murcins 35441 #47826 Napisano 31 Stycznia 2019 (edytowane) Hmm ... tzn. czy mając założone na ręku te dwa zegarki, zauważymy różnicę?Jak jesteś totalnym ignorantem to na bank nie zauważysz Pierwsza różnica to różnica wizualna, kolorystyka, druga to rozmiar, GW jest większy zauważalnie (foto poniżej), waga i metalowa koperta którą widać razem z dekielkiem zresztą nie ma co drążyć, to G dla prawdziwych pasjonatów którzy na cenę nie patrzą a już na pewno nie zadają pytań typu różnica pomiędzy 5610, mnie to śmieszy.Jeżeli założysz to zauważysz, że to dwa różne zegarki mające tylko wspólny moduł.Dokładnie Edytowane 31 Stycznia 2019 przez murcins 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Parówkowy skrytożerca 429 #47827 Napisano 31 Stycznia 2019 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
murcins 35441 #47828 Napisano 31 Stycznia 2019 Zapomniałem dodać że waga ze screenów to waga dw5600e, chodziło mi o wymiary bo DW 5000 to to samo 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek K. 1329 #47829 Napisano 31 Stycznia 2019 (...) zresztą nie ma co drążyć, to G dla prawdziwych pasjonatów którzy na cenę nie patrzą a już na pewno nie zadają pytań typu różnica pomiędzy 5610, mnie to śmieszy. Dziękuję za precyzyjne informacje i cieszę się, że udało mi się Ciebie rozmieszyć > śmiech to zdrowie Nie ma racjonalnego uzasadnienia wydania tylu pieniędzy. To doskonałe podsumowanie mojego wystąpienia w tym temacie PZdr. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clusca 4903 #47830 Napisano 31 Stycznia 2019 Panowie, z praktycznego punktu widzenia zakup więcej niż dwóch zegarków nie jest racjonalny. Zegarek elegancki i sportowy casual, po co więcej. W ogóle życie rzadko jest racjonalne. Gdybyśmy kierowali się jedynie zdrowym rozsądkiem, to jeździlibyśmy wszyscy Dacią Logan. No, co najwyżej Lodgy, jak ktoś ma większą rodzinę, a wieczorem, po ciężkim dniu pracy, popijalibyśmy jedynie słuszną Queen Margot z Lidla, ewentualnie czerwonego Jasia, i to tylko dlatego, że jego zakup był ekonomicznie uzasadniony dodatkowymi dwiema szklankami w promocji. Tymczasem konsumujemy coraz więcej, skazując Ziemię na nieuniknioną zagładę na skutek zanieczyszczenia gleby, wody i powietrza, wynikłych z masowej produkcji całkowicie niegdyś zbędnych, a dziś "nieodzownych" do życia codziennego "dóbr". TO nie jest racjonalne Zresztą niemalże w każdej dziedzinie wraz ze 100% wzrostem ceny produktu otrzymujemy jedynie kilka do kilkunastu procent wyższą jakość. A od dawna wiadomo, że towar wart jest tyle, ile jesteśmy skłonni za niego zapłacić 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daito 5637 #47831 Napisano 31 Stycznia 2019 Nie ma racjonalnego uzasadnienia wydania tylu pieniędzy. Ale szukanie racjonalizmu przy zakupie jakiegokolwiek zegarka jest skazane na porażkę - po kiego grzyba komu zegarek w tych czasach? To doskonałe podsumowanie mojego wystąpienia w tym temacie To doskonałe podsumowanie wszelkich tematów związanych z każdą marką i każdym modelem na tym forum im zegarek droższy tym podsumowanie doskonalsze a wieczorem, po ciężkim dniu pracy, popijalibyśmy jedynie słuszną Queen Margot z Lidla, ewentualnie czerwonego Jasia, No a dlaczego nie polską czystą ja się Ciebie pytam :D 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomaliusz 23070 #47832 Napisano 31 Stycznia 2019 Dobre podsumowanie Maćku Piotrek, myślę że ten cytat trafi w punkt Cezar., dnia 22 Gru 2014 - 11:43, napisał: ...mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11497 #47833 Napisano 31 Stycznia 2019 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomaliusz 23070 #47834 Napisano 31 Stycznia 2019 Tomasz, jeszcze masz tego klocka? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11497 #47835 Napisano 31 Stycznia 2019 Tomasz, jeszcze masz tego klocka? Całyczas chodziły mi wprawdzie ostatnio głupie myśli po głowie, ale na szczęście mi przeszło. 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomG80 8949 #47836 Napisano 31 Stycznia 2019 (edytowane) Może to być dla Ciebie szok ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam żadnej podróby A jak już taki "ulep" mimo oryginalnych części złożysz to określaj go jako składak i trzeba o tym informować potencjalnych kupujących Tomek, no proszę Cię - przecież zarówno ja, Ty, jak i każdy inny na tym forum nie ma żadnej podróby. Ulep to w moim mniemaniu zegarek poskładany z elementów do siebie pasujących, ale od kilku różnych zegarków, a czasem od różnych wersji kolorystycznych tego samego modelu. Dlatego sam nawet tak nazwałem swojego Romka, w którym zmieniłem pasek, śrubki paska i zaślepki bezela. Natomiast czym według Ciebie różni się zegarek złożony z oryginalnych części zgodnych ze specyfikacją producenta przez pasjonata od tego złożonego przez szeregowego pracownika fabryki Casio? Nie mówię już nawet o tych z Yamagata, bo tam składane są tylko topowe modele, ale mówię o chociażby zwykłej, tajskiej kostce GW-M5610, w której niejednokrotnie moduł jest wsadzony krzywo, bo pracownik na złożenie zegarka ma pewnie kilkanaście, max. kilkadziesiąt sekund, a pasjonat poświęca temu naprawdę dużo czasu, żeby dopieścić każdy detal. Oczywiście różnice polegające na braku instrukcji w języku obcym, pudełka, puszki czy gwarancji na cały zegarek pomijam, bo to oczywiste, niemniej gwarancja (konkretnie odpowiedzialność sprzedawcy na okres 2 lat) na każdy element zegarka z osobna (w tym moduł) jak najbardziej obowiązuje. Ja rozumiem, że fajnie jest kupić zegarek nowiutki, osobiście wyjąć go po raz pierwszy z pudełka - jest to satysfakcja, dla mnie również, nie ukrywam. Ale jeśli miałbym zapłacić za tą satysfakcję 1/3 ceny zegarka, to raczej bym odpuścił, a większą satysfakcją dla mnie osobiście jest to, że składając zegarek z części zawsze zdobywam jakieś doświadczenie, mam radochę z samego składania (choć jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, to trwa to naprawdę chwilę) i nosząc go wiem dokładnie, co w nim siedzi. Miałem niedawno do omówienia Lineage'a na kanale od jednego z moich subskrybentów. Zegarek normalnie używany na codzień, więc standardowo w takich przypadkach przed nagraniem materiału poddaję go gruntownemu czyszczeniu, coby się ładnie na materiale wideo prezentował, a i żeby użyczająca mi go osoba była zadowolona. Zanim włożyłem go pod kran, coś mnie tknęło i postanowiłem sprawdzić, czy wkręty dekla są dobrze dokręcone (stalowa koperta i dekiel). No i sprawdziłem - każdy z tych wkrętów miał jeszcze do zrobienia około 1/2 - 3/4 obrotu do pełnego (nie za mocnego) wkręcenia. Jakbym tego nie sprawdził, to niechybnie zalałbym człowiekowi zegarek. To takie moje spostrzeżenie odnośnie polegania na fabrykach. Tam pracują tylko ludzie, tacy sami, jak my. Z tą różnicą, że dla nas to jest pasja, a dla nich robota od ósmej do szesnastej, którą po pewnym czasie są najzwyczajniej znudzieni (w końcu to praca przy taśmie) i im również może się zdarzyć błąd. Więc nie jestem do końca przekonany, czy jeśli zegarek jest złożony przez fabrykę, to wszystko super, a jeśli przez pasjonata z tych samych części, to ulep. A odnośnie kupujących ode mnie żłożone przeze mnie zegarki to oczywistym dla mnie jest, że informuję o tym, że sam składałem zegarek z części. Jest do dla nich nawet pewna wartość dodana. Edytowane 31 Stycznia 2019 przez TomG80 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
debowiakr 8 #47837 Napisano 31 Stycznia 2019 I tutaj poprę jak najbardziej Tomka. Po zakupie dw6900 pierwszą rzeczą jaką musiałem zrobić, to poprawienie modułu który był przekręcony w kopercie. Składając dla siebie w ostatnim czasie dw6930 poświęciłem temu dużo czasu, bez pośpiechu poskładałem, żeby uniknąć ,,druciarstwa" i niepotrzebnych pyłków, uszczelki dokładnie przesmarowane, śrubki dobrze dokręcone... W taki sposób mam pewność że jest szczelny i jeszcze żaden z moich ,,składaków" nie zaparował, czego o fabrycznych modelach powiedzieć nie mogę A cena w postaci 1/3 czy nawet 1/4 tego modelu cieszy mocno. Zwłaszcza, że z gwarancji nie zdarzyło mi się korzystać w GTak btw, orientujesz się może Tomku jaki jest koszt poskładania Froga? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomG80 8949 #47838 Napisano 31 Stycznia 2019 Tak btw, orientujesz się może Tomku jaki jest koszt poskładania Froga?Oj nie, Froga nigdy nawet w ręku nie miałem, więc nie przymierzałem się do jego składania. Trzebaby sprawdzić. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
debowiakr 8 #47839 Napisano 1 Lutego 2019 Jak dostanę odpowiedź z serwisu to aż z ciekawości zapytam, chociaż to może być ciut zbyt trudne zadanie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
murcins 35441 #47840 Napisano 1 Lutego 2019 Jak dostanę odpowiedź z serwisu to aż z ciekawości zapytam, chociaż to może być ciut zbyt trudne zadanie Gwf-1000 gdzieś czytałem że wychodzi ok 1200 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master_of_G 45 #47841 Napisano 2 Lutego 2019 Cyk ???????? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master_of_G 45 #47842 Napisano 2 Lutego 2019 (edytowane) Gwf-1000 gdzieś czytałem że wychodzi ok 1200Taniej za podstawową wersję, ok. 1kGWFD ok. 1500-2000 Edytowane 3 Lutego 2019 przez Master_of_G 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
murcins 35441 #47843 Napisano 3 Lutego 2019 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kot20 373 #47844 Napisano 4 Lutego 2019 (edytowane) To się dopiero nazywa "trzymać G pod kloszem" Ach, te kobiety... Wracam do domu a tu taki widok : Szkło zostało z ozdób świątecznych:) Edytowane 4 Lutego 2019 przez Kot20 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomG80 8949 #47845 Napisano 4 Lutego 2019 To się dopiero nazywa "trzymać G pod kloszem" Ach, te kobiety...Gdzie można znaleźć taką kobietę? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomaliusz 23070 #47846 Napisano 4 Lutego 2019 Gdzie można znaleźć taką kobietę?Nie znaleźć tylko sobie wychować 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
starzec 53 #47847 Napisano 4 Lutego 2019 To się dopiero nazywa "trzymać G pod kloszem" Ach, te kobiety... Wracam do domu a tu taki widok : Szkło zostało z ozdób świątecznych:) Kocie, tylko pogratulować takiej kobiety, widać ze dba o ciebie.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
murcins 35441 #47848 Napisano 4 Lutego 2019 Tym razem coś większego 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek K. 1329 #47849 Napisano 4 Lutego 2019 To może być podstęp , może nie pozwoli już Mu nosić, dba żeby się nie zniszczyły ... docelowo je sprzeda i kupi sobie biżuterię 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4442 #47850 Napisano 4 Lutego 2019 Takie ładne określenie znalazłem wśród fanów G więc chciałbym zapytać: Ubranie Custom to już podróba czy jeszcze nie?!? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach