fibo 416 #1176 Napisano 17 Stycznia 2019 (edytowane) Co kraj to obyczaj (i świr lokalny). Kiedyś usiłowałem w UK kupić benzynę apteczną, przeszukałem net, potem apteki, w końcu sklepy typu Castorama... Wszędzie rozmowy się kończyły tym, że to nadzwyczaj niebezpieczna substancja, groźna jak nie wiem co i tylko terroryści by szukali czegoś takiego . Jak usiłowałem argumentować, że od zwykłej, dostępnej na każdej stacji, różni się tylko brakiem zanieczyszczeń, winszowali mi wzrok pełen litości i pobłażania. Wreszcie, po tygodniach szukania się okazało, że w arabskim sklepie sprzedają do zapalniczek. W 100ml opakowaniach! W końcu przywiozłem bańkę z PL i mam. Edytowane 17 Stycznia 2019 przez fibo 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #1177 Napisano 17 Stycznia 2019 No tak !!! Mogą zadenuncjować , a małe bum , to dopiero bym nabałaganił !!! Ekspedientka w sklepie z alkoholem , też patrzyła na mnie ze zdziwieniem !!!! Chyba już się tam nie pokażę !!!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1178 Napisano 17 Stycznia 2019 Heh - w arabskim sklepie! Faktycznie co kraj to jakieś obostrzenie.Wnioskuję usilnie, że nasza Ojczyzna bogactwem form towarów stoi. Kupić chyba sie da prawie wszystko.. tylko zegary fajne to z e...boja trzeba brać..Bańkę benzyny przemycić do UK? Toż to specjalsi mogli zaaresztować! ☺ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #1179 Napisano 17 Stycznia 2019 Spędziłem kilka dni w Helsinkach. Łoj, poszaleć się nie dało. Sklepy alkoholowe ukryte, bez żadnej reklamy. A w nich równie drogo jak w knajpach. A na ulicach młodzież nawalona jak diabli. Czym? Bimber, import z Tallina lub St. Petersburga? Chyba tak, bo wracałem do Helsinek z Tallina podczas solidnego sztormu. Wszyscy Finowie mieli wózek butelek wszelkiego autoramentu (zamknięto je na czas rejsu w schowkach) i drugie tyle w sobie. Nie zapomnę tego do końca życia. Było dobre 8 stopni, prom w jedną, a cały naród odchylało w drugą stronę. Idealny balans i stabilizacja 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1180 Napisano 17 Stycznia 2019 (edytowane) No tak !!! Mogą zadenuncjować , a małe bum , to dopiero bym nabałaganił !!! Ekspedientka w sklepie z alkoholem , też patrzyła na mnie ze zdziwieniem !!!! Chyba już się tam nie pokażę !!!!PM to trza jak Fibo - z kraju bańkę przemycić ale nie tak po prostu - trzeba przez zieloną granicę - na szagę, na piechotę przez lasy nocami...Jak się uda to i szelak sie rozrobi, i na toasty będzie, i lakier w dżezie odtłuścić jak będzie potrzeba i do kremu na tort :-D O no i proszę - Tarant rozgryzł jak onegdaj tam Finowie sobie radzą. I wycieczkę wesołym statkiem Edytowane 17 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #1181 Napisano 17 Stycznia 2019 Spędziłem kilka dni w Helsinkach. Łoj, poszaleć się nie dało. Sklepy alkoholowe ukryte, bez żadnej reklamy. A w nich równie drogo jak w knajpach. A na ulicach młodzież nawalona jak diabli. Czym? Bimber, import z Tallina lub St. Petersburga? Chyba tak, bo wracałem do Helsinek z Tallina podczas solidnego sztormu. Wszyscy Finowie mieli wózek butelek wszelkiego autoramentu (zamknięto je na czas rejsu w schowkach) i drugie tyle w sobie. Nie zapomnę tego do końca życia. Było dobre 8 stopni, prom w jedną, a cały naród odchylało w drugą stronę. Idealny balans i stabilizacja Prom do Tallina po Alkohol !!!!! Tak to prawda !!!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erzlot 298 #1182 Napisano 17 Stycznia 2019 Yodek, ja mam już kilkanaście lat podłogowca Embee (Matthias Bauerle) i jestem bardzo zadowolony z niego.Chodzi doskonale, bije w 5 prętów jak dzwon Zygmunta, więc podczas np oglądania filmu włączam pauzę w odtwarzaniu, bo nic z żoną wtedy nie słyszymy. Mój wygląda tak 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1183 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Erzlot - fantastyczny Wasz Embee!Nawet Ci powiem że ładniejszy niż ten nad którym się zastanawiam :-) taki smuklejszy.A gdybyś podał jakiego rzędu numeracja początkowa jest w Twoim zegarze i z jakich lat może być produkcja? Jakoś za dużo w necie nie znalazłam nt. tej firmyPokręcone to, tych Tobiasów, Mathiasów Bauerlów tam od zatrzęsienie- kto co i kiedy to za nic nie dojdzie :-)Piękny ten Wasz, oj piękny:-D Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1184 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Pytanie kolejne do Kolegów.Jest Becker w przystępnej cenie, stojący no i do renowacji szafa co mnie cieszy ale oglądając piękny, brudny mechanizm niepokoją mnie łożyska. Nie wiem czy na tym zdjątku coś da się Wam zauważyć. Jakieś takie dziwne - albo rozharatane albo grube zbitki starego smarowidła zhomogenizowamego z brudem..? Bo jak łożyska i... jak to tam Kinio prawili - "zenkunki" rozjechane to ja po takiej transakcji "życia" bym musiała na kolanach longase1 prosić o żeby podjął się naprawy, a potem sprzedać Zeza żeby uskładać na rachunek:-) ;-) Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1185 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Sama sobie naprawisz... Ile kosztuje? Byłaś już w Czaczu?W łożyskach smar zestalony, one rzadko się zużywają tak aby trzeba było wężydła wstawiać... Edytowane 18 Stycznia 2019 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1186 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Jest na ale-ale.Sprzedawca woła 1,5 grajcara, jeszcze się nie targowałam.W Czaczu nie byłam ale tam to chyba w jakies insze dni targujo.. :-)Mówisz że to smar i sama bym umyjała?Hmm..wężydła, kurka mać..I bądź tu mądry ;-)A taki to stojak.. Numer 17x.xxx i że to ok 1880 rok Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1187 Napisano 18 Stycznia 2019 W Czaczu jest na okrągło... siedem dni w tygodniu. 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #1188 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) W tych łożyskach jest stara oliwą wraz z kurzem z kilku dekad. Te mechanizmy są nie do zarżnięcia także spokojnie . Zegar ogólnie dobrze się prezentuje no i jest szafa do renowacji!!! :-)Tylko utarguj ze dwa ząbki w dół Edytowane 18 Stycznia 2019 przez longcase1 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1189 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Hmm.. na okrągło..To może szybko na starą rzeźnię a potem do "cza-cza-cza" pojedziemy jeśli moje "chłopstwo" nie będzie się buntować. No bo jak ja wtargnę na starocie to nie ma zmiłuj, kilka godzin, a dooopki marzną;-)W tych łożyskach jest stara oliwą wraz z kurzem z kilku dekad. Te mechanizmy są nie do zarżnięcia także spokojnie . Zegar ogólnie dobrze się prezentuje no i jest szafa do renowacji!!! :-)Tylko utarguj ze dwa ząbki w dółDziękuję Wam za opinie:-)Utargować "dwa ząbki" to znaczy że sprzedawca dowiezie i z pińset jeszcze mi dopłaci? Brałabym w ciemno! Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1190 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) No i wyjazd do Czacza przepadł;-)Jak tylko się odezwałam, to spadł na mnie grad sprzeciwów, ochów i gróźb niekaralnych.. :-P Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #1191 Napisano 18 Stycznia 2019 ... a podobno kocha ... głowa Cię bolała ... ? 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1192 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) ... a podobno kocha ... głowa Cię bolała ... ?Mówi, że kocha.. ☺, glowa jak to głowa, czasem "boli", a jak nie boli to tež wszystkiego nie da się wymóc ;-). Ja uparta ale małż też.., nie zawsze działa metoda "pod włos" ;-D Jutro mamy małą imprezkę, a tam to z 80 km w jedną stronę ileś czasu chodzić itd.. za dużo dnia zejdzie, a "szkło" stygnie ;-) Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #1193 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) No to może i ja wtrącę swoje trzy grosze. Moim skromnym zdaniem, kupując zegar stojący kupujemy tak naprawdę nowy mebel do określonego pomieszczenia i wg mnie powinien on chociaż w jakieś mierze współgrać z pozostałymi meblami i wystrojem wnętrza. Inaczej się sprawa przedstawia jeżeli kupujemy już kolejny zegar stojący, a ich ilość staje się dominująca i tworzy już pewną kolekcję. Natomiast przy zegarach wiszących, nieco odmienna od pozostałych mebli stylistyka obudowy zegara nie jest tak mocno rzucająca się w oczy jak przy zegarach stojących. Wobec powyższego, kupowanie dużego zegara stojącego gdzie głównym kryterium jest tylko chęć posiadania takowego, jest moim zdaniem nie najlepszym rozwiązaniem.U Kol. Ryszarda styl obudowy zegara stojącego idealnie współgra z pozostałą częścią mebli i wystroju wnętrza. Wstawienie takiego zegara do super nowoczesnego wnętrza moim zdaniem nie będzie wyglądało dobrze. Edytowane 18 Stycznia 2019 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1194 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Dziadek- masz stuprocentową rację. Mam nowe meble, aczkolwiek nie w iście nowoczesnym stylu. W pokoju jako dodatki są i wiszące zegary i bufeciaki, stare lampowe radio, stare portrety, stare czarne, ebonitowe telefony, a ściany w stonowanej, zgaszonej kolorystyce..Wydaje mi się że wielkiego chyba dysonans nie będzie..A ten Becker jest w prostej stylistyce to może ujdzie. Jak nie to przyozdobię go w kanarkowe naklejki:-P Tak wygląda jedna strona "salonóff".Konkora była jeszcze nie przyodziana, bo była "w trakcie" kompletowania tralek. Kawałek dalej wisi mój ukochany papirusowy Müller .. PS. Nienawidzę wielkomiejskiego ruchu! Przebijamy się przez Poznań. Że też synowi zachciało się "metropolii" ;-) Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #1195 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) No to masz jeszcze miejsca na 20 wiszących ... .Ja się zastanawiam gdzie wpakuję następny czekający na remoncik. BB czyli Bidulek Becker, z pełną tarczą, z pierwszych lat produkcji. Skrzynka ze stolarni Eppnera ... wpisuje się w historię gromadzoną u mnie na ścianach, więc musi się znaleźć dla niego miejsce. Nocami planuję zamach na ścianę w sypialni... muszę kupić hełm/kask i zaopatrzyć się w stopery do uszu , no i jakąś zbroję ... będę się bronił biernie... godnością osobistą . Dwa "zdjątka" dla pobudzenia apetytu Edytowane 18 Stycznia 2019 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #1196 Napisano 18 Stycznia 2019 Do własnej żony najlepiej przemawia argument taki oto. Kochanie, jak uważasz, co jest lepsze dla naszego udanego i długoletniego już związku, czy to że kolekcjonuję zegary, czy to że będę inicjował tajne schadzki na boku. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1197 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Rąbek skrzyni wygląda tajemniczo i uwodząco ;-)LES trzymam kciuki za udane pertraktacje, tudzież skuteczną obronę:-)Dobry strój ochronny pomoże przetrzymać apogeum, a resztę załatwi dobra kolacja "bez powodu" :-D Z dwojga złego to tajne schadzki nie kalkulują się ekonomicznie:-) Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_Win 77 #1198 Napisano 18 Stycznia 2019 Do własnej żony najlepiej przemawia argument taki oto. Kochanie, jak uważasz, co jest lepsze dla naszego udanego i długoletniego już związku, czy to że kolekcjonuję zegary, czy to że będę inicjował tajne schadzki na boku. Mocne 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #1199 Napisano 18 Stycznia 2019 (edytowane) No to masz jeszcze miejsca na 20 wiszących ... .Ja się zastanawiam gdzie wpakuję następny czekający na remoncik. BB czyli Bidulek Becker, z pełną tarczą, z pierwszych lat produkcji. Skrzynka ze stolarni Eppnera ... wpisuje się w historię gromadzoną u mnie na ścianach, więc musi się znaleźć dla niego miejsce. Nocami planuję zamach na ścianę w sypialni... muszę kupić hełm/kask i zaopatrzyć się w stopery do uszu , no i jakąś zbroję ... będę się bronił biernie... godnością osobistą . Dwa "zdjątka" dla pobudzenia apetytu Dodaj trochę pikseli, żeby można było chociaż numer odczytać. Edit. Dostrzegam 4 cyfry, czyli poniżej 10 000. Pierwsza chyba prosta, czyli może być 1000 z haczykiem. Edytowane 18 Stycznia 2019 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #1200 Napisano 18 Stycznia 2019 Do własnej żony najlepiej przemawia argument taki oto. Kochanie, jak uważasz, co jest lepsze dla naszego udanego i długoletniego już związku, czy to że kolekcjonuję zegary, czy to że będę inicjował tajne schadzki na boku. A co jeśli żona powie- "schadzki"? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach