James Bond & lifestyle

[Lincoln Six Echo 71616]

Tak Kolego @Lincoln Six Echo, a świstak siedzi i zawija w te sreberka ;-) Ale za dużo o tym nie konwersujmy, bo możemy popaść w niezgodność z regulaminem :-)

Nie musiałbyś sam siebie przywoływać do spokoju, gdybyś sam nie użył prowokacyjnego określenia. Parafrazując jednego z Kolegów: niechęć do takiej, czy innej władzy nie powinna nam przysłaniać znaczenia słów. I na tym poprzestańmy. Nie, nie jestem "pisiorem".

[Gość fidelio]

Moglibyśmy na ten temat długo dyskutować, ale chyba po prostu nie warto :-) Ps. Jestem "pisiorem" ;-)

[rafi87 585]

Le Chiffre z Bondem zmęczeni na twarzach wcześniejszą imprezą .

[Lincoln Six Echo 71616]

Moglibyśmy na ten temat długo dyskutować, ale chyba po prostu nie warto :-) Ps. Jestem "pisiorem" ;-)

Nie wiem, co chciałbyś kontestować.

 

Mnie chodzi jedynie o to, żeby nie wplatać tego typu określeń ("reżimowy") do rozmów na forum zegarkowym - i to jeszcze w temacie o Bondzie w dodatku. Co drugi wątek czytam pogardliwe uwagi o "suwerenie", "komuchach", "Prezesie", "dziadku z Wehrmachtu", itd. Mam, szczerze mówiąc, po prostu dość. Słowo "reżimowy" ma określone znaczenie. Można się, oczywiście, umówić, że jak komuś przyjdzie na to ochota, to będzie nazywać stół taboretem, a teczkę długopisem, ale czy my musimy brać w tym udział..?

[Gość fidelio]

Nie, nie musimy. Żeby nie było wątpliwości, ja tego sformułowania użyłem z pełną świadomością jego znaczenia, bo taka jest moja prywatna ocena sytuacji. Z tą oceną oczywiście można się nie zgadzać, a ja to uszanuję. W szczegóły natomiast wchodzić nie chcę, zważywszy na charakter tego forum, a i konkretny temat, w jakim tego sformułowania użyłem. Zawsze też "moderacja" może tym sformułowaniem się zająć, a ja z tej przyczyny smutny raczej nie będę. A swoją drogą, to oczywiście miłego oglądania życzę tym wszystkim, którzy zdecydowali sie na "Spectre" ;-)

[eye_lip 24392]

Ja się zdecydowałem, ale pokazują jakichś szczekajacych zębami narciarzy:(

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Gość Kwiatek]

To są skoczkowie

[Gość fidelio]

A faktycznie, jeszcze podczas transmisji było info, że po wiadomościach najpierw transmisja spod skoczni będzie. A skoro takie info było w TVP, to musiało się tak stać ;-) Bond nie zając, na pewno nie ucieknie.

[eye_lip 24392]

To są skoczkowie

A przestań, dla nich chronograf i chronometr to to samo.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Gość Kwiatek]

A przestań, dla nich chronograf i chronometr to to samo.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Masz rację.

[Gość fidelio]

To są skoczkowie

Skoro Kolega i tu się pojawił, to korzystając ze sposobności i ja gratuluję awansu :-) Ps. Jeszcze bardziej na ortografię będę uważał ;-) Edytowane 6 Stycznia 2018 przez fidelio

[Kewin Korpyta 2]

Ja chyba jednak dokończę czytać „Pozdrowienia z Rosji”, Spectre zostawię na później A Wy czytacie książki o Agencie 007?

[Gość Kwiatek]

Skoro Kolega i tu się pojawił, to korzystając ze sposobności i ja gratuluję awansu :-) Ps. Jeszcze bardziej na ortografię będę uważał ;-)

Dziękuję. Mam nadzieję, że mówisz o mojej ortografii?

[Gość fidelio]

Dziękuję. Mam nadzieję, że mówisz o mojej ortografii?

E, taki skrupulatny to ja nie jestem. Chodzi oczywiście o moją ortografię ;-)

[sanik 81359]

Dziś w reżimowej, na jedynce, "Spectre" :-)

No i gdzie ten film?

[Gość fidelio]

Najpierw obowiązkowo skoczkowie :-)

[Gość Kwiatek]

E, taki skrupulatny to ja nie jestem. Chodzi oczywiście o moją ortografię ;-)

Bez przesady przecież jesteśmy tylko ludźmi, to że jestem tu gdzie jestem nie znaczy, że jestem alfą i omegą.

[Lincoln Six Echo 71616]

Ja chyba jednak dokończę czytać „Pozdrowienia z Rosji”, Spectre zostawię na później A Wy czytacie książki o Agencie 007?

W ramach "ćwiczeń językowych" przeczytałem dość dawno temu kilka pozycji. Ale z okresu po Flemingu, tylko jedną. Poza tym, tylko filmy. Za to sporo przeglądam różnych stron tematycznych, blogów, itp., związanych z Bondem.

[Kewin Korpyta 2]

Ja kupiłem teściowej chyba kilkanaście pozycji. Swego czasu były wydawane jako dodatek do którejś z gazet, już są coraz ciężej dostępne, ale nie zgromadziłem chyba tylko dwóch tytułów (raczej z lenistwa, bo wiem, że są). Ponadto mała książeczka z trzema opowiadaniami, Casino Royal i jeden tytuł, którego nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Niestety mój angielski nie pozwala mi czytać dokładnie i ze zrozumieniem brytyjskich stron tematycznych o Bondzie, więc pozostają mi książki

[kkwpk 1269]

Miłego oglądania 

 

Bardzo lipne zestawienie. Przede wszystkim kiepsko oceniono role Rogera, który zrobił świetną, jajcarską odmianę w porównaniu z Szonem. Dla mnie np. Man with the golden gun to 1 z najlepszych filmów.

[Accoun 10]

Swego czasu były wydawane jako dodatek do którejś z gazet

 

Chyba chodzi o Viva Kino. Na pewno my mamy serię z tego.

Niestety postanowiłem sobie przypomnieć parę filmów przed Spectre (czy nawet Skyfallem?) i okazało się, że są tylko z lektorem. Rodzicom nie przeszkadza, mnie bardzo.

[van gunt 495]

Też to zbierałem. To są wersje robione kiedyś dla TVP tłumaczone przez Beksińskiego.

[Gość fidelio]

:-)

[Lincoln Six Echo 71616]

Też to zbierałem. To są wersje robione kiedyś dla TVP tłumaczone przez Beksińskiego.

 

Tomek (pozwalam sobie w ten sposób, bo kiedyś tam się poznaliśmy) Beksiński (R.I.P. - po angielsku, bo pewnie tak by wolał ) był WYBITNYM tłumaczem tekstów i filmów i jeszcze bardziej wybitnym propagatorem ciekawej muzyki i kinematografii. Za każdym razem, kiedy sobie o nim przypomnę, to coś mnie ściska w gardle...

[radekglaz 55]

A gdzie koleś z krainy kangurów? No chyba, że on się kryje pod pseudonimem Rasiak

 

Moja kolejność, ustalona z samym sobą    już jakiś czas temu:

 

1. Roger Moore

2. Daniel Craig

3. Sean Connery

4. Timothy Dalton

5. George Lazenby 

6. Pierce Brosnam 

Przy okazji:

 

https://www.usatoday.com/story/life/movies/2017/05/23/ranking-best-roger-moore-james-bond-performances/102048414/

 

Moja kolejność:

 

1. Daniel Craig

2. Sean Connery

3. George Lazenby

4. Roger Moore

5. Pierce Brosnam

6. Timothy Dalton

 

Zwróćcie uwagę jak Lazenby był ubrany w 1969 roku. Perfekcyjnie skrojone i dopasowane garnitury, taliowana marynarka, szerokość i długość spodni i do tego krawat typu knit jakże obecnie modny... jakby ktoś go ubierał dzisiaj.

To niesamowite jak historia modowa zatoczyła koło

 

 

 

 

 

RG