Krokodyl Tik-Tak

O to ciekawe. Miałem dokładnie takiego Poljocika i mostek był chyba opisany po angielsku. Fajna ciekawostka.

W prototypach 2408 nie było sygnatury na mostku (taki mechanizm ma np. Przemek w Albinosie). Ale w nowszych 2408-2409 teoretycznie coś takiego się nie zdarzało. Jaka tarcza była Sebastian?

Hehe, prawdopodobne mógłbyś opatentować prostą metodę oddzielania ciała od kości.

Bzdury opowiadasz. Przemek ma rację na 100%. Jak jest tylu co uważają, że bywały czarne kraby w chromie, które miały złocone wskazówki - to na pewno znajdziecie zdjęcie nosa. Wojtek, proszę, przestań wymyślać bajki. Cudowne są i jakie stany!

Łuczyk świetny.

To jak coś - Mroatman jest gorąco zainteresowany i się zagapił z licytacją.

O Kolego, górny Poljot niesamowity.

Podobnie logotypy fabryki Kirowa też są zamienione miejscami i daty są jakieś dziwne.

To prawda, obecnie trudno spotkać coś ciekawego i w okazyjnej cenie nawet w rosyjskim mateczniku, gdzie kupiłem większość zegarków. Przez internet łatwo wyeksploatować każde źródełko. Mimo to, można normalnie licytując kupić fajny zegarek. Mam pytanie - ktoś z Was kupił tego Poljota? Chętnie odkupię za lepsze pieniądze. https://allegro.pl/oferta/poljot-21-piekny-rzadki-8113785946?fbclid=IwAR3MopFnv5Gwz_q8CfYcAq9fcZyUHUTDgDSr0GpnAg5YNwxY9MhUWN29fj8

Kirowskie mają 18mm ale nie ma szans, żeby to pasowało na nadgarstek kobiety. Niestety sytuacja patowa. Jeśli to nie pamiątka koleżanko Carrot - sprzedaj bransę, i kup mniejszą. Zostanie jeszcze na złoty zegarek i kilkudniowy urlop.

Tak, dokładnie. Czerwona malatura na kolorowych wskazówkach z tego okres brązowieje i obłazi, znalezienie dobrze zachowanego oryginału jest pewnym wyzwaniem. Do białej nie byłem wcale przekonany, dopóki na germanie242 jakiś czas temu nie pojawił się czarny krab nówka z białą wskazówką z papierami. Białe mają w kolekcjach niektórzy Rosjanie i mroatman.

Kapsułki do czyszczenia protez zębowych - zalewasz na noc i rano masz paski jak nowe.

O Panie Kolego! Piękny stan i to totalnie unikalna tarcza (bez sygnatur na indeksie 6). Ile lat już takiego szukam.

Rozwiń. Bo na razie to Ty znów coś poskładałeś i się pomyliłeś. Poczekajmy na odpowiedź specjalisty i łowcy składaków. Jestem ciekawy jakie Wojciech ma argumenty poza tym, że w katalogu jest czerwona. Ja się z białą wskazówką spotkałem kilka razy, stąd mówię "ewentualnie". Liczę na jakiś fajny argument od Wojtka, bo chyba trzeba być pewnym swego jak się komuś mówi arbitralnie, że opowiada "bzdury".

Lewy Kirow powinien mieć czerwoną wskazówkę sekundową, ewentuanie białą. Złota była tylko w złoconych kopertach.

Oho, rzadka tarcza i stan.

PIĘKNA!

Sowieci kradli i zapożyczali na potęgę w różnych okresach. W latach 70 i 80 większość projektów była wyraźnie inspirowana zachodnimi zegarkami. Już w czasach Kirowskich po sąsiedzku był przecież produkowany choćby Ljuks, cli rozciągnięta Doxa Grafic. Te kilka lat przełomu 50/60 w Pierwszej Moskiewskiej Fabryce Zegarków to prawdziwy ewenement. Jesteś kolejną osobą, która mówi, że radzieckie kopie są ładniejsze od oryginału. Ljuks od Doxy na pewno.

Ale strzał!

Tak, fabryka Kirowa była pod bezpośrednią jurysdykcją Ludowego Komisariatu Obrony ZSRR. Skoro 1MCzZ to był zakład wojskowy, na tle innych fabryk realia były na pewno skomplikowane. Niestety obecni właściciele odprysków Poljota i kolekcjonerzy z Rosji nie interesują się takimi sprawami jak personalia projektanta-projektantki. Ustaliłem tylko, że dokumentacja fabryczna jest w archiwach wojskowych i dzisiaj nie ma do niej dostępu. Rosjanie mają niewiele zapału do pracy badawczej, więc nie ma czego szukać na ich forach - przynajmniej jeśli chodzi o 1MCzZ. Osoba, która projektowała Kirowskije jest na pewno autorem Rodin, Wympieła, Stolicznych, Orbity, Kosmosa i niektórych, wczesnych Poljotów. Widać tę samą "rękę". Był to na pewno profesjonalny artysta-plastyk, który wymyślał swoje projekty i wykorzystywał dziedzictwo sztuki radzieckiej i rosyjskiej, głównie konstruktywizmu i uwielbianej przez carat secesji. Dużo mówi się o "Bauhausie" i wszystkie ładniejsze zegarki CCCP z góry opisuje się jako kopie zachodnich - co nie jest prawdą. Kirowy do połowy lat 60, to były produkcje autorskie. W 1957, czyli w roku kiedy powstały Kirowskije, Richard Arbib zaprojektował "nowoczesną" serię Electric dla Hamiltona. Uważa się je za perły wzornictwa, a są w podobnej estetyce co kolorowe kraby, a w szczególności Stolicznyj z nieregularną kopertą. PS. A co do małego logotypu - tutaj są obie wersje.

Jakiś czas temu duet Kirowskich z tarczą a la "opłatek" uzupełnił Kirowskije z czarną tarczą. Nie mogłem go odpuścić - aż tak spalonej UV tarczy nie widziałem. Trochę jak Michael Jackson, tylko w drugą stronę. Poza tym stan jest ideolo, raczej nikt go nigdy nie nosił.

To uzupełnię ten model tarczy o ostatni wariant - podpis jest złączony i nacięcia indeksów są mniejsze. Ważny dla mnie prezent od Romana - jeszcze raz Ci dziękuję.

Ojoj, super!

Różne warianty logotypu "Kirowski" pojawiły się jeszcze: - w wersji młodzieżowej z arabskimi indeksami - w kolorowym krabie była jakaś mała seria tarcz z małym logotypem - to jest totalnie święty gral, tylko dwa razy w życiu takiego widziałem. Tu na forum był jeden, ale nie mogę od dawna odkopać zdjęcia. Zdaje mi się, że chwalił się nim użytkownik @Buran - w trzech wersjach tarczy z nacięciami - trzy różne sygnatury w klasycznej tarczy z arabskimi indeksami

Hehehehehehe. Póki co trzymam się tego od ciuchci - skończyło się na Mołni Serkisof. Alfy szuka znajomy kolekcjoner z GB. Dla siebie i żony (żona jest Polką).