Broń palna, strzelanie i nie tylko.

[Rethel 533]

@loco50 Fajny ten Prodigy też wpadł mi w oko. Gratuluje!

[loco50 20475]

21 godzin temu, Rethel napisał(-a):

@loco50 Fajny ten Prodigy też wpadł mi w oko. Gratuluje!

Fajny. Teraz oblizuje się na jeszcze jedną cud zabaweczkę.

[jakubos 449]

Weszła nowa uchwała pzss

 

https://www.pzss.org.pl/assets/files/licencyjno-patentowa/uchwala-nr-47-zmiana-regulaminu.pdf

 

 

w sprawie zmiany regulaminu wydawania patentu strzeleckiego.
Dobrze rozumiem, że jak ktoś nie zrobi startów i do końca marca nie wystąpi o nową licencje to nie tylko nie ma licencji ale również TRACI PATENT?

Zmiana weszła 26 września, ale pierd na stronie pzss pojawił się dopiero 15 paździenika.

[loco50 20475]

Dobrze rozumiesz. Leśne dziadki z PZSS trzymają się mocno 

[rk7000 3338]

Trochę to bez sensu w czasie kiedy ludzie  i tak przechodzą na kolekcję bo do tego nie potrzeba startów, wysyłania wyników, pilnowania terminów  no i odchodzą wszystkie koszta utrzymania licencji sportowej. 

Na fb od dawna zachwalają licencję kolekcjonerską jako jedyną potrzebną. 

[loco50 20475]

Z kolekcją nie pochodzisz z klamką przy d...e.. I skąd to info, że ludzie przechodzą na kolekcję? Nie znam takich. Skąd ta teoria?. Ludzie mają pozwolenie kolekcjonerskie obok sportowego jako drugie. 

Edytowane 21 Października przez loco50

[Maciej72 138]

Paru kolegów robi pełną kolekcję, bajzel w PZSS na "ukrócić" liczbę sportowców i skasować KS AMATOR. 

Z tym chodzeniem z klamką przy "d..." to nie tak do końca, musisz mieć uzasadnienie i otwartą strzelnicę jako "alibi"  w godzinie W. 

Ostatnia sprawa sportowca, który wybrał się z klamką do knajpy, gdzie sytuacja wymknęła się spod kontroli, skończyła się odsiadką delikwenta. 

Sąd w uzasadnieniu, wskazał, że pozwolenie sportowe jest na "drogę" na strzelnicę i z powrotem, a nie bujanie się po mieście z załadowaną bronią, bo do tego jest, pozwolenie do ochrony osobistej. 

Miałem robić sportowe, ale mi się nie chce, targać klamota, po mieście, jak np. chcę się napić piwa. 

Edytowane 22 Października przez Maciej72

[jakubos 449]

nigdzie w ubojce nie jest napisane ze mozesz poruszać się z klamką na tyłku tylko na strzelnice i nazad jak masz sport.

Chyba jakiś neo sędzia w pierwszej instancji w sądzie rejonowym w głuchej dolnej.

Wg moich obserwacji druga instancja zwykle prostuje ewentualne głupoty sądów rejonowych. Choć przyznam że próbkę nie mam jakąś dużą.  

Nikt przy zdrowych zmysłach nie bierze załadowanej klamki żeby napić się piwa w knajpie. 

Edytowane 22 Października przez jakubos

[Maciej72 138]

Napisane nie jest, ale wyrok skazujący zapadł i się UPRAWOMOCNIŁ. UoBiA nie jest jedyną ustawą, którą rozpatruje się w tego typu sytuacjach. 

Słowo klucz to CEL SPORTOWY i takie było uzasadnienie (wg mnie logiczne i słuszne ) 

Przy użyciu broni, pierwsze o co zapytają, to jakie masz uzasadnienie, mając pozwolenie sportowe, że znalazłeś się w danym miejscu z załadowaną klamką. 

I lepiej dla Ciebie, aby to uzasadnienie było spójne z ustawą

Można się napić, ale jest to piwo Zero

Edytowane 22 Października przez Maciej72

[mieczus 22]

A spacer to nie sport? Czy nie mogę np. pobiegać z klamą przy doopie jak będę miał ochotę / kaprys? Juz sama celowość pozwolenie jest głupia a szukanie na siłę w tym logiki raczej skończy się na niczym.

 

Przywołany przypadek użycia, wina i wyrok nie są takie oczywiste jakby się mogło wydawać.

[loco50 20475]

Panowie, nie mieszajcie różnych systemów walutowych😁 i pojęć. Oddzielmy noszenie broni od jej użycia. Noszenie broni to przemieszczanie się z zaladowana bronią. Amen. Bez żadnych dodatków i ozdobników. Nie jest w ustawie określone czy to będzie na strzelnicę, pielgrzymkę czy do Biedry po bułki. Pozwolenie na broń do celów sportowych jest wydane z prawem do noszenia. I znów bez żadnych dodatków i obostrzeń. 

Natomiast jej użycie w miejscu i do celu do tego nie przeznaczonego jest niezgodne z prawem. Czyli chodzi o strzelanie poza strzelnicą. Natomiast jeśli użyjemy broni sportowej w obronie własnej to oczywiście przekroczymy granice obrony koniecznej, no chyba że odeprzemy bezprawny atak zbója z bronią palną. Z tym, że jedyną rzeczą dobrą, którą zrobił towarzysz Ziobrenko to rozszerzył granice obrony koniecznej.

[Maciej72 138]

Słowo klucz: POZWOLENIE DO CELÓW SPORTOWYCH, gdyby można było, użyć broni (w obronie własnej) do celów sportowych, w każdych okolicznościach, nie było by potrzebne, pozwolenie do celu ochrony osobistej.

Tak jak mówisz, noszenie a użycie to dwa odrębne zagadnienia.

 

[rk7000 3338]

W dniu 21.10.2025 o 22:36, loco50 napisał(-a):

Z kolekcją nie pochodzisz z klamką przy d...e.. I skąd to info, że ludzie przechodzą na kolekcję? Nie znam takich. Skąd ta teoria?. Ludzie mają pozwolenie kolekcjonerskie obok sportowego jako drugie. 

To nie teoria tylko fakt. 

Z kolekcją też możesz mieć klamke przy d...e tyle, ze nie załadowaną. 

A jak jej użyjesz to to czy miałeś na sport czy na kolekcję to będzie miało małe znaczenie - w obu przypadkach  słowo klucz to będzie obrona konieczna.

Do ochrony tzw miru domowego też jest bez znaczenia czy masz pozwolenie na sport czy na kolekcję.

[mieczus 22]

Czyli jeśli mam pozwolenie do celów OO, to mogę użyć broń poza strzelnicą a do celów sportowych już nie? Ciekawego z którego paragrafu to wynika... poza strzelnicą możesz używać broni tylko do celów łowieckich. Pozostałe TYLKO na strzelnicy - nawet tą do celów OO.

[zadra 1816]

Obrona Osobista nie zawsze jest tym samym co Obrona Konieczna (chociaż "konieczna" to zazwyczaj obrona własnej osoby) . 

[loco50 20475]

12 godzin temu, rk7000 napisał(-a):

To nie teoria tylko fakt. 

Z kolekcją też możesz mieć klamke przy d...e tyle, ze nie załadowaną. 

A jak jej użyjesz to to czy miałeś na sport czy na kolekcję to będzie miało małe znaczenie - w obu przypadkach  słowo klucz to będzie obrona konieczna.

Do ochrony tzw miru domowego też jest bez znaczenia czy masz pozwolenie na sport czy na kolekcję.

No przecież to napisałem 😁

Kolekcję noszę rozładowaną a mag w ładownicy. Jaka różnica? 2 sekundy 🤣.

Co do użycia w obronie - lepiej jak Cię trzech sądzi niż sześciu niesie.

Edytowane Czwartek o 10:28 przez loco50

[rk7000 3338]

A pamiętasz co masz na sport a co na kolekcję?  

Masz tego sporo więc zakładam, że czasami potrzebujesz zerknąć do książeczki.

Ja mam raptem 7 sztuk broni ale tak naprawdę pamiętam tylko, że pierwszy pistolet jaki kupiłem to poszedł na sport. Reszta to już jak się promesę wzięło więc to zupełny przypadek. 

 

Edycja

A tak na marginesie - jaki pistolet kupić do noszenia ( nie do knajpy ale np do lasu ) Nigdy o tym nie myślałem ale po tym jak psy zagryzły kierowcę z Puław,  który poszedł na grzyby  trochę mi się zmienił punkt widzenia. 

Myśłałem żeby kupić  jakiś compact w kalibrze 9x19

Miał być Ruger security 9 compact ale ostatnio przymierzyłem się do HS H11 i jakoś teraz się zastanawiam.

Co nosicie i jak?

[Remy 304]

2 godziny temu, rk7000 napisał(-a):

 

 

Edycja

A tak na marginesie - jaki pistolet kupić do noszenia ( nie do knajpy ale np do lasu ) Nigdy o tym nie myślałem ale po tym jak psy zagryzły kierowcę z Puław,  który poszedł na grzyby  trochę mi się zmienił punkt widzenia. 

Myśłałem żeby kupić  jakiś compact w kalibrze 9x19

Miał być Ruger security 9 compact ale ostatnio przymierzyłem się do HS H11 i jakoś teraz się zastanawiam.

Co nosicie i jak?

Możesz rozważyć Glocka 42. Lżejszy.

Wtedy kabura wewnętrzna i w kieszeni jeansów.

 

[loco50 20475]

XDM 3,8 Compact, tani a dobry. Mam , polecam. Ponadto Hellcat i SIG P365.

[Maciej72 138]

13 godzin temu, rk7000 napisał(-a):

A pamiętasz co masz na sport a co na kolekcję?  

Masz tego sporo więc zakładam, że czasami potrzebujesz zerknąć do książeczki.

Ja mam raptem 7 sztuk broni ale tak naprawdę pamiętam tylko, że pierwszy pistolet jaki kupiłem to poszedł na sport. Reszta to już jak się promesę wzięło więc to zupełny przypadek. 

 

Edycja

A tak na marginesie - jaki pistolet kupić do noszenia ( nie do knajpy ale np do lasu ) Nigdy o tym nie myślałem ale po tym jak psy zagryzły kierowcę z Puław,  który poszedł na grzyby  trochę mi się zmienił punkt widzenia. 

Myśłałem żeby kupić  jakiś compact w kalibrze 9x19

Miał być Ruger security 9 compact ale ostatnio przymierzyłem się do HS H11 i jakoś teraz się zastanawiam.

Co nosicie i jak?

jak tylko do lasu, to brałbym HK SFP9 compact, ewentualnie coś z glocka lub siga,  mikrusy są do codziennego noszenia....

Ja ostatnio noszę taki "pistolet", nie będę musiał się spowiadać, a efekt bardziej niż skuteczny: 

https://wunderwaffe.pl/pieklo-i-szatani-pirotechniczny-miotacz-kapsaicyny-p-26.html

Edytowane Piątek o 07:44 przez Maciej72

[petruss 57810]

13 godzin temu, rk7000 napisał(-a):

tak na marginesie - jaki pistolet kupić do noszenia ( nie do knajpy ale np do lasu ) Nigdy o tym nie myślałem ale po tym jak psy zagryzły kierowcę z Puław,  który poszedł na grzyby  trochę mi się zmienił punkt widzenia. 

Koledzy się znają, a ja jestem tylko entuzjastą... Wydaję mi się, że na szarżujące zwierzę lepszy byłby nabój bardziej obalający. Jakieś .45, rewolwer magnum....

[Maciej72 138]

balistyka 9x19 (np. HORNADY 115 XTP ) nie odbiega od 45 ACP, a zawsze to trochę więcej pestek, nie wspomnę że 1911 to kawał klocka.

[loco50 20475]

Nie musi być 1911...

Było hałasowane 

 

 

 

 

[rk7000 3338]

XDM- a  muszę "przymierzyć" 

Dzięki, na pewno to będzie 9x19  a jaka to czas pokaże

[loco50 20475]

Będzie mierzone i liczone