Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Yodek

Porady potrzebuję 😊

Rekomendowane odpowiedzi

W rękawicach się tego nie robi, bo nie masz czucia i nie wiesz co dzieje się z bębnem. 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W rękawicach się tego nie robi, bo nie masz czucia i nie wiesz co dzieje się z bębnem.

 

Ja też nie robię tego w rękawiczkach... nie potrafię ;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W rękawicach się tego nie robi, bo nie masz czucia i nie wiesz co dzieje się z bębnem. 

 

Ja też nie robię tego w rękawiczkach... nie potrafię ;-))

 O to chodzi ... ja też zawsze wszystko bez rękawic , bo mam lepsze czucie .

Ale przez to , ucierpiało się wiele razy  .  Więc tak myślę ... może lepiej , jak częściej sięgnę po rękawice .

Skończyłam Germankę to się wzięłam za renowację hondki. Umyjana, wypolerowana płynem Spectrum - rewelka - nanosi się muśnięciem i takoż samo poleruje. Żadnych potów i omdleń przy polerce. Do lakieru, reflektorów i plastików. Bomba. A drugie "sasuszko" to suchy smar z teflonem. Do tańca i różańca :D Uwielbiam takie wynalazki. ☺

To Germania skończona , Honda też .... to co teraz ??? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to chodzi ... ja też zawsze wszystko bez rękawic , bo mam lepsze czucie .

Ale przez to , ucierpiało się wiele razy . Więc tak myślę ... może lepiej , jak częściej sięgnę po rękawice .

To Germania skończona , Honda też .... to co teraz ??? ;)

Oj.. coś jeszcze zostało. Lekko odświeżyć Borussię bo ślady pędzla w poprzek drzwiczek są i sporo zacieków.

A na koniec Lenzor i tu będą Himalaje.. mocno skrzynka zmęczona, politura spada, brud wżarł się w fornir, no i ta nieszczęsna broda.. czuję się niepewnie w tym przypadku.

I mam małego, ściennego "bzyka" taki niezbyt stary a raczej współczesny, i się zatrzymuje czasem. Na osi wskazówkowej jest nawinięty drucik - sprężynka i koniec tego drucika obracając się najprawdopodobniej haczy szpicem w podkładkę. Jak się przesuwa wskazówkę minutową to czuć "skoki" i trzaski... tak sobie wygdybałam.

A jak to wszystko zrobię to będzie (strach pomyśleć) - nicość ⊙⊙

PS..

Dziś nad ranem w kompletnej ciszy słucham tykania Germanki i słyszę jakiś fałszywy ton.. nie wytrzymałaml zapaliłam światło i zaczełam się przyglądać. A to paluszek w szczelinie wahadła, haha.. Ociupa towotu i dzwięk czysty, miły..

Poszłam dalej w kimono spać :D

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie robię tego w rękawiczkach... nie potrafię ;-))

No tak a ja mam stare rękawiczki cielęcej skórki i dobrze czuję. Zawsze też można obciąć trzy opuszki w rękawiczkach od kciuka licząc i jest git. ;-)

Rękawic spawalniczych nie polecam :-)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooooo , to będzie poważna robota ! :)

Nie ma się co bać !   Pomału , spokojnie , a i koledzy się zaangażują ... będzie Dobrze :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nie zbieram już sprężynioków


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W spawalniczych to można ino kilof dzierżyć i głazy przenosić. Albo trening z agresywnym buldogiem amerykańskim ;)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W spawalniczych to można ino kilof dzierżyć i głazy przenosić. Albo trening z agresywnym buldogiem amerykańskim ;)

W spawalniczych zwykle spawam...  :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja spawam bez rękawic a do tego ostatnio w krótkich spodenkach ale to okazjonalnie parę razy do roku ale sprężynę bez rękawic to bym się bał wyciągać tyle się tego człowiek naczytał, sprężynę zamoczyłem w terpentynie potem w nafcie ale nasmarować zwojów tak się nie dało tylko kilka cieniutkim drucikiem bałbym się wyciągać ją z bębna po ściągnięciu dekla wole odrazu zabezpieczyć by nie wyleciała

post-8550-0-13956300-1568321915_thumb.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W spawalniczych zwykle spawam...  :P

:D  :D  :D  podobnie jak kolega luks spawam w krótkich spodenkach (ostatnio taczki  :ph34r: ) , ale z jedna rękawicą ... drugą mi psy zjadły. :blink: Porządna była skórzana  ;):D

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rękawicy nikomu nie rzucam ale mam do rzucenia pytanie i prośbę o podpowiedź ☺

 

Czarna politura. Można taką uzyskać gospodyniowym sposobem? Mam na myśli zabarwienie najjaśniejszej politury czarną bejcą spirytusową w proszku?

Bejcowanie na czarno a potem powlekanie politurą nie zadowala. Uzupełnianie ubytków takim sposobem nieszczególnie mi się podoba.

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, możesz dodać coś takiego :

https://phu-gral.eu/BEJCA/M08840?gclid=Cj0KCQjw_OzrBRDmARIsAAIdQ_I78rXrT0tLTi4UAy4yPxxDT7qk9paqcWYJzFXsPaJ0B2rCcb828GUaAp2OEALw_wcB

lub 

https://www.art-konserwacja.pl/bejce-w-proszku-spirytusowe/5994-bejca-spirytusowa-w-proszku-czarna.html

do politury i dobrze wymieszać. Ja dawałem dwie saszetki na szklankę jasnej politury i było ok. Politurę kładź w rękawiczkach lateksowych podwójnych, albo od razu weź tydzień urlopu ... :ph34r:  ;)  :D

Możesz też kupić coś takiego i dobarwić to jedną saszetką:

https://domex.sklep.pl/glowna/3886-rko-65-1l-politura-czarna.html

Ostatecznie kupiłem politurę "fortepianową" - 1 litr i mam zapas do końca życia (~200 zł niestety :blink:  :( )

Pamiętaj rękawiczki !

:rolleyes: 

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKI LES - jesteś moją podporą, mistrzem i przewodnikiem! Zawsze można liczyć na Twoją poradę i masz patenty chyba na wszystko. Skarbnica doświadczenia :D Nie pamiętam, żebyś nie miał rozwiązania na jakikolwiek problem ze stolarką, odnawianiem, politurowaniem i milionem innych zagadnień :D

 

Dokładnie taką bejcę w proszku miałam na myśli - ze wskazanego odnośnika. Potrzeba mi jej niewiele.

 

Rękawiczki podwójne? Tydzień urlopu?? A to ta mikstura jest taka groźna? Z paznokietek nie zejdzie...

Resztka politury na zaprawki do Jazza w takim razie :P

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ciężko schodzi , naprawdę. Działa jak henna ... to już wiesz jak  ;)

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ciężko schodzi , naprawdę. Działa jak henna ... to już wiesz jak  ;)

Dziękuję ;)

 

W takim razie na makijaż permanentny zamiast na zaprawki.

Lecę kupować - do dzieła! :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Określenie "odświeżyć Borussię" nabiera nowego wymiaru

post-104610-0-66244800-1568394489_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Określenie "odświeżyć Borussię" nabiera nowego wymiaru

Pewnie trzeba będzie robić nasączanie paraloidem....

Ale może niech Leszek coś poradzi;-))

Edytowane przez longcase1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie trzeba będzie robić nasączanie paraloidem....

Ale może niech Leszek coś poradzi;-))

Też mi to przyszło na myśl :) to byloby najbardziej fachowo. Problem z tym, że na takie tyci-tyci nie opłaca mi się tego preparatu kupować. Muszę wymyślić coś zastępczego ;)

Strażnicy porządku i poprawności - nie czytajcie tego! Jeśli nawet coś wymyślę i uda się toto złożyć i się nie rozpadnie to się nie przyznam :P

 

A druga sprawa - te wkręty w dnie zegara trzymają brodę? Czy raczej spodziewać się że jest klejone jeszcze?

Nie ukrywam że wygodniej było by mi odkręcić brodę do czyszczenia

post-104610-0-32109500-1568395699_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu dochodzimy do do kolejnej zalety wielowarstwowej politury (i okleiny). Trzyma do kupy pożarte drewno.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu dochodzimy do do kolejnej zalety wielowarstwowej politury (i okleiny). Trzyma do kupy pożarte drewno.

Trzyma, trzyma. Był czarny "laker", klej na pewno współczesny i gwoździow trzy :)

 

PS. Odnośnie wkrętów z posta wyżej uprzejmie informuje, że bajkę o złotej śrubie znam i przyjmuje do wiadomości, że mi du..a może odpaść!

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi to przyszło na myśl :) to byloby najbardziej fachowo. Problem z tym, że na takie tyci-tyci nie opłaca mi się tego preparatu kupować. Muszę wymyślić coś zastępczego ;)

Strażnicy porządku i poprawności - nie czytajcie tego! Jeśli nawet coś wymyślę i uda się toto złożyć i się nie rozpadnie to się nie przyznam :P

 

A druga sprawa - te wkręty w dnie zegara trzymają brodę? Czy raczej spodziewać się że jest klejone jeszcze?

Nie ukrywam że wygodniej było by mi odkręcić brodę do czyszczenia

Obawiam się , że może być klejone i skręcone . Pewnie komuś odpadła , to drugi raz przykleił ,( ale możliwe , że na klej kostny )  dał wkręty , by połączyć na ,, Amen ,,

No cóż . popatrz  i ewentualnie możesz wkręty lekko popuścić .... zobaczysz co się dzieje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - dzięki. Masz rację- odkręciłam te wkręty. Trzymają tylko podstawę, broda jest na amen przyklejona. Ta deseczka w której są osadzone wkręty też obżarta przez robaki ino czymś osmarowane i nie było widać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę trudna sprawa jak nie chcesz zastosować paraloidu B72 . Można go kupić w sklepie internetowym od 100g , rozpuścić w 1/2 litra acetonie lub toulenie i zaaplikować strzykawką w otwory po owadach lub wcisnąć igłę do kroplówek w próchno . Pół litra będzie w sam raz, ale jakbyś nie potrzebowała to można to zamknąć w butelce po coli i trzymać i 5 lat. Lepiej rozpuścić w acetonie , toulen trzeba stosować ostrożnie i mieć gdzie wietrzyć przez dwa trzy dni . Nie wolno tego robić w domu!!!. Aceton tylko "pośmierdzi" . Robisz roztwór 15-20 %. 100g na 1/2 l. Roztwór robisz we wspomnianej butelce z Coli  0,7l.

Potem z tym drewnem możesz robić wszystko. Przeżyje następnych 300 lat. ;)

Co do wkrętów - wykręć je . Jak będzie sklejone - zobacz jak mocno trzyma . Jeśli mocno , zakituj kitem z Liberona , zeszlifuj pobejcuj pod kolor i politura - będzie ok. Jak nie trzyma - sklej , ściski masz, reszta jak z poprzednio.

W związku że deska jest podżarta przydałby się paraloid do wzmocnienia... tu technikę opisałem wyżej. 

Nie idź na skróty, 

PS.https://www.castorama.pl/kit-do-drewna-liberon-50-g-naturalny-id-1021357.html - najlepszy

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM - dzięki. Masz rację- odkręciłam te wkręty. Trzymają tylko podstawę, broda jest na amen przyklejona. Ta deseczka w której są osadzone wkręty też obżarta przez robaki ino czymś osmarowane i nie było widać

Oszzzzz

To na siłę nie ma co rozklejać . Nie wiem , czy w ogóle próbować . Ale w tej sprawie Leskos fachowo doradzi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.