Święta prawda - GWG-1000 faktycznie ma tak wyprofilowaną kopertę że leży świetnie na łapie, jakby go porównać z jakimkolwiek g-shock'iem to chyba tylko kostka z nim wygrywa, a miałem większość "G" "z tych większych", ale tak jak pisze @Sol wszystko zależy od tego co się chce z tym zegarkiem na ręce robić. Miałem go dość długo - sprzedałem właśnie ze względu na gabaryt, i kanciasty kształt, parę razy zastanawiałem się czy do niego nie wrócić ale jakoś opamiętanie przychodziło w porę...
No i o to chodzi
Ja tak "krytykuję" z zazdrości - przecież wiesz