wytrych

Dzien dobry, nawiązując do ostatniego tematu ... bez przymiarki, bo najbliższa w Poznaniu ... stalem sie posiadaczem Longinesa Military 1938. Military jest srednio (wr 30). Swoj urok jednak ma. Na zywo raczej zyskuje w stosunku do zdjec. Z plusow: fajny pasek, przyjemna koronka, optymalny rozmiar (40 mm), cienki i lekki (przedostatni nabytek fortis b42 chrono jest na tyle ciezki ze nie da jezdzic sie z nim na rowerze), ladnie wykonczone wskazowki, pelny dekiel (szkielka mnie drażnią) Z minusow: wr 30 ( no kurcze ma byc military), w fortisie indeksy z lumy sa lepiej wykonane

Hej, ja bym sie chetnie przytulil do takiej wycieczki, nie mam ostatnio ani gdzie ani z kim jezdzic

Obserwując ton wypowiedzi wystąpie w roli adwokata diabła Z gustem jak z d*pą, każdy ma swoją. Dlatego nie komentuje wpisów typu brzydki itp. Natomiast osoby które piszą o chińskim badziewiu chyba trochę wyrwały się do przodu, ktoś z Was miał ten zegarek w ręku? Mnie się zegarek podoba. W wielu polskich projektach (Gerlach, Copernikus, Xicorr teraz Vratislava Conc.) odrzuca mnie logo (nazwa i projekt), z wielu powodów. A uważam to za rzecz ważną, tu jest super, zarówno nazwa jak i design. Nie mam zastrzeżeń do mechanizmu, podoba mi się koperta tarcza, nie rozumiem krytyki koronki. Nie podobają mi się wskazówki. Jeżeli miałbym głosować pieniędzmi pomiędzy Atlasem Copernikusa a Błonie to bez mrugniecia wybieram Błonie, bo jeżeli Błonie jest drogi to Copernikus jest absurdalnie drogi. To samo pomiędzy oklepanym i wspomnianym tu Tissotem LeLocle a Błonie, bez wahania wybrałbym Błonie. Własnie dlatego że nie będzie go na co drugim ręku i dlatego że ma polskie napisy. Natomiast nie kupie tego zegarka własnie ze względu na cenę. Jako kolejny zegarek który pewnie założę kilka razy jest za drogi. Koledze który chce kupić pierwszy uniwersalny zegarek pewnie bym go polecił. I teraz coś co pewnie wywoła burzę, zdjęcia na FB. Nie wiem które pochodzą od osob z forum ale przeglądając galerię i zdjęcia starcyh zegarkow Błonie (nie tych pochodzących z folderów) uważam że nie ma tam zdjęć które można rozumieć jako utwór w rozumieniu ustawy ble ble ble.... Więc od strony prawnej nie można mieć zastrzeżeń, możesz jechać autostradą 140 km/h to jedziesz i nikomu nic do tego. Michał ps obejrzałem dekiel na zdjęciach, nie ma kurcze polskich napisów, to wielki minus

Ludzie popieracie niemieckie produkcje a macie zastrzezenia do polskiej firmy? Młodzi ludzie, chciało im się, zainwestowali, reanimują marke. Ja życze im jak najlepiej. I przy okazji, czy mieli robić to charytatywnie ? co złego jest w tym że chcą zarobić ? Zarobią zapłacą podatki, utrzymają kilku urzędników. Jeżeli okaże się że jest zbyt drogo, pewnie obniżą ceny, rynek wyceni wartość zegarków.

http://chronoline.pl/pasek-kauczukowy-bonetto-cinturini-298_7816t A co sadzicie o tym?

Taka sytuacja. Nie wiem czy zasluguje na miano vintage, w kazdym razie jest middle age Zegarek z poczatku lat 90. Nos, folia na deklu, metka z cena, 280 fr. Nie wiem franki szwajcarskie, francuzkie? To co mnie zaskakuje to koronka, w nowych casio ten patent nazywa sie chyba smart access i okreslany jest nowa technologia. A tymczasem Oris mial to juz dwadziescia lat temu, krecac koronka wybiera sie poszczegolne funkcje,naciskajac koronke wybiera sie np. wlaczenie alarmu czy start stopera.

Cykl Piekary o Inkwizytorze jest cały w Audiobooku i czytany jest wspaniale a ksiazka jest genialna. Jedna z moich ulubionych cykl o Jakubie Wędrowyczu Pilipiuka tez audiobook tez czytany doskonale. A z mniej popularnych bardzo plecam Stefana Darde Dom na Wyrębach, czyta Zborowski. Od audiobookow jestem uzalezniony, sluchalem juz wszystko

Co do serwisu BMW potwierdzam, drogi, nieprofesjonalny i zmanierowany. Piszę o Łodzi (nieprofesjonalny) i Warszawie (zmanierowany). Drogi dotyczy obu miejsc. Mam też VW i tu serwis jest na wyższym poziomie, można liczyć na rabaty, ukłony fabryki dla Klienta. Generalnie jest nieźle. Ujeżdzam też Subaru i tu serwis jest o dziwo tani ale importer tj gwarant jest dramatyczny, upierdliwy i ma Klienta w d..... a do jakości aut można mieć spooooro zastrzeżeń.

Moje zdanie jest takie: jeżeli jesteś rozsądny opanujesz każdy motocykl, jeżeli rozsądku brak zrobisz sobie krzywde na 250tce. Kup motocykl który Ci się podoba i który jest w dobrym stanie. V-strom jest swietny, nie jezdzilem ale rozwazalem kiedys jego zakup jako pierwszego moto, porownywalem wtedy turystyczne enduro i dla mnie the best była honda transalp. Wtedy ostatecznie kupilem skuter tmaxa. Pozniej przesiadlem sie na ciezkie enduro i od kilku lat takimi jezdze. Ale kiedys do skutera wroce nie ma lepszego sprzedu do miasta.

Certina 78 rok, stalowa i ciężka takich bateryjek juz nie robią.

Po waszych wspanialosciach budzetowka z okolic stanu wojennego. Zwracam uwage na design z epoki (kalkulator) ktory niczemu nie sluzy :-)

Glycine, znaleziona w starym domu na Pomorzu. Wizualnie była strasznie zaniedbana, na szczęście głównie brudna. Najtrudniej było ja rozkrecic, dekiel miał jakiś rodzaj uszczelki który zadziałał jak klej. Koperta stalowa delikatnie przepolerowana, tarcza oryginalna, wskazówki oksydowane - uzupełnił em wypełnienie. Koronka wymieniona. Mechanizm w super stanie, jeszcze nie oczyszczony ale chodzi punktualnie. O ile się zorientowałemm zegarek z 1943 roku.

jest kilka fajnych g-shockow. Uwielbiam male, kwadratowe modele z serii 5600, fajny jest 6900 ale czesc jest po prostu pokraczna, nieczytelna i udziwniona. Zgadzam sie z Andrzejem. No i zapomnialem o najfajniejszym - g-9000 mudman. Sprzedalem, kupie znowu.

kolejne czarne do kolekcji

To mój bedzie numerem 95

Nie mam zamiaru odlozyc go do pudełka, będzie na ręku. A czy ktoś pomoże co znaczą litery W D W (brak rosyjskiej czcionki wiec spolszczylem) powyzej napisu komandirskij ok mam Воздушно-десантные войска (ВДВ) to chyba bedzie wojska powietrzno desantowe

Zakupiony dzisiaj na targu staroci za symboliczną sume. Jakie to lata - 90? Mój pierwszy rusek, fajnie cyka. Facet miał ich sporo, różne kolory tarczy.

Millers Oil - ja go leje ostatnio do Subaru, polecany na forum, podobno wykonany w innej technologi niz popularne oleje. Nie widze żadnej różnicy w porównaniu z olejami np Lotosu. Jestem zdania że nie ważne jaki olej - ważne żeby był we właściwej specyfikacji i zmieniany często - ja zmieniam co 10 tys km.

To i ja się przyłącze do dyskusji o Glycine, jak już pisałem dwa miesiące temu kupiłem Incursore III. No ale nie nacieszyłem się ... zapraszam na wątek http://zegarkiclub.pl/forum/topic/89781-glycine-incursore-kupione-od-piotrkrakow-problemy/

Przełajówka marki Stevens od 2 sezonów, przesiadłem się po katowaniu kilkanascie lat różnych górali, ostatnie 10 jeden w wyższych modeli treka. I wrazenie jest takie, w porownaniu z rowerem gorskim na tym sie .... pedzi a nie jedzie.

Ludzie, przepiękne zegarki, gdzie wy polujecie takie cuda ... pomóżcie

seven - sorki za dwa posty - czy sekundnik trafia w indeksy ? to mnie zawsze powstrzymywało przez kwarcem, jestem wrażliwy na duperele

seven - zegar swietny, a jak z wielkoscia w porównaniu do monstera ?

Zegarmistrz zawsze bedzie kojarzył mi sie z jednym ... Sylar z serialu Heroesow był zegarmistrzem .. ale on tego nienawidził