Rzeczone Haixy super ale bardziej wiosna-lato - wczesna jesień. Super but, lekki, ładnie odprowadza wilgoć. System sznurowania mi odpowiada, niektórym nie. But do noszenia od razu z pudełka w odróżnieniu od Löwa Zephyr, o których zaraz parę słów. Zima w Haixach Black Eagle, jak słaba - można ale tak poniżej -5 to tak sobie. Co prawda w ruchu i w samochodzie pewnie dadzą radę.
Löwa- na jesień - zimę chyba lepsze. Zalety wygodne po ułożeniu, dość twarda podeszwa, raczej ciężko przebić ale amortyzacja przyzwoita. Dwie wady, małe ale jednak- nie jest to but, który po wyjęciu z pudełka ładnie leży na nodze. Jakieś 2 tyg chodzenia i układania i jest ok. Tu Haix bije L na głowę. I druga- podeszwa nie jest wcale taka super no slip. Na mokrych płytkach ślizgi są.
Trudny wybór, ale problem leży gdzie indziej. W pińcet się nie mieszczą 🤣