Podrobka czy ... hmmm replika

[Czerwik81 0]

Zegarek przelezal w szafie ok 15lat ostanio wpadl mi w.rece i tak sie zastabawiam co o nim sadzicie ?. Czy to tania podrobka ? Zegarek jest dosyc ciezki wszystko w nim dziala jest wodoodporny fluorescencja dziala nic przez te lata nie wyblaklo mechanizm cyka bardzo cichutko i przyjemnie.

Byl to prezent od dosc zamoznego przyjaciela rodziny ze szwecji. Czekam na panstwa opinie co to moze byc .

[Paweł Bury. 7190]

I cóż żeś ze Szwecji.

Lipa Panie lipa

[PiotrX 2266]

Podróba

[tofiks_th 7957]

A ten logowany wahnik majstersztyk 

[Czerwik81 0]

Bardzo dziekuje za szybka weryfikacje czyli do szafy na kolejne 15lat ????????

[seeby 39]

Do kosza...

[Czerwik81 0]

A prosze powiedziec co najbardziej rzutuje na to ze do kosza?

[sokolow 277]

A prosze powiedziec co najbardziej rzutuje na to ze do kosza?

że noszenie podrób to wiocha?

[cordi7 3655]

Mechanizm nie ten, brak zdobień, wahnik i logo na nim.

[Czerwik81 0]

Dziekuje

[Johnny93 58]

Ahh te prezenty, trafił się chociaż raz oryginał w takich historiach?

[paul221 40275]

Statystycznie rzecz biorąc, musiał się kiedyś trafić oryginał :-D. Najczęściej jednak przysłowiowy bogaty wujek zza granicy czy też majętny przyjaciel rodziny daruje zazwyczaj podróbę.

[seeby 39]

Ahh te prezenty, trafił się chociaż raz oryginał w takich historiach?

 

Jeszcze o spadku po dziadku zapomniałeś, tego też jest masa i zawsze pytają "jednopościarze" 

[Pan Brzuszek 0]

Mój kumpel w żeczach z ciuchlandu znalazł stetego tag heuer wa1211

Zepsuty ale oryginał :-)

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Gość bazant]

Bogaty wujek dlatego jest bogaty bo rozdaje podróby, bo i tak obdarowani się nie poznają i dlatego pieniądze się go trzymają.

 

Obdarowany po pewnym czasie myśli że dostał coś wartościowego i próbuje spieniężyć bo ma w d*pie ten prezent i tylko pieniądze go interesują. 

 

Według mnie te historie o wujkach i prezentach są wymyślone bo pewnie zegarki zostały "okazyjnie" zakupione podczas wakacji w Turcji czy Egipcie.

[Sierżant Julian 1706]

A dziadkowie to już w ogóle najczęściej zostawiają w spadku roleksy, co do jednego wyglądające jak ze straganu odpustowego w miejscowości Bębło.

Edytowane 9 Marca 2020 przez Sierżant Julian

[Ceteth 5440]

Ostatnio był dziadkowy Rolex, który się okazał oryginałem też się dziwiłem temu w tamtym temacie

[seeby 39]

Wyjątek potwierdzający regułę 

[oszolom 13925]

A dziadkowie to już w ogóle najczęściej zostawiają w spadku roleksy, co do jednego wyglądające jak ze straganu odpustowego w miejscowości Bębło.

ale to jest całkiem prawdopodobne, że ktoś kiedyś kupił podróbę, którą potem znalazł potomny. wszak podrób na rynku nigdy nie brakowało.

[Sierżant Julian 1706]

ale to jest całkiem prawdopodobne, że ktoś kiedyś kupił podróbę, którą potem znalazł potomny. wszak podrób na rynku nigdy nie brakowało.

Tak, ale jest taka specjalna kategoria rolniksów, które nie są podróbkami, tylko całkowicie oryginalnymi czyimiś produktami w typie "wieś tańczy i śpiewa w czasach Gomułki", z charakterystycznym szkłem bogato rżniętym a la wazon kryształowy. W życiu nie widziałem żadnego oryginalnego zegarka, nie tylko Roleksa, który by tak wyglądał. A tutaj wybijają od czasu do czasu, wszystkie wyraźnie z jednej fabryki garażowej:

[souls_hunter 1330]

A dziadkowie to już w ogóle najczęściej zostawiają w spadku roleksy, co do jednego wyglądające jak ze straganu odpustowego w miejscowości Bębło.

Chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że my też kiedyś będziemy byłymi dziadkami, po których w spadku pozostaną takie czy inne zegarki, które ktoś przypadkowo znajdzie na strychu.

[pmwas 6391]

Prawda, mój dziadek ma "cudownego" Rolnixa - po prostu najbardziej obciachową podróbę, jaka można sobie wyobrazić.

Szczęście w niwszczęściu - nie podoba mu sie i nie nosi. Dostał to "cudo" od starego kolegi na jakąś okazję.

 

Jest dość apodyktycznym  człowiekiem i nie odważę się go wyrzucić, choć bardzo bym chciał

[Sierżant Julian 1706]

Chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że my też kiedyś będziemy byłymi dziadkami, po których w spadku pozostaną takie czy inne zegarki, które ktoś przypadkowo znajdzie na strychu.

Tak, ale ja przed śmiercią zrobię selekcję i zostawię tylko autentyki :-))

[paul221 40275]

 

[tarant 4606]

Prawda, mój dziadek ma "cudownego" Rolnixa - po prostu najbardziej obciachową podróbę, jaka można sobie wyobrazić.

Szczęście w niwszczęściu - nie podoba mu sie i nie nosi. Dostał to "cudo" od starego kolegi na jakąś okazję.

 

Jest dość apodyktycznym  człowiekiem i nie odważę się go wyrzucić, choć bardzo bym chciał

Nie wyrzucaj, tylko podmień po cichu na oryginał. Może się nie zorientuje