PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[murcins 35472]

Noszę G na co dzień ale z poszanowaniem, zresztą od dziecka uważałem na zegarki, w mózgu mam już zaprogramowane, że przykładowo jak sięgam w głęboką dziurę czy krzaki to zegarek ściągam i tyle z takich extreeme to tylko basen kilka razy w roku więc wszystki moje G to igły. nawet szlufka w 9400 nie posiada żadnych rysek a noszę go dość często (no może jakieś mikro pod kątem ale ogólnie nic rzucającego sie w oczy.

 

Edytowane 5 Sierpnia 2018 przez murcins

[artsky 52]

No ja też używam podobnie na przemian, ale nie pracuję w kopalni kruszców

[tomaliusz 23174]

Tak patrząc na zdjęcia waszych zegarków zastanawiam się czy używacie ich na codzień czy tylko do zdjęć. Bo wogole nie widać po nich

zużycia. Mój nie zachodzi z łapy od stycznia i ma porysowany nawet dekiel. IMG_2282.JPG IMG_2283.JPG IMG_2284.JPG

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No ale jak można z jednym zegarkiem tyle czasu chodzić

Podziel te rysy na kilkanaście a u niektórych na kilkadziesiąt to masz prawie same nówki

Ja czasem dwa razy dziennie zegarek zmieniam

[Misior 17]

No ale jak można z jednym zegarkiem tyle czasu chodzić

Podziel te rysy na kilkanaście a u niektórych na kilkadziesiąt to masz prawie same nówki

Ja czasem dwa razy dziennie zegarek zmieniam

No to wszystko jasne

Jak się ma jednego to można , no dobra dwa ,ale ten drugi to edifice na bransie.

Do póki nie było Romana był jedynakiem.

Od stycznia leży na półce zajmując miejsce Romana sporadycznie.

Pewnie mnie zlinczujecie ale msz jest wygodniejszy w noszeniu od Romka

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[TomG80 9045]

Kocham góry

Nie znam lepszej formy relaksu, niż wysiłek włożony w pokonanie trasy na szczyt.

Kontakt z przyrodą, widoki, oraz świadomość pokonania własnych słabości, bezcenna ..

 

Tylko zegarek inny zabieram w drogę

Jakub, popieram Cię w całej rozciągłości Twego słowa.

 

Podpisuję się pod tym rękami i nogami z dwóch powodów:

1. Bo właśnie jestem w ukochanych Tatrach pierwszy raz od 4 lat.

2. Bo jakby ktoś mi jeszcze 2,5 roku temu powiedział, że jeszcze kiedykolwiek będę chodził po górach, to bym się popukał w czoło, gdyż wówczas po wypadku nawet nie myślałem o samodzielnym siadaniu na wózek, a co dopiero o chodzeniu bez wsparcia, a tym czasem po 3 latach intensywnej rehabilitacji i walki z własnymi słabościami wróciłem w góry i mogę względnie normalnie po nich chodzić. A skoro już w tych górach się znalazłem, to grzechem byłoby nie wykorzystać tego i połączyć dwóch hobby, jakim są góry i zegarki, czego efektem jest krótki filmik, na który zapraszam:

 

https://youtu.be/dSc5akkngsc

 

A jeszcze jak górską pasję można dzielić z dzieckiem, to już w ogóle jest miodzio. Moja córa z wielką chęcią jeździ w góry, łazi ze mną w doliny (na szczyty już raczej zdrowie mi nie pozwoli), robi całodniowe wycieczki, ma siłę, chęć i radochę z tego, że robi to, co tatuś, a przy okazji pomaga mi krecić materiały o zegarkach, co też jej się bardzo podoba.

 

 

Tak patrząc na zdjęcia waszych zegarków zastanawiam się czy używacie ich na codzień czy tylko do zdjęć. Bo wogole nie widać po nich

zużycia. Mój nie zachodzi z łapy od stycznia i ma porysowany nawet dekiel.

Misior, uwielbiam G używane zgodnie z przeznaczeniem. Ja też mam jeden zegar, który nie schodzi z ręki niezależnie od okazji, od 10.2017. jest to GWG i nie zliczę już, ile razy obłupałem nim futrynę u siebie w biurze, jak wychodziłem z pokoju. Na bezelu zdecydowanie widać ślady użytkowania, choć jednocześnie warto zaznaczyć, że GWG zużywa się dużo wolniej, niż posiadany przeze mnie wcześniej Romek.

 

Tak trzymaj, używaj, nie zdejmuj.

 

 

Matej, szacun - same konkrety. Ilekroć widzę Twojego 1A4, to mi się oczy cieszą, tak ładny jest ten zegar. Do blaszanej kostki musiałbym się przekonać, bo jeszcze jej na żywca nie widziałem, ale na zdjęciach, zwłaszcza w tak doborowym towarzystwie prezentuje się zacnie.

 

Gratuluję kolekcji!

[S.Adi. 135]

TomG80 

Życzę wielu wypadów w góry i nie tylko.

Tak Trzymaj 

[TomG80 9045]

TomG80

Życzę wielu wypadów w góry i nie tylko.

Tak Trzymaj

Dzięki, Adrian.

[pablozpueblo 70]

Dajesz radę chłopie. Plusik mogę dać tylko jeden, ale dla Ciebie i córki.

[tabarts 28]

Świetny filmik i piękne plenery

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[TomG80 9045]

Dajesz radę chłopie. Plusik mogę dać tylko jeden, ale dla Ciebie i córki.

Świetny filmik i piękne plenery

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Dzięki, Panowie.

[Shuriken 524]

Ja również do pracy mam woła roboczego. Dziś akurat romek zostaje w szatni a na rękę wskakuje G7710. A w domu do prac cięższych jest G7700

[Matej 448]

Fajne blaszaki Matej

U mnie MudMajster

 

Dziękuję Waldek

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Matej, grubo

A u mnie Mud

Dziękuję Tomaliusz

@TomG80 również dzięki

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez Matej

[tomaliusz 23174]

MTG na dziś ...

Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez tomaliusz

[seeby 36]

Dajesz radę chłopie. Plusik mogę dać tylko jeden, ale dla Ciebie i córki.

 

 

Przyłączam się 

[TomG80 9045]

Przyłączam się

Dzięki!

[Misior 17]

 

 

Podpisuję się pod tym rękami i nogami z dwóch powodów:

1. Bo właśnie jestem w ukochanych Tatrach pierwszy raz od 4 lat.

2. Bo jakby ktoś mi jeszcze 2,5 roku temu powiedział, że jeszcze kiedykolwiek będę chodził po górach, to bym się popukał w czoło, gdyż wówczas po wypadku nawet nie myślałem o samodzielnym siadaniu na wózek, a co dopiero o chodzeniu bez wsparcia, a tym czasem po 3 latach intensywnej rehabilitacji i walki z własnymi słabościami wróciłem w góry i mogę względnie normalnie po nich chodzić. A skoro już w tych górach się znalazłem, to grzechem byłoby nie wykorzystać tego i połączyć dwóch hobby, jakim są góry i zegarki, czego efektem jest krótki filmik, na który zapraszam:

 

https://youtu.be/dSc5akkngsc

 

A jeszcze jak górską pasję można dzielić z dzieckiem, to już w ogóle jest miodzio. Moja córa z wielką chęcią jeździ w góry, łazi ze mną w doliny (na szczyty już raczej zdrowie mi nie pozwoli), robi całodniowe wycieczki, ma siłę, chęć i radochę z tego, że robi to, co tatuś, a przy okazji pomaga mi krecić materiały o zegarkach, co też jej się bardzo podoba.

 

Jestem pod wrażeniem.

Gratuluje powrotu do pasji po 3 latach walki.

Śmiem twierdzić, że G-Shock pasuje do Ciebie jak żaden inny.

 

absolute toughness

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pablozpueblo 70]

Jestem pod wrażeniem.

Gratuluje powrotu do pasji po 3 latach walki.

Śmiem twierdzić, że G-Shock pasuje do Ciebie jak żaden inny.

absolute toughness

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A i Ty do G-Shocka

[Misior 17]

A i Ty do G-Shocka

Ja chyba nie pasuje do żadnego zegarka,

co zresztą widać po Romanie i Edku.

Chociaż Edifice to nie G-shock

Ale to pewnie dlatego nie umiem żyć bez zegarka, wiec z łapy nie schodzi.

Potrafię się wrócić do domu jeśli wyjdę dez zegarka na łapie, od takie zboczenie chyba

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pablozpueblo 70]

Nie ściągaj, nie bedziesz musiał się wracać

Ja ściągam tylko po to żeby założyć kolejny

[S.Adi. 135]

Misior, ale jakim cudem porysowałeś dekiel w RANGEMANIE, skoro zegarka nie zdejmujesz? 

To żart oczywiście.  a nie czepialstwo 

Ja również lubię jak zegarek naturalnie się zużywa, pasek wyślizguje, nie przeszkadzają mi ryski, zadrapania itd.

Taki zegar do tyrania dla mnie teraz, to właśnie również GW-9400 i ciekaw jestem jak za rok będzie wyglądał.

Jestem typem nosiciela zegarka bardziej, aniżeli kolekcjonera dlatego chętnie zaprezentuję w przyszłości jego zużycie  .

 

Mimo to nadal zastanawiam się, skąd rysy na deklu u Ciebie 

Pozdrawiam.

[Waldzior 3227]

Dziś też MudMajster

 

 

 

[Elixir 521]

Jakub, popieram Cię w całej rozciągłości Twego słowa.

 

Podpisuję się pod tym rękami i nogami z dwóch powodów:

1. Bo właśnie jestem w ukochanych Tatrach pierwszy raz od 4 lat.

2. Bo jakby ktoś mi jeszcze 2,5 roku temu powiedział, że jeszcze kiedykolwiek będę chodził po górach, to bym się popukał w czoło, gdyż wówczas po wypadku nawet nie myślałem o samodzielnym siadaniu na wózek, a co dopiero o chodzeniu bez wsparcia, a tym czasem po 3 latach intensywnej rehabilitacji i walki z własnymi słabościami wróciłem w góry i mogę względnie normalnie po nich chodzić. A skoro już w tych górach się znalazłem, to grzechem byłoby nie wykorzystać tego i połączyć dwóch hobby, jakim są góry i zegarki, czego efektem jest krótki filmik, na który zapraszam:

 

https://youtu.be/dSc5akkngsc

 

A jeszcze jak górską pasję można dzielić z dzieckiem, to już w ogóle jest miodzio. Moja córa z wielką chęcią jeździ w góry, łazi ze mną w doliny (na szczyty już raczej zdrowie mi nie pozwoli), robi całodniowe wycieczki, ma siłę, chęć i radochę z tego, że robi to, co tatuś, a przy okazji pomaga mi krecić materiały o zegarkach, co też jej się bardzo podoba.

 

Szacun Tomasz. Jesteś doskonałym przykładem tego, że "Niemożliwe nie istnieje" !

 

Ze mną w góry najczęściej jadą przyjaciele, dla których góry, to sposób na życie.

Może właściwiej byłoby powiedzieć, że to ja jadę z nimi ..

 

Młodszy syn czasami też jedzie. Jednak na trudniejsze szlaki, nie odważyłem się go zabrać ..

[Misior 17]

Misior, ale jakim cudem porysowałeś dekiel w RANGEMANIE, skoro zegarka nie zdejmujesz?

To żart oczywiście. a nie czepialstwo

Ja również lubię jak zegarek naturalnie się zużywa, pasek wyślizguje, nie przeszkadzają mi ryski, zadrapania itd.

Taki zegar do tyrania dla mnie teraz, to właśnie również GW-9400 i ciekaw jestem jak za rok będzie wyglądał.

Jestem typem nosiciela zegarka bardziej, aniżeli kolekcjonera dlatego chętnie zaprezentuję w przyszłości jego zużycie .

 

Mimo to nadal zastanawiam się, skąd rysy na deklu u Ciebie

Pozdrawiam.

U mnie jak tak dalej pujdzie to po roku użytkowania przewiduje zmianę garnituru dla Romana. Tylko na jaki może DCJ , zamieszczę foto jak wyglada po roku użytkowania. Co do rys na deklu to pojęcia nie mam skąd się wzięły, ale podobno każda rysa dodaje charakteru. O zrobienie rys na deklu podejrzewam lokatora zamieszkującego na deklu

S.Adi jak możesz to zamieść jakieś foto jak wyglada twój Roman

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zibi8 442]

Dzisiaj dotarł taki "G'ość"

 

 

[tomaliusz 23174]

Kocham góry 

...

Tylko zegarek inny zabieram w drogę 

Jaki? 

 

...

Potrafię się wrócić do domu jeśli wyjdę dez zegarka na łapie, od takie zboczenie chyba

Jak można wyjść z domu bez zegarka? 

Prędzej zapomniałbym spodni 

Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez tomaliusz