Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jash

Dokładnie, jego zapach ciągnie się cały dzień a na koszuli potrafi być wyczuwalny nawet po praniu. Bardzo dobry stosunek ceny do trwałości, a sam zapach wedle upodobań. Ja go lubię.

 

Wysłane z Google Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też go lubię. Jakiś czas temu użyłem go rano przed wyjściem. Zapach w mieszkaniu wyczuwalny był przez kilka godzin, mimo wietrzenia...

Trzeba uważać z aplikacją. Teraz jest idealna pogoda na Francka :)


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Faktycznie pora roku Franckowi wyjątkowo sprzyja  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Guerlain Heritage EDP doleciał,został zaaplikowany no i...

Poczułem się jakbym został teleportowany do lat 90-tych.Zobaczymy jak z trwałością.Poszło 3strzały.Wydaje się być mocnym i dominującym zawodnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast starszych wersji lubię czasem doświadczyć niszy.

Np. Oliver Durbano Cristal de la Roche (nie pamiętam nazwy dokładnie).

Czy Ciur Ottoman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Może ktoś jeszcze coś dorzuci? Lubię klimaty raczej ciężkawe, wokół orientalnych, kadzidlanych, etc. Ideał to Kilian.

 

To masz takie upodobania jak ja... EN to jest taki "must have" więc nie może go zabraknąć na półeczce.

 

Ja obecnie użytkuję perfumy BYTOM. Są świetne, bardzo trwałe, orientalno-drzewno-kadzidlane... niestety cena wysoka 199 zł / 50 ml choć mi się udało ubłagać miłą panią w salonie Bytomia i kupiłem za 99,5 zł :)

Polecam również Bentley Absolute, choć pod względem trwałości na mojej skórze o dziwo przegrał z EN, który również nie należy do zbyt trwałych.

 

W najbliższej przyszłości planuję zakup również Bentleya Intense (który jest podobno nieco trwalszy od Absolute) oraz Davidoff Zino choć może jestem jeszcze na niego za młody ;)

 

Edit: i jeszcze mogę polecić perfumy FM 335 czyli Tom Ford Oud Wood (dostępne na alledrogo), nie są może zbyt trwałe, ale zapach fajny... 

 

RG

Edytowane przez radekglaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LEN do znudzenia ;)

No właśnie Jacku co ewentualnie w zamian?

 

Kończę i te i Leau Deesey Sport

 

Jakieś propozycje w ciemno :) Najlepiej większe opakowanie (ok.100< ml) do kwoty 150-180zł


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast starszych wersji lubię czasem doświadczyć niszy.

Np. Oliver Durbano Cristal de la Roche (nie pamiętam nazwy dokładnie).

Dobry zapach, jak dla mnie najlepszy z Durbano. Mam jeszcze Ok 40/100 ml. Zdecydowanie bardziej noszalny od Black Tourmaline'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

 

Ja obecnie użytkuję perfumy BYTOM. Są świetne, bardzo trwałe, orientalno-drzewno-kadzidlane... niestety cena wysoka 199 zł / 50 ml choć mi się udało ubłagać miłą panią w salonie Bytomia i kupiłem za 99,5 zł :)

 

Muszą takie być - dobre - bo to kopia Amłaża Interlude.

Mi Pani sprzedała dwie pięćdziesiątki za 99 pln :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

łał... to cena naprawdę zacna ;)

Sam się zdziwiłem, kiedy padła ta propozycja, ze strony Pani z salonu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Może żeby otrzymać taką propozycję, najpierw trzeba odpowiednio dużo na ubrania wydać? ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jak kiedyś czytałem regulamin tej karty, bo sam ją posiadam, ale związku z perfumami nie odnalazłem ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za jakiś czas wybiorę się na wąchnie :D Mam dwa typy: Ck one, Lalique encre noire.

Czyli cos korzennego I świeżak ;) Co do świeżakow mam jeden problem, wszystkie jakie znam bardzo krótko się utrzymują na skórze, zna ktoś jakieś lepsze pod tym względem? I jeszcze jedno, polecicie coś na zaczęcie przygody z korzennymi?

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Może żeby otrzymać taką propozycję, najpierw trzeba odpowiednio dużo na ubrania wydać? ;-)

Otóż nie. Wszedłem z ulicy, że tak powiem. Tylko, w celu powachania i ewentualnego zakupu wody. Nie kupiłem nawet jednej skarpety, nie mówiąc o dwóch. Kart tez żadnych nie mam.

 

 

 

Za jakiś czas wybiorę się na wąchnie :D Mam dwa typy: Ck one, Lalique encre noire.

Czyli cos korzennego I świeżak ;) Co do świeżakow mam jeden problem, wszystkie jakie znam bardzo krótko się utrzymują na skórze, zna ktoś jakieś lepsze pod tym względem? I jeszcze jedno, polecicie coś na zaczęcie przygody z korzennymi?

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Szymon, jak chcesz mocnego i oryginalnego świeżaka, to szukaj, w dobrej cenie, Bonda No 9 - Wall Street. Nie zawiedziesz się. Jest to co prawda lekko specyficzny zapach ( ozonowy), ale docenisz go.

Otoczenie, przynajmniej moje, bardzo dobrze odbiera tę woń.

Edytowane przez TigerBear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiger, może pani nieco "rozmięka" przy facetach o konkretnej posturze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Tiger, może pani nieco "rozmięka" przy facetach o konkretnej posturze ;)

Właśnie nie wiem. Była bardzo miła i permanentnie uśmiechnięta  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Postura czyni cuda, więc kto wie  :) Ja w ich salonach bywam dość często, czesto też coś u nich kupuję, a jednak nikt perfumów, w okazyjniej cenie, mi nie proponował. No, ale postura u mnie innego kalibru  ;)  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Kurczę, Panowie, nie róbcie ze mnie potwora  ;)

Pani była po prostu bardzo miła i tyle  :)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Kurczę, Panowie, nie róbcie ze mnie potwora  ;)

Pani była po prostu bardzo miła i tyle  :)  

Tiger, tu nikomu nawet przez myśl nie przeszło, by robić z Ciebie potwora  :)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Pewnie, żartujemy przecież :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny świerzak to Al Haramain L'Aventure. Arab ale nie zabija.Ja do Arabów nabrałem trochę dystansu kiedy sparzyłem się na Ajmal Carbone, W próbce super ,ale z flakonu -oj! I tu zmierzam do iperfumy.Nie oceniam autentyczności perfum bo się na tym nie znam,ale już dwa razy złapałem się na tym,że inaczej pachnie próbka inaczej flakon.Podobnie było z Etienne Aigner  Black for Man, ale to da się nosić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe. Zaraz sprawdzę, czy karta tego ich klubu coś w ogóle daje w tym "względzie"... ;)

 

Mi swego czasu pani w salonie oferowała zniżkę dla klubowiczów z 199 na 150zł. To też było dla mnie za dużo więc nie kupiłem.

Po pewnym czasie znów zawitałem do salonu Bytomia i kupiłem gajerek oraz koszulę, ponowiłem pytanie o perfumy i znów cena dla klubowiczów 150zł więc znów odpuściłem.

Kolejne podejście do salonu już w celu kupna jedynie perfum, a tu miła pani mówi, że ja często u nich bywam więc cena jedynie jak dla mnie to 99 zł... ;) żal było nie skorzystać :)

Nie wiem czy mi się uda ponownie w tej cenie kupić...

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Mi swego czasu pani w salonie oferowała zniżkę dla klubowiczów z 199 na 150zł. To też było dla mnie za dużo więc nie kupiłem.

Po pewnym czasie znów zawitałem do salonu Bytomia i kupiłem gajerek oraz koszulę, ponowiłem pytanie o perfumy i znów cena dla klubowiczów 150zł więc znów odpuściłem.

Kolejne podejście do salonu już w celu kupna jedynie perfum, a tu miła pani mówi, że ja często u nich bywam więc cena jedynie jak dla mnie to 99 zł... ;) żal było nie skorzystać :)

Nie wiem czy mi się uda ponownie w tej cenie kupić...

 

RG

 

Ja ustaliłem sobie, że po stówce za flaszkę mogę zapłacić. Z tą myślą przekraczałem "próg" salonu. A tu masz, taka niespodzianka.

Porównując zapach z Interludem czuć różnicę, ale naprawdę nie jest ona ogromna. W Bytomiu mniej się dzieje i brak mu tej "hologramiczności". Nawet składniki sa bardzo dobrej jakości.

Generalnie - warto kupić. Nawet  150 za szt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.