Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vergangenheit

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    795
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vergangenheit

  1. Mają w Novotime nowe zegarki Hamiltona, serwisują, wymieniają, więc na jakiejś zasadzie je mają. Może tak jak pisałem wcześniej wspólpracują z pobliskim dilerem z Niemiec. Ja już tego nie będę sprawdzał bo kupiłem inne zegarki a z ich oferty to kiedyś Orient Stara zakupię. Hamilton u mnie już niestety nie ma szans.
  2. Miałem UX w wersji dla GSG9. te 5000m to jest parametr dla którego gwarantują certyfikat (nie COSC lecz innego niemieckiego instytutu) ale de facto ma on wr 12000m cytat ze strony Sinn: Drucksicherheit des Uhrwerkes auf 5.000m, des Gehäuses auf 12.000m a po angielsku : Pressure tightness of the movement to 500 bar (approximately 5,000m diving depth), of the case to 1200 bar (approximately 12,000m diving depth),certified by DNV GL
  3. Ale ja nie mówię, że generalnie tworzywo sztuczne to źle. Chodzi o to, że jest to mechanizm chyba bez kamieniowy i nie naprawialny. Nie naprawialny - to jest tutaj sprawą , która psuje dla mnie wizerunek marki, która chce sie sytuować na poziomie marek trochę wyższej pólki. Taki mechanizm zrozumiałbym w Adriatice za 600pln. Generalnie zegarek wykonany był ładnie ale tyle wad w jednym zegarku...
  4. Firma z Zielonej Góry , nie pamietam teraz nazwy teoretycznie jest autoryzowanym sprzedawcą. Ponadto mają , jak twierdzą taką umowe z Hamiltonem, że ich wspólpracujący zegarmistrz z Zielonej Góry, może otwierać zegarki Hamilton. U mnie tak było. Otworzył, sprawdził. I stwierdził, że ta seria zegarków musi mieć jakąś wadę fabryczną, gdyż jest chyba na koronce taki luz, że nie ma szans na jakąkolwiek wodoodporność. Ponadto stwierdził, że jest to werk nie naprawialny a wymienia się cały. Bąble na mocowaniu szybki też jakis bubel fabryczny. Centrowanie taka cecha mechanizmu. Po tych jego ustaleniach sklep zaproponował mi kasę lub wymiane na inny. Mają tam Seiko więc wybrałem Seiko. Ponadto mają właśnie dużo Orientów w tym Starów, Davosę, i ze 20 innych marek. Firma Novotime jeśli dobrze pamietam. Seiko np. maja z dystrybucji ZIBI i już taka wymiana by nie wchodziła w grę a jedynie naprawa gwarancyjna. Zegarek był nówka w folii. Mieli jeszcze kilka innych modeli. Dostawałem nowe papiery Hamiltona , podstęplowywane przez nich, tak więc albo maja autoryzację Hamiltona albo dogadaną jakąś współpracę np z niemieckim dilerem.
  5. A tak się zakończyła moja przygoda z moim pierwszym i ostatnim Hamiltonem. Zegarek bardzo ładny, nietypowy , świetna bransoleta. WR100 ale okazało się, że WR100 to za mało pod zwykły prysznic...nie zaparował...woda po prostu się wlała do środka. Ponadto sekundnik stopera się nie centrował, co ponoć jest cechą tego mechanizmu. Zresztą okazało się, że jest tam mechanizm jak określił zegarmistrz "jednorazowy szajs plastyk". Bardzo ładne zapięcie bransolety, ale niestety raz się zamykało dobrze a raz źle. Szybka była zamontowana tak , że patrząc pod kątem były widoczne jakieś bąble. Podsumowując tyle wad w jednym zegarku jeszcze nie miałem. Dobrze , że autoryzowany sprzedawca Hamiltona z Zielonej Góry wymienił mi ten zegarek na Seiko Premier w podobnej cenie ale jednak zegarek 2 klasy wyżej. Taka ciekawostka...mają tam całą kolekcję Orient Star.
  6. Nowy kilka miesięcy temu kupiony w polskim stacjonarnym sklepie...
  7. Nabieram smaka na GT bez S...wie ktoś jakie są wersje kolorystyczne? Można prosić o zdjęcie dekla?
  8. Np. w Casio Edifice nie trafianie w indeksy jest powodem reklamacji. taką info dostałem Timetrend. A w swiss nie trafianie to norma.
  9. Hm..ten pierwszy w tamtych czasach jakoscią bił swisy do 1000DM bo to takie czasy były. A sam kosztował ok 200DM. Seahawk też jest super a do tego takiej technologi werku nikt w europie nie ma. Miałem też kiedyś Citka pod nazwą Noblia, to chyba był jakiś pierwowzór Campanioli ale nie kontynułują pod tą nazwą. Też był mega wykonany. A pozostałe po prostu byly dobre i tyle. Mam też takie spostrzeżenie osobiste, że są dużo mniej awaryjne od Seiko, choć optycznie Seiko często wydaje się lepiej wykonane.
  10. Mniej więcej 30ty...a pierwszego dostałem od babci jakieś 25 lat temu, chrono i chodzi do dziś! A obecniem mam Seahawk Blue Angel jeszcze.
  11. Na pewno w porównaniu do Taga, który ma horendalne ceny jak na zegarki z etka. Miałem z 10 różnych Tagów i w każdym coś było nie tak. Ostatnio w sklepie oglądałem Taga z serii dla sportów samochodowych ale w stylizacji nurka. Cena kosmos, zegarek ładny i nic więcej ale w branzolecie łącznik z blaszki jak w zegarkach za 80pln...
  12. Ja bym wybrał zdecydowanie Citizena. Lepsza marka, werk in-house, lepsza cena.
  13. Citek w towarzystwie Seiko i Ebla
  14. Naucz się dzieciaku trochę kultury, przestań palić to co palisz, opanuj sztuke merytorycznej wymiany poglądów to porozmawiamy. Aha, podziel się info, gdzie rośnie to co palisz bo dobre musi być i jakie mocne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.