Porady potrzebuję 😊

[kiniol 2281]

Wyciski można robić z tzw. kromopanu. Gotowy wyrób, ze szpachlówki ale samochodowej, ta do drewna popęka w tej masie... Sorry PM, ale Twoje wyciski wyglądają źle... masa przez Ciebie użyta w ogóle nie odwzorowuje kształtu... Do poprawki...

Edytowane 6 Listopada 2019 przez kiniol

[PM1122 1786]

Wyciski można robić z tzw. kromopanu. Gotowy wyrób, ze szpachlówki ale samochodowej, ta do drewna popęka w tej masie... Sorry PM, ale Twoje wyciski wyglądają źle... masa przez Ciebie użyta w ogóle nie odwzorowuje kształtu... Do poprawki...

Tak , widzę , że to jeszcze nie to Muszę użyć innej masy i na foremkę i na gotowy wyrób .

No cóż , uczymy się

[mkl1 6133]

Wyciski można robić z tzw. kromopanu. Gotowy wyrób, ze szpachlówki ale samochodowej, ta do drewna popęka w tej masie...

Czy w takim razie można zrobić tak:

 -wycisk z krompanu.

-na "dno" formy masa drewnopochodna ( szpachłowa)

reszta szpachlówką samochodową

??

 chodzi mi o to by taka rozetka rzeźbiona w drewnie i uszkodzona( pruchno i kołatki) była zewnętznie "drewniana"

 

Wolę zapytać, bo nie chcę zrobić więcej szkody...

 

 

ps.

bawiąc się kiedyś w modelarstwo stosowaliśmy formy gipsowe wyrób robiło się właśnie kompozytowy, gdzie zw, gładką powierzchnię  ( np karoserii) robiło się z "żelkotu= mieszanina żywiy i talku, a dopiero potem włókno szklane i żywica...

 Dlatekgo  zapytałem o "kompozyt"

Edytowane 6 Listopada 2019 przez mkl1

[Yodek 2548]

Tak , widzę , że to jeszcze nie to Muszę użyć innej masy i na foremkę i na gotowy wyrób .

No cóż , uczymy się

Chciałabym na początek tyle umieć Edytowane 6 Listopada 2019 przez Yodek

[PM1122 1786]

Czy w takim razie można zrobić tak:

 -wycisk z krompanu.

-na "dno" formy masa drewnopochodna ( szpachłowa)

reszta szpachlówką samochodową

??

 chodzi mi o to by taka rozetka rzeźbiona w drewnie i uszkodzona( pruchno i kołatki) była zewnętznie "drewniana"

 

Wolę zapytać, bo nie chcę zrobić więcej szkody...

 

 

ps.

bawiąc się kiedyś w modelarstwo stosowaliśmy formy gipsowe wyrób robiło się właśnie kompozytowy, gdzie zw, gładką powierzchnię  ( np karoserii) robiło się z "żelkotu= mieszanina żywiy i talku, a dopiero potem włókno szklane i żywica...

 Dlatekgo  zapytałem o "kompozyt"

Zgadza się , w dzieciństwie robiłem w ten sposób kadłub łódeczki . Ale od tamtych czasów , już nic . A obecnie , to i materiały i metody się zmieniły . Tego typu wykonanie rozety ... to jak najbardziej , ale ja na początku nowego szkolenia jestem

Chciałabym na początek tyle umieć

Jak widzisz , to Leskos opisał prosty sposób . Wiec , jak zajdzie potrzeba , to dasz radę

A później , widząc pewne niedoskonałości , sama usprawnisz metodę

[mkl1 6133]

Gdzie znaleźć masę kasztanową?

 Jeżeli nie ma takowej dostępnej, będę musiał zastosować coś innego i podbarwiać

Edytowane 6 Listopada 2019 przez mkl1

[LESKOS 3470]

https://www.delikatesyznatury.pl/maka-kasztanowa-bio-400g-bio-planet?gclid=Cj0KCQiA-4nuBRCnARIsAHwyuPqueV8PzoYfLKgP4heQhuQEGgUnICVrbduTRK8RWvXm2jenUvUw8TMaAlJEEALw_wcB

dalej kombinuj ...

[Yodek 2548]

Można ozdóbki wytworzyć, a te mniej urodziwe, zjeść przy porannej kawie.

Smacznego

[mkl1 6133]

 

dalej kombinuj ...

Mam już jakowegos plana, co i jak.

 Teraz zaczynam gromadzis materiał:

 troche forniru, troche bejcy w proszku, troche szelaku itp..

[Yodek 2548]

Bagdada umyłam, pomiziałam woskiem i siup na ścianę. Jak on CICHO chodzi! Może to chińska podróbka?

PM jeszcze huk pracy ma, nieprędko jego Bagdada będziemy oglądać

Edytowane 9 Listopada 2019 przez Yodek

[mkl1 6133]

Ładny ci on

[PM1122 1786]

Bagdada umyłam, pomiziałam woskiem i siup na ścianę. Jak on CICHO chodzi! Może to chińska podróbka?

PM jeszcze huk pracy ma, nieprędko jego Bagdada będziemy oglądać

To prawda

W weekendy stoję z robotą .

Ps.

    Twój ma inny wzorek niż mój .

[Yodek 2548]

A juści!! Mój ci on, mój

 

Jak PM upolował swojego to mnie taka ochota najszła, żeby też takowego mieć. No i mam

 

Jutro mamy rocznicę - "poradowo -potrzebujący" ROCZEK i dfieście pindziesiont cztery stronic WASZEJ drogi ze mną przez "mękę" :wub:

Edytowane 9 Listopada 2019 przez Yodek

[PM1122 1786]

Ooooo .... To dziś ,,Wigilia,, tej rocznicy 

Moje gratulacje za super temat na forum.  

ps.

    Będzie ciężko , ale powalczę z tym moim opóźnieniem   

[Yodek 2548]

PM - nic na siłę. Bagdad i tak dostał drugie życie, nie śpiesz się.

Jutro zapowiada się spokojny dzień bez nawału obowiązków to trochę przy Lenzu może uda się porobić. Wirusowe infekcja mnie dopadła więc ręce słabe, głowa boląca to i konkretnych zajęć nie było siłą rzeczy

[Anansi 3516]

A juści!! Mój ci on, mój

 

Jak PM upolował swojego to mnie taka ochota najszła, żeby też takowego mieć. No i mam

 

Jutro mamy rocznicę - "poradowo -potrzebujący" ROCZEK i dfieście pindziesiont cztery stronic WASZEJ drogi ze mną przez "mękę" :wub:

 

Zaiste, prawdą jest, że podtrzymujesz Małgosiu to (sub)forum przed uwiądem i uschnięciem całkowitym. Temat jest zapewne monstrualny dla wkraczających weń (sam się burzyłem, ze wpisy nie lądują w wydzielonych tematach). Ale nic to. Jubileusz zasłużony susznie całkoficie

[luks 51]

Gosia ale to szybko przeleciało niby wydaje się że nie tak dawno było o papierowej tarczy a jednak to mija rok dużo przez ten czas się porobiło no nie a ja w przeciwieństwie do PM tylko w soboty ruszam z robotą

[Yodek 2548]

DZIĘKUJĘ WAM za wszystko

 

Dziękuję naszemu Tarantowi za przeogromną wiedzę i opiekę, no i szczególne, wysublimowane poczucie humoru, które wręcz uwielbiam I przepraszam za chaos i tumany kurzu wzniecane na tym suPforum, brak zasad i jazdę "na oklep" po zegarach

 

LESowi za niezmierzone pokłady przekazanej wiedzy, cierpliwość, sposobów krocie dosłownie na wszystko i rozeznanie w każdej dziedzinie, perfekcyjną umiejętność renowacji przepięknych wiedeńczyków, ciekawie i mądre wyjaśnianie nie tylko o zegarach

 

Bartkowi za aspekt zegarmistrzowski - przede wszystkim za to, że wespół z LESem namówili mnie na rozebranie mechanizmu Beckera i uwierzyli, że mogę tego dokonać choć ja sama w to za bardzo nie wierzyłam. Za podejście do takiej amatorszczyzny jak moja, za bezgraniczną wiedzę i TALENT, i za szczególną skromność

 

Kiniowi za barwną osobowość, porywczość wojownika, ogromną wiedzę, czasem z egzotycznych jak dla mnie dziedzin, za energię, za mojego "pierwszego klapsa" po narodzinach na forum, za ŁOMOT przed świętami wielkanocnym - z czego nie omieszkałam wyciągnąć nauk ma przydzłość

 

Fibo - za piękne, poetyckie wpisy, humor zwiewny, porady, zainteresowania i sposób przekazywania wiedzy o nich,

 

PM - za kibicowanie mi, za niezmordowaną pracę i naukę ze swoimi zegarami, skromność i chęć pomocy, za koleżeńskość, wspieranie nowicjuszy i bycie tu z nami,

 

Dziadkowi- za drobne uszczypliwości feministyczne i ciekawe opowieści, i coś trochę Go brakuje ostatnio,

 

old time za kibicowane i nietuzinkową osobowość, i też Go za mało tu, jak dla mnie,

 

I wszystkim pozostałym, którzy tu zaglądają, czytają z uśmiechem albo z politowaniem o moich zmaganiach czasem dorzucając swoje spostrzeżenia

 

Chyba napiszę kiedyś pamiętnik

 

Luks - tak, zleciało jak nie wiem. Jestem w zupełnie innej galaktyce niż rok temu.

 

Pod zegarami (nie regulować wyświetlaczy! - nie zdążyłam się jeszcze "zrobić" - sorry )

Edytowane 10 Listopada 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Ale Ty się dokądś wybierasz? Nieee...

[Yodek 2548]

Ale Ty się dokądś wybierasz? Nieee...

Że zabrzmiało jak pożegnanie? Nieee

[mario1971 67491]

Że zabrzmiało jak pożegnanie? Nieee

Całe szczęście

[Yodek 2548]

Całe szczęście

Nie żartujcie - to dzięki Wam tu jest życie, a ja, jak Opatrzność i Administracja pozwoli to nigdzie się nie wybieram, bo kto i gdzie by mnie tam chciał

Edytowane 10 Listopada 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Jaaaasne...  Młoda jesteś, zapału pełna, to tu jeszcze jakiś czas zabawimy...

Edytowane 10 Listopada 2019 przez kiniol

[Yodek 2548]

Jaaaasne... Młoda jesteś, zapału pełna, to tu jeszcze jakiś czas zabawimy...

Kino - jak zwykle podprogowe poczucie hoomoru - ja to babka jestem pełna wnuków, Ty chyba jeszcze nie, więc mnie "nie wyzywaj". Gdybym na zegary nie wydawała to może i już bym sobie coś naciągnęła ale niestety

Będę tu dopóki pozwolicie albo jakiś zegar na łeb nie zleci .. haha

Edytowane 10 Listopada 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Kino - jak zwykle podprogowe poczucie hoomoru - ja to babka jestem pełna wnuków, Ty chyba jeszcze nie, więc mnie "nie wyzywaj". Gdybym na zegary nie wydawała to może i już bym sobie coś naciągnęła ale niestety

Będę tu dopóki pozwolicie albo jakiś zegar na łeb nie zleci .. haha

Dość późny tata jestem...   W przyszłym roku "piątka" nadchodzi...