Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

kumite

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kumite

  1. kumite

    Vienna regulators "REMEMBER"

    Podsłyszałem,że goście mają numeratory odpowiednie do Rescha i tłuką co trzeba i wedle uważania .Uważać zwłaszcza na niskie numery. Pozdrawiam
  2. Dzięki serdeczne, ważny ogląd. Jest czego się trzymać. Widać po wiedeńczykach,że patrzy się na nie ze spokojem i zapewniają smukłą linię, skrzynie wzrokowo lekkie Tej mojej skrzyni potrzeba lekkości, ażurowa góra plus dodatki wokół tarczy subtelne nie obciążające całości. Jednym słowem musi być poezja. Pozdrawiam.P
  3. Piękny!!! Lubię mięsiste mechanizmy >Pozdrawiam
  4. Nawiasem, zapadła decyzja , pójdę ścieżką kol Leskosa , zastosuję Brasso, ponieważ werniks zbyt agresywny kolorem, za żółty, jak popatrzyłem po czasie. Spróbowałem. P Dodaję obraz, skrzynia w miarę kolorystycznie ok Tak już zostanie, resztę niech czas załatwi. Beckero/ Gronemann. Pozdrawiam.P
  5. Witam! Mam techniczną zagwozdkę, mechaniczno/elektryczny z pływającą śrubą po awarii przerzutnika , rozłączającego/włączającego napęd elektryczny dzieje się dla mnie zagadka. Po naprawie , zresztą ukłony dla mistrza jubilerskiego za naprawę twardym lutem, zaczął się klinować układ między kołem ze sprężyną, a kołem napędzającym mechanizm. Po rozłożeniu mechanizmu, przy użyciu sporej siły włącznie z imadłem udało się odblokować zaklinowanie. Na zdjęciu lewe koło ze sprężyną kręci się podczas pracy pod napięciem,a prawe koło jest w trybie pracy . Przerzutnik w normalnym trybie nie pozwala , aby sprężyna rozkręcała się do końca, bo włącza ponownie napęd elektryczny. Podczas awarii, pękł ząbek przerzutnika układ rozkręcił się do końca i coś się zadziało złego między kołem z lewej,a prawym, zaklinowuje się na granicznym położeniu i to bardzo mocno. Losowo udaje się je rozklinować, ale nie wiem co jest grane. W którym miejscu się to dzieje, czy w bębnie ze sprężyną. Nie wiem. Na zdjęciu przerzutnik z uratowanym ząbkiem , na niego naciskają kołki mechanizmu ,ślimaka. Zostawiam telefon, jakby coś 604 511 326 Piotr. Pozdrawiam
  6. Można jeszcze ich się pozbyć.Radykalne rozwiązanie i najskuteczniejsze. Pozdrawiam
  7. Trzeba powiedzieć,że zegar był od początku skazany na manewry upiększające. Zaczęło się od skrzyni , która została pozbawiona mechanizmu kwadransowego, Szkoda, ale skrzynia na tyle ładna ,że wyrwałem od handlarza. Barwa czerwonawa dębu, pełen drzewo, ciężka jak cholera, aplikacja rzeźbione, nie doklejane i długo nie było mechanizmu. Trafił się, też nie do niej, ale kwadransiaków już nie nawidzę. Dość mam brzęczenia i tylko chodziki, jak Bozia da. Dlatego trafił się Gronemann z tą pozłotą w środku tarczy/ Stąd te moje manewr. Zrobię całość, to pokaże, u mnie idzie to wolno/ Pozdrawiam
  8. Efekt użycia werniksu MEKKA ZŁOTY. Cóż, tutaj są gusta , mi tak pasowało, aby to zrównać. Bezel jeszcze nie robiony. Tak to wygląda. Pozdrawiam P
  9. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Dzięki serdecznie, pokrywają sie z tymi , co mam w moim jedynym egzemplarzu, wiadomo czego się trzymać. Dziękuję Pozdrawiam ps. aplikacja na koronie jest mosiężna, czy inny kolor drewna?
  10. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Nieliczny przypadek jak cofanie w czasie sprawia przyjemność, numerek mocno satysfakcjonujący, Masz może pionizery do wglądu, jak wyglądają, Pozdrawiam.P
  11. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Kolejna przydatna wiedza, a co z kotwicą, czy tylko sam drążek kotwicy przepadł.P
  12. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Zwłaszcza ,że już byli w trakcie otwierania szampana z okazji 100 000 Beckera. Zasięg Bytom i Częstochowa, okazyjnie Warszawa . Coś będzie,a właściwie już przebłyskuje w temacie. Może wymianka coś za coś. Pozdrawiam
  13. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Dzięki serdecznie za opinię. To dobry kierunek, jak zwykle nie wiadomo co podrzuci los. Na nową się nie skuszę, to trochę nie uczciwe dla mechanizmu. W początkowych stronach, znajdziesz rozmowy o górce, pokazują jakie, jak masz tam wpust na takową. Pozdrawiam
  14. Fajnie. jak sprawdzone, ameryki nie ma co odkrywać,a masz w tym doświadczenie. Pozdrawiam serdecznie. P
  15. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Dzięki serdeczne za pomoc w ogarnięciu tematu. Wątek czytam od początku , nie trafiłem na wiedzę jaką teraz przedstawiacie,a to jednak 10 lat wiedzy dodatkowej i mrówczej pracy kolegów. Oczywiście także Waszych zbiorów. To wystarczy. Jeszcze raz dziękuję. Mechanizm wart znalezienia prawidłowego domku , zaczynam polowanie na skrzynię. Dzięki koledzy. Pozdrawiam. P
  16. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Rozumiem, poczytam, może coś doczytam, 8 klas skończyłem. Dziękuję. Pozdrawiam
  17. kumite

    Galeria Gustava Beckera

    Witam ponownie. Tym razem w Galerii GB. Życiowo, pojechałem po coś innego nabyłem zupełnie inną rzecz. Mianowicie chodzik GB o numerze 99998. Kompletny mechanizm bez domu. Czytam, od początku wątek Galeria GB od 2010r. Była zupełnie żywsza. Większość uczestników zapewne bawi już na emeryturze. Co mnie trapi. Brak skrzyni do chodzika i tutaj szukam podpowiedzi, mniej więcej wiem czego szukać, ale przydałoby znaleźć coś blisko sercu, bliżej biedermeierowi, ale nie chcę przeforsować. Po czytaniu wątku nasunęły mi się pytania 1. Czy wiadomo orientacyjnie od jakich numerów włączono napis oprócz symbolu 2. Do kiedy stosowano ochronę , zabezpieczenie ramienia kotwicy 3. Czy wiadomo ca kiedy zaczęto stosować śruby w płytach zamiast nitowania. 4. W moim mechanizmie ma nie ma symbolu na wieszaku, czy też wiadomo kiedy zaprzestano 5. W moim mechanizmie wskazówki okularki sa pomalowane, czy to wtórnie, a w oryginale były oksydowane, pod farbą przebłyskuje oksydacja 6. Z czego te wskazówki wykonane , potrafią się nieskończenie wyginać, nie są hartowane Chodzi o płynne okresy przejścia . Ogólnie poszukuję adekwatnej skrzyni do chodzika, nie mniej czytam dalej cały wątek. Wstawię jeszcze widok korbki, czy mniej więcej może być, utracona drewniana rączka Pozdrawiam. P.
  18. Tylko wagi i bezel do poprawy, bloczki są w miarę kolorystycznie do wytrzymania, ale powierzchnia wag ma swoją moc i wzrokowo mnie drażni. Nawet pionizery do wytrzymania, w Bytomiu kupiłem nowe w dobrym odcieniu. Przybliżam datę produkcji między 1905/1910 , znane numery między 40xxx, a 82xxx. Pozdrawiam
  19. Ramka jest po prostu spaprana , tak naprawdę do oczyszczenia z tego pokrycia. Przyglądam się temu dopiero teraz, jak wstawiłem do skrzyni. Zestaw to hybryda, skrzyni beckerowskiej od kwadransiaka z mechanizmem Gronemanna. Skrzynia ma kolor amerykańskiego dębu, czerwonawa. Stąd mój kierunek dobrania tego mechanizmu, nawiasem skąd wziąć inny. Tutaj poszukuję zrównoważenia, między środkiem tarczy, a resztą. Złocony środek, ponieważ nie pokrywa się żadną patyną już od kliku lat. W załączeniu ogólny widok.Pozdrawiam
  20. kumite

    Porady potrzebuję 😊

    Dzięki, opaska oczywiście upiększana, środek w moim jednak złocony, pewno wtórnie. Taki nabyłem .Pozdrawiam
  21. Doczytując dalej, jeżeli patenty na gong prętowy pojawiły się ostatecznie po 1902r., cytując kol. taranta, mam okres tego mechanizmu po tym roku. Domniemam. Pozdrawiam
  22. Dodam tarczę, wskazówka godz. ok. minutowa nie org,,ale to sprawa wtórna. Środek złocony i właśnie w tym celu szukam werniksu do reszty, aby zrównać z tym środkiem barwą. Pozdrawiam
  23. Sporo wiedzy jest na początku wątku. Czy brak sygnatury jest informacja w kierunku ,że zegar jest przed rozstaniem z Franke, czy po, o czym pisał kol. L. Lusyk. W jego pokazanych obrazach zgadza się wygląd z pokazywanym i jest tam także tarcza z takimi samymi, cyframi. Pozostaje pytanie z początku wątku, czy to jest zegar po rozstaniu z Franke, czy przed połączeniem, nie doczytałem takowej wiedzy. Mocowanie gongu się zgadza i ma symbol odwróconej dwójki, foto za chwilę. Pozdrawiam
  24. Witam!. Prawdopodobnie jest to mechanizm Gronemanna, czy możecie pomóc w osadzeniu go w czasie. Jest numeracja, sygnatury nie ma. Gong strunowy , mostek tłoczony, regulowane palety. Nr 59674. Innych opisów, podpisów brak. Z góry Dziękuję. P Pozdrawiam. P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.