Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
jezyk10

Zegarek na podróż

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

 

Dzisiejszy post będzie trochę nietypowy, ponieważ nie tylko zapytam o wybór zegarka, choć ma on tutaj pierwszorzędne znaczenie, ale również o pewien pomysł, który urodził się w mojej głowie. Zacznę od końca, a do zegarków przejdę później. 

 

Po pierwsze, od zawsze lubiłem opisywać rzeczy, wyjazdy i inne wydarzenia. W wieku nastoletnim prowadziłem różne blogi z mniejszym, bądź większym sukcesem. Niestety późniejsze życie i związany z nim brak czasu, trochę mi tego zapału zabrało, a zdecydowanie chciałbym do tego wrócić. Od dłuższego czasu szukałem swojego konika, dzięki któremu mógłbym ponownie poczuć radość związaną z pisaniem i tworzeniem treści. Wydaje mi się, że znalazłem go tutaj, wśród zegarków i wśród forum, za co wszystkim razem i każdemu z osobna jestem wdzięczny! ;) 

 

Przechodząc do sedna. Inspirując się przygodą użytkownika @Hecke, postanowiłem, że stworzę podobny dziennik z kilkunastodniowego wyjazdu do jednego z europejskich krajów. Nie będę mówił dokąd, bo jeśli plan się ziści, to chociaż to będzie niespodzianką. W każdym bądź razie kraj ten leży nad Oceanem, a i nie brakuje w nim wielu pięknych, trekkingowych tras. Do tego odrobina ciekawostek kulturowych, szczypta doznań kulinarnych, niezawodny czasomierz i mam nadzieję na dosyć ciekawy materiał uzupełniony zdjęciami. Tutaj zaczyna się mój problem, ponieważ chciałbym wybrać drugoplanowego, a może i jak na tym forum by wypadało - pierwszoplanowego bohatera wycieczki i nie do końca wiem co począć.

 

Zanim wrzucę modele, nad którymi się zastanawiałem to przedstawię swoje wymagania:

 

  • Mechanizm: raczej automatyczny, choć ciekawego kwarca też rozważę
  • Typ zegarka: raczej diver, zarówno na bransolecie, pasku skórzanym jak i NATO.
  • Rozmiar: Obecnie mam PRX 40 mm i pasuje mi ten rozmiar, ale w swojej szkatułce mam też 42 mm oraz więcej. Na pewno nie chciałbym czegoś znacznie mniejszego niż PRX. Przymierzałem Balla Fireman Enteprise i niestety ten zegarek wydawał mi się zbyt mały, ale jeśli będzie jakaś mocna propozycja - podjadę do salonu i przymierzę, żeby samemu ocenić ;) 
  • Cena: Chciałbym się zmieścić w 1 500 PLN. W grę wchodzą przede wszystkim modele używane, ponieważ po wyjeździe planuję go sprzedać dalej. Chyba, że się za bardzo przywiążę. 

 

Z tego co mi wpadło w oko:

 

Seiko Alpinist, na zdjęciach piękny, nie widziałem go na żywo, więc nie wiem jakby ten rozmiar na mnie wyglądał. Niestety poza zasięgiem, ale może to pomoże mi Was nakierować: https://www.zegarek.net/zegarki-seiko/zegarek-spb211j1

Citizen Promaster Nie wiem zbyt wiele o tej serii, ale wydaje się być ciekawym wyborem: https://www.zegarek.net/zegarki-citizen/zegarek-ny0140-80ee

VC Klingert, z racji tego, że jestem z Wrocławia, to w końcu musi nadejść czas zakupu VC, ale zastanawiam się czy to już teraz: https://timeandpassion.pl/produkt/zegarek-vratislavia-conceptum-klingert-1797-gr/

Seiko GMT. Samo GMT oczywiście nie jest wymogiem, ale na zdjęciach również widzę w nim kompana. Być może coś podobnego? https://www.zegarek.net/zegarki-seiko/zegarek-ssk001k1

Orient Mako, również co do tej marki mam pozytywne odczucia: https://zegarownia.pl/zegarek-meski-orient-big-mako-xl-diver-automatic-ra-aa0010b19b lub https://zegarownia.pl/zegarek-meski-orient-mako-iii-automatic-ra-aa0004e19b

 

Tak jak widać, nie mam jasno określonych kryteriów co do konkretnego wyglądu zegarka, poza tym, że chciałbym nurka. Jestem jednak w stanie rozważyć każdą propozycję. Od razu mówię, że odpadają G-Shocki, mam jednego, więcej nie potrzebuję ;) 

 

Na sam koniec chciałbym Was prosić nie tylko o pomoc z wyborem zegarka, ale również o opinię na temat wcześniej zaproponowanego pomysłu. 

 

Pozdrawiam!

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez jezyk10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może rozejrzyj się za wersjami Solar od Seiko albo Eco-drive od Citizena. Fajne bezobsługowe sikory ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Fireman był za mały, to Alpinist też będzie mały. Ja bym rozważył Klingerta, ale najpierw przymierz, bo wizualnie to nie jest wielkolud :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z mojej strony kilka zdań na temat relacji z podróży. Jak najbardziej zachęcam do tworzenia relacji z podróży z zegarkiem na ręku. U mnie pierwszym krokiem była zmiana sposobu spędzania czasu na urlopie z modelu stacjonarnego na czynne podróżowanie. Po kilku wyjazdach dwutygodniowych nad morze, w tym w wersji All inclusive, stwierdziliśmy z rodziną, że to raczej nie jest forma spędzania wolnego czasu o jakiej marzymy i bardziej jesteśmy zmęczeni takim urlopem, niż naładowani pozytywną energią na kolejny okres pracy. I tak ostatecznie doszliśmy do aktualnie realizowanej formy spędzania czasu. Pomysł na tworzenie relacji z podróży powstał nieco później. Mając naturę skowronka a nie sowy, który charakteryzuje pozostałych członków rodziny, budząc się na urlopie o piątej nad ranem, wiem to może być uznane za dziwne, często szukałem zajęcia na poranne spędzenie czasu oczekując na przebudzenie pozostałych uczestników podróży. Tak naprawdę nudząc się, zacząłem pisać krótkie teksty o odwiedzonych miejscach. Kilka z nich spodobało się mojej żonie, co zachęciło mnie do podjęcia większego wysiłku i tak doszedłem do formy, którą znacie z mojej podróży po USA. A, uwzględniając moją zegarkową pasję, to ostatnio połączyłem podróżowanie, tworzenie relacji, wplatając w to klimat zegarkowy. Już myślę o kolejnej podróży i jej organizacji. Plan już jest, teraz praca nad organizacją wyjazdu i co najważniejsze włączenie w podróż tematyki związanej z zegarkami. 

A to mój pierwszy tekst z podróży. po Francji. I tak to się zaczęło.

Saint-Tropez, wspomnienie dzieciństwa związane z postacią małego żandarma starającego się utrzymać porządek w tej nadmorskiej miejscowości i próbującego rozwikłać zagadkę kosmitów, przywitało nas piękną pogodą i gwarem kurortu lazurowego wybrzeża. Klimat tego miejsca zapamiętany z filmów  Louis de Funès jest dokładnie taki, jak z filmu. Kołyszące się na falach motorówki i żaglówki w małym kiedyś, a dziś dostosowanym do rozmiarów wielkich łodzi motorowych porcie, kawiarenki i restauracje tętniące życiem od niezliczonych turystów łapiących atmosferę tego uroczego miasteczka. Brakuje tylko parady z orkiestrą i przemarszu drużyny żandarmów. Przypadkowo spacerując po tym urokliwym miejscu dotarliśmy do końca portu i staliśmy się świadkami codziennego rytuału naszej gwiazdy - jej zachodu. Z grupą innych gości miasteczka oczarowanych pięknem tej chwili, obserwowaliśmy ostatni etap wędrówki Słońca po niebie. Po tym wspaniałym spektaklu wróciliśmy do okrzykniętego sławą Hotelu de Paris mając jeszcze raz szczęście dać się ponieść dziecięcym wspomnieniom, samemu defilując głównym deptakiem między restauracjami a portem. Saint-Tropez urzekło nas i dało wytchnienie w naszej podróży.

Także zachęcam i czekam na relacje. Myślę, że warto zrobić osobny wątek do zamieszczania swoich relacji podróżniczych z zegarkiem na ręku, w ręku, w samochodzie, samolocie i gdziekolwiek gdzie będzie Wam towarzyszył w podróży. 

 

IMG_1221.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, jezyk10 napisał(-a):

Orient  ...  również co do tej marki mam pozytywne odczucia ...

Może model Triton albo M-Force ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szuwi napisał(-a):

Jeżeli Fireman był za mały, to Alpinist też będzie mały. Ja bym rozważył Klingerta, ale najpierw przymierz, bo wizualnie to nie jest wielkolud :)

 

Tak zrobię, mieszkam we Wrocławiu, także nie będzie z tym problemu, a może jeszcze inne czasomierze wpadną w oko. Całkiem spodobał mi się Seiko Samurai, a dokładniej https://www.olx.pl/d/oferta/seiko-prospex-srpb55k1-samurai-wodoszczelny-200-m-stan-bardzo-dobry-CID87-IDPCRni.html?reason=observed_ad. Jednak stan tej konkretnej sztuki dosyć kiepski jak na zdjęcia.

 

2 godziny temu, Hecke napisał(-a):

To z mojej strony kilka zdań na temat relacji z podróży. Jak najbardziej zachęcam do tworzenia relacji z podróży z zegarkiem na ręku. U mnie pierwszym krokiem była zmiana sposobu spędzania czasu na urlopie z modelu stacjonarnego na czynne podróżowanie. Po kilku wyjazdach dwutygodniowych nad morze, w tym w wersji All inclusive, stwierdziliśmy z rodziną, że to raczej nie jest forma spędzania wolnego czasu o jakiej marzymy i bardziej jesteśmy zmęczeni takim urlopem, niż naładowani pozytywną energią na kolejny okres pracy. I tak ostatecznie doszliśmy do aktualnie realizowanej formy spędzania czasu. Pomysł na tworzenie relacji z podróży powstał nieco później. Mając naturę skowronka a nie sowy, który charakteryzuje pozostałych członków rodziny, budząc się na urlopie o piątej nad ranem, wiem to może być uznane za dziwne, często szukałem zajęcia na poranne spędzenie czasu oczekując na przebudzenie pozostałych uczestników podróży. Tak naprawdę nudząc się, zacząłem pisać krótkie teksty o odwiedzonych miejscach. Kilka z nich spodobało się mojej żonie, co zachęciło mnie do podjęcia większego wysiłku i tak doszedłem do formy, którą znacie z mojej podróży po USA. A, uwzględniając moją zegarkową pasję, to ostatnio połączyłem podróżowanie, tworzenie relacji, wplatając w to klimat zegarkowy. Już myślę o kolejnej podróży i jej organizacji. Plan już jest, teraz praca nad organizacją wyjazdu i co najważniejsze włączenie w podróż tematyki związanej z zegarkami. 

A to mój pierwszy tekst z podróży. po Francji. I tak to się zaczęło.

Saint-Tropez, wspomnienie dzieciństwa związane z postacią małego żandarma starającego się utrzymać porządek w tej nadmorskiej miejscowości i próbującego rozwikłać zagadkę kosmitów, przywitało nas piękną pogodą i gwarem kurortu lazurowego wybrzeża. Klimat tego miejsca zapamiętany z filmów  Louis de Funès jest dokładnie taki, jak z filmu. Kołyszące się na falach motorówki i żaglówki w małym kiedyś, a dziś dostosowanym do rozmiarów wielkich łodzi motorowych porcie, kawiarenki i restauracje tętniące życiem od niezliczonych turystów łapiących atmosferę tego uroczego miasteczka. Brakuje tylko parady z orkiestrą i przemarszu drużyny żandarmów. Przypadkowo spacerując po tym urokliwym miejscu dotarliśmy do końca portu i staliśmy się świadkami codziennego rytuału naszej gwiazdy - jej zachodu. Z grupą innych gości miasteczka oczarowanych pięknem tej chwili, obserwowaliśmy ostatni etap wędrówki Słońca po niebie. Po tym wspaniałym spektaklu wróciliśmy do okrzykniętego sławą Hotelu de Paris mając jeszcze raz szczęście dać się ponieść dziecięcym wspomnieniom, samemu defilując głównym deptakiem między restauracjami a portem. Saint-Tropez urzekło nas i dało wytchnienie w naszej podróży.

Także zachęcam i czekam na relacje. Myślę, że warto zrobić osobny wątek do zamieszczania swoich relacji podróżniczych z zegarkiem na ręku, w ręku, w samochodzie, samolocie i gdziekolwiek gdzie będzie Wam towarzyszył w podróży. 

 

IMG_1221.jpeg

 

Nie spodziewałem się Twojej odpowiedzi! Dziękuję! Co prawda lubimy pospać na wakacjach, ale All-Inclusive to absolutnie nie nasza bajka. W planie mamy nocleg w 4-5 różnych miejscach w przeciągu kilkunastu dni, zatem myślę, że jeśli tylko uda mi się dowieźć dobry tekst, to będzie co poczytać ;) Bardzo przyjemna ta relacja z St-Tropez. Co do osobnego wątku, tak, dobry pomysł. Myślałem, żeby to wrzucić w Forum Głównym, albo w Testach/Recenzjach. Jeszcze zobaczę. Przed planowanym wyjazdem mam jeszcze jeden tekst w głowie, jednak na to musi przyjść trochę słońca i nieco lepsza pogoda, natomiast forma będzie podobna.

 

1 godzinę temu, Harpagon napisał(-a):

Może model Triton albo M-Force ;)

 

Triton - jak najbardziej, przymierzę, a i cena wydaje się być bardzo rozsądna.

M-Force - niestety nie moja bajka, chociaż myślę, że byłby całkiem fotogeniczny :D 

 

EDIT:

 

Głośno myślę jeszcze nad czymś w typie Pilot/Military. Podoba mi się wygląd:

https://www.watchuseek.com/threads/review-sea-gull-d813-581-chinese-military-automatic-watch.3022618/

Tylko obawiam się o samą markę oraz o to czy chińczyk jako bohater przygody byłby w jakikolwiek sposób ciekawy, chociaż z drugiej strony - dobry test ;) 

 

Edytowane przez jezyk10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak podróż, to może Victorinox I.N.O.X.? Ostatnio często widuję go na rękach ludzi relacjonujących mniej lub bardziej egzotyczne podróże.


Jurek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, SQ2EJQ napisał(-a):

Jak podróż, to może Victorinox I.N.O.X.? Ostatnio często widuję go na rękach ludzi relacjonujących mniej lub bardziej egzotyczne podróże.

 

W ogóle o nim nie pomyślałem. Świetny pomysł, dobrze wygląda, bardzo mu pasują różne paski. Dziękuję!

Edytowane przez jezyk10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.02.2023 o 16:54, Pioters napisał(-a):

A może rozejrzyj się za wersjami Solar od Seiko albo Eco-drive od Citizena. Fajne bezobsługowe sikory ;)

 

Tak! Proponuję Citizen GMT Worltimer BJ 7100-82E https://www.francisandgaye.co.uk/citizen-mens-promaster-gmt-world-time-eco-drive-watch-BJ710082E-p28070. 

Jak już podróżować, to z podglądem na różne strefy czasowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.02.2023 o 10:18, Misiu7 napisał(-a):

 

Tak! Proponuję Citizen GMT Worltimer BJ 7100-82E https://www.francisandgaye.co.uk/citizen-mens-promaster-gmt-world-time-eco-drive-watch-BJ710082E-p28070. 

Jak już podróżować, to z podglądem na różne strefy czasowe.


Dzięki bardzo za polecenie! Pomysł z GMT ciekawy, ale ten Citizen do mnie nie przemawia, przynajmniej na zdjęciach. Ciekawym rozwiązaniem byłoby też coś z funkcją Radio Controlled :)

 

Mając chwilę poszedłem przymierzyć Seiko Prospex SRPH11K1 i powiem szczerze, że fajnie mi siedział i całkiem nieźle wyglądał. Przymierzając go doszedłem do wniosku, że konieczna będzie guma, bądź pasek. Bransoleta na tę podróż odpada, oczywiście może być w zestawie, ale przed wylotem i tak wyląduje na którymś z rodzajów pasków. 
 

Co do Prospexa, to cena jednak zbyt wysoka i tarcza jakaś taka bez polotu. Natomiast to mnie trochę nakierowało, że być może coś z linii SRPD byłoby dobrym wyborem.  
 

BAAC35B8-EDCE-4208-9C4E-365C19218D20.jpeg

2292EC99-E012-4D3E-96CE-024798DD1978.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągle szukam, kto by "za mnie" kupił zegarek francuskiej firmy Le Forban: La Brestoise. Strasznie mi się podoba, nie znam osobiście nikogo, kto by go miał, a ja sam chwilowo nie kupuję nic. Ale on ma 39 mm i kosztuje prawie 500 EUR...

 

le forban.jpg

 

 

Ale zawsze jeszcze mogą być włoskie zegarki OOO: 380 EUR, 40 mm, i oparte na dość unikalnym pomyśle:

 

https://outoforderwatches.com/collections/automatico-quaranta

 

 

 

21785551-uy4ha959bqkou655gex77ysr-ExtraLarge.jpg

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sierżant Julian

 

Nie słyszałem nigdy o tej marce, ale styl tego zegarka wpada mocno w vintage i to mi się w nim podoba. Niestety, zupełnie poza budżetem.

 

Co do OOO, niestety tutaj nie mój styl. Przeglądam sobie na spokojnie portale i grupy z ogłoszeniami, jeszcze do wyjazdu mam chwilę, więc jest jeszcze trochę czasu, aby coś ustrzelić ;)

 

Cały czas chodzi mi po głowie Seiko, być może Turtle. Po pozytywnych wrażeniach związanych z Samuraiem, mam nadzieję, że żółw też całkiem fajnie będzie siedział na nadgarstku. Rozglądałem się jeszcze za modelami innych marek, tylko w stylu Vintage, ale nic fajnego w założonym budżecie nie ma. Może Wy macie jakieś pomysły? ;)

 

Jako wizualny ideał wrzucam tego jegomościa ;)

 

H_20016264.jpg?ixlib=rails-1.1.0&fm=jpg&q=55&auto=format&usm=12&fit=crop&ch=Width%2CDPR%2CSave-Data&alt=

 

blancpain_ttm_2019g_ch24pl-1260x1890.webp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, jezyk10 napisał(-a):

@Sierżant JulianJulianJli

Jako wizualny ideał wrzucam tego jegomościa

 

 

Jak Blancpain się podoba, to może Spinnaker Fleus podejdzie? Mechanizm seiko, dobrze wyregulowany, wodoszczelność jest. Zmieścisz się z nowym w zakładanym budżecie, a używki kupisz znacznie poniżej. Tylko z odsprzedażą może być większy problem. Mam takiego od dłuższego czasu i ciągle mi się podoba
 
 

spinnaker-SP-5055-01.jpg


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Sierżant Julian napisał(-a):

No tak, a cena Blancpaina Fifty Fathoms z kolei urywa łeb...

 

Zupełnie poza moją orbitą ;)

 

14 godzin temu, Funky_Koval napisał(-a):

W budżecie ale zaproponuję coś zupełnie innego. A może takiego G-shocka?

https://www.timetrend.pl/gm-2100ss-1aer.html


Bardzo dziękuję za propozycję, tak jak napisałem w pierwszym poście, G-Shocki odpadają. Mam już jednego CasiOaka :)

 

5 godzin temu, mkoch napisał(-a):

 

 
  •  

Jak Blancpain się podoba, to może Spinnaker Fleus podejdzie? Mechanizm seiko, dobrze wyregulowany, wodoszczelność jest. Zmieścisz się z nowym w zakładanym budżecie, a używki kupisz znacznie poniżej. Tylko z odsprzedażą może być większy problem. Mam takiego od dłuższego czasu i ciągle mi się podoba
 
 

spinnaker-SP-5055-01.jpg

 

Tak, tak! Dziękuję bardzo, to jest to o czym myślałem. Widzę, że TimeTrend prowadzi ich dystrybucje, także następnym razem jak będę w centrum handlowym, to sprawdzę czy je mają wystawione. Swoją drogą, świetnie się prezentuje, rozmiar taki jakiego poszukiwałem, a i w końcu mógłbym sprawdzić jakiś mniejszy brand. Z tego co przejrzałem mają też inne, ciekawe modele.


Co do odsprzedaży, faktycznie, z tym może być większy problem niż przykładowo z Seiko 5, ale być może tak się polubię z nowym zegarkiem, że zostanie w kolekcji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest faktycznie bezpośrednia inspiracja, myślałem nawet wcześniej, żeby zaproponować Baltic "Aquascaphe", również podobny do Fifty Fathoms, ale tak już ceny są wyższe, a rozmiar to historyczne 39 mm.

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I można temat zamykać 

20230217-210511.jpg

 

Dobra marka. Model niczego nie udaje. Szafir. WR200. Pasują wszystkie typy pasków, no może oprócz gumy "nurkowej". Trzy strefy czasowe. Lekko świeci (to jego pięta Achillesowa). 42mm. Ucho 22mm. Czego chcieć więcej🤔


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.