PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[MShR 2475]

2 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

Co by tu założyć 🤔🤔🤔

😁😁😁

G-Shock’a!  

[Sol 7154]

21 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

Co by tu założyć 🤔🤔🤔

😁😁😁

 

Rangemana!

 

Aha, nie masz...

Nie masz?

Jak to nie masz?!   

 

[TomcioMiki 62822]

4 minuty temu, Sol napisał(-a):

 

Rangemana!

 

Aha, nie masz...

Nie masz?

Jak to nie masz?!   

 

Jakoś tak 🤔🤔🤔

[Sol 7154]

Bierz póki da się jeszcze upolować nowego.

Później ci zostaną używki.

Wyślizgane ciuchy, porysowane szkło, przytarty pasek, otarcia na szlufce... brrrr!

[Sekcja_Eksploatacyjna 501]

Hej, dwa lata temu namówiony bardzo dobrymi opiniami, zakupiłem Casio G-Shock G-9000-1VER znanego jako Mudman. Mimo promocji internetowych zdecydowałem się na zakup u lokalnego zegarmistrza, co mi później pomogło, lecz do rzeczy;
 

Zegarek służy mi jedynie w pracy. Warunki średnie, znaczne zmiany wilgotności i temperatur w zakresach -20 +60 st C. O ile Mudman noszony w mieszkaniu był Ok, tak w pracy po około miesiącu zaczął parować. Po powrocie z projektu wrócił do zegarmistrza i został odesłany do dystrybutora w celu naprawy gwarancyjnej.

 

Znowu poleżał w szufladzie kilka miesięcy, z kilkoma biwakami w międzyczasie i wszystko było Ok. Wyjazd na kolejny projekt i równo po dwóch miesiącach zanurzyłem rękę w wiadrze (bez wciskania żadnych przycisków). Od następnego dnia zaczęła się pojawiać mgiełka. 3go miesiąca zegarek był już kompletnie nieczytelny, więc ponownie wrócił do zegarmistrza, znowu został odesłany do serwisu i wrócił po około 3 tygodniach. Tym razem już było widać nieumiejętne odkręcanie śrub, gdyż wszystkie łby śrub maja ślady niedopasowanego narzędzia. Z informacji od zegarmistrza, notka z serwisu zawierała znowu informacje o wysuszeniu, wymianie uszczelki i teście ciśnieniowym.

Aktualnie zegarek znowu zaparował i nie ukrywam że powoli tracę cierpliwość. Myślałem ze skoro zegarek ma wodoszczelność na poziomie 200 metrów to można z nim normalnie wziąć prysznic. Nie wiem czy po prostu trafiłem wadliwy egzemplarz, aczkolwiek nie mam już ochoty czekać kolejny miesiąc na naprawę gwarancyjną, a następnie się gorzko rozczarować po miesiącu w pracy. 

 

Podsumowując, mam pytanie do wszystkich znawców G-Shock’a, czy wszystkie zegarki tej serii do kwoty 600 pln mają takie bolączki?
 

Nie ukrywam, że dosyć często korzystam że zmiennych stref czasowych i 4 oddzielnych alarmów. Zastanawiam się nad zmianą na model G-Shock DW-5600 bądź GBA-800 ponieważ nie grzeszę obwodem nadgarstka, ale po przejściach z Mudmanem mam pełno obaw…

[TomG80 8949]

Szykuje się całkiem ciekawe porównanie.

[Admof 2239]

10 godzin temu, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

Hej, dwa lata temu namówiony bardzo dobrymi opiniami, zakupiłem Casio G-Shock G-9000-1VER znanego jako Mudman. Mimo promocji internetowych zdecydowałem się na zakup u lokalnego zegarmistrza, co mi później pomogło, lecz do rzeczy;
 

Zegarek służy mi jedynie w pracy. Warunki średnie, znaczne zmiany wilgotności i temperatur w zakresach -20 +60 st C. O ile Mudman noszony w mieszkaniu był Ok, tak w pracy po około miesiącu zaczął parować. Po powrocie z projektu wrócił do zegarmistrza i został odesłany do dystrybutora w celu naprawy gwarancyjnej.

 

Znowu poleżał w szufladzie kilka miesięcy, z kilkoma biwakami w międzyczasie i wszystko było Ok. Wyjazd na kolejny projekt i równo po dwóch miesiącach zanurzyłem rękę w wiadrze (bez wciskania żadnych przycisków). Od następnego dnia zaczęła się pojawiać mgiełka. 3go miesiąca zegarek był już kompletnie nieczytelny, więc ponownie wrócił do zegarmistrza, znowu został odesłany do serwisu i wrócił po około 3 tygodniach. Tym razem już było widać nieumiejętne odkręcanie śrub, gdyż wszystkie łby śrub maja ślady niedopasowanego narzędzia. Z informacji od zegarmistrza, notka z serwisu zawierała znowu informacje o wysuszeniu, wymianie uszczelki i teście ciśnieniowym.

Aktualnie zegarek znowu zaparował i nie ukrywam że powoli tracę cierpliwość. Myślałem ze skoro zegarek ma wodoszczelność na poziomie 200 metrów to można z nim normalnie wziąć prysznic. Nie wiem czy po prostu trafiłem wadliwy egzemplarz, aczkolwiek nie mam już ochoty czekać kolejny miesiąc na naprawę gwarancyjną, a następnie się gorzko rozczarować po miesiącu w pracy. 

 

Podsumowując, mam pytanie do wszystkich znawców G-Shock’a, czy wszystkie zegarki tej serii do kwoty 600 pln mają takie bolączki?
 

Nie ukrywam, że dosyć często korzystam że zmiennych stref czasowych i 4 oddzielnych alarmów. Zastanawiam się nad zmianą na model G-Shock DW-5600 bądź GBA-800 ponieważ nie grzeszę obwodem nadgarstka, ale po przejściach z Mudmanem mam pełno obaw…

nie wszystkie egzemplarze parują wewnątrz podczas dużych zmian temperatur. czasem się trafi feler - miałem jednego DW-6900. który parował i miałem wiele G-Shocków, które nie miały tej przypadłości. Ostatnio noszę nowe GBD-200 i podczas noszenia go na wierzchu na mrozie i wejścia późniejszego do ciepłego pomieszczenia nic się nie dzieje.

[Radomadre 1315]

8 godzin temu, TomG80 napisał(-a):

Szykuje się całkiem ciekawe porównanie.

Już nie mogę się doczekać filmu z porównaniem 😀

[filipt5r 1298]

22 godziny temu, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

Hej, dwa lata temu namówiony bardzo dobrymi opiniami, zakupiłem Casio G-Shock G-9000-1VER znanego jako Mudman. Mimo promocji internetowych zdecydowałem się na zakup u lokalnego zegarmistrza, co mi później pomogło, lecz do rzeczy;
 

Zegarek służy mi jedynie w pracy. Warunki średnie, znaczne zmiany wilgotności i temperatur w zakresach -20 +60 st C. O ile Mudman noszony w mieszkaniu był Ok, tak w pracy po około miesiącu zaczął parować. Po powrocie z projektu wrócił do zegarmistrza i został odesłany do dystrybutora w celu naprawy gwarancyjnej.

 

Znowu poleżał w szufladzie kilka miesięcy, z kilkoma biwakami w międzyczasie i wszystko było Ok. Wyjazd na kolejny projekt i równo po dwóch miesiącach zanurzyłem rękę w wiadrze (bez wciskania żadnych przycisków). Od następnego dnia zaczęła się pojawiać mgiełka. 3go miesiąca zegarek był już kompletnie nieczytelny, więc ponownie wrócił do zegarmistrza, znowu został odesłany do serwisu i wrócił po około 3 tygodniach. Tym razem już było widać nieumiejętne odkręcanie śrub, gdyż wszystkie łby śrub maja ślady niedopasowanego narzędzia. Z informacji od zegarmistrza, notka z serwisu zawierała znowu informacje o wysuszeniu, wymianie uszczelki i teście ciśnieniowym.

Aktualnie zegarek znowu zaparował i nie ukrywam że powoli tracę cierpliwość. Myślałem ze skoro zegarek ma wodoszczelność na poziomie 200 metrów to można z nim normalnie wziąć prysznic. Nie wiem czy po prostu trafiłem wadliwy egzemplarz, aczkolwiek nie mam już ochoty czekać kolejny miesiąc na naprawę gwarancyjną, a następnie się gorzko rozczarować po miesiącu w pracy. 

 

Podsumowując, mam pytanie do wszystkich znawców G-Shock’a, czy wszystkie zegarki tej serii do kwoty 600 pln mają takie bolączki?
 

Nie ukrywam, że dosyć często korzystam że zmiennych stref czasowych i 4 oddzielnych alarmów. Zastanawiam się nad zmianą na model G-Shock DW-5600 bądź GBA-800 ponieważ nie grzeszę obwodem nadgarstka, ale po przejściach z Mudmanem mam pełno obaw…

Rozwiązaniem twoich problemów jest zalanie zegarka olejem sylikonowym potocznie zwane hydro modem

[k3lt 432]

1 godzinę temu, filipt5r napisał(-a):

Rozwiązaniem twoich problemów jest zalanie zegarka olejem sylikonowym potocznie zwane hydro modem

 

Tzn mówisz że to normalne że parują? Bo przymierzałem się do zakupu GW-M5610 albo GDB-200 ale jak ma zaparować to sobie odpuszczę.

[mariusz9a 19936]

Nie jest normalne. Mi nigdy żaden zegarek nie parował i nie znam osobiście nikogo komu parował. Pierwszy raz o czymś takim przeczytałem na tym forum. Ja bym jeszcze zrozumiał gdyby to były zegarki z koronką - ktoś nie dokręcił, czy nie docisnął i jakaś wilgoć się dostała choćby przy myciu rąk i potem coś tam paruje - bywa, ale w innym przypadku?! Bez przesady... Reklamować aż wymienią na nowy.

[tofiks_th 13212]

Kilku kolegów na forum już przerabiało temat nieszczelnych Gshocków,niestety. Okazuje się, że nawet tacy hardzi zawodnicy (w końcu 20bar) potrafią się zapocić😉. Reklamować, choć rozumiem też irytację właścicieli, gdy ich być może jedyny twardziel częściej gości w serwisie, niż na nadgarstku. 

[Admof 2239]

50 minut temu, mariusz9a napisał(-a):

Nie jest normalne. Mi nigdy żaden zegarek nie parował i nie znam osobiście nikogo komu parował. Pierwszy raz o czymś takim przeczytałem na tym forum. Ja bym jeszcze zrozumiał gdyby to były zegarki z koronką - ktoś nie dokręcił, czy nie docisnął i jakaś wilgoć się dostała choćby przy myciu rąk i potem coś tam paruje - bywa, ale w innym przypadku?! Bez przesady... Reklamować aż wymienią na nowy.

no nie powinno tak być, jednak w G-Shockach czasem się zdarza

[Sekcja_Eksploatacyjna 501]

3 godziny temu, filipt5r napisał(-a):

Rozwiązaniem twoich problemów jest zalanie zegarka olejem sylikonowym

Myśle raczej że rozwiązaniem moich problemów jest zmiana zegarka😉

 

@k3lt ogólnie Mudman ma dobre opinie, jednak po drugim serwisie zacząłem szukać informacji na zagranicznych forach i potwierdza się zasada, że jakościowo jest loteria. Jedni używają kilka lat i nie ma najmniejszych problemów. Inni zaś spotkali się z nieszczelnością pare tygodni po zakupie. 
 

@tofiks_th całe szczęście że zegarmistrz u którego kupiłem zegarek bardzo profesjonalnie podchodzi do całej tej sprawy. Niedługo chyba przejdziemy na „TY”, ponieważ za każdym razem musi odesłać zegarek do ZIBI, co swoje czasu zabiera, po czym sam zegarek wraca coraz bardziej zmęczony. Niestety chyba będę zmuszony do zwrotu pieniędzy i wymiany na inny model, (choć po takich ekscesach, strach wydać większą kwotę na G-Shocka). Pozostaje modlitwa o to, żeby następny nie parował. 
 

PS. Chyba rozważę dodatkową gwarancje na kolejne 3 lata w cenie 20 pln. 

[mariusz9a 19936]

Godzinę temu, Admof napisał(-a):

no nie powinno tak być, jednak w G-Shockach czasem się zdarza

Jasne, że się zdarza, co zresztą widać w tym przypadku i może jeszcze kilku tutaj opisanych - chodzi mi o to, że to wada bardzo sporadyczna. W końcu wystarczy zobaczyć nawet tutaj - ile ludzi ma G-Shocki, a ilu zegarki parują? Z czego to wynika - nie wiem. Może jakieś fabrycznie wadliwe uszczelki, może źle zamontowane w fabryce (podwinęła się czy coś)... Można tylko gdybać.

W każdym razie nie ma się co bać i zrażać (tym bardziej robić hydromod - nie popadajmy w paranoję) 🙂

Edytowane 8 Grudnia 2023 przez mariusz9a

[Sol 7154]

Czytam to forum na tyle długo by pamiętać kilka wpisów o parującym Mudmanie.

Jest nawet teoria, że składany gdzieś np. w Tajlandii przy dużej wilgotności powietrza zatrzymał tę wilgoć w sobie, a że jest szczelny, to nie wypuścił i stąd problem.

 

Zawsze możesz poprosić zegarmistrza by rozkręcił i zamknął w szczelnym woreczku z pochłaniaczem wilgoci, by go osuszyć.

Tylko daj znać czy pomogło, będzie dla następnych pokoleń

 

[Sekcja_Eksploatacyjna 501]

Nie wiem czy ta teoria jest prawdziwa - Mudman rzeczywiście z Tajlandii. 
Wg notki z serwisu był dwukrotnie suszony oraz dwukrotnie była wymieniana uszczelka. Sama kondensacja wody tez nie jest natychmiastowa - występuje dopiero po kilku tygodniach. Ogólnie mam wrażenie jakby śruby dekla minimalnie się luzowały, bezel ma minimalna szczelinę przy szkiełku, a tylna obudowa ma nierówne szczeliny w łączeniu z bezelem. O odstawaniu od dekla nie wspomnę. Niestety nie mam porównania z innymi Mudmanami - może po prostu zbyt intensywnie go używam….

[adventure 600]

2 godziny temu, Sol napisał(-a):

Jest nawet teoria, że składany gdzieś np. w Tajlandii przy dużej wilgotności powietrza zatrzymał tę wilgoć w sobie, a że jest szczelny, to nie wypuścił i stąd problem.

 

Temat pamiętam, ale to chyba trzeba w ramach jakiegoś żartu rozpatrywać

W zwykłym DW-5600 zmieniałem baterię (samodzielnie) jakieś pięć razy. Uszczelki nie wymieniałem. Do tej pory nie zaparował ani razu, mimo że lekko nie ma u mnie. Pływa, grzeje się, tapla w śniegu, błocie, w lodowatej wodzie - daje radę. Jak na mój gust powyższy przypadek to jakiś błąd konstrukcyjny. Może jakaś nierówność w kopercie, albo co...

Edytowane 9 Grudnia 2023 przez adventure
Coś się popierniczyło podczas pisania

[rafalmosty 154509]

[Burns 4450]

https://www.g-central.com/the-one-of-one-gold-g-shock-g-d001-sold-for-400050-at-auction/

[przemekspce 8192]

W dniu 7.12.2023 o 18:58, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

Hej, dwa lata temu namówiony bardzo dobrymi opiniami, zakupiłem Casio G-Shock G-9000-1VER znanego jako Mudman. Mimo promocji internetowych zdecydowałem się na zakup u lokalnego zegarmistrza, co mi później pomogło, lecz do rzeczy;
 

Zegarek służy mi jedynie w pracy. Warunki średnie, znaczne zmiany wilgotności i temperatur w zakresach -20 +60 st C. O ile Mudman noszony w mieszkaniu był Ok, tak w pracy po około miesiącu zaczął parować. Po powrocie z projektu wrócił do zegarmistrza i został odesłany do dystrybutora w celu naprawy gwarancyjnej.

 

Znowu poleżał w szufladzie kilka miesięcy, z kilkoma biwakami w międzyczasie i wszystko było Ok. Wyjazd na kolejny projekt i równo po dwóch miesiącach zanurzyłem rękę w wiadrze (bez wciskania żadnych przycisków). Od następnego dnia zaczęła się pojawiać mgiełka. 3go miesiąca zegarek był już kompletnie nieczytelny, więc ponownie wrócił do zegarmistrza, znowu został odesłany do serwisu i wrócił po około 3 tygodniach. Tym razem już było widać nieumiejętne odkręcanie śrub, gdyż wszystkie łby śrub maja ślady niedopasowanego narzędzia. Z informacji od zegarmistrza, notka z serwisu zawierała znowu informacje o wysuszeniu, wymianie uszczelki i teście ciśnieniowym.

Aktualnie zegarek znowu zaparował i nie ukrywam że powoli tracę cierpliwość. Myślałem ze skoro zegarek ma wodoszczelność na poziomie 200 metrów to można z nim normalnie wziąć prysznic. Nie wiem czy po prostu trafiłem wadliwy egzemplarz, aczkolwiek nie mam już ochoty czekać kolejny miesiąc na naprawę gwarancyjną, a następnie się gorzko rozczarować po miesiącu w pracy. 

 

Podsumowując, mam pytanie do wszystkich znawców G-Shock’a, czy wszystkie zegarki tej serii do kwoty 600 pln mają takie bolączki?
 

Nie ukrywam, że dosyć często korzystam że zmiennych stref czasowych i 4 oddzielnych alarmów. Zastanawiam się nad zmianą na model G-Shock DW-5600 bądź GBA-800 ponieważ nie grzeszę obwodem nadgarstka, ale po przejściach z Mudmanem mam pełno obaw…

 

Ja miałem podobnie z Ga-100 dawno temu. Ujawniło się to przy odśnieżaniu, póżniej lekkie zmiany temperatury. Dwa razy był w serwisie, wymieniono uszczelkę i zrobiono test, przy czym po drugim razie serwis zaczął grozić, że kolejne przysłanie będzie się wiązało z naprawą odpłatną🤣 Za trzecim razem wysłałem i zażądałem wymiany na nowy lub zwrot kasy. Przyslali nowy zegarek, który od razu sprzedałem. Podobno te modele tak miały.

Oprócz niego mam bardzo mocno eksploatowany aw590 i ga2110 i nie ma mowy o jakiejkolwiek parze od środka. Zresztą w nadużywanym w pracy seiko snke63 z wr30m też nic się nie dzieje. A jest narażany na częste zmiany temperatury, regularnie biorę w nim prysznic (na własną odpowiedzialność). Jak dla mnie Twój zegarek jest nieszczelny i dlatego paruje.

[TomcioMiki 62822]

W dniu 9.12.2023 o 19:50, Sekcja_Eksploatacyjna napisał(-a):

Nie wiem czy ta teoria jest prawdziwa - Mudman rzeczywiście z Tajlandii. 
Wg notki z serwisu był dwukrotnie suszony oraz dwukrotnie była wymieniana uszczelka. Sama kondensacja wody tez nie jest natychmiastowa - występuje dopiero po kilku tygodniach. Ogólnie mam wrażenie jakby śruby dekla minimalnie się luzowały, bezel ma minimalna szczelinę przy szkiełku, a tylna obudowa ma nierówne szczeliny w łączeniu z bezelem. O odstawaniu od dekla nie wspomnę. Niestety nie mam porównania z innymi Mudmanami - może po prostu zbyt intensywnie go używam….

Tylni bezel do wymiany miałem tak przy Kingu dałem nowy idealnie przylega, ale on nie zapewnia szczelności jak już to przed błotem 🤗🤗🤗

[mariusz9a 19936]

3 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

Tylni bezel do wymiany miałem tak przy Kingu dałem nowy idealnie przylega, ale on nie zapewnia szczelności jak już to przed błotem 🤗🤗🤗

Mi jeszcze przeszło przez myśl, że sam dekiel (albo co gorsza sama koperta) mógł być z wadą i nie dociska idealnie uszczelki, a serwis pewnie wymieniał uszczelki, ale nie dekiel 😉 Także być może idziemy w dobrym kierunku, ale czy na pewno to się nie dowiemy🤣

[Andrzej248 702]

[Sekcja_Eksploatacyjna 501]

W tym tygodniu postaram się podziałać z Mudmanem, zobaczymy - księga ulicy mówi jasno: zwrot pieniędzy albo wymiana na coś innego.
 

W międzyczasie wjechał klasyk w dobrej cenie i póki co ma wystarczająco funkcji na moje potrzeby😉