Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
News will be here
pmwas

Mój upragniony 💩 UAZ...

Recommended Posts

6 minut temu, beniowski napisał(-a):

Kupuj, kupuj, będziemy mieli co czytać🤣.


A ja będę się miej nudził w życiu.  Nie że ja nie wiem, że to bez sensu. Po prostu nie wszystko w życiu musi mieć sens… albo inaczej - może mieć inny sens ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
12 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Jeździć to będzie mogła zawsze, tylko - nie wiem, czemu - wcale nie chce ;)


Bo mądra jest. 
Jest tyle terenowych aut na świecie, a Ty uparłeś się na najgorszą rzepę wszechaczasów, która nie posiada dziś żadnych zalet……. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Adi napisał(-a):


Bo mądra jest. 
Jest tyle terenowych aut na świecie, a Ty uparłeś się na najgorszą rzepę wszechaczasów, która nie posiada dziś żadnych zalet……. ;)


Jezdzilem rozklekotanym 469. Mialem tez okazje jeździć też fajną Fronterą po lifcie. Do innych jeszcze nowe było mi daje się dorwać, ale... Ja nie mam żadnych wątpliwości, które auto jest lepsze. I nie mam tez wątpliwości, że rzepa jest bardziej epicka :D

Tak już mam - metalowa deska, toporne, głośne i takie pancerne.  To nie jest ogólnie dobre auto, to przestarzały, toporny donozaur. Ale bardziej mi się podoba to, niż cywilizowana terenówka. 
Zwlaszcza, ze dobre auto do jeżdżenia już mam ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oczywiście, wciąż najbardziej ucieszyłaby mnie „pomarańczka”, ale tego to nikt nie sprzeda, a już na pewno nie tanio. Zresztą jeździ ich w Polsce może z 10. Ale na zwykłego zielonego kilkulatka spokojnie mnie stać - budżet mi się nie zawali. Oczywiście jeżdżenie po skarpach odpada - co innego rozwalić autko za dyszkę (szkoda, ale mówi się trudno), a co innego rozwalić ładnego, lśniącego Huntera ;)

Bardzo lubiłem przejażdżki moim strupem - a teraz garaż pusty, autka nie ma i strasznie tęsknie ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites

FB_IMG_1678218941733.thumb.jpg.f08cb2fdb05467326b67e8f31c26053c.jpg


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś ruszają negocjacje… 

Najtwardsze warunki stawia oczywiście żona… zero zegarków/antyków aż spłacę UAZa. Bolesne. Ale chyba się zdecyduję. Nie wiem, czemu tak chcę to badziewie. Ale skoro od 6 lat mnie męczy i nie przeszło, to chyba jedynym lekarstwem na tą chorobę jest zakup złoma. Ja to chyba mam po dziadku - on uwielbiał radziecką myśl techniczną 😂


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
21 minut temu, pmwas napisał(-a):

 Ja to chyba mam po dziadku - on uwielbiał radziecką myśl techniczną 😂


To lepiej kup Łucza albo Pobiede 😉


 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
35 minut temu, Lawnowerman napisał(-a):


To lepiej kup Łucza albo Pobiede 😉

 

Mam, ale tym się nie da jeździć ;)

 

Szczerze - odkąd rozbiłęm 469-kę... strasznie mi jej brakuje. Naprawdę. To taka genialna odskocznia - wytoczyć toto z garażu i sobie gdzieś pojechać.

Alfa jest cudownym autkiem, ale - jako że nie kręci mnie zabawa na torze, a poza tym strach to rozwalić - jest to dla mnie autko typowo użytkowe do komfortowego jeżdżenia do pracy.

Zabawa Alfą tylko na torze, bo na ulicy to nieodpowiedzialne, a poza tym mandaty teraz takie, ze strach się bać...

 

A przejażdzka UAZem - bajka.

Nie każdy lubi takie coś, ale ja naprawdę bardzo lubię "trudne" samochody, a UAZ przy tym jest po prostu epicko prymitywny.

Taka szajba. Nie poradzę.

 

Głowna wada Giulii? Każdy głupi umie tym jeżdzić. Oczywiscie - jak za głupi, to depnie za mocno i skończy na drzewie, ale to auto po prostu samo jedzie.

Jest absolutnie genialna, ale nie powiem, żeby jazda tym autkiem dawała spełnienie. Bo to po prostu autko jest świetne, a nie ja ;D

 

Zresztą... UAZ ma wsztsko to, czego nie ma Giulia, a Giiulia wszystko to, czego nie ma UAZ - jakby dało się z nich zrobić "transformersa" byłoby auto idealne :D

 

A moja przygoda na hałdzie nauczyłą mnie, że...

 

- UAZ jest genialnym autem

- cieżki teren to za duże ryzyko i szkoda auta dla paru chwil przyjemnosci i adrenaliny

 

Szkoda mi bardzo mojej 469-tki, bo nie po to przeżyła prawie 50 lat, żeby jakiś kretyn ją rozwalał na hałdzie, ale z drugiej strony stan tego auta był średni, dziura na dziurze i cała mechanika w zasadzie do roboty, więc - jakkolwiek jest mi przykro, straty nie są duże. Tak finansowe, jak i - że tak powiem - moralne.

 

Także kupię sobie tym razem porzadną maszynę do rekreacyjnej jazdy co najwyzej w lekkim terenie, a plus jest taki, ze jestem mądrzejszy tym razem hałdy odpadają ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, pmwas napisał(-a):

 

Mam, ale tym się nie da jeździć ;)

 

Szczerze - odkąd rozbiłęm 469-kę... strasznie mi jej brakuje. Naprawdę. To taka genialna odskocznia - wytoczyć toto z garażu i sobie gdzieś pojechać.

Alfa jest cudownym autkiem, ale - jako że nie kręci mnie zabawa na torze, a poza tym strach to rozwalić - jest to dla mnie autko typowo użytkowe do komfortowego jeżdżenia do pracy.

Zabawa Alfą tylko na torze, bo na ulicy to nieodpowiedzialne, a poza tym mandaty teraz takie, ze strach się bać...

 

A przejażdzka UAZem - bajka.

Nie każdy lubi takie coś, ale ja naprawdę bardzo lubię "trudne" samochody, a UAZ przy tym jest po prostu epicko prymitywny.

Taka szajba. Nie poradzę.

 

Głowna wada Giulii? Każdy głupi umie tym jeżdzić. Oczywiscie - jak za głupi, to depnie za mocno i skończy na drzewie, ale to auto po prostu samo jedzie.

Jest absolutnie genialna, ale nie powiem, żeby jazda tym autkiem dawała spełnienie. Bo to po prostu autko jest świetne, a nie ja ;D

 

Zresztą... UAZ ma wsztsko to, czego nie ma Giulia, a Giiulia wszystko to, czego nie ma UAZ - jakby dało się z nich zrobić "transformersa" byłoby auto idealne :D

 

A moja przygoda na hałdzie nauczyłą mnie, że...

 

- UAZ jest genialnym autem

- cieżki teren to za duże ryzyko i szkoda auta dla paru chwil przyjemnosci i adrenaliny

 

Szkoda mi bardzo mojej 469-tki, bo nie po to przeżyła prawie 50 lat, żeby jakiś kretyn ją rozwalał na hałdzie, ale z drugiej strony stan tego auta był średni, dziura na dziurze i cała mechanika w zasadzie do roboty, więc - jakkolwiek jest mi przykro, straty nie są duże. Tak finansowe, jak i - że tak powiem - moralne.

 

Także kupię sobie tym razem porzadną maszynę do rekreacyjnej jazdy co najwyzej w lekkim terenie, a plus jest taki, ze jestem mądrzejszy tym razem hałdy odpadają ;)

😁😁😁

Screenshot_2023-03-09-11-40-41-70_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Albo 😁😁😁

Screenshot_2023-03-09-11-55-50-96_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten ma istotny feler - plastiki we wnętrzu. Bleeeeeeeee…

Powoli. Nie pali się :)

W każdym razie wyglada na to, że jakiś UAZ będzie 💪


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 9.03.2023 o 09:07, pmwas napisał(-a):

Zresztą... UAZ ma wsztsko to, czego nie ma Giulia, a Giiulia wszystko to, czego nie ma UAZ - jakby dało się z nich zrobić "transformersa" byłoby auto idealne :D

 

A może by tak... wyciąć z Giulii ABS, wszystkie wspomagania, wywalić elektronikę, nadwozie podwyższyć, większe koła wstawić i będzie twój upragniony transformers😂. Powstanie coś, co to ani ładne, ani funkcjonalne nie będzie - czyli chyba coś czego szukasz🤣.

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, beniowski napisał(-a):

A może by tak... wyciąć z Giulii ABS, wszystkie wspomagania, wywalić elektronikę, nadwozie podwyższyć, większe koła wstawić i będzie twój upragniony transformers😂. Powstanie coś, co to ani ładne, ani funkcjonalne nie będzie - czyli chyba coś czego szukasz🤣.


🤦‍♂️ tak, wiem - jak idziesz z psem na spacer to macie po 3 nogi 😒


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites

.

Swoją drogą Giulia jest bardzo niefunkcjonalnym autem. Nie widziałem tej wielkości auta z tak ciasnym wnętrzem i tak małym bagażnikiem. Całości dopełnia brak składanej kanapy i… ogólnie miejsca jak w Kii Rio ;) 

No, może ciut więcej, z naciskiem na ciut.

 

Ale wiadomo, ze to nie był priorytet przy projektowaniu Giulii ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
.
Swoją drogą Giulia jest bardzo niefunkcjonalnym autem. Nie widziałem tej wielkości auta z tak ciasnym wnętrzem i tak małym bagażnikiem. Całości dopełnia brak składanej kanapy i… ogólnie miejsca jak w Kii Rio  
No, może ciut więcej, z naciskiem na ciut.
 
Ale wiadomo, ze to nie był priorytet przy projektowaniu Giulii

a oglądałeś obecnego Puga 508? myślę, że mogą śmiało rywalizować w konkurencji „przestronność” wnętrza :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie, nie miałem przyjemności :)

Ale Giulia po prostu nie jest skonstruowana, żeby miała dużo miejsca. Im chodziło o prawidłowy rozkład masy, tylny napęd aerodynamikę i ogólną stylowę i wyszło świetnie. I wizualnie i w kwestii osiągów i prowadzenia. To cudne auto, ale długi przód z zamontowanym wzdłużnie silnikiem skraca kabinę, a tylny most spłyca bagażnik. Z przodu miejsca jest dużo, ale z tyłu ja ledwo się mieszczę i nie jest za wygodnie. Natomiast jeździ się tym zajebiście 👌

 

Tylko lepiej nie jechać na zakupy do Ikea. Do tego lepszy będzie.. UAZ :D

Ech… wiele wskazuje na to, że duet Giulia i Żulia wroci w nowej odsłonie i muszę powiedzieć, że podoba mi się ta perspektywa 😃


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 10.03.2023 o 22:10, pmwas napisał(-a):

Nie, nie miałem przyjemności :)

Ale Giulia po prostu nie jest skonstruowana, żeby miała dużo miejsca. Im chodziło o prawidłowy rozkład masy, tylny napęd aerodynamikę i ogólną stylowę i wyszło świetnie. I wizualnie i w kwestii osiągów i prowadzenia. To cudne auto, ale długi przód z zamontowanym wzdłużnie silnikiem skraca kabinę, a tylny most spłyca bagażnik. Z przodu miejsca jest dużo, ale z tyłu ja ledwo się mieszczę i nie jest za wygodnie. Natomiast jeździ się tym za***iście 👌

 

Tylko lepiej nie jechać na zakupy do Ikea. Do tego lepszy będzie.. UAZ :D

Ech… wiele wskazuje na to, że duet Giulia i Żulia wroci w nowej odsłonie i muszę powiedzieć, że podoba mi się ta perspektywa 😃

A już byśmy podwozie na świeżo malowanej proszkowo ramię montowali...i ten ledwo dotarty zespół napędowy...ale wybrałeś...😜


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, kiniol napisał(-a):

A już byśmy podwozie na świeżo malowanej proszkowo ramię montowali...i ten ledwo dotarty zespół napędowy...ale wybrałeś...😜


Tez tak sobie myślałem… ale to skomplikowane… myślę, że moj trup był tak trupowaty, że jego trupowatość już do niego przylgnęła… nie wiem. Jakos Hunter nie budzi emocji aż tak negatywnych jak 469. Ile w tym jest sensu? A nie wiem… może tak ma być? Może jednak mam mieć Huntera, a nie 469? Naprawdę nie wiem. To już moja trzecia przymiarka do Huntera i może dl trzech razy sztuka?


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Weź se kup wyllisa.. to jest wyzwanie.. a nie jkiegoś trupa...496

Gdybym miał miejsce garażowania to poszedłbym w Wyllisa tak dla sportu i przyjemności... miecia...


Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ech… będzie co będzie. Póki co i tak nie wiem jeszcze na co mogę sobie pozwolić. Odezwę się. Ale jeśli cokolwiek kupię, to Huntera ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

Weź se kup wyllisa.. to jest wyzwanie.. a nie jkiegoś trupa...496

Gdybym miał miejsce garażowania to poszedłbym w Wyllisa tak dla sportu i przyjemności... miecia...

Tylko cena x10


 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Ech… będzie co będzie. Póki co i tak nie wiem jeszcze na co mogę sobie pozwolić. Odezwę się. Ale jeśli cokolwiek kupię, to Huntera ;)

A ten plastik 🤔🤔🤔

Share this post


Link to post
Share on other sites
30 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

A ten plastik 🤔🤔🤔


Żadnych plastików - nie po to się kupuje UAZa, żeby mieć plastik. Metal i piekło, piekło i metal ;)


Miłego dnia!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na 15-stu stronach tego tematu opisywałeś swoje przygody.

Raz nie jechał, bo gaźnik, znowu nie jechał - zbiornik do czyszczenia, kolejny raz - nieszczelności albo zaworek..

 

Ja wiem, że ciągnie Cię do surowości i sławnej długowieczności, ale ta długowieczność okupiona jest ciągłym siedzeniem w garazu pod autem w smarach,  oparach beny i z obdrapanymi blachą dłońmi..

Każdy wyjazd to myśl gdzieś z tyłu głowy, czy wziąłem ze sobą telefon, bo tam jest nr do przyjaciela albo autolawety.. 

Zawsze cieszy, że wrócił o własnych siłach do domu...

 

To jest auto dla tych których nie stać na coś lepszego.

Wystarczy dołożyć do ceny kwotę startową wpłaconą w ratach w ciągu pierwszych 2 lat eksploatacji i można kupić coś mniej wymagającego,  pewnego technicznie lub generującego mniejsze koszty i również cieszyć się z pokonywania trudnego terenu.

 

Moim zdaniem- szkoda zdrowia i nerwów na tę mongolską technikę.

Wolałbym mieć klasyka - malucha albo syrenkę i przy nim posiedzieć, pogrzebać, przejechać się, a w teren samuraja albo , jeśli ruska, to "bochenka" albo niwę. Na pewno nie 469, czy huntera... 

 

Legenda ?

No i co z tego?

Nie nie odda Ci czasu który stracisz w garazu a nie spędzisz bo  z rodziną, żoną czy dziećkami.. 

lepiej iść na spacer do lasu albo na lody- kupić kobiecie kwiaty i załatwić bilet do teatru - tego się nie zapomina..

 

Nie rozumiem Cię.

Już próbowałeś tego "chleba" i ostatecznie zdecydowałeś się go pozbyć.

Weź pod uwagę, że dachowałeś  a rama dachu nie wytrzymała ciężaru podwozia. Nie zastanawia Cię dlaczego dostałeś II szansę?

Może właśnie po to, żeby już nie próbować ponownie?

 

Są auta bezpieczniejsze i to powinno być teraz na I miejscu.

Co stało by się z Twoją rodziną, gdybyś w tym wypadku wyszedł z amputowaną ręką czy nogą albo zmiazdżoną miednicą?

Ile problemów dołożyłbyś rodzinie gdyby musiała się Tobą opiekować przez jakiś czas albo do końca Twoich dni?

Musiała by się Tobą opiekować mimo, iż byłbyś też psychicznie nie do zniesienia bo i Ciebie sytuacja by gnębiła mając świadomość, że z własnej bezmysłności i dla własnej próżności "ustawiłeś" kolejne lata całej rodziny pod opiekę nad Tobą..  

 

Przemyśl to..

Czas lekkomyślnych decyzji powinieneś już zakończyć.. 

 

Edited by zadra

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.