Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Zapytałeś o JEDEN, KONKRETNY model malutkiego mikrobrandu i chcesz go porównywać do "Longinesa", czyli do czego? Do całego dorobku jednej z najbardziej kultowych i najdłużej istniejących marek w historii zegarmistrzostwa, czy może do jakiegoś konkretnego modelu tejże marki? 

 

Nikt z forumowiczów, poza tym, nic Ci na razie nie napisze o jakości wykonania Redentore 3.0, ponieważ fizycznie nikt tych zegarków jeszcze nie posiada - na razie trwa dopiero ich przedsprzedaż. Porównywanie z poprzednią wersją ma też sens właściwie jedynie w kategorii designu, ponieważ w innych aspektach model się dosyć mocno zmienił (w tym ma m.in. inny mechanizm).


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, zbyt uogólniłem pytanie, przepraszam.

Wiem, że wersji 3.0 nikt jeszcze na oczy nie widział, chodzi mi o odniesienie do tych będących już w obiegu.

Te dwa, Longines i Seiko, znam ze sklepu. Mają wspólny mianownik w postaci koloru tarczy i wskazówek.

Czy teraz można jakoś je porównać pod względem jakości wykonania?

post-100389-0-75847200-1545083911_thumb.jpg

post-100389-0-27652100-1545083919.jpg

post-100389-0-84580400-1545083928_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że sprzedaję MV, nie zostanę - naturalnie - potraktowany jako obiektywne źródło informacji. ;) Tak się jednak składa, że posiadam również wyżej pokazane Seiko i kilka Longinesów, więc mogę rzucić "trzy grosze". To Seiko posiada średniej klasy japoński mechanizm, który pracuje poprawnie i wygląda przeciętnie. Bransoleta wygląda tanio, ale sama się nie rozpina. ;)

Nowy Redentore posiada średniej klasy szwajcarski mechanizm, który działa poprawnie i wygląda ze zdobieniami zjawiskowo. Pasek w kategorii pasków stoi 100 razy wyżej niż bransoleta w Seiko w kategorii bransolet. I Redentore i ww. Seiko to optycznie bardzo ładne zegarki. Który prędzej zwróci uwagę otoczenia? IMO, Redentore, stawiam 5 zeta i jestem pewien wygranej. ;)

 

Longines wyżej (Record) ma cenę na półce prawie 8 tys. złotych. Biorąc pod uwagę, że za te kwotę mógłbyś kupić CZTERY Redentore 3.0 po cenie przedsprzedaży, zadaj sobie pytanie, czy warto. ;) Jako WIELKI FAN Longines, wolałbym jednak mieć 4 świetnie wyglądające zegarki zamiast jednego - nawet, co już wcześniej pisałem - z nieco innej półki. :)

 

48381554_10157028637222052_7180385870879

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może gdyby to był Seiko Presage z tarczą z emalii... Mam słabość do tego modelu, ale najładniejszy jest granatowy, a to już inna klasa cenowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Pytam dlatego o Longinesy, bo je znam, a kusi mnie Redentore 3.0

To bierz, jako użytkownik Redentore w poprzedniej (bodaj pierwszej) wersji jestem pewny, że nie pożałujesz :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ty miałeś chyba 1.0. Poprzednia była 2.0.

Faktycznie, załapałem się na wersję na Miyocie  :) Co oczywiście nic nie zmienia, gdy chodzi o moją ocenę tego modelu  :)

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Żeby nie było, jest to ocena bardzo wysoka  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super. Przy okazji, dla ewentualnie zainteresowanych, a - być może - jeszcze niezorientowanych, małe info. Od dzisiaj można już nabyć WSZYSTKIE modele Meccaniche Veneziane w systemie rat ZERO PROCENT - w tym również NEREIDE GMT i REDENTORE 3.0 w cenach przedsprzedażowych.

 

Kupując do końca roku REDENTORE 3.0 lub NEREIDE GMT w cenie przedsprzedażowej, można sobie jednocześnie zagwarantować obowiązujący przez cały rok 2019 rabat w wysokości 30% na jeden, dowolnie wybrany inny zegarek marki MV. :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać jeszcze coś o mechanizmie w Redentore 3.0? Czy to jakiś odpowiednik ETY?

Gdzie można złożyć zamówienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie można złożyć zamówienie?

 

Chłopie wal tutaj. Roboczą nazwą tego tematu był "Drugi bazarek Lincolna"  :lol:

Edytowane przez Krygo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać jeszcze coś o mechanizmie w Redentore 3.0? Czy to jakiś odpowiednik ETY?

Gdzie można złożyć zamówienie?

 

W Redentore jest mechanizm STP 1-11. Więcej o nim m.in. na stronie producenta:

https://www.swisstp.com/en/products#cbp=/cfc/Products.cfc?method=showProduct&id=STP1-11

 

Filmik z produkcji:

 

Tak, to jest mechanizm porównywalny do ETA 2824-2.

 

W pozostałych sprawach, zapraszam na PW. :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Wygląda na to, że ma nieco większą rezerwę chodu niż 2824-2 :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że sprzedaję MV, nie zostanę - naturalnie - potraktowany jako obiektywne źródło informacji. ;) Tak się jednak składa, że posiadam również wyżej pokazane Seiko i kilka Longinesów, więc mogę rzucić "trzy grosze". To Seiko posiada średniej klasy japoński mechanizm, który pracuje poprawnie i wygląda przeciętnie. Bransoleta wygląda tanio, ale sama się nie rozpina. ;)

Nowy Redentore posiada średniej klasy szwajcarski mechanizm, który działa poprawnie i wygląda ze zdobieniami zjawiskowo. Pasek w kategorii pasków stoi 100 razy wyżej niż bransoleta w Seiko w kategorii bransolet. I Redentore i ww. Seiko to optycznie bardzo ładne zegarki. Który prędzej zwróci uwagę otoczenia? IMO, Redentore, stawiam 5 zeta i jestem pewien wygranej. ;)

 By

Longines wyżej (Record) ma cenę na półce prawie 8 tys. złotych. Biorąc pod uwagę, że za te kwotę mógłbyś kupić CZTERY Redentore 3.0 po cenie przedsprzedaży, zadaj sobie pytanie, czy warto. ;) Jako WIELKI FAN Longines, wolałbym jednak mieć 4 świetnie wyglądające zegarki zamiast jednego - nawet, co już wcześniej pisałem - z nieco innej półki. :)

 

48381554_10157028637222052_7180385870879

Mnie urzekł właśnie ten model z czarnym cyferblatem i błękitnymi wskazówkami, dlatego go zamówiłem. A początkowo miał być z błękitnym cyferblatem, ale po ciężkim wyborze odpadł na rzecz w/w.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też najbardziej podoba się ta właśnie czarna z błękitnymi wskazówkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomimo, że MV ma genialne skóry nie mogłem się oprzeć i wrzucić swojego arsenale na skore od Filipe

6574d3d807942e904ee52d81a9b7f13b.jpg

72015faab190afe1387335e399d50449.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

IMO bardzo dobrze to wygląda  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taka wersja..?  ;)

 

 

 

Fajnie wygląda, ale ja siebie w czerwonej nie widzę  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Frozenn
      Witam. Zegarek w świetnym stanie, pełen zestaw sklepowy. Absolutnie żadnych śladów użytkowania (poza naturalną patyną oczywiście, dzięki której kopertę pokrywa unikalny, delikatny wzór - każdy patynuje nieco inaczej :)) Ode mnie forumowe 8,5-9/10, ciężko obiektywnie ocenić zegarek z takiego materiału, bo albo się jest jego zwolennikiem albo się go nienawidzi i unika. Brąz po prostu zaczyna pracować z odmiennym pH skóry po pierwszych kilku kontaktach. Osobiście nie traktuję patyny jako rys czy zużycia. Zresztą, drogi potencjalny kupcu, sam dokonaj swojej oceny.
       
      Zegarek świeżej produkcji i zakupu: 02/2025. Noszony na zmianę z innymi, uszanowany i użytkowany zgodnie ze sztuką. Marki Venezianico raczej przedstawiać nie trzeba. Świetny design, materiały, trwałość i sprawdzone mechanizmy. Ten tutaj, to akurat nie lada gratka dla fanów patyny i szwajcarskich automatów :))
       
      Trochę specyfikacji:
      - 42mm średnicy bez korony
      - 49mm L2L
      - około 13mm grubości
      - koperta, bezel, wkładka, korona z brązu 
      - szkło szafirowe, płaskie 
      - uszczelnienie 30 atmosfer
      - zakręcana, sygnowana korona
      - mechanizm Sellita SW200-1, automat
      - pięknie szlifowane, nakładane indeksy
      - szlifowany, zdobiony dekiel
      - gumowy, bardzo wygodny pasek
       
      Krótko o mechanizmie: znana i trwała konstrukcja Sellity, napędza większość zegarków w przedziale cenowym 2,5-9k zł, 26 kamieni, 4 cykle na sekundę czyli 28800 bph, wskazówka płynie miło dla oka. Mechanizm ma świetne osiągi, noszony na codzień spieszy się +1 sekundę na dobę, czasem +2, a czasem pójdzie równo bez odchyłki, uśredniając, robi +1. Świetny rezultat, bez mała jak chronometr Nie noszony, odpoczywa w rotomacie, mechanizm nie ma zastojów.
       
      W zestawie znajduje się wszystko to, co otrzymujemy w salonie przy zakupie nowego. Począwszy od pudełek, przez komplet dokumentów: karta cyfrowej instrukcji, dowód zakupu, certyfikat, mapa Wenecji, sklepowa zawieszka, wszystko ująłem na zdjęciach. Dodatkowo dorzucam dokupiony, brązowy pasek skórzany, nigdy nie używany. Fabryczna guma jest świetna!
       
      Obecnie cena nowego w tej konfiguracji waha się w granicach 4800 - 5200 złotych, w zależności od sprzedawcy i jego marży. Kwota jaka mnie interesuje za ten świetny sprzęcik to 3200 3100 2999 2600 złotych, do niewielkiej negocjacji. Stanowi to około 55% ceny nowego. Moim zdaniem warto, kupując tutaj masz bez mała nowy i uszanowany zegarek za 2/3 ceny Koszt paczkomatu po mojej stronie, odbiór własny oczywiście również jest możliwy. Ewentualnie zaproponuj inny sposób dostawy - dogadamy się. 
       
      Zapraszam do galerii poniżej oraz do rozmów.
      Pozdrawiam gorąco,
      Maciej.
       
      PS. Zdjęcia autentyczne, bez fotoszopowania i innych bajerów.






















    • Przez Perpetuum Mobile
      Na sprzedaż trafia Meccaniche Veneziane Redentore. Rozmiar unisex 36 mm. Zegarek kupiony na forumowym Bazarku kilka lat temu dla żony. Żona troszkę w nim pochodziła ale ostatecznie przesiadła się na kwarce Longinesa i zegarek od dłuższego czasu leży nieużywany. Ja nosiłem go potem przez jeden dzień i na męskim nadgarstku też się sprawdził. Zresztą kupiłem go od mężczyzny. To wersja jeszcze pod marką Meccaniche Veneziane (dzisiejsze Venezianico) z datownikiem, przeszklonym deklem i co najważniejsze ze szwajcarskim, ładnie zdobionym mechanizmem hi-beat STP 1-11 (klon ETA 2824). Wahnik z tego co mi wiadomo jest pozłacany. Szkiełko jest szafirowe. Pełen komplet z pudełkiem i z wszelkimi papierami. W komplecie oryginalna bransoleta mesh, oryginalny pasek skórzany (znoszony) oraz nowy pasek skórzany – chiński - dobrej jakości i z teleskopami quick-release.
      Zegarek jest po pełnym serwisie (dwa miesiące temu) w krakowskiej Kwestii Czasu, więc nie wymaga przez najbliższe lata żadnego wkładu finansowego. Według forumowej skali muszę dać 7 bo zegarek był otwierany i serwisowany. Tym niemniej jest w doskonałym stanie wizualnym i technicznym i w praktyce zasługuje na wyższą notę (8-9).
      Cena to 1500 1300 zł z kosztem wysyłki (kurier/paczkomat w kraju) po mojej stronie. Niżej już nie będzie. Niech się już lepiej kręci w rotomacie 😉.
      Zdjęcia z zeszłego roku, ale zegarek wygląda dokładnie tak samo, bo praktycznie nie był noszony. Załączam też kilka zdjęć z ostatniego serwisu.
       


       
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.