Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Qba.

Hi-Fi stereo

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Bugs napisał(-a):

40% audiofilów wkrótce zniknie, zostaną stare dziady dyskutujące o sprzętach którymi nikt inny się nie interesuje. Nowych nie widać.

 

https://www.headphonesty.com/2024/09/audiophiles-gone-soon/?fbclid=IwY2xjawFTckpleHRuA2FlbQIxMQABHRpwUUmz_eZjXSFPrQJ8WwxaRVcn8sfGvQJkRGrEYn5rZ2qH4IbyL0UPjw_aem_It9NLNV512UB14_5OrY9eg

 

 

 

Dyskusyjne. Nie twierdzę, że nie ma takiego trendu. Ale ten artykuł to przykład jak nieobiektywnie zinterpretować (chyba) obiektywne dane.

Po pierwsze żeby mówić o tendencji czy trendzie to trzeba przeprowadzić porównywalne pomiary w czasie. Po drugie czy ktoś się spodziewał, że audiofil to 20 letnia panienka? 🤔 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bugs napisał(-a):

40% audiofilów wkrótce zniknie, zostaną stare dziady dyskutujące o sprzętach którymi nikt inny się nie interesuje. Nowych nie widać.


Dziwna jest konstrukcja tej publikacji. Jakiś koleś zamieścił na YT dwa filmiki, które nie spotkały się z dużym zainteresowaniem i na tej podstawie uznał, że pasja audiofilska wymiera. Bazując na tej samej podstawie mógłbym uznać, iż pasja audiofilska kwitnie w społeczeństwie, bo na Audio Show widziałem tłumy ludzi. Nawet kolesie z Audio Research zachwycali się Polską, a tak naprawdę to każdy z tych argumentów jest słaby. Co tam dalej było? Brak zainteresowania gramofonami. Ja widzę tendencję odwrotną, bo płyty analogowe od jakiegoś czasu mają swoje drugie życie, choć nie są produktem masowym i temu też nie należy się dziwić. Technologia cyfrowa rozwinęła się do tego stopnia, że już pogoniła winyle do pudełka i chyba tylko poligrafia oraz moda na retro sprawia, że sprzedaż płyt analogowych rośnie. No i mamy też snobizm, ale nie ma darmowych obiadów. Jakość kosztuje - taka prawda. Czy Dan D'Agostino,  Hans-Ole Vitus albo Flemming Rasmussen mogliby swoje produkty sprzedawać taniej? Przypuszczalnie tak, ale z biznesowego punktu widzenia nie mają żadnych powodów, aby to robić. Co do pasji... Punktem wyjścia jest zawsze muzyka. Ja uważam, że każdy miłośnik sprzętu audio powinien być w pierwszej kolejności melomanem, a dopiero później audiofilem. Na to przekłada się zainteresowanie płytami oraz kultura ich słuchania - od początku do końca, a nie skakania po utworach lub wyciąganie pojedynczych kawałków ze streamingu. Ogólnie to obszerny temat. W każdym razie tak jednoznaczne stwierdzenia, jak te sformułowane w artykule, wymagają pogłębionych badań i zrozumienia istoty problemu, a nie rzucania trywialnych haseł drogą na skróty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanko do Panów z wątku bo nie umiem pomóc. Mój tata ma sprzęcik grający od onkyo i konto w vtuner. Działa to jakoś tak że sobie radio i ternetowe wybiera tam w aptece i wgrywa do wzmacniacza czy gdzieś tam i to jest już tam zapisane.
Teraz ta strona (onkyo.vtuner.com) przestała działać, u mnie na tel też pokazuje że 404 not found. Co dziwne że starym laptopie strona ta się otwiera i wszystko działa jak trzeba.
Zupelnie nie ogarniam jak to możliwe, przeglądarki te same wifi te same i tu dziala a tu nie.
Jakiś pomysł?

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, bober5264 napisał(-a):

Takie pytanko do Panów z wątku bo nie umiem pomóc. Mój tata ma sprzęcik grający od onkyo i konto w vtuner. Działa to jakoś tak że sobie radio i ternetowe wybiera tam w aptece i wgrywa do wzmacniacza czy gdzieś tam i to jest już tam zapisane.
Teraz ta strona (onkyo.vtuner.com) przestała działać, u mnie na tel też pokazuje że 404 not found. Co dziwne że starym laptopie strona ta się otwiera i wszystko działa jak trzeba.
Zupelnie nie ogarniam jak to możliwe, przeglądarki te same wifi te same i tu dziala a tu nie.
Jakiś pomysł?


Może tam, gdzie nie działa łączysz się po https, a tam, gdzie działa po http? Spróbuj po http. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tam, gdzie nie działa łączysz się po https, a tam, gdzie działa po http? Spróbuj po http. 
takie trudne a takie proste, dzięki!

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Bugs napisał(-a):

40% audiofilów wkrótce zniknie, zostaną stare dziady dyskutujące o sprzętach którymi nikt inny się nie interesuje. Nowych nie widać.

 

https://www.headphonesty.com/2024/09/audiophiles-gone-soon/?fbclid=IwY2xjawFTckpleHRuA2FlbQIxMQABHRpwUUmz_eZjXSFPrQJ8WwxaRVcn8sfGvQJkRGrEYn5rZ2qH4IbyL0UPjw_aem_It9NLNV512UB14_5OrY9eg

 

 

News-featured-image-38.jpg

 

Już tyle rzeczy miało zniknąć, i nic... Teatry i filharmonia też znikną, bo audiobooki oraz streaming?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
takie trudne a takie proste, dzięki!

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka


Spoko, aczkolwiek strona logowania niezabezpieczona certyfikatem to trochę słaby temat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Burns napisał(-a):

Ktoś miał okazję obcować z Dan D'Agostino skoro został przywołany?

https://youtu.be/PsPU6mW0Zy4?si=C0k9_scdMBXQxBAF


Ja miałem styczność, ale nie w sensie posiadania tego sprzętu. Od wielu lat trzymam się McIntosha (stąd mój klubowy nick) i dobrze mi z tym. W tym roku dorzuciłem do zestawu źródło od ATC i jestem bardzo zadowolony, bo z Makiem ta angielska firma tworzy efekt dźwiękowej synergii. A co do urządzeń Dan'a, to odbieram je trochę w stylu Gryphona. Równowaga tonalna przesunięta jest w dół, a dźwięk w średnicy przyciemniony. Nie tak ciemny, jak w duńskim sprzęcie, ale jednak. Poza tym, same zalety. Co jeszcze mogę dodać? Odnoszę wrażenie, że w sprzęcie audio od pewnego pułapu im drożej, tym coraz gorsza relacja jakości dźwięku do ceny. Chodzi mi o to, że za stosunkowo niewielką poprawę brzmienia w odniesieniu do Maka, Passa, MBL'a czy Audio Research, trzeba zapłacić niewspółmiernie dużo. Dlatego nie sięgam po sprzęt ultra hi-end'owy. Moim zdaniem, szkoda kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się jakoś opisać nie po audiofilsku, co oznacza, że dźwięk w średnicy jest przyciemniony?


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, nicon napisał(-a):

Da się jakoś opisać nie po audiofilsku, co oznacza, że dźwięk w średnicy jest przyciemniony?


Pisałem o równowadze tonalnej przesuniętej w dół, a więc dźwięk przyciemniony to taki, w którym dominującą rolę odgrywa bas, przełom basu i średnicy oraz sama średnica, natomiast nieco wycofane są dźwięki przełomu średnicy i góry. W Gryphonie ten efekt jest bardziej uwidoczniony, a u D'Agostino mniej, ale to wciąż zbliżona estetyka prezentacji nagrań. Przeciwieństwem tego typu prezentacji jest np. sprzęt Audio Note, z jakim miałem do czynienia. Tu z kolei bas jest nieco odchudzony w stosunku do średnicy, a bardziej podkręcone jest brzmienie z przełomu średnicy i góry. Ja natomiast jestem zwolennikiem brzmienia bardziej neutralnego i tu za przykład podałbym monobloki McIntosha MC901. One grają dokładnie tak, jak lubię bez wyraźnego przechyłu w żadną stronę. Brzmi to bardzo naturalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, nicon napisał(-a):

Da się jakoś opisać nie po audiofilsku, co oznacza, że dźwięk w średnicy jest przyciemniony?

 

Akurat kolega McIntosh napisał bardzo przystępnie i nie po audiofilsku...wystarczy mieć lekkie pojęcie o tym czym jest bas, średnie tony i wysokie tony i jak działają kolumny 

No i trzeba być trochę osłuchanym lub mieć wyobraźnię choć lekko wyrobioną :) 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ten weekend miałem okazję trochę wypróbować słuch i sprawdzić, czy słyszę jakieś różnice między różnymi sprzętami i czy cokolwiek więcej ponad budżetową miniwieżę jest mi w ogóle potrzebne 😉

Podzielę się wrażeniami z tej próby.

 

Na pierwszy ogień poszedł amplituner Yamaha R-N600A. Wydawało mi się, że wolę uwypuklone wysokie tony a mniej mi zależy na basach, więc Yamaha wydawał się być naturalnym wyborem. Do tego amplitunera dołączone były głośniki podstawkowe JBL Studio 630, dla kontrastu grające podobno nieco mocniej w niższych strefach. W trakcie odsłuchu rzeczywiście wysokie tony sypały się gęsto. Aż drażniąco. Natomiast po wielu latach w końcu przypomniałem sobie, co to znaczy stereo i dźwięk przestrzenny. Nie w filmie w kinie, tylko w muzyce. W niektórych utworach można było palcem wskazać, gdzie stoi instrument i z którego miejsca dociera dźwięk. Fantastyczne uczucie.

Ponieważ wysokie tony jednak były dla mnie zbyt dokuczliwe, to na drugi ogień poszedł Denon. Z definicji podobno grający niżej, spokojniej i bardziej melodyjnie niż Yamaha. Miał być amplituner, ale z rozpędu na półkę do odsłuchu trafił wzmacniacz z funkcjami sieciowymi PMA-900HNE. Podobna półka cenowa co Yamaha (troszkę drożej) ale bez radia. Kolumny dalej te same. Ku mojemu zaskoczeniu (i radości) rzeczywiście poczułem różnicę. I to dużą. Nie wiem jak to opisać, ale Denon po prostu otulał dźwiękiem. Muzyka nie była agresywna, nie atakowała, tylko płynęła wokół. Bardzo przyjemne uczucie. Poczułem się jeszcze bardziej "wewnątrz" muzyki niż przy Yamasze. W tym brzmieniu od razu się zakochałem.

Ponieważ w międzyczasie zorientowałem się, że ten sprzęt nie ma tradycyjnego radia, to na trzeci odsłuch trafił amplituner Denona DRA-900H - z tej samej półki cenowej co Yamaha. Kolumny dalej te same. I tutaj niestety nie byłem w stanie usłyszeć różnicy w stosunku do Yamahy. Teoretycznie różnica powinna być, ale dla mnie grał dokładnie tak samo jak Yamaha. Dużo wysokich, sypkich, trochę drażniących tonów. Na tym tle wzmacniacz PMA-900HNE grał zdecydowanie inaczej. Dla mnie obecnie faworyt. Kolumny JBL też przypadły mi do gustu. Nic mi w ich grze nie brakowało. Może dlatego, że niczego lepszego/droższego chyba w życiu nie słuchałem 😉 

 

I tutaj też pytanie do Was. Czy w kontekście tych moich wynurzeń i swoich doświadczeń polecacie może coś z rynku w zbliżonej cenie i o podobnej charakterystyce? Czy też brać, to co sprawdziłem i co mi się spodobało. Grał będę z Tidala i z radia internetowego. Żadnej kolekcji płyt CD ani winylowych nie mam i nie planuję.

 

Swoją drogą wspaniale brzmiały kawałki z lat 80-tych np. Roxy Music. Jest tam głębia i jakaś taka emocjonalność dźwięku. W wielu nowszych kawałkach jakoś mi tego brakuje, pomimo dużo przecież nowocześniejszych sprzętów nagraniowych i dużo większych możliwości technicznych. Tak, jakby mało komu zależało teraz na tworzeniu muzyki do słuchania w dobrych warunkach. Tak jakby twórcy przyjmowali, że teraz wszystko i tak będzie słuchane na głośnikach bluetooth, więc po co się męczyć z efektami, których prawie nikt nie usłyszy. Z pewnością nie dotyczy to wszystkich twórców, ale popowo - rockowy mainstream tak chyba teraz działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

(...)

 

I tutaj też pytanie do Was. Czy w kontekście tych moich wynurzeń i swoich doświadczeń polecacie może coś z rynku w zbliżonej cenie i o podobnej charakterystyce? Czy też brać, to co sprawdziłem i co mi się spodobało. Grał będę z Tidala i z radia internetowego. Żadnej kolekcji płyt CD ani winylowych nie mam i nie planuję.

 

(...)

Nie chciałbym cie straszyć, ale jeśli słyszałeś tak wyraźnie różnice na sprzęcie tej klasy, a nawet coś "otulało cię dźwiękiem" 🤪🤐 to jest duża szansa, że słuchając lepszego/droższego sprzętu do pewnego poziomu będziesz miał skokowo pozytywny poziom wrażeń. Może warto jednak zaczekać z zakupem i trochę powybrzydzać różniej maści sprzedawcom 🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Może warto jednak zaczekać z zakupem i trochę powybrzydzać różniej maści sprzedawcom 🤔

 

Obawiam się, że ze sprzętem Hi-Fi to trochę jak z zegarkami. Nie ma górnej granicy. I podobnie jak w hobby zegarkowym - muszę się chyba sam trochę pohamować gdzieś w okolicach powiedzmy muzycznego Christophera Warda albo Longinesa 😉. Zgaduję jednak, że  to czego w weekend słuchałem to był raczej taki muzyczny odpowiednik co najwyżej popularnego Tissota 😉 

 

11 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Nie chciałbym cie straszyć, ale jeśli słyszałeś tak wyraźnie różnice na sprzęcie tej klasy, a nawet coś "otulało cię dźwiękiem" 🤪🤐 to jest duża szansa, że słuchając lepszego/droższego sprzętu do pewnego poziomu będziesz miał skokowo pozytywny poziom wrażeń.

 

Dzięki. To byłby duży paradoks, bo śpiewać ani grać na instrumentach w ogóle nie potrafię i lepiej, żebym się od tych spraw trzymał daleko. Ale muzykę chyba jednak jakoś tam słyszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

I tutaj też pytanie do Was. Czy w kontekście tych moich wynurzeń i swoich doświadczeń polecacie może coś z rynku w zbliżonej cenie i o podobnej charakterystyce? Czy też brać, to co sprawdziłem i co mi się spodobało. Grał będę z Tidala i z radia internetowego. Żadnej kolekcji płyt CD ani winylowych nie mam i nie planuję.


Biorąc pod uwagę Twoje spostrzeżenia to myślę, że powinieneś zwrócić uwagę na sprzęt Rotela aczkolwiek warto pamiętać o tym, że gra cały system. Szkoda, że wykluczasz fizyczne nośniki, bo CD Audio / SACD robi różnicę w porównaniu do streamu. Denon ma w swojej ofercie model DCD 1700-NE, który odtwarza też płyty SACD i gra całkiem nieźle. Nie lekceważyłbym też współczesnego Technicsa. Tu mam na myśli model SL-G700M2 - gra więcej niż przyzwoicie. Z czystym sumieniem poleciłbym Ci źródło ATC CD2, bo to (moim zdaniem) killer w cenie do 15 tysięcy zł., a nawet więcej. Niestety to klasyczny "cedek", a Ty nie chcesz kolekcji płyt CD. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Obawiam się, że ze sprzętem Hi-Fi to trochę jak z zegarkami. Nie ma górnej granicy. I podobnie jak w hobby zegarkowym - muszę się chyba sam trochę pohamować gdzieś w okolicach powiedzmy muzycznego Christophera Warda albo Longinesa 😉. Zgaduję jednak, że  to czego w weekend słuchałem to był raczej taki muzyczny odpowiednik co najwyżej popularnego Tissota 😉 

 

 

Dzięki. To byłby duży paradoks, bo śpiewać ani grać na instrumentach w ogóle nie potrafię i lepiej, żebym się od tych spraw trzymał daleko. Ale muzykę chyba jednak jakoś tam słyszę.

Nie wiem czy Denon 600NE mimo, że tańszy nie będzie lepszy dla Ciebie i ogólnie lepszy od 900

https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3680-denon-pma-600ne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Burns napisał(-a):

Nie wiem czy Denon 600NE mimo, że tańszy nie będzie lepszy dla Ciebie i ogólnie lepszy od 900

https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3680-denon-pma-600ne

 

Dzięki za propozycję. Widzę, że ten Denon ma dobre opinie i niewygórowaną cenę, ale niestety łączność tylko przez Bluetooth. Potrzebuję czegoś z wi-fi i z HEOSem albo z wi-fi i MusicCastem jak u Yamahy, tak, żeby konto Tidal/Spotify było już "wgrane" do wzmacniacza i żeby telefon nie musiał być zaangażowany w proces słuchania muzyki. No i bluetooth to chyba jednak transmisja stratna. Jeżeli streaming ma być dodatkiem do CD albo gramofonu, to pół biedy, ale jeżeli streaming ma być głównym źródłem muzyki to byłoby trochę szkoda i warto zasilić wzmacniacz czymś w bezstratnym formacie jak FLAC.

Coś tam w technologii się dzieje i jest już chyba dostępny Bluetooth, który "ciągnie" bezstratne formaty, ale to chyba jeszcze nie w tym sprzęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, McIntosh napisał(-a):

Biorąc pod uwagę Twoje spostrzeżenia to myślę, że powinieneś zwrócić uwagę na sprzęt Rotela

 

Dzięki, zerknę. Może będzie można gdzieś odsłuchać.

 

2 godziny temu, McIntosh napisał(-a):

Szkoda, że wykluczasz fizyczne nośniki, bo CD Audio / SACD robi różnicę w porównaniu do streamu.

 

W sumie to nie wykluczam. Nie mam w tej chwili żadnej kolekcji CD, ledwie parę płyt, i to kiepskich. Może kiedyś przyjdzie na to czas. Odtwarzacz CD nie kosztuje fortuny, więc zawsze można go do zestawu dołożyć. Za to trzeba mieć co do niego włożyć 😉  a pliki w formacie FLAC itp dają chyba nie gorszą jakość dźwięku jak zwykła płyta CD. Tym niemniej, takiego rozwoju sytuacji nie wykluczam.

Ty jednak piszesz o SACD gdzie i płyty i odtwarzacze są drogie. Na taką ekstrawagancję muzyczną na pewno nie jestem gotowy 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Dzięki za propozycję. Widzę, że ten Denon ma dobre opinie i niewygórowaną cenę, ale niestety łączność tylko przez Bluetooth. Potrzebuję czegoś z wi-fi i z HEOSem albo z wi-fi i MusicCastem jak u Yamahy, tak, żeby konto Tidal/Spotify było już "wgrane" do wzmacniacza i żeby telefon nie musiał być zaangażowany w proces słuchania muzyki. No i bluetooth to chyba jednak transmisja stratna. Jeżeli streaming ma być dodatkiem do CD albo gramofonu, to pół biedy, ale jeżeli streaming ma być głównym źródłem muzyki to byłoby trochę szkoda i warto zasilić wzmacniacz czymś w bezstratnym formacie jak FLAC.

Coś tam w technologii się dzieje i jest już chyba dostępny Bluetooth, który "ciągnie" bezstratne formaty, ale to chyba jeszcze nie w tym sprzęcie.

Dokupisz i podłączysz do 600NE WiiM Pro Plus, będziesz miał wszystko czego dusza pragnie i bedziesz w 7 nibie .

A dzięki wyzwalaczowi 12V (trigger) wszystko będzie się włączało i włączało po odpaleniu apki w telefonie bez ruszania się z fotela czy używania pilotów...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.09.2024 o 16:03, Perpetuum Mobile napisał(-a):

W ten weekend miałem okazję trochę wypróbować słuch i sprawdzić, czy słyszę jakieś różnice między różnymi sprzętami i czy cokolwiek więcej ponad budżetową miniwieżę jest mi w ogóle potrzebne 😉

Podzielę się wrażeniami z tej próby.

 

Na pierwszy ogień poszedł amplituner Yamaha R-N600A. Wydawało mi się, że wolę uwypuklone wysokie tony a mniej mi zależy na basach, więc Yamaha wydawał się być naturalnym wyborem. Do tego amplitunera dołączone były głośniki podstawkowe JBL Studio 630, dla kontrastu grające podobno nieco mocniej w niższych strefach. W trakcie odsłuchu rzeczywiście wysokie tony sypały się gęsto. Aż drażniąco. Natomiast po wielu latach w końcu przypomniałem sobie, co to znaczy stereo i dźwięk przestrzenny. Nie w filmie w kinie, tylko w muzyce. W niektórych utworach można było palcem wskazać, gdzie stoi instrument i z którego miejsca dociera dźwięk. Fantastyczne uczucie.

Ponieważ wysokie tony jednak były dla mnie zbyt dokuczliwe, to na drugi ogień poszedł Denon. Z definicji podobno grający niżej, spokojniej i bardziej melodyjnie niż Yamaha. Miał być amplituner, ale z rozpędu na półkę do odsłuchu trafił wzmacniacz z funkcjami sieciowymi PMA-900HNE. Podobna półka cenowa co Yamaha (troszkę drożej) ale bez radia. Kolumny dalej te same. Ku mojemu zaskoczeniu (i radości) rzeczywiście poczułem różnicę. I to dużą. Nie wiem jak to opisać, ale Denon po prostu otulał dźwiękiem. Muzyka nie była agresywna, nie atakowała, tylko płynęła wokół. Bardzo przyjemne uczucie. Poczułem się jeszcze bardziej "wewnątrz" muzyki niż przy Yamasze. W tym brzmieniu od razu się zakochałem.

Ponieważ w międzyczasie zorientowałem się, że ten sprzęt nie ma tradycyjnego radia, to na trzeci odsłuch trafił amplituner Denona DRA-900H - z tej samej półki cenowej co Yamaha. Kolumny dalej te same. I tutaj niestety nie byłem w stanie usłyszeć różnicy w stosunku do Yamahy. Teoretycznie różnica powinna być, ale dla mnie grał dokładnie tak samo jak Yamaha. Dużo wysokich, sypkich, trochę drażniących tonów. Na tym tle wzmacniacz PMA-900HNE grał zdecydowanie inaczej. Dla mnie obecnie faworyt. Kolumny JBL też przypadły mi do gustu. Nic mi w ich grze nie brakowało. Może dlatego, że niczego lepszego/droższego chyba w życiu nie słuchałem 😉 

 

I tutaj też pytanie do Was. Czy w kontekście tych moich wynurzeń i swoich doświadczeń polecacie może coś z rynku w zbliżonej cenie i o podobnej charakterystyce? Czy też brać, to co sprawdziłem i co mi się spodobało. Grał będę z Tidala i z radia internetowego. Żadnej kolekcji płyt CD ani winylowych nie mam i nie planuję.

 

Swoją drogą wspaniale brzmiały kawałki z lat 80-tych np. Roxy Music. Jest tam głębia i jakaś taka emocjonalność dźwięku. W wielu nowszych kawałkach jakoś mi tego brakuje, pomimo dużo przecież nowocześniejszych sprzętów nagraniowych i dużo większych możliwości technicznych. Tak, jakby mało komu zależało teraz na tworzeniu muzyki do słuchania w dobrych warunkach. Tak jakby twórcy przyjmowali, że teraz wszystko i tak będzie słuchane na głośnikach bluetooth, więc po co się męczyć z efektami, których prawie nikt nie usłyszy. Z pewnością nie dotyczy to wszystkich twórców, ale popowo - rockowy mainstream tak chyba teraz działa.


Z tym odbiorem muzyki z różnego sprzętu to jest tak, że to jest TYLKO kwestia preferencji. Próby obiektywizowania czegokolwiek że coś jest jednoznacznie lepsze są bez sensu na poziomie podobania się brzmienia (można na podstawie odwzorownia i pomiarów, ale nikt tego praktycznie nie robi i wszyscy piszą o subiektywnych odczuciach tak czy siak). Mój niedoszły teść (inżynier dźwięku) w ramach jakiejś pracy badawczej przeprowadzał ślepe próby na grupie osób z różnymi zestawami muzycznymi. A potem pytał ich o subiektywne wrażenia po odsłuchach porównawczych. Zestawy miały dużą rozpiętość cenową itd. Rozstrzał tego który zestaw brzmiał dla kogo najlepiej był po pełnej rozpiętości testowych zestawów. 


Instagram: @my.nickname.was.taken || FS: Titoni Seascoper 300, H.G.P. Diver 200m Automatic, Certina Blue Ribbon '74

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Szymon. napisał(-a):


Z tym odbiorem muzyki z różnego sprzętu to jest tak, że to jest TYLKO kwestia preferencji. Próby obiektywizowania czegokolwiek że coś jest jednoznacznie lepsze są bez sensu na poziomie podobania się brzmienia (można na podstawie odwzorownia i pomiarów, ale nikt tego praktycznie nie robi i wszyscy piszą o subiektywnych odczuciach tak czy siak). Mój niedoszły teść (inżynier dźwięku) w ramach jakiejś pracy badawczej przeprowadzał ślepe próby na grupie osób z różnymi zestawami muzycznymi. A potem pytał ich o subiektywne wrażenia po odsłuchach porównawczych. Zestawy miały dużą rozpiętość cenową itd. Rozstrzał tego który zestaw brzmiał dla kogo najlepiej był po pełnej rozpiętości testowych zestawów. 

W takim razie przydałby się wnioski grupy osób słuchających tego samego z tego samego sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Burns napisał(-a):

W takim razie przydałby się wnioski grupy osób słuchających tego samego z tego samego sprzętu.

Wszyscy słuchali tych samych kawałków na wszystkich sprzętach.


Instagram: @my.nickname.was.taken || FS: Titoni Seascoper 300, H.G.P. Diver 200m Automatic, Certina Blue Ribbon '74

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego każdy, w miarę możliwości, powinien iść do salonu audio, sam posłuchać różnych wzmacniaczy i różnych głośników i wybrać co mu pasuje, a nie kierować się czyimiś opiniami, czy czyimiś recenzjami. Bo to co podoba się Kowalskiemu, może się nie podobać Nowakowi. A są też ludzie którym będzie wszystko jedno i będzie to grało tak samo 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.