Mattej

No ja nie wiem, 5.3s do 60mph to osiągi na poziomie Nissana 350Z z manualem (Accord Coupe). Chyba że oczekujesz mocnego dołu w Hondzie, a tego akurat tam nie będzie. W Legend mocy nie brakuje, a automat jest dobry, szybko reaguje.

Ja bym brał Hondę Legend IV, przed liftem 3.5, po 2008 3.7, ale obie "tylko" V6, ok.300KM. I nie wiem, czy produkowana w Japonii. S80 też ładna, ale to już nie jest ta jakość, co kiedyś, podobnie jak Mercedes i BMW. BMW trzeba na wylot sprawdzić przed zakupem, o czym na pewno wiesz.

Wracając do tych przycisków odbioru i zakończenia rozmów - Samsung Wave 3 ma takowe (tylko nie wiem czy fizyczne, czy dotykowe). Ciekawy sprzęt atrakcyjny cenowo.

Ja bym brał Sensation XE, 4,3" to uniwersalny rozmiar i słuchawka się jeszcze dobrze trzyma w dłoni. A jeszcze jeżeli mogę coś dodać, osobiście szukałbym telefonu z fizycznymi przyciskami odbierania i kończenia rozmów, szkoda że producenci teraz od tego odchodzą, jeżeli ktoś zna taki telefon 4-4,3", proszę o wymienienie.

Dla mnie to najlepszy telefon, jaki w życiu miałem Dobrze, że są różne gusta.

Ja bym tego nie dodawał, lepiej wlać diesla premium - ma trochę wyższą liczbę cetanową od standardowego. Poza tym ropa zimowa ma już tam jakieś uszlachetniacze, lepiej nie dublować, moim zdaniem. Ja mam najlepsze doświadczenie z BP, ale to też kwestia poszczególnych stacji, lepiej tankować tam, gdzie jest duży przerób - mniej lotnych frakcji zaśsiesz

Użytkuję LG Swift Black (P970) i Nokię E72. Gdzie więcej bajerów wiadomo (plus ekran IPS). Po prawdzie użytkowo lepsza jest E72, szczególnie podczas jazdy samochodem. Bateria potrafi wytrzymać ponad tydzień. Fizyczna qwerty super sprawa, ale dużych rąk nie mam, nie każdemu musi podejść. W obu jakość i głośność rozmów na bardzo dobrym poziomie. Do Pajak80 - może Nokia E7, jeżeli jesteś do fizycznej qwerty przyzwyczajony? Tyle że w tej cenie może być problem ze znalezieniem.

200zł za szkatułkę i REP.LIKĘ możnaby dać Jakiego Longinesa to podróba? Muszę przyznać, że mi się podoba. Oczywiście jakbym kupował, to oryginał. Znalazłem, z serii Master Collection - L2.640.4.78.5

Nie jestem jeszcze zdecydowany. W dotykowym Kindle nie ma fizycznych przycisków. A wersja z fizycznymi przyciskami nie jest dotykowa, trzeba chyba poprzez ekran przerzucać strony. Dochodzi jeszcze iRiver Story HD, ale po co mi fizyczna klawiatura. Są jeszcze Sony 7".

POdoba mi się bardziej Onyx X60, głównie z uwagi na kolorystykę. A .pdf racja, i tak jeżeli są wykresy, z reguły potrzebny jest kolor, a wtedy nie e-ink, tylko.. netbook.

Nie znalazłem podobnego tematu, toteż zakładam. Stoję właśnie przed wyborem takiego urządzenia i nie mogę się zdecydować na przekątną - 6, 7 czy 10". Teoretycznie niektóre ebooki są optymalizowane pod readery 6", wiec ta 10" to głównie usprawnienie przy bardziej wymagających .pdf Na żywo sprawdzę, wtedy coś więcej napiszę.

Od kiedy przeszli na common rail jest lepiej, przy pompowtryskiwaczach zdarzały się pęknięcia głowic. Ja bym brał wersję 140KM, na pewno większa szansa na większy przebieg bez awarii niż przy wysilonym 170KM. Chociaż z praktyki wiem, że ogromne znaczenie ma jakość ropy, czasem skrócenie interwałów przy wymianie oleju i filtrów. Turbiny najczęściej przedwcześnie padają z uwagi na nieodpowiednią eksploatację (czyli. np wyłączanie rozgrzanego silnika).