Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

A ja znowu zastanawiam się nad codziennym zapachem na ciepłe dni i uświadamiam sobie, że nie bardzo w takich zapachach się orientuje - zdecydowanie łatwiej mi coś znaleźć na chłody. 

Może czas na Lanvina L'homme albo L'homme sport? Macie jakieś spostrzeżenia na ich temat? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Dior Dune, ale z pewną nieśmiałością, gdyż tzw. wyrobione nosy piszą, że prosty i mało złożony. Na szczęście nie mam wyrobionego nosa. Piękny zapach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak pachnie teraz, ale faktycznie, jakieś 10 lat temu, kiedy ostatnio używałem Dune, to było coś pięknego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie moim zdaniem Dune to poziom CK. Cena wręcz przeciwnie. Niestety.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wiosna/lato (nie licząc plaży czy innego "relaksu") to przeważnie TF Grey Vetiver. Bardzo fajny a i parametry sensowne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

A ja znowu zastanawiam się nad codziennym zapachem na ciepłe dni i uświadamiam sobie, że nie bardzo w takich zapachach się orientuje - zdecydowanie łatwiej mi coś znaleźć na chłody. 

Może czas na Lanvina L'homme albo L'homme sport? Macie jakieś spostrzeżenia na ich temat? 

Kupuję bardzo często, bo tanie, bardzo lubię ten zapach i są bardzo trwałe. Tylko nie można za dużo zaaplikować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja na cieplejsze dni, oprócz White od Lalique, który IMO wymaga sporej aplikacji, tradycyjnie polecam Bvlgari Aqua Pour Homme, Colonia Assoluta os Acqua di Parma i Millesime Imperiale od Creeda, jak już jest tak bliżej 30 stopni na plusie. Ten ostatni zapach, jak dla mnie, zaskakująco trwały :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do letniaków dodam jeszcze Moshino Uomo (u mnie krótko trzyma się na skórze) i Atelier Cologne Bergamote Soleil - cytrusy jakich mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już mam za dużo cytrusów W dodatku już wiem jaki popełniłem błąd przy perfumach, niepotrzebnie kupuje 125 ml , ja tego nigdy nie wykorzystam! A ja już chcę następne i następne

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja już mam za dużo cytrusów W dodatku już wiem jaki popełniłem błąd przy perfumach, niepotrzebnie kupuje 125 ml , ja tego nigdy nie wykorzystam! A ja już chcę następne i następne

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dlaczego zaraz błąd? Po prostu będziesz cieszył się nimi latami całymi ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zaraz błąd? Po prostu będziesz cieszył się nimi latami całymi ;-)

Dobra, źle to sformułowałem :D Nie błąd, aczkolwiek kupując mniejsze pojemności miałbym szansę testować więcej zapachów. A tak to mam flakonowy limit założony przez władze :D

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dobra, źle to sformułowałem :D Nie błąd, aczkolwiek kupując mniejsze pojemności miałbym szansę testować więcej zapachów. A tak to mam flakonowy limit założony przez władze :D

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Każdy ma jakieś władze :-) Moja też mi ostatnio nałożyła limit ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą w Rossmanie Burberry London 100 ml za 150 zł :D Wychodzi taniej niż na Iperfumy.pl

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Ja na cieplejsze dni, oprócz White od Lalique, który IMO wymaga sporej aplikacji, tradycyjnie polecam Bvlgari Aqua Pour Homme, Colonia Assoluta os Acqua di Parma i Millesime Imperiale od Creeda, jak już jest tak bliżej 30 stopni na plusie. Ten ostatni zapach, jak dla mnie, zaskakująco trwały :-)

Też lubię produkty firmy Creed. Przeważnie wybieram Aventusa choć lubię również Himalaya. Nie testowałem jeszcze zapachu z 2017 roku o nazwie Viking tak więc wkrótce mam zamiar nadrobić tę zaległość. Jako alternatywę dla Aventusa używam czasem Elysium od Roja Parfums. Elysium to zapach bardzo ładny tylko słabo wyczuwalny. Lubię też Vetiver oraz Danger od Roja Parfums. Natomiast kompletnie nie podszedł mi Fetish. Mam dziwne skojarzenia z tym zapachem, bo kojarzy mi się z kadzidłem, zgliszczami i z zapachem sierści psa. :) Kompletnie nie mój klimat.

Edytowane przez The Lord

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Viking mi nie podszedł.

Dziwny początek a dalej bez rewelacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Hebe promka na T1 19,90 :D

 

właśnie zakupiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w 2 sklepach Hebe koło mnie nie było dostępnej wersji T1... myślałem że wycofali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Viking mi nie podszedł.

Dziwny początek a dalej bez rewelacji.

 

Nie jesteś w swoim poglądzie odosobniony. Krytycznych opinii nie brakuje tylko zastanawiam się, co jest ich przyczyną? Czy Viking to słaby zapach czy też rynek oczekiwał Aventusa nr 2, a właściwie 3, bo w 2016 roku pojawiła się wersja dla kobiet. Aventus ustawił poprzeczkę na referencyjnym poziomie. Olivier Creed stworzył zapach fenomenalny i myślę, że bardzo trudno będzie rodzinie Creedów powtórzyć to osiągnięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś w swoim poglądzie odosobniony. Krytycznych opinii nie brakuje tylko zastanawiam się, co jest ich przyczyną? Czy Viking to słaby zapach czy też rynek oczekiwał Aventusa nr 2, a właściwie 3, bo w 2016 roku pojawiła się wersja dla kobiet. Aventus ustawił poprzeczkę na referencyjnym poziomie. Olivier Creed stworzył zapach fenomenalny i myślę, że bardzo trudno będzie rodzinie Creedów powtórzyć to osiągnięcie.

Aventus sięga po nuty wszystkim znane a jak znane to szybciej lubiane.

Viking to dla mnie nuty nieznane. Stąd "co chłop nie zna to nie je".

Być może to zapach bardzo dobry ale mi nie podszedł, przez nieznane/nietypowe nuty.

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Nigdy nie zrozumiem "fenemonu" Aventusa.

Banalny, a do tego drogi jak szlag zapach.

 

Co do Roja, to z poznanych, Fetish w wersji perfum jest IMO najciekawszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zrozumiem "fenemonu" Aventusa.

Banalny, a do tego drogi jak szlag zapach.

 

.

 

Hmm, nie spotkałem jeszcze osoby, której by się ten zapach nie podobał, większość była zachwycona :)


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość The Lord

Hmm, nie spotkałem jeszcze osoby, której by się ten zapach nie podobał, większość była zachwycona :)

 

Warto dodać, że kobiety bardzo pozytywnie reagują na zapach Aventusa w przeciwieństwie do wielu niszowych wynalazków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku Aventus można było uznać za niszowy.

Teraz przypomina to zapachy które omijam- Bossy, Lacosty itd. stał się zapachem "rynkowym".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o perfumy to aktualnie numer jeden to 212 Carolina Herrera.

Mam tez one milion i invictusa od pacco rabbane, scent od hugo bossa i hantelke pd davidoffa champion. Poluje na promocję w Mainz i trochę tego się zbiera. Delegacja do lipca więc się jeszcze coś znajdzie. Zastanawiam się nad one pd calvina cleina i nad le male od JPC

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o perfumy to aktualnie numer jeden to 212 Carolina Herrera.

Mam tez one milion i invictusa od pacco rabbane, scent od hugo bossa i hantelke pd davidoffa champion. Poluje na promocję w Mainz i trochę tego się zbiera. Delegacja do lipca więc się jeszcze coś znajdzie. Zastanawiam się nad one pd calvina cleina i nad le male od JPC

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

 

212 bardzo fajny zapach.

CK One zapach uniwersalny mam zawsze jeden flakon awaryjnie w domu tzw. unisex. Myśle warto kupić po prostu żeby mieć. Biorąc pod uwagę czeste promocje na flakony 200ml cena potrafi byc bardzo atrakcyjna. 

Le Male czeka u mnie na półce żeby wejść do użycia ale mam dużo innych otwartych które chciałbym skończyć. Daj znać jak kupisz i będziesz używał jaki odbiór.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.