Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
beniowski

Kradzież zegarka - uwaga na duże miasta

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Sierżant Julian napisał(-a):

Byłem niedawno w Barcelonie i najgorsze, co mnie spotkało, to nadmierna opalenizna na plaży. Poza tym pinxtas nie gorsze niż w San Sebastian. Tytoń fajkowy sobie dobry kupiłem. Zegarek miałem, ale nie pamiętam, co to było. Chyba Squale. Ale możliwe, że nie jestem typem wiktymologicznym, strasznie wielki facet jestem, wiekowo też nie smarkacz, i chyba musiałbym pechowo trafić na jakiś wieloosobowy gang, żeby uparli się akurat na mnie, mając tysiące lepszych klientów. Zalety dwóch metrów wzrostu...

Napadnięty i okradziony kolega mojej żony ma ponad 190cm i jest dobrze zbudowanym Niemcem po 40-ce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Sierżant Julian napisał(-a):

Byłem niedawno w Barcelonie i najgorsze, co mnie spotkało, to nadmierna opalenizna na plaży. Poza tym pinxtas nie gorsze niż w San Sebastian. Tytoń fajkowy sobie dobry kupiłem. Zegarek miałem, ale nie pamiętam, co to było. Chyba Squale. Ale możliwe, że nie jestem typem wiktymologicznym, strasznie wielki facet jestem, wiekowo też nie smarkacz, i chyba musiałbym pechowo trafić na jakiś wieloosobowy gang, żeby uparli się akurat na mnie, mając tysiące lepszych klientów. Zalety dwóch metrów wzrostu...

 

Każdy kozak dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji... Wystarczy, ze gość miałby nóż i 99,9% ludzi oddalaby wszystko bez mrugniecia okiem. 


Instagram - Lug2Lug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wyglądam na kogoś, kto też ma nóż 🙂 Przypomniała mi się wypowiedź Churchilla na widok generała Claire Chennaulta: "Boże, co to za twarz. Jakie szczęście, że jest po naszej stronie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Sierżant Julian napisał(-a):

Prawdopodobnie wyglądam na kogoś, kto też ma nóż 🙂 Przypomniała mi się wypowiedź Churchilla na widok generała Claire Chennaulta: "Boże, co to za twarz. Jakie szczęście, że jest po naszej stronie".

Marek Niedźwiecki przeprowadzając lata temu wywiad z jakimś znanym zespołem rockowym (niestety nie pamiętam nazwy) powiedział o jego liderze że: 'ma bardzo radiową urodę' 😆.  U2 w jednej z piosenek śpiewali także że ktoś miał: 'face not spoiled by beauty'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Sierżant Julian napisał(-a):

Prawdopodobnie wyglądam na kogoś, kto też ma nóż 🙂 Przypomniała mi się wypowiedź Churchilla na widok generała Claire Chennaulta: "Boże, co to za twarz. Jakie szczęście, że jest po naszej stronie".

Mieć nóż i zdążyć go wyciągnąć, zanim dostanie się od tyłu pałką w łeb, to trzeba latami trenować. 😉 

Na wyższego trzeba większy zamach wziąć...


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, muchacho_ napisał(-a):

 

Każdy kozak dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji... Wystarczy, ze gość miałby nóż i 99,9% ludzi oddalaby wszystko bez mrugniecia okiem. 

I zrobiliby najlepszą z możliwych rzeczy, nie warto umierać za przedmioty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Macmac napisał(-a):

I zrobiliby najlepszą z możliwych rzeczy, nie warto umierać za przedmioty.

 

Całkowita zgoda!


Instagram - Lug2Lug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, wszystko zależy od okoliczności. Nie jestem Bruce Lee, ale przed oddaniem czegokolwiek wartościowego pewnie rozważyłbym swoje opcje, a nie od razu zdjął rolka z ręki.

177cm wzrostu, 73kg, szybkie nogi 😉

Bez przesady, wszystko zależy od okoliczności. Nie jestem Bruce Lee, ale przed oddaniem czegokolwiek wartościowego pewnie rozważyłbym swoje opcje, a nie od razu zdjął rolka z ręki.

177cm wzrostu, 73kg, szybkie nogi 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, szuwi napisał(-a):

Bez przesady, wszystko zależy od okoliczności. Nie jestem Bruce Lee, ale przed oddaniem czegokolwiek wartościowego pewnie rozważyłbym swoje opcje, a nie od razu zdjął rolka z ręki.

177cm wzrostu, 73kg, szybkie nogi 😉

 

 

On też miał szybkie nogi: Kickboxing. Andrzej First - 25 lat od tragicznej śmierci. Kim był? - Przegląd Sportowy (onet.pl)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Źle ocenił swoje opcje. ;) Poza tym z artykułu wynika, że to nie był przypadkowy napad, a robota na zlecenie

Jak cię napadną jak będzisz paradować z ALS na nadgarstku, to też może być robota na zlecenie 😆.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, beniowski napisał(-a):

Jak cię napadną jak będzisz paradować z ALS na nadgarstku, to też może być robota na zlecenie 😆.

 

 

Na paradowanie ubieram starego zenka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szuwi napisał(-a):

Na paradowanie ubieram starego zenka ;)

No kolejny się znalazł co do lustra zegarki ubiera🤣.

 

🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, beniowski napisał(-a):

No kolejny się znalazł co do lustra zegarki ubiera🤣.

 

🤣

Pisaliśmy o "paradowaniu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Mieć nóż i zdążyć go wyciągnąć, zanim dostanie się od tyłu pałką w łeb, to trzeba latami trenować. 😉 

Na wyższego trzeba większy zamach wziąć...

 

 

Młynarski w ogóle twierdził, że dla uczciwego potrzebne dwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Barcelonie kilka razy. Pierwszy raz około 30lat temu. Ostatni około 5 lat temu. Nigdy nie czułem się tam zagrożony. 

W Neapolu, Wenecji i innych włoskich miastach również. Ostatnio w Paryżu z Pepsi paradowałem. Robiłem Pepsi foty foty pod wierzą Eiffla. Mam do dziś.  

 

Jedyny zegarek (Casio data bank) straciłem ponad 30 lat temu na Błoniach w Krk. To jest moja dzielnica. Jednakże było ich kilkunastu a mnie plecy od kopania bolały przez następne kilka dni.  :( Byli to przyjezdni klienci ówczesnej dyskoteki. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Mieć nóż i zdążyć go wyciągnąć, zanim dostanie się od tyłu pałką w łeb, to trzeba latami trenować. 😉 

Na wyższego trzeba większy zamach wziąć...

Zamach nożem to tylko w filmach klasy B, na ulicy ruch jest tak krótki, szybki  i powtarzalny, że dopiero gdy przeciwnik odchodzi orientujesz się, że właśnie tracisz „życiową energię” . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc niestety moje nasilające się od pewnego czaas przeświadczenie, że warto mieć jeden tańszy zegarek, aby go zabierać w mniej bezpieczne miejsca, okazało się słuszne. Minionej nocy mój Bremont Broadsword został zabrany przez dwóch mieszkających we Francju (bo na pewno nie rdzennie francuskich) "miłośników horologii". Nadal jeszcze nie wiem, czy bardziej jestem zły na siebie, że nie broniłem go intensywniej, czy też cieszę się, że skończyło się na utracie zegarka, a nie np. pewnej ilości krwi lub nawet życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, TimeWaitsForNoOne napisał(-a):

jestem zły na siebie

 

Zegarek sobie kupisz nowy, z życiem / zdrowiem wiemy jak jest. Oczywiście współczuję całej sytuacji. Ja trzydzieści kilka lat temu straciłem portfel i seamastera. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No więc niestety moje nasilające się od pewnego czaas przeświadczenie, że warto mieć jeden tańszy zegarek, aby go zabierać w mniej bezpieczne miejsca, okazało się słuszne. Minionej nocy mój Bremont Broadsword został zabrany przez dwóch mieszkających we Francju (bo na pewno nie rdzennie francuskich) "miłośników horologii". Nadal jeszcze nie wiem, czy bardziej jestem zły na siebie, że nie broniłem go intensywniej, czy też cieszę się, że skończyło się na utracie zegarka, a nie np. pewnej ilości krwi lub nawet życia.

Za granicę, to zastanowiłbym się, czy brać coś droższego. To chyba też zależy od tego gdzie się poruszasz. Czy hotel i plaża, czy normalnie po mieście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo częściej widuje na ulicy ludzi z dobrym zegarkiem na ręce za granicą niż w kraju. Kolega padł ofiarą zwykłego rabunku, bo chyba nikt nie sądzi, że ktoś namierzył Bremont. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, TimeWaitsForNoOne napisał(-a):

No więc niestety moje nasilające się od pewnego czaas przeświadczenie, że warto mieć jeden tańszy zegarek, aby go zabierać w mniej bezpieczne miejsca, okazało się słuszne. Minionej nocy mój Bremont Broadsword został zabrany przez dwóch mieszkających we Francju (bo na pewno nie rdzennie francuskich) "miłośników horologii". Nadal jeszcze nie wiem, czy bardziej jestem zły na siebie, że nie broniłem go intensywniej, czy też cieszę się, że skończyło się na utracie zegarka, a nie np. pewnej ilości krwi lub nawet życia.

Przykro stracić zegarek, ale ważniejsze, że Tobie nic się nie stało. Ja na takie okazje mam Ball'a FE - też go lubię i oczywiście nie chciałbym go stracić, ale w razie "W" też bym oddał, gdyby jedyną alternatywą był łomot przez kilku gangusów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarka zawsze szkoda, ale nigdy nie wiesz, czy taki świr nie wyciągnie noża jak się będziesz za bardzo stawiał i nie wpakuje w Ciebie albo w kogoś, kto Ci towarzyszy. Jednak zdrowie i życie najważniejsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.