Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

rk7000

Klub miłośników zegarków Tisell

Rekomendowane odpowiedzi

A ja też choruję na Tisella przytoczonego, przez Prezesso79.

Czytałem tylko trochę o mechanizmie i chrono lubi płatać figle.

Ale wizualnie jest mistrzowski.

 

ps: Panowie, jaka jest geneza określenia "homar"? bo "sub" od submarine, jak się domyślam.

I czy np: Orient Ray albo Seiko SKX009 to sub, homar czy po prostu nurek (lub jak to mówi moja żona - pływak)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na forum już ktoś posiada takiego w złocie :)


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps: Panowie, jaka jest geneza określenia "homar"? bo "sub" od submarine, jak się domyślam.

 

Homar od angielskiego homage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ray, Mako, SKX'y to diver'y - zegarki teoretycznie, a czasem praktycznie, dla nurków, aczkolwiek spośród nich jedynie SKX ma 200m potwierdzone ISO.

Homage'ów legendarnych zegarków, czy jak to mówią homarów, jest mnóstwo - od Rolex'ów przez Panerai po Omegi. Oczywiście najpopularniejszym wzorem jest właśnie Submariner - nie bez powodu ;)


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja też choruję na Tisella przytoczonego, przez Prezesso79.

Czytałem tylko trochę o mechanizmie i chrono lubi płatać figle.

Ale wizualnie jest mistrzowski.

 

ps: Panowie, jaka jest geneza określenia "homar"? bo "sub" od submarine, jak się domyślam.

I czy np: Orient Ray albo Seiko SKX009 to sub, homar czy po prostu nurek (lub jak to mówi moja żona - pływak)?

W środku siedzi pewnie azjatycki werk.A tu już loteria.Może pracować niedokładnie,a może spisywać się wyśmienicie.

Co do Raya i skx-a to bardzo szanowane zegary (również na forum) z założenia do nurkowania i podobno niczego nie udają.Skx ze swoją historią przewijał się również w amerykańskich produkcjach filmowych.Mnie osobiście odstraszają "placki" na jego tarczy oraz brak AR oraz brak stopsekundy..Miałem skx09.A homar to zegar "na siłę,"nachalnie","ordynarnie" "naśladujący" inne zegarki topowych marek (których tak naprawdę wzoru nikt nie zastrzegł).Przykładem takiego homara jest opisywany w tym temacie Tisell Marine Dive.Jest on łudząco podobny do Rolexa Submarinera.Jednak z antyrefleksem na szkle(co daje piękny efekt poświaty).Nie posiada natomiast mikroregulacji bransolety,szlachetnych szlifów,napisów pod szkłem Tisell,Tisell,Tisell i innych "smaczków",które posiada Sub,w tym większej ilości literatury na tarczy.Jest to widoczne przez wielu, nawet na moich zdjęciach robionych telefonem komórkowym i tylko "ślepy nie zauważy na nich szlachetnych szlifów,smaczków i inaczej opadających uszu".Mechanizm homara to japońska Miyota9015 w Subie siedzi własny mechanizm tzw. in-house.To tak w skrócie.A i co najważniejsze.Nigdy,ale to przenigdy nie wchodzimy do salonu "zacnej"marki w homarze, bo chodź sprzedawca będzie dla nas miły to generalnie jest to wielkim obciachem.


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie posiada natomiast mikroregulacji bransolety

 

Gwoli ścisłości, bransoleta w Marine Dive posiada mikro-regulację :P Część z rozpinanym przedłużeniem można regulować w trzech pozycjach.

Bardzo prosiłbym o darowanie sobie zgryźliwości - na pewno nie pomoże to w odbiorze Tisella a wystarczająco błota zostało tu, oraz w innych tematach, przerzucone :)


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę wyświechtaliście określenie "homage".

Homage to z założenia coś co miało niejako być hołdem wobec pierwowzoru. Te wszelkie klony z Chin to nie hołd - a sposób na jak najłatwiejsze zarobienie kasy - po najmniejszej linii oporu. JAk najwięcej, masowo i tanio - często koszmarnej jakości - nie raz i niezłej. Jaki to hołd? Z homage to nie ma NIC wspólnego. 

A tak to teraz homage czy homar - to określenie podróbki z inna nazwą na tarczy, co pozwala na nie uznanie za podróbkę sensu stricto bo nie wykorzystuje cudzego znaku towarowego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam, nie można uznać podróbka = homage. Niemniej nie można też wrzucać każdego homage do jednego wora - Squale, MkII Nassau, Steinhart są zegarkami wyższego prestiżu niż Tisell. Trzeba jednak przyznać, że on ma najlepszy stosunek otrzymanej jakości do ceny. Nie bronię marki, widzę wady Marine Dive ale trudno mi nie zauważyć jego zalet.


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości, bransoleta w Marine Dive posiada mikro-regulację :P Część z rozpinanym przedłużeniem można regulować w trzech pozycjach.

Bardzo prosiłbym o darowanie sobie zgryźliwości - na pewno nie pomoże to w odbiorze Tisella a wystarczająco błota zostało tu, oraz w innych tematach, przerzucone :)

Marine Dive posiada regulację bransolety,a to troszkę jednak inne rozwiązanie niż mikroregulacja w subowym "glidelocku".Tu jednak plus dla Rolexa:)

Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choć ekspertem nie jestem, to zgadzam się z Adi, że używanie nazwy homage wobec wyrobów przypominających pierwowzór ale tylko po to, żeby się lepiej sprzedawały jest delikatnie mówiąc nietrafiona, gdyż nie ma nic wspólnego z tym co słowo to znaczy w prostym tłumaczeniu. Jednak nazwa ta przyjęła się również jako potoczne określenie właśnie takich tworów jak Tisell (i to nie tylko na naszym forum) które jak widać nie tylko po tym temacie trudno zakwalifikować - jedni nazywają je homage, inni inspirowane, a jaszcze inni podróbkami. Równie częste możma spotkać pogląd który przedstawił dodge66, że różne nazwijmy to "zegarki inspirowane" należy traktować inaczej ze względu na poziom inspiracji. Jednak ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego traktowania, gdyż nie jest określone ile elementów i o jakim znaczeniu dla całości musiałoby być inne od pierwowzoru, żeby można było mówić, że należy je traktować inaczej bo te są "inspirowane" za bardzo a te są inspirowane tylko tyle ile jest ok. W zasadzie jeden z najważniejszych elementów zegarka jakim jest mechanizm w każdym "inspirowanym" jest inny (czego ich producenci nie ukrywają), więc z założenia można przyjąć, że w każdym przypadku przynajmniej w 40-50% całości zegarka nie czerpią inspiracji od oryginału ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choć ekspertem nie jestem, to zgadzam się z Adi, że używanie nazwy homage wobec wyrobów przypominających pierwowzór ale tylko po to, żeby się lepiej sprzedawały jest delikatnie mówiąc nietrafiona, gdyż nie ma nic wspólnego z tym co słowo to znaczy w prostym tłumaczeniu. Jednak nazwa ta przyjęła się również jako potoczne określenie właśnie takich tworów jak Tisell (i to nie tylko na naszym forum) które jak widać nie tylko po tym temacie trudno zakwalifikować - jedni nazywają je homage, inni inspirowane, a jaszcze inni podróbkami. Równie częste możma spotkać pogląd który przedstawił dodge66, że różne nazwijmy to "zegarki inspirowane" należy traktować inaczej ze względu na poziom inspiracji. Jednak ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego traktowania, gdyż nie jest określone ile elementów i o jakim znaczeniu dla całości musiałoby być inne od pierwowzoru, żeby można było mówić, że należy je traktować inaczej bo te są "inspirowane" za bardzo a te są inspirowane tylko tyle ile jest ok. W zasadzie jeden z najważniejszych elementów zegarka jakim jest mechanizm w każdym "inspirowanym" jest inny (czego ich producenci nie ukrywają), więc z założenia można przyjąć, że w każdym przypadku przynajmniej w 40-50% całości zegarka nie czerpią inspiracji od oryginału ;) .

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą szczególnie w ostatniej części wypowiedzi.Nawet jeśli przyjmiemy,że 40% to różnica w użytych mechanizmach to dodatkowo występują różnice na samej tarczy.Nie są to duże różnice ale są.Bardzo szybko i sprawnie wyszczególnił te różnice kolega w temacie Rolexa na podstawie samych moich zdjęć.Dodatkowo posiadał obydwa zegarki jednocześnie.Cyfry osadzone są głębiej w ceramice,wypustka na trójkącie (godz.12 jest wyższa w Rolexie),lupka na obrzeżach jest "mleczna",Rolex ma cieńszą kopertę,uszy zegarków wyprofilowane są inaczej.Moim zdaniem kształt uszu na plus dla Tisella.Tak więc biorąc pod uwagę inne dodatkowe różnice ( budowa branolety) wyjdzie nam dodatkowe 10%-15% różnic w obydwu zegarkach.Myślę,że fascynat zegarkowy właśnie tak je postrzega rozbierając je przy ocenie jako całości na " czynniki pierwsze".

post-77242-0-90018900-1469213741_thumb.jpg

post-77242-0-84490300-1469213797_thumb.jpg


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

Miałeś kiedyś SUB'a od Parnisa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś kiedyś SUB'a od Parnisa?

Nie.Zanabyłem kiedyś Parnisa w celach poznawczych a la garnitura, automat werk Seagul.Generalnie po tym zakupie zraziłem się do chińczyków.Może była to kwestia konkretnej sztuki.Babole na tarczy,wskazówki jakby wycinane nożyczkami,mechanizm łapał straszne odchyłki dobowe. Ja Parnisa już nie kupię, ale wiem,że są też zadowoleni posiadacze na forum.


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

Ciekaw jestem jak być ocenił porównanie z tym Parnis'owym SUB'em. Jak będziesz miał okazję poświęć chwilę (pomijając werk bo siedzi tam totalny pasztet).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak być ocenił porównanie z tym Parnis'owym SUB'em. Jak będziesz miał okazję poświęć chwilę (pomijając werk bo siedzi tam totalny pasztet).

A jaki to sens poświęcać uwagę dla zegara, w którym siedzi jak piszesz "pasztet"?


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

Taki jak porównywanie zegarka z werkiem Miyoty i zegarka z werkiem Roleksa... Będziesz miał okazję, porównaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki jak porównywanie zegarka z werkiem Miyoty i zegarka z werkiem Roleksa... Będziesz miał okazję, porównaj.

O.k porównam :)


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem przez chwilę Parnisa paneraiopodobnego i też się zraziłem nim do kitajnych zegarków - tandeta dramatyczna, fakt że za sporo mniej ale i tańsze zegary potrafią być bardzo porządne - chociażby linia Seiko 5. Tisell to jest inny świat w porównaniu z nim, zupełnie przyzwoity jakościowo zegarek który z innym napisem spokojnie schodziłby za znacznie większe pieniądze, tylko lumę ma podobnie tragiczną i mam wrażenie że metal dość miękki.

 

GCE, nie znam się zupełnie na werkach Myoty ale na jakimś zagranicznym forum - chyba na WUsie - wyczytałem że to co jest w Marine Dive to konstrukcja uznawana za odpowiednik ETY 2824-2. Jestem przekonany że gdyby użytkownikom Rolexa w tajemnicy powymieniać werki na dobrze wyregulowane ETY to mało kto by się zorientował - jeżeli ktokolwiek w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

GCE, nie znam się zupełnie na werkach Myoty ale na jakimś zagranicznym forum - chyba na WUsie - wyczytałem że to co jest w Marine Dive to konstrukcja uznawana za odpowiednik ETY 2824-2. Jestem przekonany że gdyby użytkownikom Rolexa w tajemnicy powymieniać werki na dobrze wyregulowane ETY to mało kto by się zorientował - jeżeli ktokolwiek w ogóle.

 

W sumie... Tudor przecież wsadza 2824 do BB :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie... Tudor przecież wsadza 2824 do BB :)

Ale tak "dopieszczoną" jej wersję,że mucha nie siada kolego.


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

Tak, wiem. Już się nasłuchałem na ten temat. Ale teraz będzie in-house :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tak "dopieszczoną" jej wersję,że mucha nie siada kolego.

Jak jest dopieszczona?

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mała dygresja, że się wetnę w pytanie Filipa... Co do parnisa: nie można generalizować bo tam jest tyle modeli, tyle różnych werków i tyle fabryk trzepiących to na własną rękę, że nie ma żadnej reguły. Są egzemplarze świetne a są tragiczne. Problemem jest loteria - bo ze względu na cenę nie ma kontroli jakości. Jak wyjdzie z fabryki taki jest. Taniej jest wymienić w razie co i majfrendy tak robią. Sam miałem 2 parniaki i złego słowa nie powiem. Tak samo werki: w jednych st25 - spoko i w miarę bezusterkowy, klon 2824 - z tym jest różnie, st19 - problematyczny, i anitas - kompletnie bezproblemowy. Więc nie można generalizować.

 

 

Pozdrawiam, Piotrek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest dopieszczona?

Kiepsko! Kilka drobnych modyfikacji. Za to trzyma parametry "koks".


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.