Do mnie przyjechał Fenix 6 Sapphire z Amazonu. Kupiony jako "zwrot" z działu Warehouse z adnotacją znikomych śladów używania. Cena była dobra, więc się skusiłem. Okazało się, że śladów używania nie ma, za to nie działają chyba wszystkie czujniki. Nie ma pomiaru pulsu, pulsoksymetru, barometru, a tym samym wysokościomierza, nie działa zliczanie kroków i kompas. Jednym słowem porażka. Spróbowałem wszystkich netowych porad, jak resety, update firmwareu, włączanie i wyłączanie czujników i doopa. Cena była jednak na tyle dobra, że chyba zdecyduję się na skorzystanie z gwarancji Garmnina, a nie odesłanie zegarka z powrotem do Amazonu. Może przyślą mi nowy
BTW, spotkał się ktoś z takimi przypadłościami, bo w necie jest tego trochę. Swoją droga słabo byłoby kupić zegarek za np. 2,5-3k PLN, który tuż po okresie gwarancji zacznie niedomagać w powyższy sposób (a są takie przypadki w necie opisane)