Trochę to przykre że "nasz rodzimy" producent tak postępuje z nami - swoimi klientami. Tak jak część z kolegów ja też (około roku temu) zastanawiałem się nad zakupem Gerlacha - w moim przypadku w oko wpadł mi RWD-6. Już wtedy trafiłem na forum ten wątek w którym były niepokojące informacje dotyczące obsługi posprzedażowej - wtedy odpuściłem z uwagi na budżet, zakładałem że sprawa gwarancji może być przyczyną "czynnika ludzkiego". Ostatnio ponownie zacząłem się zastanawiać na zakupem, ale dla pewności zajrzałem tutaj - i co? Zimnym prysznicem który definitywnie mnie "otrzeźwił" z zakupu jest ponownie ten wątek i sprawy które, pomimo upływu czasu, nie uległy zmianie. Trudno powiedzieć czy serwisem / kontaktem z klientami zajmują się ci sami ludzie co wcześniej czy jest to po prostu dziwna "polityka" firmy. Reasumując wolę dołożyć i kupić zegarek innej marki niż zastanawiać się czy Gerlach przyjedzie sprawny czy niesprawny. Pozdrawiam wszystkich, a kolegę EMP74 proszę o dalsze wpisy dotyczące jego przebojów z serwisem - po to jest forum żebyśmy sobie nawzajem pomagali oraz ostrzegali.