Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

RTK-WGM

Zarząd Stowarzyszenia KMZiZ
  • Liczba zawartości

    1607
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RTK-WGM

  1. Zapytanie poszło - pisząc to miałem na myśli, by napisać, że zdecydowaliśmy się poruszyć temat na forum. Jeśli myślisz, że każdy kto zapyta o dane szczegółowe i umowy je dostanie, to chyba nie tak to będzie... Żeby znów było jasne wgląd w pełne dane finansowe mają członkowie stowarzyszenia i tak to zostanie. Nie znam stowarzyszenia, które udziela tak szczegółowe dane każdemu. Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale wtedy każdy przyszedłby na gotowe i miał wszystko to co klub wypracowywał przez lata. Na walnym można wszystko zobaczyć, zapytać. Nie robimy tajemnicy, jak rządzący z listami poparcia, ale wybacz wstąp do stowarzyszenia, zrób coś dla innych (udziel się społecznie) i wtedy na walnym możemy wspólnie usiąść i analizować. Możesz zgłaszać uwagi i kontrolować. Czyli aktywnie i czynnie uczestniczyć w życiu klubu poprzez swoje zaangażowanie. Dziękując gorąco Wam wszystkim, którzy wpłacili i wpłacą, tym samym nam ufając obiecuję, że na pewno zostaną one wykorzystane do jednego celu, utrzymania za forum. Zachęcam Was do wstąpienia do Stowarzyszenia, to nie jest takie straszne a sprawia mnóstwo radości.
  2. Pobieżna analiza za rok 2017-sty, 2018-sty daje jakieś wyobrażenie. Jednak proszę pamiętać, że np. w tych latach były duże koszty za Targi Passion for Watches podczas Warsaw Oldtimer Show. O ile pierwsza impreza z 2017 wskazywała dobry kierunek, o tyle niestety następny rok, przy zmieniającym się rynku, czyli druga edycja okazała się nie do końca sukcesem. Teraz mamy rok 2020 - pomiędzy był rok 2019. To jednak spory kawał czasu. W tym czasie roczne spotkanie zmieniło miejsce, tym samym spadły jego koszty. Czas leci, jako Zarząd podjęliśmy decyzje o zapewnieniu bufora finansowego. Ten temat również jest/był bardziej zapytaniem w kwestii dalszego finansowania na lata przyszłe, bo rynek idzie ku załamaniu, a nie delikatnym spadkom. Rezygnacja Swatch Group z uczestnictwa w BaselWorld też o czymś świadczy, czy w 2017 roku ktoś to przypuszczał? Zapytanie poszło, jednak uważam, że trochę zapędziliśmy nasze rozważania nie w ten kierunek co trzeba. Zarzutów mnóstwo, prób rozliczenia również patrząc na kolumny bilansu za ubiegłe lata. A my chcemy popatrzeć w przyszłość i jako Zarząd dopilnować całości. Jeśli ktoś z Was jest chętny do pracy społecznej serdecznie zapraszamy, bo jest co robić.
  3. Utrzymanie forum to tak naprawdę utrzymanie stowarzyszenia. Stowarzyszenie to osoba prawna, która jest właścicielem prawnym forum, domeny, i rozlicza faktury w myśl obowiązujących przepisów prawnych i podatkowych. Nikt nie wydaje pieniędzy na inne cele jak związane z utrzymaniem forum lub pośredniczy obecnie czasami w zapłacie za warsztaty (ogólnie dostępne i organizowanych w całej Polsce obecnie). Jako osoba prawna może wystawiać faktury VAT i je rozliczać, co przy obecnych przepisach podatkowych wymaga księgowości. Zarząd zgodnie z przepisami odpowiada prawnie za właściwe rozliczenia. Dlatego musimy mieć Biuro Rachunkowe. Stowarzyszenie ma jeden rachunek bankowy i tylko z niego korzysta. Nie przewidujemy innych form rozliczeń między innymi by nie było nieporozumień. Kwestia spotkania rocznego była już opisana przez Eugeniusza, i jeszcze WYKRZYCZĘ raz - to nie są spotkania samych warszawiaków. Nie raz, nie dwa była mowa o tym, by może ktoś w Polsce spróbował zorganizować spotkanie, oczywiście przy naszej pomocy jako Zarządu. Były takie spotkania, np. w Mysłowicach, w Srebrnej Górze, w Glashutte... Teraz są i wcześniej bywały dopłaty przez forumowiczów na warsztaty, ale czasem nie pokryły w całości wydatków. Jak już pisałem wyżej, koszt księgowości bierze się, że mamy osobę prawną, która wystawia faktury za wpłaty z reklam, osoba prawna zarejestrowana w KRS musi mieć adres, nie może być pod mostem, czy gdzieś pod fałszywym adresem, bo musi korespondencja gdzieś docierać, choćby z samego sądy rejestrowego! Panowie nie ma co ukrywać Stowarzyszenie musi być zarejestrowane, by prawnie działało, to prawie jak podmiot gospodarczy, ale dla takich ludzi jak my, których coś wspólnego łączy i muszą funkcjonować. Wpłaty dobrowolne forumowiczów w zakresie zgodnym z RODO, Eugeniusz będzie ujawniał. I jeszcze kwestia "podatków" - Stowarzyszenie płaci podatki, ale nie tylko może to być podatek dochodowy, a również VAT, który jest rozliczany z FV. Wystawiamy np. w kwotach brutto za reklamy. I nie jest to też tak, że wszystko można rozliczyć 1:1, bo przepisy podatkowe są nie takie logiczne ujmując delikatnie. Nie wszystko można zaliczyć do kosztów działalności, czy również nie można całkowicie czasami rozliczyć VAT. Kto ma lub miał związek z prowadzeniem działalności ten wie, kto nie miał to można podpytać lub sprawdzić. Za wszystkie wpłaty bardzo dziękujemy, zapraszamy również do wstąpienia do stowarzyszenia. Raz w roku jest Walne (obowiązkowe, przy okazji spotkania rocznego) i wtedy można mieć wgląd w dokumentacje finansową. Usłyszeć sprawozdanie Prezesa za poprzedni rok. Walne się odbywa co roku, nie wszyscy członkowie stowarzyszenia korzystają z tego prawa! Ale Ci co są chyba mogą się wypowiedzieć jak to wyglądało. Dla pozostałych osób, sprawozdania (w tym za zeszłe lata) są do wglądu na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, linki podałem wcześniej.
  4. Każdy podmiot nie tylko te, które dziś reklamują się na forum, tną koszty na usługi marketingowe. Dziś jeszcze zapłacą, ale przysłowiowe jutro? Dlatego zawczasu zapytaliśmy. Jak już napisał Eugeniusz, bufor jest, ale jak każdy bufor kiedyś się skończy i co wtedy? Na ostatnią chwilę nie ma co czekać. Bo nie chcemy chyba, żeby orkiestra z Tytanica zagrała nam na końcu. Edycja: Jak już wielokrotnie napisano, nikt nie kupuje porsche, domów czy innych rzeczy. Pieniądze idą w głównej mierze na forum i księgowość oraz rzadko na inne cele związane z działalnością statutową. Nikt nie funduje sobie nagród. Nawet czasami to my jako Zarząd fundujemy nagrody dla forumowiczów z własnych środków. Np. ja ufundowałem rollup, Eugeniusz gadżety na spotkania roczne czy świąteczne, klubowicze również czasami coś podarują czy zaproszeni goście! Jak np. zegarek rok temu na spotkaniu Świąteczno Noworocznym przez Pawła Kowalczyka, który został przekazany do loterii dla klubowiczów biorących udział.
  5. Nie żebym się wzbraniał przed pokazywaniem, bo jestem za tym, aby wszystko było jawne. I tak zostało to zorganizowane. Stąd procedury jakie zostały wprowadzone przez obecny Zarząd i Radę Klubu. A jeśli już to wystarczy trochę poczytać czy zapytać i wszystko możesz sprawdzić samemu. Stowarzyszenie co roku w terminie ustawowym składa roczne sprawozdania finansowe (RZiS, Bilans, wraz z opisem) znajdziesz to wszystko w miejscu, które wskazałem. Uff temat zaczyna być szerszy niż zakładano. Trudno jest definiować i wkładać w ramy, ale naszym celem jako Zarządu jest spytanie Was jak zabezpieczyć ten arsenał wiedzy na przyszłość?! Inne poboczne wątki zostawmy. Przyjmijmy, że każdy chce jak najlepiej dla forum. Dlatego skupmy się na clue sprawy! Rozumiem, że spróbujmy sił i wprowadźmy dobrowolne wpłaty, bez przyznawania "orderów". Zobaczymy, może nasza wspólna pasja pozwoli na cykliczne wpłaty (bo istnieje coś takiego jak zlecenie stałe) czy jedna większa darowizna na cele statutowe Klubu.
  6. Ale możesz mi wierzyć lub nie - nie ma FV czy rachunków za warsztaty, zdarza się, że kupujemy (forumowicze czy Zarząd) ciasteczka, wodę czy kawę za swoje prywatne (tak było do zeszłego roku). Czasami dostaniemy poczęstunek od firm w których są warsztaty. Staramy się robić non-profit - co można sprawdzić. Ostatnio została wprowadzona składka za warsztaty, żeby wszyscy solidarnie ponosili składkowe za poczęstunek. Za spotkania roczne niestety są już FV, ale są również wpłaty od sponsorów i klubowiczów, którzy uczestniczą w spotkaniu. Koszty księgowości, forum i administracji są stałe. Innych kosztów nie ma. Z drugiej strony jak chcesz mieć dostęp? Skoro faktury za ww. usługi są w księgowości. Jak sobie to wyobrażasz? Sprawozdanie roczne jest ogólnie dostępne w monitorze sądowym i można też to sprawdzić. Usługa na stronie https://ekrs.ms.gov.pl/ w funkcji „Przeglądarka dokumentów finansowych”
  7. Chyba nie tędy droga, w życiu by być w porządku nie chodzi o wyrachowane kalkulacje. Bo jeśli mam zegarek za 500 to nie dam 20 za informacje. To tak nie działa (pisząc wprost), forum to zbiór wiedzy, a wiedza jest niestety dziś wartościowa. Do tego dochodzi utrzymanie tej wiedzy na serwerach, a te kosztują tak samo jak prąd je zasilający. Wiem, że ludzie lubią darmowe rzeczy, gifty i itp. Ale niestety ktoś musi ponieść koszt wytworzenia czy utrzymania miejsc. Nawet nasz ulubiony park w mieście utrzymywany jest z naszych podatków, czy tego chcemy czy nie, czy mamy taką świadomość czy nie i czy tam chodzimy/przebywamy czy nie. Ależ zapraszamy do dyskusji, do spotkania, do zadawania pytań... W kwestii organizacji warsztatów to staramy się je organizować przy okazji spotkań z różnymi ludźmi. Część stała się już cykliczna, część jest w planach, część niestety nie doszła do skutku z różnych przyczyn. Jeśli masz pomysły, czy chcesz poprowadzić warsztaty daj znać a resztę da się załatwić. Opłaty STAŁE za forum uważam za kiepski pomysł, bardziej wolałbym, aby jego społeczność poczuła się do jego utrzymania w formie dobrowolnych składek, datków czy jak to tam zwał. Jako Zarząd myślimy o produkcji gadżetów. Niestety nie jest to takie proste, by w dobrej cenie załatwić niewiele sztuk przedmiotów, jakościowo dobrych, które byłyby przydatne i jednocześnie przypominały o klubie a to wszystko w okazyjnej cenie. Są już pierwsze rozmowy i spróbujemy serię testową przeprowadzić. Takie próby już były na forum, ale uzbierać odpowiednią liczbę osób już jest trudno, czyli chętnych zawsze jest więcej niż zdecydowanych. Mało jest osób chętnych zapłacić więcej za "produkt klubowy", niż odpowiednio taki sam na rynku produkt (bez znaków klubowych) W kwestii zabierania głosu, ktoś wyżej podniósł, że nie może się wypowiadać, bo nie jest członkiem stowarzyszenia. Otóż wszyscy my jesteśmy grupą osób mających wspólną pasję i uważam, że każdy ma prawo równego głosu. Nieważne czy jest w stowarzyszony czy nie. Ja wstąpiłem z poczucia obowiązku, za cenne rady i wiedzę otrzymaną tutaj. Tym samym mogłem swoją pracą i składką wspomóc działalność. Reasumując kto poczuwa się zapraszam wstąpić do Stowarzyszenia tym samym mając pewne przywileje, ale również obowiązki (proszę się nie bać, nikt nikogo "nie karci" jak nie spełni obowiązków). Jakiś czas temu szukaliśmy ludzi chętnych do aktywnego działania i odzew był można powiedzieć ŻADEN. Spróbujmy zrobić DOBROWOLNE WPŁATY, zobaczymy jaki będzie odzew.
  8. Nie sądzę, bo już czytałem, że mecenasi szykują się do pozwania Państwa Polskiego o utracone przychody. Wiadomosci Handlowe: Właściciele galerii handlowych mogą pozywać Polskę z powodu zamkniętych sklepów. https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/wlasciciele-galerii-handlowych-moga-pozywac-polske,62094 Money.pl: Galerie handlowe działają na pół gwizdka, liczą straty. Sonik chce rozwiązania jak w Niemczech. https://www.money.pl/gospodarka/galerie-handlowe-dzialaja-na-pol-gwizdka-licza-straty-sonik-chce-rozwiazania-jak-w-niemczech-6491992158066817v.html Także jak to już ktoś wyżej napisał słupki w Excel muszą się zgadzać i być na +
  9. Dla mnie mechanizm to niestety złożony z kilku, tutaj automaty niestety nie są trwałe, gdy nie miał serwisu a był eksploatowany. Widać inne kolory materiału (odcienie). Jeśli mechanizm byłby tak zawilgocony to tarcza nie mogłaby być w takim stanie. Moim zdaniem nie jest to możliwe. Pytanie czy ten automat "dociąga/naciąga". Niestety części coraz mniej, a zegarki jakby nie było w kolekcjach. Poza tym dekiel ma fajny, ciężko takie dostać, spotkać.
  10. Sprzedam Chronograph z 2 Moskiewskiej na chodzie, po serwisie (niecałe dwa lata temu) 4 kwartał 59 Cena 850 zł plus wysyłka, można również osobiście W-wa i Poznań gdzie bywam. Miłośnik marki Enicar.
  11. Przyczepiłbym się do sekundnika, powinien być jak wskazówki, bez czerwonego koloru. Do tego jest za długi. Tarcza kiepska... dałbym spokój, chyba jednak tylko na części, bo zmęczony życiem.
  12. Na deklu masz przerwę, przedział z oznaczeniami I O Ustawienie oznaczenia I na wysokości koronki masz zamknięte, kawałek obrotu, ustawienienie O na wysokość koronki i masz otwarty dekiel. Wystarczy go delikatnie podnieść. Dekiel obraca się tylko częściowo. Potem podnosimy. Czasami można je otworzyć gumową piłką. Ale czasami jest tak, że bez klucza ani rusz. Tarcza faktycznie dziwna, bo napis Ultrasonic ma "braki" zgubioną literkę. Miłośnik marki Enicar.
  13. Bravo Damian !!! Może znajdzie się więcej chętnych wśród nas w innych częściach Polski. Nie trzeba być zegarmistrzem, aby mówić do dzieci o zegarach i zegarkach. Spróbujmy pójść na pierwszy ogień do klasy gdzie mamy nasze dzieci, wtedy można zobaczyć ile radości można im sprawić, pokazując im kilka czasomierzy. Ja kupiłem budzik SLAVA na starociach, ściągnąłem obudowę i pokazywałem zasadę działania.
  14. Nigdy nie śledziłem nowości, bardziej mnie pociągają zegarki z dawnych lat. Niemniej jednak ten mnie urzekł, gdy go zobaczyłem.
  15. Ładny, ale mi ostatnio wpadł mimowolnie taki w oko. Czy nowość nie wiem, ale ta wersja jest dla mnie piękna.
  16. U mnie monotematycznie, ale może ktoś będzie chciał popatrzeć https://www.instagram.com/romuald.kociuba/
  17. Prawie 700 wyświetleń wątku i brak reakcji. Świadczy to już o czymś. Dlatego jako Zarząd przekierujemy swoją energię na organizację wyjazdu do Niemiec. Postaramy się, aby ten wyjazd został poszerzony o ciekawe miejsca związane ściśle z zegarkami i zegarmistrzostwem. Ponadto prosimy o komentarze, czy jeśli zamiast zwiedzania fabryki scyzoryków istniałaby możliwość zwiedzania fabryki, w której powstają zegarki marki Victorinox to znajdą się wtedy chętni na taki wyjazd zagraniczny? Koszty wyjazdu pozostaną na podobnym poziomie. Prosimy o komentarze, czy jesteście chętni na takie wyjazdy.
  18. Drodzy forumowicze rozumiem, że nikt nie jest zainteresowany takim wyjazdem?! Czas ucieka do końca lutego myślę, że jeszcze poczekamy i zobaczymy co dalej z tym wyjazdem zrobić. Pewnie zamienimy na inny zagraniczny wyjazd, może do Lwowa ??
  19. No i tak jest. Z jednej strony Lwów i jego atrakcje są bardzo intrygujące, ciekawe i piękne. Natomiast proza życia pokazuje, że dojazd na miejsce nie jest już taki piękny. Optymalny wydaje się transport lotniczy. Dojazd samochodem wiąże się z dojazdem w południowo - wschodni skraj naszego kraju, potem odstanie czasami kilku godzin na granicy, po drodze na części Ukraińskiej można dostać "mandat" od lokalnej policji, stan dróg nie jest rewelacyjny... Dlatego pytanie czy będą chętni na taki wyjazd? Sprawdziłem już np. możliwość zatrzymania się w Przemyślu jako baza wypadowa. Wtedy możemy o 7:00 rano pojechać pociągiem z Przemyśla do Lwowa (Czas podróży 3h).
  20. Kamil wyjazd do Szwajcarii już podliczony. Sprawdź szczegóły. Reszta wyjazdów w ciągłej analizie, ale również musimy znaleźć dogodne terminy.
  21. Więc w kwestii kosztów, należy zakładać mniej więcej następujące koszty: 1. Doba ze śniadaniem hotel to koszt ok. 220CHF, więc dwie doby jakie jest planowane to koszt 440CHF (pokój dwuosobowy), ten mieszkając wspólnie z kimś możemy koszty podzielić na pół. 2. Statek który jest w planie przepłynięcie z Ibach do Lucerny to koszt ok. 40CHF w tej chwili, poza sezonem. Nie wiem ile w sezonie. 3. Samolot trzeba liczyć w obie strony ok. 800-1.000 PLN 4. Pociąg (ZURICH-IBACH) (LUCERNA-ZURICH) ok. 70CHF 5. Na miejscu ok. 200CHF trzeba mieć na osobę. Dlatego pytanie czy będą chętni. Koszt na jedną osobę takiej wycieczki to koszt ok. 2.000 PLN. Sporo, jednak niestety Szwajcaria nie jest tanim krajem. Trzeba mieć na uwadze, że koszty to wynoszą tyle co w Polsce tylko, że tam płacimy frankami, których kurs to obecnie 4.00 PLN. Czyli wydajemy 4x więcej niż w Polsce licząc tak spokojnie. Do tego dochodzą wysokie koszty roamingu. Rozmowy telefoniczne czy SMS-y w tym internet SĄ BARDZO DROGIE!!! Dlatego proszę o przemyślane deklaracje możliwie szybko, tak aby móc przygotować wszystko odpowiednio wcześniej.
  22. Dziękuję za miłe słowa, ale w kwestii referencji to nie ma nigdzie opisanego algorytmu oznaczenia. Trochę można wywnioskować z materiałów jakie są w internecie, trochę z porównania numerów z innymi zegarkami tej marki. W pierwszej fazie oznaczania przez firmę Enicar nr referencyjny był dwuczłonowy plus oznaczenia literowe. Numer ten na pewno miał odnośnik do użytego mechanizmu, drugi człon już nie bardzo mogę powiedzieć do czego się odnosił. Myślę, że do modelu, jednak nie wiem jak go klasyfikować, jakie cechy zegarka można wskazać do konkretnej liczby. Oznaczenia literowe poniżej. Litera - Opis A - naciąg automatyczny a - całość - stalowa B - koperta „Seapearl”, bayonet, wodoodporność do 5ATM C - kalendarz CH - chronograf E - elektromechaniczny – Landeron 4750 seria Electric Movement M - koperta mosiężna pokryta chromem lub 20 mikronów złotem platerowana N - koperta „Sherpa”, wodoodporność do 20ATM (200m głębokość) P - koperta pokryta metodą platerowania o grubości 20 mikronów G - Złota głównie 18k (18-ście karatów) S - mechanizm z centralną sekundą T - obrotowy bezel ze skalą czasu X - obrotowy bezel 100 - zazwyczaj określa mechanizm AR1010 i automatyczny AR1034 lub AR1035 76 - nr referencyjny koperty typu „żółw” (ang. turtle lug) 71 - nr referencyjny koperty typu duraluminium V - oznacza specjalny sposób otwierania dekla tego zegarka. Obudowa nie jest wodoodporna ale posiada zamek bagnetowy. W obudowie znajduje się wycięcie i klin na pokrywie. Ustawiamy odpowiednio względem siebie, krótki obrót i zamykamy. Później Enicar stosował referencje w postaci XXX – XX - XX gdzie pierwszy człon oznaczał mechanizm, dwa pozostałe kopertę i tarczę (tak sądzę). W ostatnich latach produkcji można spotkać pierwszy człon składający się z 4 cyfr (XXXX-XX-XX). Najczęściej zaczynał się od cyfry 2. Pod koniec działalności w celu redukcji kosztów produkcji do najniższego poziomu, w latach 80-tych, gdy tzw. „kryzys kwarcowy” powodował upadłość wielu producentów zegarków, postanowił dokonywać zakupów mechanizmów innych marek zwłaszcza, a raczej wrócić do wykorzystywania mechanizmów gotowych FHF, ETA czy AS jak to czynił wcześniej. W przypadku, gdy zegarek posiadał właśnie mechanizm innej firmy, niż wyprodukowany przez Enicar'a numer referencyjny zaczynał się od „2” np. 2161 (FHF z naciągiem manualnym) lub 2165 (ETA z naciągiem automatycznym)
  23. "Polonica w zegarmistrzostwie" - wystawa zegarów oraz prelekcja na temat zegarmistrzostwa, którą poprowadzą nasi klubowicze Piotr Łukasiński oraz Marek Głowacki Miejsce: Muzeum Miasta Mysłowice, ul. Stadionowa 7a, 41-400 Mysłowice Termin: 05.03.2020r. godz. 17:00 O wydarzeniu i autorach: Piotr Łukasiński - mistrz zegarmistrzostwa, kolekcjoner zegarów i zegarków , renowator mebli i zegarów. Właściciel Pracowni Renowacji Mebli i Konserwacji Zegarów "Dworek" istniejącej od 1998 roku. W zawodzie zegarmistrza od 1986 roku, dyplom czeladniczy 1989r, mistrzowski 2019r. Marek Głowacki - historyk, archiwista, renowator mebli i przedmiotów użytkowych, kolekcjoner a także - jeden z niewielu w kraju - drzeworytnik. Wystawa zawiera zbiór przedmiotów z prywatnych kolekcji zegarów, zegarków, plakatów i ulotek, dotyczących dawnych polskich zegarmistrzów, sprzedawców i twórców zegarów na przestrzeni wieków. Również przedmiotów związanych z zegarmistrzostwem (narzędzia, czasopisma, gwarancje, pieczątki). Całość wystawy opatrzona będzie słowem i prezentacją wykonaną przez autorów wystawy. Na wystawie będą prezentowane zarówno przedmioty dawne, ale i poloniki współczesne, tworzone przez producentów działających w naszym kraju. Kolekcja jest wciąż tworzona i rozwijana, mamy nadzieję, że spodoba się Państwu nasz zbiór.
  24. Toruń - Zegary i Astronomia, 24-26 kwietnia 2020r. Lista uczestników: 1. Bart123 + 1 2. Eugeniusz Szwed + 1 3. Piotr - kornik + 1 4. kopernik18 +1 5. shreq +1 6. RTK-WGM +1
  25. Powyżej to zegarek z lat 70-tych, kosztował w Polsce (tak był dostępny oficjalnie w sieci Jubiler) w cenie ok. 4.700,00 ówczesnych złotych czyli tyle co średnia krajowa wtedy. Ma świetną tarczę, bardzo trudno jest zrobić zdjęcie, by pokazać go w całej okazałości. Ten na dole to niestety współczesny produkt, wykonany po bankructwie firmy ze Szwajcarii i po przejęciu praw do marki i logo przez inwestora z Hong Kongu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.