Christopher Ward - butikowy dżentelmen z aspiracjami

[Lincoln Six Echo 63380]

No i widać już po 2-3 głosach, co może stanowić w miarę obiektywny punkt odniesienia, a co nie.

[tts 3864]

1 minutę temu, Lincoln Six Echo napisał:

No i widać już po 2-3 głosach, co może stanowić w miarę obiektywny punkt odniesienia, a co nie.

Co, co?

[KRZYSIO 8927]

Godzinę temu, cordi7 napisał:

 

 

Ilu potencjalnych kupujących wybiera oczami i sercem a ilu stwierdzi „to nie jest prawdziwy super compressor - nie kupię”?

 

 

Twoje stwierdzenie jest  po części prawdziwe. Różne marki wypuszczają zegarki wzorem podobne do LLD, ale nie mające praktycznie nic wspólnego z budową zespołu uszczelniania dolnej koronki.

[Lincoln Six Echo 63380]

Teraz, tts napisał:

Co, co?

 

A na co zwracasz uwagę, chcąc kupić NOWY samochód, prosto z salonu? Na ceny rocznych, dwuletnich, na ceny wyprzedaży obowiązujące od 25 d0 27 lutego..?

[tts 3864]

12 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

A na co zwracasz uwagę, chcąc kupić NOWY samochód, prosto z salonu? Na ceny rocznych, dwuletnich, na ceny wyprzedaży obowiązujące od 25 d0 27 lutego..?

W miarę na świeżo mogę odpowiedzieć... Biorąc pod uwagę fakt, że pochodzę z pokolenia, w którym rzeczy się naprawia, a nie wymienia na nowe i moje duże przywiązanie tego co "nabyłem drogą kupna" oraz perspektywą długoletniego użytkowania, wybrałem sercem dorzucając do tego kilka elementów praktycznych...

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez tts

[Istvan 2918]

Oferowanych modeli jest bez liku i to różnych producentów, oczywiście.

 

[tts 3864]

Zresztą... prawda też jest taka, że im człowiek starszy tym w innych zegarkach gustuje, a w życiu mężczyzny przychodzi taki wiek (może przejściowo), gdzie jak ma możliwość celuje w wyższe rejony niż CWL i to bynajmniej nie dlatego, że się w głowie przewraca... W którymś momencie okazuje się, po wszystkich testach, że zamiast kilku/kilkunastu zegarków w budżecie do np 2k USD, wyst. 2-3 wartości poprzedniej kolekcji, o jakich się całe życie marzyło, bo i tak więcej nie potrzeba, a zegarki starzeją się wolniej niż ludzie. 

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez tts

[Lincoln Six Echo 63380]

5 minut temu, tts napisał:

W miarę na świeżo mogę odpowiedzieć... Biorąc pod uwagę fakt, że pochodzę z pokolenia, w którym rzeczy się naprawia, a nie wymienia na nowe i duże przywiązanie tego co "nabyłem drogą kupna" oraz perspektywą długoletniego użytkowania, wybrałem sercem dorzucając do tego kilka elementów praktycznych...

 

Hehe... Ciekawe, co to za pokolenie...  A serio: no, mnie chodziło o to, że - jasne, fajnie jest wynegocjować rabat i ewentualne "bonusy", etc. - ale kupując NOWY produkt od AD, jako punkt odniesienia musimy coś wybrać. A lepszego niż cena retail nie będzie. O markach, które sprzedają swoje produkty tak naprawdę WYŁĄCZNIE za 50% (i mniej) ceny sugerowanej nie ma sensu rozmawiać w takim kontekście.

2 minuty temu, tts napisał:

Zresztą... prawda też jest taka, że im człowiek starszy tym w innych zegarkach gustuje, a w życiu mężczyzny przychodzi taki wiek (może przejściowo), gdzie jak ma możliwość celuje w wyższe rejony niż CWL i to bynajmniej nie dlatego, że się w głowie przewraca... W którymś momencie okazuje się, po wszystkich testach, że zamiast kilku/kilkunastu zegarków w budżecie do np 2k USD, wyst. 2-3 wartości poprzedniej kolekcji, o jakich się całe życie marzyło, bo i tak więcej nie potrzeba, a zegarki starzeją się wolniej niż ludzie. 

 

Coś w tym jest.

[tts 3864]

1 minutę temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Hehe... Ciekawe, co to za pokolenie...  A serio: no, mnie chodziło o to, że - jasne, fajnie jest wynegocjować rabat i ewentualne "bonusy", etc. - ale kupując NOWY produkt od AD, jako punkt odniesienia musimy coś wybrać. A lepszego niż cena retail nie będzie. O markach, które sprzedają swoje produkty tak naprawdę WYŁĄCZNIE za 50% (i mniej) ceny sugerowanej nie ma sensu rozmawiać w takim kontekście.

Zgadzam się... zresztą, pamiętam jak CWL miał 2 razy do roku wyprzedaże i nie ważne, że trwało to chwilę (w ciągu godziny znikały chodliwe modele), nie ważne, że oferta była limitowana, nie ważne, że przez duży ruch części transakcji nie dało się zrealizować, tu na forum cena wyprzedażowa była traktowana jako cena po jakiej można dany model kupić.

Godzinę temu, cordi7 napisał:

PS. A na sam koniec powiem, ze ten bialy jest fajny kurcze, naprawde

W końcu nowa biała 300M to hit i czemu CWL nie miałby iść tym tropem?  

[Lincoln Six Echo 63380]

1 minutę temu, tts napisał:

Zgadzam się... zresztą, pamiętam jak CWL miał 2 razy do roku wyprzedaże i nie ważne, że trwało to chwilę (w ciągu godziny znikały chodliwe modele), nie ważne, że oferta była limitowana, nie ważne, że przez duży ruch części transakcji nie dało się zrealizować, tu na forum cena wyprzedażowa była traktowana jako cena po jakiej można dany model kupić.

 

Na grupie dla fanów CW na FB w kwestii np. tegorocznej wyprzedaży letniej odbyło się coś w rodzaju "Monty Python Special".  

[tts 3864]

3 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Na grupie dla fanów CW na FB w kwestii np. tegorocznej wyprzedaży letniej odbyło się coś w rodzaju "Monty Python Special".  

Nie kojarzę, może dlatego, że nie istnieję bo nie mam FB.

[KRZYSIO 8927]

Godzinę temu, tts napisał:

Zresztą... prawda też jest taka, że im człowiek starszy tym w innych zegarkach gustuje, a w życiu mężczyzny przychodzi taki wiek (może przejściowo), gdzie jak ma możliwość celuje w wyższe rejony niż CWL i to bynajmniej nie dlatego, że się w głowie przewraca... W którymś momencie okazuje się, po wszystkich testach, że zamiast kilku/kilkunastu zegarków w budżecie do np 2k USD, wyst. 2-3 wartości poprzedniej kolekcji, o jakich się całe życie marzyło, bo i tak więcej nie potrzeba, a zegarki starzeją się wolniej niż ludzie. 

Absolutnie się zgadzam z wypowiedzią Kolegi - też tak mam  

Poza tym myślę, że z czasem nasze potrzeby jednak ewoluują na nieco wyższy poziom i lepiej mieć kilka fajnych zegarków niż kilkanaście/ kilkadziesiąt takich sobie.

[Istvan 2918]

A ja się nie zgodzę. Uważam, że noszenie dwóch lub trzech zegarków do końca życia to kara Boska. Poza tym, często bywa tak, że miłośnik decyduje się sprzedać wszystkie zegarki i wejść na wyższy poziom, a potem... wraca. Najpierw jakiś G-Shock - niby to tyrania, potem coś, co już miał, ale nowszą wersję, itd. Tu nie ma sensownego rozwiązania, dlatego mam 18 G-Shocków, 12 Casio retro oraz planuję 20-25 zegarków mechanicznych w tym kilka premium.

[Perpetuum Mobile 48142]

55 minut temu, KRZYSIO napisał:

Poza tym myślę, że z czasem nasze potrzeby jednak ewoluują na nieco wyższy poziom i lepiej mieć kilka fajnych zegarków niż kilkanaście/ kilkadziesiąt takich sobie.

 

Biorąc pod uwagę mój obecny wiek oraz obecny etap mojej zegarkowej ewolucji, to mogę do tego etapu już nie dożyć 😉. Chyba że moja ewolucja przyspieszy 😁

[cordi7 3655]

Widzę, że konkretna dyskusja się wywiązała

 

Odnosnie kupowania aut: może jestem dziwny ale patrzę na obsługę w salonie, koszty utrzymania, trzymanie ceny, jasne - auto musi mi się po prostu podobać ale nie kupię modelu, który jest ładny ale wiem, że awaryjny. Nie trzymam się kurczowo jednej marki choć jeśli coś mi wpadnie w oko i dobrze mi się jeździ to jest szansa, że zostanę przy marce. Kupuję pod koniec roku, kiedy dealerom zależy na sprzedaży i pozbyciu się aut z ksiąg. Ma być głowa i serce

 

Odwrócę pytanie @Lincoln Six Echo - wiedząc, że na Chrono24 możesz kupić 20-30% taniej kupisz od dealera? I wiedząc jaka jest rynkowa cena - będziesz brał pod uwagę MSRP? Możesz porównywać parametrami, ceną, półką prestiżu - milion sposobów jest, każdy będzie subiektywny i zależny od tego, na czym ci zależy i na co zwracasz uwagę a zatem będzie właściwy dla ciebie, preferencji i sytuacji

 

Nie zgodzę się tez, że lepiej mieć mniej a lepsze - kurczę, to hobby i każdego rusza coś innego. Ktoś woli mniej a lepsze, ktoś więcej a tańsze. Trzeba mieć na uwadze utrzymanie (serwis) itp. Są tanie zegarki, które (znów subiektywnie) maja coś w sobie i są drogie, które w ogóle do mnie nie trafiają. Dla każdego coś miłego.

A wracając do tematu - czekam z ciekawością i obserwuję markę dalej, bo robi dla mnie ładne zegarki. I fajnie, że możemy o tym pogadać.

PS. C65 Trident Vintage jest kolejny na liście mojej żony - i liczę, że weźmie na pasku żebym mógł podbierać.

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez cordi7

[tts 3864]

Teraz, cordi7 napisał:

Nie zgodzę się tez, że lepiej mieć mniej a lepsze - kurczę, to hobby i każdego rusza coś innego. Ktoś woli mniej a lepsze, ktoś więcej a tańsze. Trzeba mieć na uwadze utrzymanie (serwis) itp. Są tanie zegarki, które (znów subiektywnie) maja coś w sobie i są drogie, które w ogóle do mnie nie trafiają. Dla każdego coś miłego.

 

To nie jest kwestia lepiej... i zgadzam się, każdego coś innego rusza. 

 

27 minut temu, Istvan napisał:

A ja się nie zgodzę. Uważam, że noszenie dwóch lub trzech zegarków do końca życia to kara Boska. Poza tym, często bywa tak, że miłośnik decyduje się sprzedać wszystkie zegarki i wejść na wyższy poziom, a potem... wraca. Najpierw jakiś G-Shock - niby to tyrania, potem coś, co już miał, ale nowszą wersję, itd. Tu nie ma sensownego rozwiązania, dlatego mam 18 G-Shocków, 12 Casio retro oraz planuję 20-25 zegarków mechanicznych w tym kilka premium.

 

Mnie to z kolei nie przeszkadza i nie traktuję tego jako karę Boską, a raczej wybawienie... Po co rano mam się zastanawiać co wziąć ze sobą?  

 

6 minut temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Biorąc pod uwagę mój obecny wiek oraz obecny etap mojej zegarkowej ewolucji, to mogę do tego etapu już nie dożyć 😉. Chyba że moja ewolucja przyspieszy 😁

 

Zazdraszczam... mnie już nadmiar przeszkadza, ale to może jak pisałem przejściowy etap.

 

I na koniec, pół żartem, pół serio: https://www.thegentlemansjournal.com/article/watches-invest-according-age/

[Lincoln Six Echo 63380]

33 minuty temu, cordi7 napisał:

Odwrócę pytanie @Lincoln Six Echo - wiedząc, że na Chrono24 możesz kupić 20-30% taniej kupisz od dealera? I wiedząc jaka jest rynkowa cena - będziesz brał pod uwagę MSRP? Możesz porównywać parametrami, ceną, półką prestiżu - milion sposobów jest, każdy będzie subiektywny i zależny od tego, na czym ci zależy i na co zwracasz uwagę a zatem będzie właściwy dla ciebie, preferencji i sytuacji

 

Chyba się nie rozumiemy. Ja podaję kryterium bazowe umożliwiające jakąś próbę obiektywnego porównania. Musi być jakaś podstawa - od niej dopiero wchodzi się w czynniki poboczne, takie jak okresowe promocje, różnego rodzaju rabaty, etc. Oczywiście porównuje się ceny produktów o zbliżonych parametrach. To, czy ja - jako prywatna osoba - kupiłbym coś z szarej strefy za 20-30% mniej niż najlepsza, możliwa do uzyskania cena od AD to przykład zupełnie poza kwestią, o której pisałem - dlatego, że dotyczy INDYWIDUALNYCH preferencji pojedynczej osoby. A ja nie o tym pisałem. Ale skoro pytasz - akurat ja "jako ja"  nie kupiłbym, przykładowo, dla siebie prywatnie zegarka za 10k z Jomashop, mogąc kupić taki sam od AD w PL za np. 11k. Prędzej rozłożyłbym zakup (w PL, oczywiście) na raty zero procent, jeśli już miałbym szukać "oszczędności". Oczywiście, ZAWSZE i WSZYSTKIE oferty porównuję ze średnią ceną detaliczną u AD. Inaczej trudno byłoby mi stwierdzić, czy dana oferta ma jakieś sensowne odniesienie, czy jest może po prostu "podpierdolką najwyższego rzędu".  

 

 

[KRZYSIO 8927]

2 godziny temu, Istvan napisał:

A ja się nie zgodzę. Uważam, że noszenie dwóch lub trzech zegarków do końca życia to kara Boska. Poza tym, często bywa tak, że miłośnik decyduje się sprzedać wszystkie zegarki i wejść na wyższy poziom, a potem... wraca. Najpierw jakiś G-Shock - niby to tyrania, potem coś, co już miał, ale nowszą wersję, itd. Tu nie ma sensownego rozwiązania, dlatego mam 18 G-Shocków, 12 Casio retro oraz planuję 20-25 zegarków mechanicznych w tym kilka premium.

Kiedy będziesz to wszystko nosił ? Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodziło tutaj o posiadanie kilku atrakcyjnych zegarków jednocześnie a nie do końca życia  

[cordi7 3655]

30 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Chyba się nie rozumiemy. Ja podaję kryterium bazowe umożliwiające jakąś próbę obiektywnego porównania. Musi być jakaś podstawa - od niej dopiero wchodzi się w czynniki poboczne, takie jak okresowe promocje, różnego rodzaju rabaty, etc. Oczywiście porównuje się ceny produktów o zbliżonych parametrach. To, czy ja - jako prywatna osoba - kupiłbym coś z szarej strefy za 20-30% mniej niż najlepsza, możliwa do uzyskania cena od AD to przykład zupełnie poza kwestią, o której pisałem - dlatego, że dotyczy INDYWIDUALNYCH preferencji pojedynczej osoby. A ja nie o tym pisałem. Ale skoro pytasz - akurat ja "jako ja"  nie kupiłbym, przykładowo, dla siebie prywatnie zegarka za 10k z Jomashop, mogąc kupić taki sam od AD w PL za np. 11k. Prędzej rozłożyłbym zakup (w PL, oczywiście) na raty zero procent, jeśli już miałbym szukać "oszczędności". Oczywiście, ZAWSZE i WSZYSTKIE oferty porównuję ze średnią ceną detaliczną u AD. Inaczej trudno byłoby mi stwierdzić, czy dana oferta ma jakieś sensowne odniesienie, czy jest może po prostu "podpierdolką najwyższego rzędu".  

 

 

Z Joma próbowałem kupić raz i się wyleczyłem.  Mówimy o zakupie na Chrono z kompletem papierów i podbitą gwarancją.

 

Kryterium obiektywnym są parametry techniczne - grubość, rodzaj powłoki AR, mechanizm i jego dokładność, itp. a nie porównywanie MSRP. Są marki z wysokimi cenami za mechanizm Sellita opatrzony właściwym logo. Czy to oznacza, że są lepsze od niektórych niszowych marek o niższej cenie? Chyba, że mówisz o MSRP jako wyznaczniku czy dana oferta / cena jest dobra czy nie - wtedy ok, musi być jakiś poziom bazowy, tak jak piszesz.

 

[Lincoln Six Echo 63380]

8 minut temu, cordi7 napisał:

Z Joma próbowałem kupić raz i się wyleczyłem.  Mówimy o zakupie na Chrono z kompletem papierów i podbitą gwarancją.

 

Kryterium obiektywnym są parametry techniczne - grubość, rodzaj powłoki AR, mechanizm i jego dokładność, itp. a nie porównywanie MSRP. Są marki z wysokimi cenami za mechanizm Sellita opatrzony właściwym logo. Czy to oznacza, że są lepsze od niektórych niszowych marek o niższej cenie? Chyba, że mówisz o MSRP jako wyznaczniku czy dana oferta / cena jest dobra czy nie - wtedy ok, musi być jakiś poziom bazowy, tak jak piszesz.

 

 

Na Chrono24 jest sporo sprzedających, którzy nie są AD danej marki, a oferują zegarek z kompletem dokumentów. Tylko często potem się okazuje, że zegarek sprzedany przez sklep z Niemiec lub Szwajcarii ma komplet dokumentów z Włoch, Malty albo Węgier. Mam zresztą wrażenie, że niedawno o tym gdzieś rozmawialiśmy. Żaden AD nie zaoferuje w otwarty sposób cieszącego się choćby umiarkowanym powodzeniem modelu w cenie o 30% niższej niż oficjalna cena detaliczna. 

 

Cały czas, od samego początku, pisałem o cenie jako wyznaczniku w połączeniu z parametrami zegarka - powtórzyłem to już kilkakrotnie. Inaczej musiałbym przyjąć, że Koluchstyl Prezydencki jest tak samo interesującą propozycją, jak Patrimony Vacheron Constantin. Ale jeśli chcesz mieć ostatnie słowo, to proszę uprzejmie.

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez Lincoln Six Echo

[cordi7 3655]

19 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

Cały czas, od samego początku, pisałem o cenie jako wyznaczniku w połączeniu z parametrami zegarka - powtórzyłem to już kilkakrotnie. Inaczej musiałbym przyjąć, że Koluchstyl Prezydencki jest tak samo interesującą propozycją, jak Patrimony Vacheron Constantin. Ale jeśli chcesz mieć ostatnie słowo, to proszę uprzejmie.

I wracamy do clou - czy CW jest równie interesujący jak X biorąc pod uwagę ich parametry i ceny? No popatrz...

 

[tts 3864]

Dodam tylko, że akurat Sellita Sellicie nie równa. Podobnie z ETA. Pomijam kwestię "grade" ale np ETY w Breitlingach to inna liga niż "porównywalne ETY"  (po suchych parametrach).

 

 

 

[Istvan 2918]

Indeksy na plus.

 

[Lincoln Six Echo 63380]

https://wornandwound.com/review/hands-on-with-the-all-new-christopher-ward-c65-super-compressor/?fbclid=IwAR0WKonGdEbvZ5m5dpYha6ZHb66uV1NbWa7Dstq84TTVvioKgQ0wgl6Dysc

[Iko 1161]

Prawdopodobnie CW pozycjonuje się na poziomie Farera, ale 30% niżej niż Alpina.  

Dlaczego Farer? Bo też marka brytyjska.  Dlaczego taniej, niż Alpina? Bo A to półka wyżej w prestiżu, marka historyczna, a do tego mająca swój superkompresor w historii, co pokazuje również wklejony wyżej artykuł.

 

Niemniej zegarek udany, podobnie jak ten Farera.  Alpina najmniej mi się podoba, zbyt dosłownie skopiowany ze swojego wzorca historycznego.