Klub miłośników zegarków Tisell

[rafi 12795]

W tym dziale mogę sobie pozwolić na takie stwierdzenia:) Zakładając,że Rolex składa się z 3 razy lepszych materiałów to czy nie za dużo płaci się za otoczki,marketingi,historię i inne wyimaginowane czynniki.

Skoro są tacy, co są skłonni płacić i jest ich dość sporo, to chyba nie za dużo...

[esteta 14]

Odkrywasz takie ukryte "prawdy" jakbyś miał ze 12 lat......

I ten AR - to jakiś fetysz? Kupiłem szkiełko do latarki z AR kosztowało 1,5 dolara..... to nic takiego....

Niby 1,5 dolara ale to jakbyś nie patrzył dodatkowy koszt dla producenta,nie oszczędność.

[robertn 326]

esteta,

Twoje modlitwy zostały wysłuchane, w końcu  adekwatnie wycenili Tisella:

 

 

 

 

Nie musisz już tak często go wrzucać

[Adi 4707]

Bez AR kosztowało 1,2 dolara. Jeśli by taki Rolex tego chciał to zastosowałby i kazał płacić 100 zielonych więcej - i zapewne by zapłacili. Nie byłby to żaden koszt, a 99,7 dolara zysku więcej

Sorry - ale ta twoja tyrada i "zastanawianie" się nad kosztami trochę infantylne. Żaden produkt luksusowy, a takim jest drogi zegarek - nie jest wyceniany wg kosztów produkcji. 

Dla jednych to poza, dal innych własna świadomość - ktoś jeszcze inny chce zwykłą kopię - to ma...

[esteta 14]

Bez AR kosztowało 1,2 dolara. Jeśli by taki Rolex tego chciał to zastosowałby i kazał płacić 100 zielonych więcej - i zapewne by zapłacili. Nie byłby to żaden koszt, a 99,7 dolara zysku więcej

Sorry - ale ta twoja tyrada i "zastanawianie" się nad kosztami trochę infantylne. Żaden produkt luksusowy, a takim jest drogi zegarek - nie jest wyceniany wg kosztów produkcji. 

Dla jednych to poza, dal innych własna świadomość - ktoś jeszcze inny chce zwykłą kopię - to ma...

To tylko jedna z teori panujących na forum,którą przedstawiłeś.

[arek314 103]

Rolex nie kupi partii x tysięcy szkieł na Aliexpress za 1,2$. Jednak mają pewien etos do podtrzymania i robią to najlepiej z całej branży masowego luksusu.I gdyby mnie było stać to bym kupił Explorera albo Air Kinga.

[Bugs 4609]

Luma jest beznadziejna, to chyba najsłabszy punkt tego zegarka. Szkoda bo reszta jest na poziomie bardzo przyzwoitym, żadnej ewidentnej tandety.

[arek314 103]

Bugs, w nowym ma niby być SuperLuminova BGW9, czyli dużo jaśniej niż C1 poprzednie.

[Gość GCE]

W tym dziale mogę sobie pozwolić na takie stwierdzenia:) Zakładając,że Rolex składa się z 3 razy lepszych materiałów to czy nie za dużo płaci się za otoczki,marketingi,historię i inne wyimaginowane czynniki.Tak zastanawiam się nad tym i to nie jako przeciwnik Rolexa,a właśnie miłośnik zegarków jako takich.

 

Cześć,

 

czytam te Twoje peany nad tym Tisselem i widzę, że masz tak zwany straszny ból d***. Gdybyś jeszcze kupił tego Roll'yego i dumał nad tym bo wyłożyłeś swoje pieniądze i coś Ci tu nie gra, ale ty zaczynasz jakąś dziwną polemikę, z kim? Jest kupiec jest towar. Z daleka widać przepaść w jakości wykonania koperty... itd... Ciesz się zegarkiem i "nie psuj se łba".

 

Pozdrawiam,

Konrad.

[_prezesso_ 245]

Z tą przepaścią to chyba lekka przesada. Chłopaki (o ile pamiętam Vandit i Ulotny) w bezpośrednim porównaniu twierdzili, że różnica jest. Ale nie nazywałbym tego przepaścią - na pewno nie taką jaka jest w cenie. Ale to dotyczy wielu dóbr: że róznica w cenie nie odzwierciedla ... itd.

Dałem się wciągnąć chociaż zupełnie nie o tym chciałem napisać.

 

Bugs, w nowym ma niby być SuperLuminova BGW9, czyli dużo jaśniej niż C1 poprzednie.

 

Wydawało mi się, że jest właśnie odwrotnie. BGW9 chyba za to dłużej trzyma. 

Na wusie tak czytałem, zresztą w tym wątku też było pisane, że nowa wersja świeci słabiej. A poprzednia miała C1.

 

tymczasem:

[arek314 103]

Ładny pilot. Tam jest azjatycki Unitas? Jak z dokładnością?

[Gość GCE]

Z tą przepaścią to chyba lekka przesada. Chłopaki (o ile pamiętam Vandit i Ulotny) w bezpośrednim porównaniu twierdzili, że różnica jest. Ale nie nazywałbym tego przepaścią - na pewno nie taką jaka jest w cenie. Ale to dotyczy wielu dóbr: że róznica w cenie nie odzwierciedla ... itd.

Dałem się wciągnąć chociaż zupełnie nie o tym chciałem napisać.

 

Każdy towar ma swojego kupca. Sam zegarek fajny i rozumiem intencje jego zakupu, jednak wychodzenie z proporcami, że "toż to roleks ino tańszy" wydaje się być owocem chwili uniesienia... Też tak mam jak popiję, czasem się wstydzę na drugi dzień...

 

Tissel robi faktycznie fajne piloty, sam bym się skusił.

[_prezesso_ 245]

nie jestem wyznawcą dokładności - czasem nawet jednego całego dnia nie mam tego samego zegarka na nadgarstku.

Tym bardziej tu gdzie nastawienie nie sprawia problemu - bez zakręcanej koronki i bez daty.

Więc nigdy nie sprawdzałem.

 

Tak siedzi tam standardowy anitas.

 

Ogólnie bardzo dobry ten pilot - ja przynajmniej jestem bardzo zadowolony. Jedyne co to jak brałem kiedyś to nie było opcji na szafir z AR.

Muszę dokupić kiedyś takie szkło bo przez refleksy traci trochę...

"toż to roleks ino tańszy"

no tak, zgoda.

Ale mówienie o przepaści jest tak samo skrajne - jedynie po drugiej stronie lustra

[ICE 620]

Zegarek bardzo ładny, bo wzorowany na najpiękniejszym i chyba najbardziej rozpoznawalnym zegarku w historii. W dodatku w środku pracuje przyzwoity mechanizm i wygląda na to, że wr również nie powinno odbiegać od tego czego można oczekiwać po diverze. I wszystko za przyzwoite pieniądze. Jednak porównywanie go do Rolka to jakieś nieporozumienie. Zresztą nie rozumiem tego obsesyjnego porównywania wszelkich homarów do Rolexa (uprzedzając domysły i insynuacje nie mam Rolexa ). Co prawda wypowiedzi niektórych w innym temacie, którzy tego Tisella nazywają podróbką, to też nieporozumienie, tym bardziej, że jakoś tych droższych (Davos, Steinhart itp.) nikt tak nie nazywa. Ale wracając porównywania to w jakim celu to robić. Jakoś tego zegarka nigdy nie będzie w stanie nawet zbliżyć się do Rolka i jest to oczywiste zważywszy na proces powstawania jednego i drugiego. Nawet na tarczy widać tą jakość - na zdjęciach z sieci (bo zamieszczane w tym wątku są robione pod różnymi kątami) widać, że indeksy nie zgrywają się z podziałką minutową umieszczoną wokół tarczy. Poza tym są umieszczane w różnych odległościach od tych podziałek. Jakby tak na żywo porównać to znalazło by się na pewno o wiele więcej. Nie są to jakieś wielkie niedociągnięcia, ale jednak są. Dlatego Rolex to Rolex, bo tego typu rzeczy nie mają w nim miejsca. Nie wspominam nawet o różnicy w mechaniźmie, których podczas noszenia nie widać, ale dla pasjoneta mechanizm jest istotniejszy niż wygląd - to podstawa zegarka (z tego względu wybiera się mechaniczny werk, a nie quartza, pomimo jego niepodważalnych zalet jak chciażby dużo większa dokładność czy wytrzymałość). A taki Tisell nie jest zegarkiem którym będą się cieszyć pokolenia, ale obecnemu właścicielowi da dużo radości. Sam zastanawiam się nad kupnem jakiegoś homarka, bo niestety 116660 to daleko poza moim zasięgiem . Myślałem o Parnisie, ale dokładność i wodoszczelność jest w nich nieprzewidywalna a myiotka jest ok więc raczej padnie na Tisella. Tylko ta nazwa i trzcionka jest beznadziejna - dlaczego azjaci (poza japońcami oczywiście) nie mogà nazywać tych zegarków jakoś bardziej atrakcyjnie i zastosować jakiejś ciekawszej trzcionki.

[_prezesso_ 245]

IMO lepiej tisell niż parnis 

po drugie czcionka a właściwie font

Po trzecie - szanuję za to, że właściwie zrobiłeś swój zegarek od zera, więc pewnie jakoś tam na zegarkach się znasz itp. I dlatego nie chcę za bardzo wchodzić w polemikę - ale był na forum kiedyś Smoku (Karol Kłósek) i zbadał temat dość dokładnie - zdziwiłbyś się... to tak odnośnie jakości werków rolexa itp.

Nie twierdzę, że tisel jest lepszy ale nie lubię przyczepiania łatek. Tych dobrych i tych złych.

 

Pamiętacie VC z krzywymi indeksami, PAMa limitkę z unitasami - nawet nie wiem skąd - z podrapanymi krawędziami ? itp. itd

 

Dlatego pisanie, że rolex to rolex ma dla mnie taką samą wartość jak pisanie, że tisell to tisell 

[dodge66 16040]

Marine Dive to po prostu dobry zegarek za dobre pieniądze - dostajemy to za co płacimy, nie ma powodu oczekiwać jakości Rolex'a ani porównywać dwóch różnych światów.

Szafir, AR, przyzwoity mechanizm, dobre wykonanie koperty i niezła tarcza oczywiście są mocnymi zaletami przy tej cenie jednak daleko im do Submariner'a Pozwolę sobie stwierdzić, że Tisell może być konkurencją dla Ocean 1, Ternos i tym podobnych homage'ów legendy.

[Gość GCE]

Prezes pełna zgoda, ale czy gdybyś kupił Tissela to pisałbyś, że (w dużym skrócie) trzeba być głupcem kupując Roleksa kiedy na rynku Tissel?

[esteta 14]

Prezes pełna zgoda, ale czy gdybyś kupił Tissela to pisałbyś, że (w dużym skrócie) trzeba być głupcem kupując Roleksa kiedy na rynku Tissel?

A kto tak napisał?

[Gość GCE]

Ja tak odczytuję Twoje wiadomości, jeżeli nie czemu cały czas podkreślasz kwestię ceny? No chyba, że się mylę ale to tylko dlatego, że generalnie mam problem ze zrozumieniem Ciebie w całym tym Tissel gate...

[esteta 14]

Ja tak odczytuję Twoje wiadomości, jeżeli nie czemu cały czas podkreślasz kwestię ceny? No chyba, że się mylę ale to tylko dlatego, że generalnie mam problem ze zrozumieniem Ciebie w całym tym Tissel gate...

To może jeszcze raz przeczytaj na spokojnie przy kawce.Tylko ze zrozumieniem

[capirex 6]

no słabo kolego esteto ( czyżby? ) - nawet w macierzystym wątku już się na tobie poznali

[Gość GCE]

Widzę, że generalnie wiele osób Cię nie rozumie, czesto tak przynajmniej piszesz Odpuszczę sobie.

[_prezesso_ 245]

O rany... Wielkie mecyje...

Chłopak kupił zegarek o rewelacyjnym stosunku ceny do jakości to się chwali ile wlezie normalka.

A reszta to się chyba zwyczajnie wymknęła spod kontroli.

Luz - to tylko zegarek

 

 

Pozdrawiam, Piotrek.

[esteta 14]

Chłopaki jak chcecie nabijać posty,to na przykład w temacie o paskach komentujcie dzieła zdolnych Kolegów.Tutaj nie róbcie niepotrzebnego fermentu.Chyba,że coś konkretnie o zegarkach Tisell,którym poświęcony jest ten temat macie coś ciekawego nam do przekazania.Wówczas zapraszam:)

[capirex 6]

Chłopaki jak chcecie nabijać posty,to na przykład w temacie o paskach komentujcie dzieła zdolnych Kolegów.Tutaj nie róbcie niepotrzebnego fermentu.Chyba,że coś konkretnie o zegarkach Tisell,którym poświęcony jest ten temat macie coś ciekawego nam do przekazania.Wówczas zapraszam:)

jak to tam pisałeś w temacie o rolexie - że to ja będę wybierał w których wątkach będę pisał. Kali i krowa normalnie.

i w temacie Tisella - poza celowym podobieństwem wizualnym od oryginału różni go wszystko , w większości na jego niekorzyść