Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
russell.ryan

ETA 2824 czy Powermatic 80?

Rekomendowane odpowiedzi

Według wiedzy pochodzącej od mojego nadwornego zegarmistrza z Tempusa werk jest jak najbardziej rozbieralny i naprawialny.

Wymianę zalecają IMO majstry, które nie mają dostępu do części zamiennych ewentualnie nie chce im się w nim grzebać. Łatwiej wymienić. Z każdym werkiem tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja słyszałem ze nie opłaca się po gwarancji naprawiać - wiec zalecają wymianę koszt jakieś 900 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja słyszałem ze nie opłaca się po gwarancji naprawiać - wiec zalecają wymianę koszt jakieś 900 zł

A dlaczego ma się nie opłacać serwisować konwencjonalnego mechanizmu? Słyszałeś aby przy standardowym serwisie była potrzeba wymiany np wychwytu?

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ma się nie opłacać serwisować konwencjonalnego mechanizmu? Słyszałeś aby przy standardowym serwisie była potrzeba wymiany np wychwytu?

wydaje mi się że rozmawiamy zupełnie o czym innym :)

 

"serwis c01 polega na wymianie mechanizmu na nowy (koszt około 900zł)"

Edytowane przez rafio77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że rozmawiamy zupełnie o czym innym :)

 

"serwis c01 polega na wymianie mechanizmu na nowy (koszt około 900zł)"

Rzeczywiście rozmawiamy o czym innym ponieważ c01 to nie jest powermatic tylko chronograph na bazie mechanizmu swatcha.

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy plastikowe elementy Powermatica 80 tyczą się także jego odmiany w najwyżej wersji COSC chrono?

Na forum wyczytałem, że ETY występują w wersjach standard/elabore/top/chronograf i kolejno oferują lepszą dokładność i materiały/stopy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Nie każdy Powermatic 80 ma plastikowe części. Dla przykładu nie ma go w C07.611 stosowanym w zegarkach Rado. Nie ma też wersji "chronograf'. Zakładam, że chodzi Ci o "chronometr"  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chronometr nie Chronograf. Natomiast elementy z tworzywa czyli wychwyt i kotwica nie są skutkiem obcinania ceny tylko założeń konstrukcyjnych więc są w każdej wersji tissot, certina.

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bralbym 2824-2. Świetny niezniszczalny wół roboczy. Dla normalnego użytkowania rezerwa wystarczy. Na temat powermwtica popytaj zegarmistrzów. ;)


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ale jednak 80 h rezerwy chodu kusi :-) Mam w Rado i póki co, nie narzekam ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie jest jeden z dziesięciu zegarków noszonych na zmianę to rezerwa chodu nie ma takiego znaczenia w praktyce. Nawet przy rotacji dwoma zegarkami da się je utrzymać w stałym chodzie.


Ticking away the moments that make up a dull day.

To już ostatni zegarek, więcej nie kupuję. O! Zegarek!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Pewnie, ale jak jest ich kilka, a do tego bez rotomatu, to te 80 h rezerwy jest całkiem spoko ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy jest jakaś różnica we wstrząso-odporności? Wiadomo coś na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Daje się zauważyć pewną prawidłowość:

- PM80 chwalą posiadacze;

- na PM80 narzekają nieposiadacze ;):D

 

Na razie w bliskim kręgu znajomych mam jednego PM80 w zegarku TISSOT Seastar - od dwóch bodaj lat bez problemu spełnia swoje zadanie. Kumpel chwali rezerwę chodu: spokojnie może w piątek po robocie sikora odłożyć na półkę, wskoczyć na weekend w gshocka i w poniedziałek rano bez problemu znów nurka ubrać.

Druga osoba zastanawia się nad Cytryną DS1, ale chyb też się skusi na wersję z PM80.

Wiadomo dane statystyczne to żadne, a i serwisu nie było jeszcze robionego.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Daje się zauważyć pewną prawidłowość:

- PM80 chwalą posiadacze;

- na PM80 narzekają nieposiadacze ;):D

 

Mam pm80 od roku i żadnych problemów - polecam.

A ja uwazam, ze Powermatic 80 jest montowany powszechnie dopiero od kilku lat, więc nie miał okazji wykazać się niezawodnością, tak jak 2824. Edytowane przez Balansujący Na Osi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja uwazam, ze Powermatic 80 jest montowany powszechnie dopiero od kilku lat, więc nie miał okazji wykazać się niezawodnością, tak jak 2824.

Oczywiście i nie należy mylić braku dowodu z dowodem na brak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

To nie tylko kotwica jest plastikowa ale i elementy kalendarza. W podobnej technologii był zbudowany kalendarz w mechanizmach Seiko sprzed 50 lat. W niektórych modelach, przynajmniej jednym Seiko plastikowe były elementy naciągu automatycznego. Były także prawie zupełnie plastikowe zegarki szwajcarskie ale słabo się przyjęły.

 

Kotwica kołkowa, klasyczna szwajcarska z paletami rubinowymi, krzemowa a nawet plastikowa nie współpracuje ciernie z kołem wychwytowym. Dlatego pomimo dużej ilości cykli oba współpracujące elementy nie ulegają szybkiej degradacji ciernej. Dlatego projektanci postanowili użyć odpowiedniego tworzywa sztucznego.

W typowym, klasycznym rozwiązaniu np. ETA2824-2 po to oliwi się palety kotwicy by nie tyle ulżyć rubinom co metalowemu kołu wychwytowemu, jego zębom.

Plastikowa kotwica "nic nie waży", ma sumarycznie mniejszą gęstość jak klasyczny metalowo-rubinowy odpowiednik a tym samym traci mniej energii, lżej pracuje. To ma przełożenie na niższą szybkość zużycia w stosunku do klasycznego podzespołu kotwica - koło wychwytowe bo tak to należy rozpatrywać. Plastik lepiej tłumi drgania, można powiedzieć, że bardzo dobrze. Tu nie chodzi jedynie o bardziej łagodne cykanie ale i to co jest przekazywane jako wibracje do reszty mechanizmu.

Nie trzeba a nawet nie należy jej, to znaczy plastikowej, oliwić. To są elementy "samosmarne" a może lepiej "bezsmarne". Tu pojawia się pewna przewaga plastiku. Skoro jest bezsmarowy to znaczy, że dostający się do mechanizmu przez nieszczelną kopertę kurz, drobinki nie będzie przylegał w zawiesinie olejowej koła wychwytowego. W drugą jednak stronę, w plastik łatwiej wbiją się cząstki zanieczyszczeń. Nie wiem jak wygląda to statystycznie, tu trzeba by było zasięgnąć danych, doświadczeń producenta. Ten się nie pochwali :) .

Poprawnie eksploatowany plastik w takim zastosowaniu to lekko licząc 20 lat.

 

Jak jeszcze przynajmniej niektórzy Koledzy nie pogubili się w tych wywodach i zawiłościach to konkluzja wyglada następująco:

1. Tak czy siak producent położył łapę na serwisie i jedynie nieliczni i to coraz rzadziej będą w stanie "obejść system". Dlatego od strony serwisu wygląda to akurat bardzo jednoznacznie.

2. 80h rezerwa chodu to "ficzer" by skompensować nabywcom  wątpliwości plastikowości. Z punktu widzenia praktycznego użytkowania można to skomentować "Kogo to obchodzi?"

3. Przekazanie zegareczka "następnym pokoleniom" raczej rzutuje na zakup automacika z "serduszkiem" ETA 2824-2. Ale znowu, w dzisiejszych czasach "Kup, użyj, wyrzuć, powtórz", czyli znowu "kogo to obchodzi"?! Będą kolejne zegarki i producent o tym wie. Taki jest profil typowego użytkownika zegarków ściśle mechanicznych.

4. Najważniejszy jest i tak wygląd kupowanego zegarka. Nie ma sensu rozpatrywać go w kategoriach "użytkowanie 20 lat albo 100 lat!"

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często słyszy się określenia typu "plastikowy mechanizm", "plastikowy wychwyt" itp. To brzmi groźnie, bo plastik kojarzy się przeciętnemu człowiekowi z czymś lichym, tandetnym, jednorazowym. Tymczasem plastik to potoczne i nacechowane negatywnie określenie tworzywa sztucznego, a są różne tworzywa sztuczne; Tanie i kiepskie, z których robi się np. tanie jednorazowe sztućce, ale są też tworzywa sztuczne o bardzo dużej wytrzymałości i odporności na zuzycie z których robi się np. szkielety broni palnej, które zarówno w codziennym użytkowaniu jak i w trudnych warunkach sprawdzają się lepiej, niż szkielety klasyczne, wykonane ze stali.

Myślę, więc, że o wytrzymałość powermatica nie należy się martwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sugeruje popytać po serwisach ;)


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co te serwisy mówią? ;-)

Edytowane przez Thorsten

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popytaj :)


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z technicznego punktu widzenia nowoczesne materiały dają więcej możliwości przy budowie mechanizmów wszelakich. Kompozyty i materiały z tworzyw sztucznych pozwalają przeprojektować zarówno konwencjonalne zastosowania jak i dokonać znaczących zmian w produkcji. Dobre formy wtryskowe pozwalają powtarzanie trzymać parametry wykonania. Nie na co się źle nastawiać na wykorzystanie tych materiałów (Renault przecież miał plastikowe błotniki :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Czyżby Szwajcarzy postanowili przejechać się na tandetności? Nie wykonali odpowiednich testów? Mają mniejsze pojęcie co jest właściwe, technologiczne jak polskie serwisy? Tak czy owak zmian te serwisy nie powstrzymają. Serwisy wszystkiego na nową technologię będą psioczyć bo tak zawsze było jest i będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyżby Szwajcarzy postanowili przejechać się na tandetności? Nie wykonali odpowiednich testów?

To nie wiesz o tym, że teraz projektują mechanizmy tak, żeby psuły się w tydzień po upłynięciu gwarancji  :D 

 

Powermatic 80 to zmodernizowana ETA 2824. 

Elementy metalowe zostały zastąpione elementami niemetalowymi (nie wiem, czy można to nazwać "plastikiem"), więc trwałość się raczej poprawiła.

Dodatkowo obniżono taktowanie z 28 800 na  21 600, co też chyba pozytywnie wpłynęło na trwałość.

Ta "nowość" ma już z 8 lat, więc nie przesadzajmy, że jest niesprawdzona. 

 

Teoretycznie można by zauważyć pogorszenie precyzji chodu oraz płynności uchu wskazówki sekundowej (bo bph mniejsze aż o 25%), ale w praktyce to chyba niezauważalne. A zegarmistrzowie, którzy nie potrafią obsługiwać Powermatica to stworzenia mityczne niczym Yeti: wszyscy o nich słyszeli, nikt ich nie widział.


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.