Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kchrapek

Moderator
  • Liczba zawartości

    11168
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez kchrapek

  1. Patrzcie jaką pracę ktoś włożył. Jak takich nie lubię to tu doceniam https://allegrolokalnie.pl/oferta/zegarek-radziecki-pobeda-skeleton-tme https://allegrolokalnie.pl/oferta/zegarek-rakieta-2609ha-skeleton-rxc
  2. Oryginalne szkła w tych zegarkach bardzo ładnie się polerują. Opcje są dwie. Albo wyjątkowo nieumiejętnie czyściłeś, albo szkło to zamiennik i fatalna plastikowa pleksa. Są takie plastikowe "szkiełka" których nijak nie można wypolerować, matowieją i za nic nie łapią czystego połysku, daje się je rozpoznać po specyficznym zapachy podczas polerki.
  3. Uszate mnie raczej unikają i przez lata w rekach miałem dosłownie chyba dwie. Ta zostaje
  4. Normalnie byłby poza moim zasięgiem finansowym, ale czasem się trafi coś jak ślepej kurze ziarno Ref mówi że powinien być na bransolecie, ale widocznie ktoś kiedyś zmienił na oryginalną gumę. I dobrze bo na bransie chyba straszny "cygan", a tak wygląda świetnie. W ogóle zrobił na mnie niespodziewanie ogromne wrażenie. Głęboka czerń tarczy i bezela w połączeniu ze złoconymi indeksami i wskazówkami jest super. "Żółty" bezel i koronka w kolorze miedzi też się super komponują. Kupiony po kiepskich zdjęciach zrobił efekt "wow". I jeszcze ta cena... A zegarek jest za...y! Na żywo wygląda jak milion dolarów
  5. Czechy. Tam nie licytują (lub nisko) zegarków z uszkodzonym szkłem. Nie wiem dlaczego.
  6. Wołna. Ładnego egzemplarza nigdy nie odpuszczę O dziwo stan w zasadzie jak nówka, wg mnie nigdy nie noszona, wymagała tylko wymiany szkła bo oryginał był totalnie spękany ze starości i nieprzezroczysty i chyba z tego względu nikt się nią nie zainteresował. Na dodatek ciekawostka bo to rzadki przypadek wersji tarczy bez napisów z ilością kamieni.
  7. Z 15-20 lat temu niesamowicie spodobał mi się w jakimś sklepie zegarek. To był początek mojego zainteresowania zegarkami lub tuż przed. Nie wiedziałem co to, ale urodę miał niesamowitą. Niestety cena była taka że mogłem sobie jedynie pomarzyć w tamtych czasach i realiach. Nawet teraz chyba byłoby za drogo. Teraz trafił się z drugiej ręki, a i cena była ok. Na żywo jest przepiękny. Na zdjęciach tego nie widać ale subtarcze mają jakiś odrębny szlif i mienią się osobno odcinając się od tarczy głównej. Całość w cudnym jasnobeżowym, vintydżowym kolorze. Zdjęcia zresztą, nawet te najlepsze w necie nie oddają jego urody. Nadal uważam że powinien być mniejszy bo jednak 44 mm to za dużo, ale biorąc wszystko pod uwagę przymykam na to oko W komplecie dostałem oryginalne etui.
  8. Czechy. Miałem wrażenie że holowanie bo wojna była miedzy dwoma osobami, a gość który zakończył na drugim miejscu ma zerowe konto. Tak więc zostałem pobity i zostałem na trzecim miejscu Ale cena zrobiła się już absurdalna.
  9. Jakby nie patrzeć składak, werk Wostoka w kopercie Sławy.
  10. To nazewnictwo nie ma żadnego sensu. To tak czy siak to są zwykłe Komandirskie . Generalskimi można nazywać tak naprawdę tylko te które mają taki taki napis na tarczy. Dashiell wrzucił tu do jednego wora pod nazwą "Generalskie" wszystkie Komandiry na automacie 2416B i tyle.
  11. Komandirski jak już. Jeszcze z CCCP na tarczy więc końcówka lat 80-tych.
  12. To inna koperta niż De luxe i Wympieły. Zbieżna jest 16j Poljota. Żeby było zabawniej to te egzemplarze ze zdjęć mają odwrotne koperty. Teoretycznie mógłbym zamienić koperty żeby zadowolić "katalogowców" ale po co? Kirowski jest w stanie NOS , nigdy nie otwierany Oba w świetnym stanie i jak ktoś twierdzi że tak nie wychodziły to wypiję jego zdrowie
  13. Nie znika, ale od zawsze co jakiś czas robiłem trochę korektę.
  14. I obie wystepowały zamiennie i w Poljotach i w Kirowskich choć puryści twierdzą że z dużym deklem jest prawidłowa wyłącznie w Kirowskich,a z kolei że z małym nie powinna być w Kirowskich. Śmiem twierdzić że choć to słuszna w ogóle teoria to występowały zamiennie.
  15. Fotka z kolekcji Dashiella ale co w tej Wołnie ciekawego że ją dołączył do zbioru? Może to że wygląda jakby ktoś w fabryce nadrukował grafikę na surową , niepomalowana tarczę? Nie wiem. https://mroatman.wixsite.com/watches-of-the-ussr/volna?lightbox=dataItem-lvh7fmiw1
  16. Śmiem twierdzić że przy takiej cenie do tematu "Nie przepłacaj"...
  17. Nowych zakupów zegarków radzieckich niemal brak. W Polsce praktycznie nie ma już nic ciekawego do kupienia, a szukać po świecie nie bardzo mi się chce. No i jest jak jest, hobby prawie upada. Ale czasem się trafi coś wartego wydania pieniędzy w tym przypadku szczerze mówiąc symbolicznych. Co prawda stoper nie zeruje i wymaga naprawy, a jedna wskazówka nieoryginalna, ale nadal to dobrze wydane 169 zł
  18. Współczesny na wzór oryginalnych radzieckich. Ale takiej tarczy w oryginale nie było.
  19. A ja nie jestem przekonany. I nie o cenę mi chodzi. Pushery i koronki niby ok, ale koperta z wszystkich stron dość mocno skorodowana. Uszy przy teleskopach też dość mocno wytarte ( może bransoleta zdarła?) . Tak że z tym że mało noszony to chyba nie do końca. Od leżenia tak by się nie zniszczyła. Albo noszony i to wcale nie tak mało, albo używany w degradującym środowisku bo wygląda jakby go marynarz nosił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.