Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.08.2024 o 06:16, Krakus1 napisał(-a):

Panowie , który zapach ze stajni Creed jest sportowy ?  poza Aventus

 

Pure White Cologne - Coś w stylu Issey Miyake ale bez wody po kwiatach. Czysta świeżość ale cena czyści portfel...

 

Jest jeszcze Erolfa, Silver Water, Himalaya. Ale mogą mieć słaby wydźwięk.

Millesime Imperial jest ciekawy ale niekoniecznie sportowy. 

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Remy napisał(-a):

 

Pure White Cologne - Coś w stylu Issey Miyake ale bez wody po kwiatach. Czysta świeżość ale cena czyści portfel...

 

Jest jeszcze Erolfa, Silver Water, Himalaya. Ale mogą mieć słaby wydźwięk.

Millesime Imperial jest ciekawy ale niekoniecznie sportowy. 

Millesime - mam i fajny lekki letni zapach. Trzyma ale przyskorny. I co to znaczy sportowy?🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Krakus1 napisał(-a):

dzięki @Remy , polecono mi Xerjoff Torino 23, co o nim myślisz?


Nie znam ale z tego co się przymierzałem do zakupu to Torino 22 jest lżejszy i bardziej letni.

 

Masz jeszcze Issey Miyake Sport lub Davidoff Champion.

2 godziny temu, pawel007 napisał(-a):

Millesime - mam i fajny lekki letni zapach. Trzyma ale przyskorny. I co to znaczy sportowy?🤔


Czasem producenci stosują tego typu zabieg.

np. Allire Homme Sport to waniliowy kremowy ulep. 
Do uprawiania sportu się nie nadaje.

10 razy lepszy jest CH 212.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa propozycja w dobrej cenie.

0ad8a47a5c1b92ea785c769b04dce2f3.jpg

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.08.2024 o 18:00, Dostum napisał(-a):


Nie chodzi bynajmniej aby doszukiwać się czy to jest klon, a jaki, czego, czy bardziej chemiczny, plastikowy albo w bazie nie taki.
 

 

Obawiam się, że właśnie dokładnie o to chodzi w tej grze. Rozumiem kupowanie arabskiej tanizny, ale nie stawiajmy tego bezkrytycznie na równi z oryginałami.

 

To musi mieć jakiś kontekst.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Obawiam się, że właśnie dokładnie o to chodzi w tej grze. Rozumiem kupowanie arabskiej tanizny, ale nie stawiajmy tego bezkrytycznie na równi z oryginałami.
 
To musi mieć jakiś kontekst.
Raczej nie o to chodzi. Mnóstwo ludzi kupuje Araby bo im sie po prostu podobają. Np. ja tak robie. I nie z powodu tanizny.

BTW
A kto stawia na równi? Możesz podać przykład?


Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie araby się podobają, a to, co one naśladują. A kupowane są najczęściej właśnie dlatego, że są tanie. Z tego samego powodu kupowane są chińskie wariacje na temat rolków na aliexpress.

 

Nie zamierzam tu wszczynać kolejnej debaty na temat własności intelektualnej itd. Osobiście nie trafiłem zwyczajnie jeszcze na arabskiego klona, który byłby tak dobry jak oryginał. Zawsze coś tam jest nie tak, a cena tego nie rekompensuje. Ale to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.

 

Wszystko ok. Ktoś kupuje, jego rzecz. Ja nie kupuję Converse'ów, bo nie wierzę, że trampki są tyle warte. Pewnie więc zależy, czym się ktoś interesuje. Jedni krzywią się na odlewane pseudo-BBSy RS, inni na chińskie zegarki, jeszcze inni na arabskie klony. Ale z jakiegoś powodu podejrzewam, że nikt nie pochwali się na tym forum tanimi butami ewidentnie zerżniętymi z Jordanów, więc czemu z perfumami jest inaczej? Bo nie ma napisu widocznego na pierwszy rzut oka?

 

Tak jak mówię, moim zdaniem klonom jak najbardziej trzeba kontekstu i należy brać pod uwagę to, że coś jest tylko tańszą kopią. 

 

A przykłady... Pewnie bym coś tu znalazł, ale mówię raczej o zjawisku w szerszej perspektywie. Znam arabskich emisariuszy, dla których klony często są nawet lepsze od ich pierwowzorów. Spoko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, brz napisał(-a):

To nie araby się podobają, a to, co one naśladują. A kupowane są najczęściej właśnie dlatego, że są tanie. Z tego samego powodu kupowane są chińskie wariacje na temat rolków na aliexpress.

 

Nie zamierzam tu wszczynać kolejnej debaty na temat własności intelektualnej itd. Osobiście nie trafiłem zwyczajnie jeszcze na arabskiego klona, który byłby tak dobry jak oryginał. Zawsze coś tam jest nie tak, a cena tego nie rekompensuje. Ale to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.

 

Wszystko ok. Ktoś kupuje, jego rzecz. Ja nie kupuję Converse'ów, bo nie wierzę, że trampki są tyle warte. Pewnie więc zależy, czym się ktoś interesuje. Jedni krzywią się na odlewane pseudo-BBSy RS, inni na chińskie zegarki, jeszcze inni na arabskie klony. Ale z jakiegoś powodu podejrzewam, że nikt nie pochwali się na tym forum tanimi butami ewidentnie zerżniętymi z Jordanów, więc czemu z perfumami jest inaczej? Bo nie ma napisu widocznego na pierwszy rzut oka?

 

Tak jak mówię, moim zdaniem klonom jak najbardziej trzeba kontekstu i należy brać pod uwagę to, że coś jest tylko tańszą kopią. 

 

A przykłady... Pewnie bym coś tu znalazł, ale mówię raczej o zjawisku w szerszej perspektywie. Znam arabskich emisariuszy, dla których klony często są nawet lepsze od ich pierwowzorów. Spoko.

 

Amen. 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pany,to tylko związki chemiczne. Droższe czy tańsze ale nadal tylko związki chemiczne. Luz😁

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dla wszystkich, Adaś, nie dla wszystkich. ;)

 

Zegarki i sprzęt militarny też to też tylko kawałki metalu i materiału, nie? :P

 

Ale oczywiście luz. Nie mam problemu, że ktoś kupuje tańsze perfumy. Może ma to zwyczajnie gdzieś i bierze pierwsze lepsze w Rossmanie czy na Notino. A może by chciał droższe, ale budżet nie pozwala. Norma.

 

Natomiast nazywajmy rzeczy po imieniu, bo nikt mi nie wmówi, że kupuje - zupełnym przypadkiem - akurat najpopularniejsze klony świata i nie wie, co jest grane. Chyba że patrz punkt pierwszy - nie ma pojęcia o temacie i ktoś mu to zwyczajnie podsuwa albo to ślepy traf. Ale jeśli zaczyna się gadka o klonach, to wiadomo, na czym stoimy.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, brz napisał(-a):

To nie araby się podobają, a to, co one naśladują. A kupowane są najczęściej właśnie dlatego, że są tanie. Z tego samego powodu kupowane są chińskie wariacje na temat rolków na aliexpress.

 

Nie zamierzam tu wszczynać kolejnej debaty na temat własności intelektualnej itd. Osobiście nie trafiłem zwyczajnie jeszcze na arabskiego klona, który byłby tak dobry jak oryginał. Zawsze coś tam jest nie tak, a cena tego nie rekompensuje. Ale to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.

 

Wszystko ok. Ktoś kupuje, jego rzecz. Ja nie kupuję Converse'ów, bo nie wierzę, że trampki są tyle warte. Pewnie więc zależy, czym się ktoś interesuje. Jedni krzywią się na odlewane pseudo-BBSy RS, inni na chińskie zegarki, jeszcze inni na arabskie klony. Ale z jakiegoś powodu podejrzewam, że nikt nie pochwali się na tym forum tanimi butami ewidentnie zerżniętymi z Jordanów, więc czemu z perfumami jest inaczej? Bo nie ma napisu widocznego na pierwszy rzut oka?

 

Tak jak mówię, moim zdaniem klonom jak najbardziej trzeba kontekstu i należy brać pod uwagę to, że coś jest tylko tańszą kopią. 

 

A przykłady... Pewnie bym coś tu znalazł, ale mówię raczej o zjawisku w szerszej perspektywie. Znam arabskich emisariuszy, dla których klony często są nawet lepsze od ich pierwowzorów. Spoko.

 

Bardzo ciekawe opinie oraz odważne tezy i niezwykłe wnioski (rozumiem i szanuję choć kompletnie się z nimi nie zgadzam).

 

Podróbka, kopia/klon a np. coś "w klimacie" danego zapachu to są 3 różne historie.

(nie powinno się tego mieszać bo pojawi się nieprawidłowa konkluzja - o tym na końcu)

 

Araby bardzo często są zapachami "w klimacie", choć zdarzają się bardzo ciekawe kopie.

(podróbka to inna bajka i tutaj nie może mieć zastosowania).

 

W mainstreamie i w niszy spotkasz się ze zjawiskiem perfum w "w klimacie".

Przykład: używałem CC X Men i przesiadłem się na Vertus Monarch (ten sam klimacik ale bardziej mi podpasował)

 

Opinie to opinie ale fakty są takie IMHO:

 

Tysiące osób kupuje nie wiedząc nawet, że zapach coś naśladuje/przypomina (to jest fakt !)

Tysiące osób kupuje bo stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry (to jest fakt!)

Nie wszystkie araby coś naśladują a mimo to podobają się (to jest fakt!)

Nie wszystkie araby są tanie (vide Rasai Hawas)

 

IMO => Kupowanie arabów jest ok a kupowanie chińskich podróbek rolków to zupełnie inna historia i do tego historia bardzo nie ok!

 

Wydaje mi się iż wystarczy przyłożyć najprostszą miarkę: jeśli mi się podoba i czuję, że chce to kupuję bez zbędnego filozofowania.

Dlatego mam tanie araby, conversy, jakieś tam zegarki i beznadziejnego psa oraz kota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam masę militarnego żelastwa 🤣🤣🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja mam masę militarnego żelastwa
I pełne 4 szuflady arabskich wynalazków.
Nieprawdaż?
Nie wytłumaczysz się 🫢

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Dostum napisał(-a):

Dlatego mam tanie araby, conversy, jakieś tam zegarki i beznadziejnego psa oraz kota.

Dlaczego masz beznadziejnego psa oraz kota? 


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego masz beznadziejnego psa oraz kota? 
Sorry za OT.

Mam nadzieję, że nie pytasz poważnie.

Bo kocham beznadziejne zwierzaki.
Spójrz ma psa.

8e6124033bf15b80060dda0253e8da60.jpg

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Dostum napisał(-a):

I pełne 4 szuflady arabskich wynalazków.
Nieprawdaż?
Nie wytłumaczysz się 🫢

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka
 

Nie wytłumaczę się absolutnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A u mnie taka nowość 
IMG_2506.thumb.jpeg.515a3c8e1877a4ca5ea276d3b462ab5d.jpeg
IMG_2507.thumb.jpeg.52544aa2781ab2907a66a057bd0eecbf.jpeg
Rafał,
Idealny zakup. Idealna pora bo jesien za pasem.
Dobrze, że poszedłeś w SL tak jak@polly

To jest zapach, który ma wszystko co lubię. Jest rasowym uniseksem, jest zblendowany tak jak lubię i działa magicznie, czyli tak jak lubię.

Testowałem go wiele razy.
Jest na mojej short list zakupów.

Ps. Ostatnio kupiłem 2 Vertusy więc chwilę zaczekam. Ale tylko chwilę.

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.09.2024 o 14:45, brz napisał(-a):

 

Natomiast nazywajmy rzeczy po imieniu, bo nikt mi nie wmówi, że kupuje - zupełnym przypadkiem - akurat najpopularniejsze klony świata i nie wie, co jest grane. Chyba że patrz punkt pierwszy - nie ma pojęcia o temacie i ktoś mu to zwyczajnie podsuwa albo to ślepy traf.

 

Nie zamierzam niczego wmawiać, ale w moim przypadku tak jest. 

Kupuję te zapachy, które mi się podobają i są w akceptowalnych dla mnie granicach cenowych.

O "światowych" perfumach pojęcia nie mam i nie chcę mieć, tym bardziej jakie mają klony. 

Nie ta półka cenowa, a pachnidła to dla mnie to tylko marginalna rzecz.

"Zwyczajnie podsuwane" też jak najbardziej zdarza mi się kupić, przede wszystkim dzięki Kolegom z tego działu.

I jestem bardziej zadowolony, niż kupowaniem zupełnie w ciemno.

 

W dniu 3.09.2024 o 14:52, Dostum napisał(-a):

Tysiące osób kupuje nie wiedząc nawet, że zapach coś naśladuje/przypomina (to jest fakt !)

Tysiące osób kupuje bo stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry (to jest fakt!)

Nie wszystkie araby coś naśladują a mimo to podobają się (to jest fakt!)

 

I pod tym się podpisuję...

 

Edytowane przez Kuklik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Dostum napisał(-a):

Mam nadzieję, że nie pytasz poważnie.

Oczywiście, że nie - ale byłem ciekaw odpowiedzi :):):)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.09.2024 o 15:09, Dostum napisał(-a):

Ciekawa propozycja w dobrej cenie.

0ad8a47a5c1b92ea785c769b04dce2f3.jpg

Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka
 

Kupiłem takie za 360 na N./100ml Są fajne, pachną luksusowo, unisexowo choć po przeskoku z np Aventusa mogą brzmieć lekko damsko.  Czuć tam wysokiej jakosci nuty jasnej skóry. Robią wrażenie lepsze niż Chanele na typowym Kowalskim.

Bardzo fajne są też Diptyque 34 w podobnej do konwencji. Może kiedyś kupię jak cena zjeździe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do tematu arabskich produkcji uważam, że najlepszy wynalazek to Stallion od Zimaya. 

Jak wchodzę do gdańskiego Notino to półka arabska pachnie na cały sklep i najczęściej rój osób ją oblega. Cóż, tanie alternatywy kuszą klienta. Nie każdego stać na np Ganymede. Pamiętajcie, że Notino zrobiło kiedyś promocję na Vertusy od 1000 do 2000 tyś zł na butelce. Ile to jest warte w rzeczywistości i dlaczego? Bo tak i tyle. Podobnie jak z produktami z jabłuszkiem. Stan umysłu i portfela. Pachniesz sobie takim luksusem za 1500 a koleżka obok pachnie nieodróżnialnie arabskim zamiennikiem za 80 pln nez promocji. 

Ale faktycznie żaden ich zapach inspirowany nigdy nie pachniał lepiej od oryginału poza dłuższą trwałością i projekcją. Swoje araby zwróciłem do sklepu poza stallionem i mam spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, polly napisał(-a):

Kupiłem takie za 360 na N./100ml

 

Patricia załamałaby się widząc taka cenę. 

Rewelacja <$100 za taka pojemność 👍

 

Co do przechyłu to zależy od nosa.

BL dla mnie idealny bez przechyłu, ale Caravanserail już u mnie łapie dryf w damską stronę.

I bardzo dobrze, że tak sobie dryfują, nie dryfują albo cholera wie czy dryfują.

(kompletnie mi to nie przeszkadza, wręcz lubię takie olfaktoryczne jazdy ).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.