Patyna patynie nierówna. Srebro czernieje całkiem szybko także nienoszone. Mam brązowego Orisa i nie mam z nim tego problemu , przez kilka lat ani razu nie dorobił się zieleni ( nie pływam z w nim to fakt) a przez ten czas raz ( słowni raz ) czyściłem go cytryną. Jak leży, jego powłoka się nie zmienia. Tak mogę funkcjonować. Tego srebra się obawiam. Poza tym brąz, Tytan czy PVD wizualnie jednak różni się od stali i między innymi po to kupuję taki zegarek by koperta dostarczała innych wrażeń estetycznych. W przypadku srebra wyjściowo to stalopodobny look który wymaga extra pielęgnacji.
Edit. IWC proponuje ceratanium czyli łączenie funkcjonalności tytanu i ceramiki.