To prawda, portali typu alle trzeba się "nauczyć" i chociaż wydawało mi się, że trochę "myków" już znam to jeśli chodzi o zegarki to perełkę w dobrej cenie upolować trudno i setki godzin to za mało. Potrzeba tysięcy godzin a może nawet dziesiątek - tysięcy. Ale przecież dla kolekcjonera to sama rozkosz Kiepsko jest tylko jak masz już na widelcu zegarek (tak miałem) dajesz cenę w ostatniej minucie będąc pewny że to ostatni "sztych" a komp robi w tym momencie "zdechł komp" Tak nie kupiłem olimpijskiego Łucza a cena nie była wysoka