Uszczelki parcieją nie od upływającego czasu a od kontaktu z powietrzem - polimery na skutek utleniania mogą stracić swoje właściwości - w zależności od składu dzieje się to szybciej lub wolniej, Jeśli zegarek jest dobrze złożony, dekiel właściwie dociska uszczelkę to nie zakładałbym że ona straci swoje właściwości wcześniej niż padnie akumulator - uszczelki wymienia się dlatego że na skutek odkręcenia dekla, ulegają one rozprężeniu i w zasadzie nie jest możliwe, albo jest to bardzo trudne aby przy wtórnym zakręcaniu ułożyć uszczelkę dokładnie tak samo jak była ułożona wcześniej - dlatego po otwarciu zegarka (czy czegokolwiek co ma być szczelne - powinno wymienić się uszczelkę na nową. Poza tym od uszczelki na deklu bardziej "w kość" dostają uszczelki przy koronce, bądź przyciskach
Kolejna sprawa ilu z nas poddaje swój zegarek ciśnieniu na poziomie 20, czy nawet 10 atm? Mam Orienta Ray'a którego kupiłem zaraz po zarejestrowaniu się na tym forum - czyli w roku 2012, noszę rzadko ale jak założę to na kilka tygodni, jego odchyłka dobowa cały czas to +3s/24h otwierany był tylko raz na samym początku bo wymieniałem mu szkło na szafirowe - uszczelki nie był wymieniane a na basenie, czy kąpielisku bądź pod prysznicem cały czas daje radę, nie paruje, nie przecieka - działa... więc bym tu nie dramatyzował w końcu to już 13 lat