Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Cilof

Pierwszy "szwajcar" - automat

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawdę nie mam już ochoty udowadniać, że mój zegarek jest faktycznie mój.

Chce się nim po prostu nacieszyć...

IMG_20210327_213111.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Smurf
5 minut temu, Cilof napisał(-a):

Naprawdę nie mam już ochoty udowadniać, że mój zegarek jest faktycznie mój.

Chce się nim po prostu nacieszyć...

 

 

Jak wytłumaczysz powiększone wycinki TWOICH zdjęć, które załączyłem, w poprzednim poście???

Jak napisał Balansujacy Na Osi  -   PO CO TO WSZYSTKO???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Smurf napisał(-a):

PO CO TO WSZYSTKO???

Nie wiem, coś mi chcecie udowodnić. Że nie mam tego zegarka, że zmyśliłem historię? Po co miałbym to robić?

A "różnice" w zdjęciach wynikają z prostych przyczyn. Przede wszystkim z innego kąta, innego oświetlenia, na jednym T SWISS MADE T był niewidoczny na innym załamująca się pleksa zniekształciła napis.

Są też szczegóły które Ci umknęły

2053477444_Beznazwy-2.jpg.134c6601ebc129d9bd9e7018335ab056.jpg

IMG_20210327_195347.jpg

IMG_20210327_205313.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Smurf
1 minutę temu, Cilof napisał(-a):

Nie wiem, coś mi chcecie udowodnić. Że nie mam tego zegarka, że zmyśliłem historię? Po co miałbym to robić?

A "różnice" w zdjęciach wynikają z prostych przyczyn. Przede wszystkim z innego kąta, innego oświetlenia, na jednym T SWISS MADE T był niewidoczny na innym załamująca się pleksa zniekształciła napis.

Są też szczegóły które Ci umknęły

 

 

 

Jaj to sobie nie rób!!! 

Pleksa zamieniła Ci napis (nie zniekształciła) z T SWISS MADE T na T Oli.G...?

Zaznaczone przez Ciebie centki o czym niby maja świadczyć? Są w innych miejscach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cilof daj spokój, oni drą z Ciebie łacha. Nie daj się więcej podpuszczać i prowokować!


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyluzujcie trochę, po co ktoś miałby tworzyć matrycę i robić przedruk tarczy z jakimś T OLIG...? 😂

Dla sportu rzuciłem okiem na kilka swoich zegarków i to samo dzieje się w konstelacji, certinie ds czy rolku dj, jak chcecie to możecie mi jutro na spokojnie udowodnić, że to nie moje zegarki :D

Co do renowacji to rzeczywiście błyskawiczna i tak naprawdę powinna się zacząć od gruntownego serwisu samego werku, ale cóż nam w sumie do tego? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario1971, przynajmniej jeśli chodzi o mnie to nie "drę łacha" i wypraszam sobie takie teksty.

 

Chodzi tylko fakty i jak ktoś "drze łacha" to najwyżej autor wątku. Nie powiesz chyba, że pierwsze zdjęcie, czyli to poniżej, to ten sam zegarek co na późniejszych. Kolejne zdjęcia owszem są pod innym kątem, napis T SWISS MADE T jest zniekształcony, zegarek podobnie zniszczony, wiec wyglądają na ten sam zegarek właściciela, ale na tym pierwszym tego napisu nie ma wcale.. To zdjęcie innego zegarka, może z netu i tyle, to kto tu z kogo "drze łacha"?

 

W dniu 26.03.2021 o 19:59, Cilof napisał(-a):

Dziękuję za wszystkie porady.

Znajomy się dowiedział, że szukam szwajcara i nie uwierzycie ale dał mi:

Zegarek po ojcu, nie na chodzie, dojechana koperta, pęknięta plexa, koronka do wymiany i bransoleta do wyrzucenia ale tarcza i wskazówki idealne.

Podjechałem do znajomego zegarmistrza i udało mu się go uruchomić, więc szybko zamówiłem co potrzeba.

Z kopertą trochę zaszalałem, oto efekt:

 

IMG_20210326_191848.jpg

 

Całość zamknęła się w około 400zł

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Mario1971, przynajmniej jeśli chodzi o mnie to nie "drę łacha" i wypraszam sobie takie teksty.

 

Chodzi tylko fakty i jak ktoś "drze łacha" to najwyżej autor wątku. Nie powiesz chyba, że pierwsze zdjęcie, czyli to poniżej, to ten sam zegarek co na późniejszych. Kolejne zdjęcia owszem są pod innym kątem, napis T SWISS MADE T jest zniekształcony, zegarek podobnie zniszczony, wiec wyglądają na ten sam zegarek właściciela, ale na tym pierwszym tego napisu nie ma wcale.. To zdjęcie innego zegarka, może z netu i tyle, to kto tu z kogo "drze łacha"?

 

 

Jak dla mnie to może być ten sam zegarek - podkreślam, jak dla mnie.

 

Co do serwisu - przecież w dwa dni nie takie cuda można zrobić z zegarkiem. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Odnowienia" w takim czasie nikt nie kwestionuje, bez serwisu da się to zrobić w kilka godzin. 

A zdjęcie wskazuje ewidentnie na inny zegarek

2 godziny temu, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Tylko po co to wszystko?

i tu jest istota tematu a nie czy światło, piksele itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalamanie "szkielka" zaslania te swiss made. Mniej teori spiskowych to mniej nerwow. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.03.2021 o 08:52, Claudiusz napisał(-a):

Odnosilem sie do 2 zegarkow na samej gorze zeby nie bylo wstpliwosci

 

W dniu 25.03.2021 o 13:35, basil napisał(-a):

 

Zgadzam sie  :) 

Ale ja polecam używanego "manuala " a takiego kolega Cilof nie ma a w swoim zbiorze.

I to na pewno jest "szwajcar " godny uwagi .

 

 

Tez sie zgadzam zdecydowanie kierunek atlantica jest lepszy niz adriatica

W dniu 26.03.2021 o 19:59, Cilof napisał(-a):

Dziękuję za wszystkie porady.

Znajomy się dowiedział, że szukam szwajcara i nie uwierzycie ale dał mi:

Zegarek po ojcu, nie na chodzie, dojechana koperta, pęknięta plexa, koronka do wymiany i bransoleta do wyrzucenia ale tarcza i wskazówki idealne.

Podjechałem do znajomego zegarmistrza i udało mu się go uruchomić, więc szybko zamówiłem co potrzeba.

Z kopertą trochę zaszalałem, oto efekt:

 

IMG_20210326_191848.jpg

 

Całość zamknęła się w około 400zł

Bravo,i to mi sie poddobs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze  Cilof ,że masz zegarek , mało tego, możesz do niego dopisać ciekawa historię zakupu i "walki " o prawdę i autentyczność   :)

Gdybym wiedział , że moja propozycja wywoła tyle kontrowersji - zaproponował bym Ci  np. Longinesa albo Omege -

  masz 1k PLN na nastepne zakupy jakby co "wal jak w dym" i pytaj i szukaj    :)

I ostatnie , ciesz sie zegarkiem ! - to najważniejsze

cytat na tę okoliczność " psy szczekają a karawana idzie dalej "  - bez obrazy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopuje temat z uwagi na zakup (jak w temacie)

Dozbierałem i udało sie wejść w posiadanie:

Tissot Chemin Des Tourelles Helvetic Pride

Glycine GL0064

Jestem mega zadowolony :)

 

IMG_20220830_212602.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Cilof napisał(-a):

Jestem mega zadowolony

To znaczy że cel został osiągnięty - bo to jest najważniejsze - ciekawe tyko na jak długo ;) :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.03.2021 o 23:29, Balansujący Na Osi napisał(-a):

"Odnowienia" w takim czasie nikt nie kwestionuje, bez serwisu da się to zrobić w kilka godzin. 

A zdjęcie wskazuje ewidentnie na inny zegarek

i tu jest istota tematu a nie czy światło, piksele itd.

Atlantic dalej w kolekcji. Ten ewidentnie inny.IMG_20220830_223932.thumb.jpg.bd5691d2dfb95d30624000c0abc6cc4d.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Frozenn
      Witam. Zegarek w świetnym stanie, pełen zestaw sklepowy. Bez mała jak nowy, absolutnie żadnych śladów użytkowania (poza naturalną patyną oczywiście, dzięki której kopertę pokrywa unikalny, delikatny wzór - każdy patynuje nieco inaczej :)) Ode mnie forumowe 8,5-9/10, ciężko obiektywnie ocenić zegarek z takiego materiału, bo albo się jest jego zwolennikiem albo się go nienawidzi i unika. Brąz po prostu zaczyna pracować z odmiennym pH skóry po pierwszych kilku kontaktach. Osobiście nie traktuję patyny jako rys czy zużycia. Zresztą, drogi potencjalny kupcu, sam dokonaj swojej oceny.
       
      Zegarek świeżej produkcji i zakupu: 02/2025. Noszony na zmianę z innymi, uszanowany i użytkowany zgodnie ze sztuką. Marki Venezianico raczej przedstawiać nie trzeba. Świetny design, materiały, trwałość i sprawdzone mechanizmy. Ten tutaj, to akurat nie lada gratka dla fanów patyny i szwajcarskich automatów :))
       
      Trochę specyfikacji:
      - 42mm średnicy bez korony
      - 49mm L2L
      - około 13mm grubości
      - koperta, bezel, wkładka, korona z brązu 
      - szkło szafirowe, płaskie 
      - uszczelnienie 30 atmosfer
      - zakręcana, sygnowana korona
      - mechanizm Sellita SW200-1, automat
      - pięknie szlifowane, nakładane indeksy
      - szlifowany, zdobiony dekiel
      - gumowy, bardzo wygodny pasek
       
      Krótko o mechanizmie: znana i trwała konstrukcja Sellity, napędza większość zegarków w przedziale cenowym 2,5-9k zł, 26 kamieni, 4 cykle na sekundę czyli 28800 bph, wskazówka płynie miło dla oka. Mechanizm ma świetne osiągi, noszony na codzień spieszy się +1 sekundę na dobę, czasem +2, a czasem pójdzie równo bez odchyłki, uśredniając, robi +1. Świetny rezultat, bez mała jak chronometr Nie noszony, odpoczywa w rotomacie, mechanizm nie ma zastojów.
       
      W zestawie, poza oczywiście zegarkiem, znajduje się wszystko to, co otrzymujemy w salonie przy zakupie nowego. Począwszy od pudełek, przez komplet dokumentów: karta cyfrowej instrukcji, dowód zakupu, certyfikat, mapa Wenecji, sklepowa zawieszka, wszystko ująłem na zdjęciach. Dodatkowo dorzucam dokupiony, brązowy pasek skórzany, nigdy nie używany. Fabryczna guma jest świetna!
       
      Obecnie cena nowego w tej konfiguracji waha się w granicach 4800 - 5200 złotych, w zależności od sprzedawcy i jego marży. Cena z zawieszki to 4990, natomiast kwota jaka mnie interesuje za ten świetny sprzęcik to 3200 złotych, do niewielkiej negocjacji. Stanowi to około 65% ceny nowego. Moim zdaniem warto, kupując tutaj masz bez mała nowy i uszanowany zegarek za 2/3 ceny Koszt paczkomatu po mojej stronie, odbiór własny oczywiście również jest możliwy. Ewentualnie zaproponuj inny sposób dostawy - dogadamy się. Dla ciekawskich - rozważam przesiadkę na Orisa Sixty Five, również w brązie, stąd decyzja o sprzedaży, a póki co, niestety nie mogę pozwolić sobie na dwie takie perełki na raz.
       
      Zapraszam do galerii poniżej oraz do rozmów.
      Pozdrawiam gorąco,
      Maciej.
       
      PS. Zdjęcia autentyczne, bez fotoszopowania i innych bajerów.






















    • Przez Frozenn
      Witam. Zegarek w świetnym stanie, noszony na zmianę z innym. Świetnie spisuje się w koło chałupy, na ryby, do lasu, zrobił kilkanaście tysięcy km na ciągniku siodłowym, towarzyszył na załadunkach i rozładunkach, słowem - nie boi się wyzwań, do tego był zakupiony i bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Pancerny nie jest, aczkolwiek jak na tę kilka przygód które przeżył, wygląda doskonale. Jedna ryska znajduje się na bezelu (nieobrotowym) na godzinie kwadrans po siódmej i jest widoczna pod pewnym kątem, starałem się ująć ową skazę na fotce, rysa znajduje się na prawo od czerwonej kreski. Na szkiełku dwie drobne ryski, na godzinie 11 oraz wpół do 12, nie ma jak ich ująć aparatem, są bardzo znikome i widoczne pod mocne światło z lampki, koperta również w dobrym stanie, polerowana, bez zadrapań i rys. Dekiel bez skaz. Wygodny gumowy pasek, przyjemnie pachnący, kiedyś oberwał psiknięciem perfum i od tamtej pory, nieprzerwanie, delikatnie nimi pachnie. W skali forumowej, dla bezpieczeństwa dam 7/10.
       
      Lorus zakupiony 04.08.2023 przez pierwszego właściciela, następnie przeze mnie tutaj na bazarku około roku temu. W zestawie wszystko to co daje producent. Trochę specyfikacji:
      szkło mineralne, uszczelnienie na 10 atmosfer, korona typu push. Mechanizm y676c, nic innego jak przebrandowany seikowski 7s26 - ok 40h rezerwy chodu, brak stop sekundy i dokręcania z korony, za to dość popularny, prosty i punktualny. Noszony na codzień spieszy się takie 5 do 8 sekund, zależy w jakiej pozycji odkładamy go na noc. Nienoszony odpoczywa w rotomacie - werk nie ma zastojów. Będąc w rotomacie nieco przyspiesza - do 10-12 sekund na dobę. Wymiary: 42,3 mm b/k, 13,2 mm grubości, szerokość paska między uszami to 18 mm. L2L 48,4 mm. Max obwód nadgarstka to 20,5 cm. Na moim 17,5-18 centymetrowym nadgarstku, zegarek bardzo dobrze leży.
       
      Całość do oddania za 250 zł. Koszt wysyłki wybranym przez Ciebie kurierem po Twojej stronie.  Paczkomat w cenie. Zapraszam do kontaktu, na pewno się dogadamy
       
      Pozdrawiam, Maciej.









    • Przez Edmund Exley
      Zapraszam do zapoznania się z napisaną przeze mnie recenzją, która dostępna jest na naszej klubowej stronie:
      https://kmziz.pl/artykul/tissot-heritage-1938-automatic-cosc
       

    • Przez GostRado
      Dzień dobry 
       
      Moją pasją jest kawa i wszystko, co jest z nią związane, co widać na zdjęciu. Myślę, że osiągnąłem już w tej dziedzinie "game over", no może prawie 😉 W razie pytań związanych z ziarnami kawy, młynkami, ekspresami i kawowymi akcesoriami służę pomocą 🙂 
       
      Co do zegarków mam sprecyzowany gust. Kiedyś marzyłem o Louis Erard 1931 retrograde i Breitling blackbird. Obecnie najbardziej podobają mi się czarne zegarki: sportowe (mam Tissot Supersport Chrono i klasyczne szkieletowe ( posiadam Roamer competence skeleton). Od ponad 20 lat mam Citizena promaster, który dużo przeszedł perypetii i wciąż chodzi, jest niezniszczalny, a jedyna konserwacja to wymiana baterii.
       
      Zapisałem się do Waszego forum, aby zdobyć "zegarkową" wiedzę dla samej przyjemności oraz w celu wykorzystania w przyszłości do zakupów zegarków. 
       
      W Nowym Roku życzę Wszystkim  zdrowia, szczęścia i mnóstwa pieniędzy na zakupy wymarzonych zegarków!
       
      Grzegorz 
       
      PS
      Roamer, po zdobyciu dzięki Wam wiedzy, idzie na sprzedaż 🙂
       
       
       

    • Przez CIESLUT
      Do sprzedania swietny i duzy tissot squelette
      stan bardzo dobry- ma delikatne slady uzytkowania
      po lekkim przeczyszczeniu regulacji rozmagnesowaniu i tescie szczelnosci
      pasek silikonowy w komplecie dosc ladnie sie komponuje
      super zegarek na lato
      w skali forumowej jakies 6/10 
      sprzedaje sam zegarek z niebieskim paskiem jak na zdjeciach
       
      cena 3800zl plus przesylka 20zl paczkomatem
       
       
      drugi zegarek to porsche design eterny
      stan jak widac na zdjeciach- tarcza do regeneracji
      mechanizm czysty i w pelni sprawny
      bransoleta super wygodna na nadgarstek 18cm
      zegarek jest szczelny
      w skali forumowej jakies 5/10
      sprzedaje na oryginalnej bransolecie
       
      cena 800zl plus wysylka paczkomatem 20zl
















       
       
       
       










×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.