Co myślicie o tej sytuacji z JP II?

[Londek 49549]

5 minutes ago, facecik said:

Nie ma w tym niczego złego. Biblia - książka jak każda inna, literatura beletrystyczna. Ja uważam, że jest wiele ciekawszych i wartościowszych. Ale to już co kto lubi.

Możesz uważać, co kto lubi. 

[facecik 4451]

PO GODZINACH

Tematy miłe, łatwe i przyjemne oraz towarzyskie bardzo

😆

[Louis Cypher 15743]

8 minut temu, facecik napisał(-a):

Nie ma w tym niczego złego. Biblia - książka jak każda inna, literatura beletrystyczna. Ja uważam, że jest wiele ciekawszych i wartościowszych. Ale to już co kto lubi.

 

Stary testament dla dziecka? Grubo!

 

[Valygaar 4606]

Sa wersje Biblii dla dzieci - zaś nie przesadzajmy

[jakubos 442]

ja się zastanawiam co robił advocatus diaboli podczas procesu kanonicznego. 

Dał ciała?

[Louis Cypher 15743]

2 minuty temu, Valygaar napisał(-a):

Sa wersje Biblii dla dzieci - zaś nie przesadzajmy

 

Pomijane są niewygodne fakty?

 

[inomarek 403]

Teraz, jakubos napisał(-a):

ja się zastanawiam co robił advocatus diaboli podczas procesu kanonicznego. 

Dał ciała?

Słuchał niejakiego Dziwisza.

[Valygaar 4606]

1 minutę temu, Louis Cypher napisał(-a):

 

Pomijane są niewygodne fakty?

 

Nie wiem czy niewygodne, ale części nie ma, a część jest złagodzona, to chyba słusznie (?) Nie widziałeś nigdy takiego wydawnictwa czy mnie wkręcasz?

 

3 minuty temu, jakubos napisał(-a):

ja się zastanawiam co robił advocatus diaboli podczas procesu kanonicznego. 

Dał ciała?

Też sie zastanawiałem. Prawdopodobnie udowadniał z góry założone tezy 🤔

[nicon 3844]

A Dziwisz nic nie widział, bo po angielsku jego imię i nazwisko to Stevie Wonder.

[Louis Cypher 15743]

1 minutę temu, Valygaar napisał(-a):

Nie wiem czy niewygodne, ale części nie ma, a część jest złagodzona, to chyba słusznie (?) Nie widziałeś nigdy takiego wydawnictwa czy mnie wkręcasz?

 

 

Nie widziałem. Nie czytałem i nie czytam dzieciom biblii. Są ciekawsze i bardziej wartościowe lektury.

[eye_lip 24183]

52 minuty temu, Robnyc napisał(-a):

Widze ze woke mob / cancel culture dotarly do Polski, kto nastepny po JPII , noblista , wspolpracownik SB….

No dotarły już dawno, pierwszy był Wałęsa. 

[Valygaar 4606]

3 minuty temu, Louis Cypher napisał(-a):

 

Nie widziałem. Nie czytałem i nie czytam dzieciom biblii. Są ciekawsze i bardziej wartościowe lektury.

Rozumiem. Tu bym się jednak zatrzymał w dyskusji, bo temat religijności to dla mnie przynajmniej nie jest clou tego wątku  ☮️

[Autor1984 11031]

16 godzin temu, Valygaar napisał(-a):

Trudno się z tobą dyskutuje kolego

Najpierw stawiasz tezy typu:

- zachód/komunizm mówi nam co jeść, jakby kościół nie mówił co jeść i kiedy w sensie postu, piątków na przykład,

- kościół gwarantuje wolność podczas gdy kościół narzucał i narzuca olbrzymią ilość ograniczeń, zarówno w sferze obyczajowej jak i politycznej,

- wiara to miłość i obrona (naj) słabszych podczas gdy JP II chronił systemowo sprawców mając dobro najsłabyszch-ofiar-dzieci za nic,

Nie odnosisz się do konkretnych pytań, wątpliwości tylko wskakujesz na jakiś abstrakcyjny poziom niby teologicznej dyskusji. 

 

Może się mylę, ale mam wrażenie, że jesteś na takim etapie na jakim ja byłem jeszcze kilka-kilkanaście lat temu. Trochę wypierasz, trochę unikasz, trochę falandyzujesz.

JP II był dla mnie jedną z nielicznych jeśli nie jedyną kotwą, pozwalającą zachować kontakt przynajmniej wzrokowy z kościołem. Dlatego w pierwszym poście napisałem, że mi przykro.

Niemniej fajnie poczytać inną opinię od swojej.

 

A do reszty dyskutantów: dobrze, że mimo obaw ten wątek nie zszedł na poziom szamba 👍

Nie wierzę, jesteś człowiekiem, któremu wskazuje się księżyc, a Ty patrzysz na palec.

Męczysz mnie z tym Papieżem, kiedy ja wielokrotnie napisałem, że moje wypowiedzi dotyczą chrześcijaństwa, a nie kościoła. Piszesz o tezach, a ja "mówię" o faktach. Kościół narzuca olbrzymią ilość ograniczeń? Ciekawe, kto do nich się stosuje, a kto nie i jakie z tego tytułu ponosi konsekwencje...

Chyba muszę nieco bardziej rozwinąć "myśl", bo nie każdy chyba łapie o co mi chodzi i jakie zagrożenia upatruję w obecnej sytuacji.

 

    Przede wszystkim cywilizacja łacińska to najpiękniejsza rzecz jaka mogła się przydarzyć człowiekowi. Tak jak napisałem wcześniej ukształtowana ona została na trzech filarach. Cywilizacja zachodu wytworzyła również kulturę, w której z natury odnosimy się z szacunkiem do drugiej osoby, nie krzywdzimy jej, ani nie czynimy jej złego. Łamiąc jeden z filarów tej cywilizacji stajemy na rozdrożu, w którym moralność człowieka zostanie zachwiana, a w kolejnych pokoleniach może ulec przebiegunowaniu z przyczyn politycznych lub religijnych.

Wyobraź sobie, że cywilizacja łacińska zniknęła z mapy; rodzisz się jako młody Afgańczyk i napisz mi proszę jakich wartości będziesz uczony?

Dziś uczymy młode pokolenia, że pewnych rzeczy nie należy robić, że są złe i mogą mieć negatywny wpływ na poszkodowanych jak również na nas samych.

Czy jako młody Afgańczyk będziesz uczony tych samych wartości? Czy zostaną one oparte o koran, w którym dopuszcza się rzeczy, które są postrzegane przez naszą cywilizację jako łajdactwo i okrucieństwo?

Nasze wartości zostały ukształtowane przez "naszą" wiarę i kulturę, dlatego rozumiemy, że znęcanie się nad słabszymi jest rzeczą niegodną człowieka. Prawo nasze, które oparte jest o etykę chrześcijańską i dopuszcza "odpokutowanie" win.

W naszej cywilizacji za kradzież nikt nie pozbawi Cię ręki. W naszej cywilizacji karcenie Żony za nieposłuszeństwo jest postrzegane jako czyn zabroniony, co w innych kulturach nie jest takie oczywiste.

Dlatego stanie na straży cywilizacji łacińskiej jest priorytetem każdego zdroworozsądkowego człowieka, który został ukształtowany przez kulturę zachodu.

Rewolucja, o której pisałem; również uderza w chrześcijaństwo z każdym dniem coraz mocniej.  Komuniści to ludzie, którzy chcą kontrolować każdy aspekt życia ludzkiego, a także nie znoszą żadnej innej władzy, zwłaszcza tej duchownej w pełnym słowa tego znaczeniu. I trzeba się temu przeciwstawiać, aby nie stać się niewolnikiem ustroju, który zawsze będzie ustrojem totalitarnym regulującym każdą dziedzinę życia. Ponadto "zadaniowane" media i ich dziennikarze nie robią tego dlatego, aby głosić "prawdę objawioną", tylko mają w tym swój cel.

Pisanie o tym, że Jan Paweł II wiedział, o tym, czy o tamtym uwłacza mi jako osobie, która posiadła tą niezwykłą umiejętność jaką jest czytanie.

O takim Aleksandrze VI napisać, że był bydlakiem, to tak jakby nic nie napisać. Czym jest instytucja Kościoła - wiem i nie musisz mi zadawać tego durnego pytania po raz kolejny, bo powtórzę raz jeszcze nie czuję się upoważniony do tego, aby w jakikolwiek sposób tłumaczyć patologie w KK. Nie mam nawet na to ochoty.

Kościół ma to do siebie, że jednoczy wspólnotę w miejscu nabożeństwa i jeżeli wierni czują potrzebę korzystania z jego usług, to guzik to kogoś powinno obchodzić. Ja jej nie czuję. Natomiast szanuję to w jaki sposób zostaliśmy ukształtowani. I niestety czy komuś to się podoba, czy nie; w kościele katolickim są również ludzie prawi.

4 godziny temu, nicon napisał(-a):

  

Mogę poddać się apostazji, ale to nie zmieni faktu że KK dalej będzie mnie okradał i lobbował za wprowadzaniem prawa ograniczającego moje wolności.

 

Też byłem przeciwnikiem części obostrzeń, które szczególnie na początku były absurdalne, zamykanie lasów etc. Ale jakoś nie stało się to co wróżyły różne grupy szurów antyszczepionkowych, że maski zostaną na zawsze, już nigdy nie pójdziemy do restauracji etc. Obostrzeń już nie ma i jakoś nie ugotowali żaby. Z resztą w kwestii pandemii szkodniki z KK też oczywiście musiały dorzucić swoją cegiełkę - "szczepionki z abortowanych płodów", "wafelek komunijny nie zarazi bo ręce kapłana są poświęcone". Nie rozumiem też dlaczego wszystkich przeciwników chrześcijaństwa i KK nazywasz komuchami, ja rozumiem że w narodzie polskim wielu ludzi dalej żyje okrągłymi stołami, Wałęsami i resztą mitów ale ta walka już nikogo nie obchodzi.

 

Piszesz o tresurze, ale o ile obostrzenia COVIDowe można jeszcze jakoś bronić, bo ktoś jednak na to umierał, to tresura KK jest już zupełnie bezsensowna. Nie stosuj antykoncepcji, nie uprawiaj seksu przedmałżeńskiego, usunięcie gnijącego martwego płodu to grzech ciężki, nie żryj mięsa w post (xD), przedkładaj bogactwo duchowe nad materialne (chyba że jesteś biskupem).

 

 

Gdybyś sam zrozumiał te mądrości na obrazku to byś dostrzegł jak bardzo to motto na dole jest sprzeczne z tym co robi KK w Polsce. Zarzucasz komuś że czyta onet, a sam wygrzebujesz złote myśli z demotywatory.pl, znalazłeś bezpośrednio u źródła czy na Naszej Klasie? xD

 

Szanuję za dużą dozę dozę samokrytyki.

 

Napisz w jaki sposób kościół Cię okrada? Wydaje mi się, że kościoły tak jak fundacje i stowarzyszenia żyją z darowizn i składek, jedyne co im funduje państwo to składki emerytalne i zdrowotne dla duchownych. Jest to tzw. fundusz kościelny, który został powołany ze względu na fakt zagarnięcia dóbr kościelnych przez Państwo i stanowi on rekompensatę.

Czy można winić KK, że bogacił się na naiwności ludzkiej? Ludzie, odkupienie wykupywali poprzez przepisywanie ziem oraz zebranego złota. Czyja to wina?

Kościół to firma, która funkcjonuje najdłużej w historii znanego nam Świata.

To, że KK jest pełen absurdów i sprzeczności z logiką zdrowego człowieka, to cóż ja Ci mogę na to odpisać. No jest i co?

Piszę o tresurze, ale nie widzę odniesienia do KK, to że kościół nakazuje post, to wskaż mi jedną osobę, która się do tego stosuje. Wskaż ją w swoim środowisku, wskaż mi jedną osobę, która stosowała wstrzemięźliwość przedmałżeńską i wskaż osoby, które nie stosują/wały antykoncepcji. Wskaż również ustawę, która nie zezwala na usunięcie ciąży stanowiącej zagrożenie dla życia matki. Zestaw to z propagandą, której się w TEFAŁENIE nasłuchałeś i od postępowych koleżków.

Odnieś te durnowate przykłady o "jedzeniu mięsa w post"  do polityki państw i się zastanów, czy KK inwigiluje Twoje poczynania tak jak skutecznie robią to rządy i "nierządy". @ValygaarCiebie ten wers też dotyczy.

Zastanów się nad ograniczeniami; chociażby w płatnościach gotówkowych pomiędzy firmami, a także pomiędzy konsumentami i firmami. Obudź się, bo gotują Cię od dawna, a Ty nawet o tym nie wiesz.

Najlepiej obśmiać, wyzwać od szura, foliarza, wrzucić mema...

 

Pierdololo na poziomie chłopca przed mutacją. Nie powielaj kretynizmów puszczanych w szkiełku, które dostosowane są do intelektualnego poziomu odbiorców. Bo uwłaczasz mi jako adwersarzowi.

 

 

Edytowane 9 Marca 2023 przez Autor1984

[zadra 1806]

Przeczytałem od początku, do ostatniego zdania.

Część wypowiedzi popieram, część mi nie odpowiada.. 

Stawianie na równi papieża z hitlerem jest wg mnie bardzo nie w porządku.

W tym aucie powinni jechać inni (może również duchowni o których pisaliście) od stalina po szefów afrykańskich państewek mordujących się z lubością nawzsjem maczetami..

 

W sumie to nawet nie jestem "na czasie" z wiadomościami medialnymi.

 

Z Waszych wypowiedzi wynika, że JPII ma udowodnione przestęostwa, jest winny i skazany. 

Dlatego przedstawiacie Go na równi z katami narodów i wszelkiej maści zwyrodnielcami (bez wnikania do jakiej instytucji należeli).

 

To jak jest?

Udowodnione i skazany, czy dopiero oskarżony... ? 

 

Co do prania brudów,  to uważam, że tak KK powinien być wyczyszczony ze zwyrodnialcow jak i wszelkie polityczne elyty powinny zostać przeswietlone.

A dalej jak sami pisaliście, sąsiad, lekarz, prawnik, itd itp.

 Natomiast uważam też, że za oskarżeniem kogoś powinno iść coś więcej niż tylko medialne zrównanie go z gównem  albo polityczne wybielanie.

W naszej TV jednego i drugiego jest zbyt dużo, aż wylewa się z ekranu..

 

Uważam jednocześnie, że katolik i chrześcijanin nie musi popierać instytucji kościoła, (instytucji w rozumieniu politycznym, hierarchicznym, oraz zależności prawie partyjnych które tam funkcjonują).

 

Gdzieś zapisano, że człowiek ma wolną wolę i osobiście uważam że tak jest. Od nas zależy czy dajemy się omotać,  zaszczekać czy pozwalamy sobie na wiarę w to co wylewa się z mediów- nie tylko tv, radia czy gazet.

Aktualnie nawet Internet jest kierunkowany a na informacje które się tam pojawiają wpływ również mają instytucje, programy odsiewające to, czego nie powinniśmy wyczytać zobaczyć i usłyszeć.

 

Sprawę załatwiłyby zmiany umozliwiające prawne karanie wszystkich na równi bez względu na to czy są osobami "zwykłymi" politykami, biznesmenami czy piastują urzędy i stanowiska kościelne.

Do tego dochodzi jeszcze zerwanie wszelkich zależności między oskarżanymi, oskarżającymi oraz tymi którzy będą osądzać(brak zalezności strukturalnych a także osobistych - również rodzinnych).

Tu niestety nic nie ugramy, bo gęstość zależności jest niewyobrażalnie duża.

Wydaje mi się zatem, że nie jesteśmy w stanie nikogo uczciwie oskarżyć jak również nikogo uczciwie skazać bowiem nie istnieją sądy niezalezne a wszelkie dowody można spreparować, lub te nie na rękę- zniszczyć. 

Po wydaniu wyroku zawsze będzie można poddać go w wątpliwość, choć niekoniecznie udowodnić że wątpliwość wynika z innych twardych dowodów.

 

to jak?

Jest udowodnione i skazane,  czy po prostu medialnie mieszane z gównem?

[Valygaar 4606]

@Autor1984 dzieki za obfity wpis w znacznej części skierowany do mnie.

Niesie ogromny potencjał retoryczny

Tylko czy ja mam czas i siłę na takie sofizmatyczne przepychanki z tobą..?

Natomiast na pewno wycofuję się ze słów, że jesteś jak ja kilka-kilkanaście lat temu. Raczej kilkadziesiąt (byłem młodym, dośc mocno zindoktrynowanym dzieckiem). A może nigdy nie byłem taki jak ty 🤔  Pozdrawiam ☮️ 

7 minut temu, zadra napisał(-a):

(...)

 

to jak?

Jest udowodnione i skazane,  czy po prostu medialnie mieszane z gównem?

To jest bardzo tendencyjne pytanie. Żeby nie było niepotrzebnych emocji i zarzutów o "polowanie" to nie zapytam o prałata Jankowskiego ale np. Helena Wolińska-Brus. Mówi ci coś to nazwisko? Udowodniono, skazano ją, kiedy było można? A masz wątpliwości, że była potworem? Rodziny jej ofiar zmieszałyby ją zapewne z jeszcze podlejszą substancją... ;( 
Skąd tyle oburzenia, nie można mieć wątpliwości? Opartych o bardzo wiarygodne informacje? Dyskutujmy może o źródłach, dowodach, faktach i ich interpretacji a nie przekładajmy tego na wojnę cywilizacyjną, na (nomen omen) miłość Boską... 😕

[Autor1984 11031]

25 minut temu, Valygaar napisał(-a):

@Autor1984 dzieki za obfity wpis w znacznej części skierowany do mnie.

Niesie ogromny potencjał retoryczny

Tylko czy ja mam czas i siłę na takie sofizmatyczne przepychanki z tobą..?

Natomiast na pewno wycofuję się ze słów, że jesteś jak ja kilka-kilkanaście lat temu. Raczej kilkadziesiąt (byłem młodym, dośc mocno zindoktrynowanym dzieckiem). A może nigdy nie byłem taki jak ty 🤔  Pozdrawiam ☮️ 

 

Po czym wnosisz to, że jestem zindoktrynowany?

Bardzo mnie to interesuje.

[Valygaar 4606]

3 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Po czym wnosisz to, że jestem zindoktrynowany?

Bardzo mnie to interesuje.

Nie wszystko się kręci wokół ciebie

Indoktrynacja akurat dotyczyła mnie (JA) i była przyczyną takiego a nie innego światopoglądu (TY i JA) np. że chrześcijaństwo to najlepsze co się w dziejach przytrafiło matce Ziemi.

Mam nadzieję, że ci nie uwłaczyłem ☮️

 

[zadra 1806]

33 minuty temu, Valygaar napisał(-a):

Skąd tyle oburzenia, nie można mieć wątpliwości

Gdzie widzisz w mojej wypowiedzi "oburzenie"? 

Natomiast jeśli masz wątpliwości, to jak najbardziej - możesz je mieć ale przekuwanie własnych wątpliwości w "betonowe fakty" bez wcześniejszych dowodów potwierdzających te fakty to już nadużycie.

 

Internet pełen jest "wątpliwości" pisanych kategorycznym i pełnym wzburzenia głosem a skoro są to tylko wątpliwości.... 

 

W zasadzie, to nie pisałem poprzedniego posta "do Ciebie" ale w wyniku przeczytania wszystkich wcześniejszych postów, zatem nie "per-Ty" i nie osobiście do Ciebie.

[Valygaar 4606]

2 minuty temu, zadra napisał(-a):

Gdzie widzisz w mojej wypowiedzi "oburzenie"? 

Natomiast jeśli masz wątpliwości, to jak najbardziej - możesz je mieć ale przekuwanie własnych wątpliwości w "betonowe fakty" bez wcześniejszych dowodów potwierdzających te fakty to już nadużycie.

 

(...)

Ok, dzięki za wyjaśnienie. Oburzenie zasugerował mi zwrot "mieszanie z gównem", sorry.

 

Czy zaś te betonowe fakty są pozbawione dowodów? Chyba o to chodzi właśnie, że teraz już nie są... 😕

[nicon 3844]

2 godziny temu, Robnyc napisał(-a):

Widze ze woke mob / cancel culture dotarly do Polski, kto nastepny po JPII , noblista , wspolpracownik SB….

Mylisz pojęcia, też nie trawię woke culture i cancelowania ludzi za to że powiedzieli coś co nie pasuje do aktualnie słusznej linii (JK Rowling, Dave Chapelle). Natomiast jakaś forma usuwania ludzi z życia publicznego powinna istnieć. Czy Lance Armstrong powinien być nadal twarzą Nike i Treka? Powinniśmy uważać Oscara Pistoriusa za wzór walki z niepełnosprawnością i wielkiego sportowca, nazywać ulice jego imieniem, pomimo że zastrzelił swoją żonę z zimną krwią?

[ps1974 300]

Mamy olbrzymią łatwość zapowietrzania się 🙂.

 

 

 

 

.... ale z tym przyjęciem przez Sejm uchwały o ochronie dobrego imienia JPII z dziś z 17:35 (Onet) to chyba jakiś żart jest.... powiedzcie, proszę, że to żart....

Edytowane 9 Marca 2023 przez ps1974

[Anansi 3484]

29 minut temu, ps1974 napisał(-a):

Mamy olbrzymią łatwość zapowietrzania się 🙂.

 

 

 

 

.... ale z tym przyjęciem przez Sejm uchwały o ochronie dobrego imienia JPII z dziś z 17:35 (Onet) to chyba jakiś żart jest.... powiedzcie, proszę, że to żart....

 

Wezwanie do MSZ ambasadora USA też nie jest żartem...

Poza tym ustawa uchwała dotyczy ochrony pseudonimu scenicznego.

Edytowane 9 Marca 2023 przez Anansi

[Valygaar 4606]

To wszystko jest tak przeraźliwie faryzejskie… 😑

[dziadek 1295]

2 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):

Nie wierzę, jesteś człowiekiem, któremu wskazuje się księżyc, a Ty patrzysz na palec.

Męczysz mnie z tym Papieżem, kiedy ja wielokrotnie napisałem, że moje wypowiedzi dotyczą chrześcijaństwa, a nie kościoła. Piszesz o tezach, a ja "mówię" o faktach. Kościół narzuca olbrzymią ilość ograniczeń? Ciekawe, kto do nich się stosuje, a kto nie i jakie z tego tytułu ponosi konsekwencje...

Chyba muszę nieco bardziej rozwinąć "myśl", bo nie każdy chyba łapie o co mi chodzi i jakie zagrożenia upatruję w obecnej sytuacji.

 

    Przede wszystkim cywilizacja łacińska to najpiękniejsza rzecz jaka mogła się przydarzyć człowiekowi. Tak jak napisałem wcześniej ukształtowana ona została na trzech filarach. Cywilizacja zachodu wytworzyła również kulturę, w której z natury odnosimy się z szacunkiem do drugiej osoby, nie krzywdzimy jej, ani nie czynimy jej złego. Łamiąc jeden z filarów tej cywilizacji stajemy na rozdrożu, w którym moralność człowieka zostanie zachwiana, a w kolejnych pokoleniach może ulec przebiegunowaniu z przyczyn politycznych lub religijnych.

Wyobraź sobie, że cywilizacja łacińska zniknęła z mapy; rodzisz się jako młody Afgańczyk i napisz mi proszę jakich wartości będziesz uczony?

Dziś uczymy młode pokolenia, że pewnych rzeczy nie należy robić, że są złe i mogą mieć negatywny wpływ na poszkodowanych jak również na nas samych.

Czy jako młody Afgańczyk będziesz uczony tych samych wartości? Czy zostaną one oparte o koran, w którym dopuszcza się rzeczy, które są postrzegane przez naszą cywilizację jako łajdactwo i okrucieństwo?

Nasze wartości zostały ukształtowane przez "naszą" wiarę i kulturę, dlatego rozumiemy, że znęcanie się nad słabszymi jest rzeczą niegodną człowieka. Prawo nasze, które oparte jest o etykę chrześcijańską i dopuszcza "odpokutowanie" win.

W naszej cywilizacji za kradzież nikt nie pozbawi Cię ręki. W naszej cywilizacji karcenie Żony za nieposłuszeństwo jest postrzegane jako czyn zabroniony, co w innych kulturach nie jest takie oczywiste.

Dlatego stanie na straży cywilizacji łacińskiej jest priorytetem każdego zdroworozsądkowego człowieka, który został ukształtowany przez kulturę zachodu.

Rewolucja, o której pisałem; również uderza w chrześcijaństwo z każdym dniem coraz mocniej.  Komuniści to ludzie, którzy chcą kontrolować każdy aspekt życia ludzkiego, a także nie znoszą żadnej innej władzy, zwłaszcza tej duchownej w pełnym słowa tego znaczeniu. I trzeba się temu przeciwstawiać, aby nie stać się niewolnikiem ustroju, który zawsze będzie ustrojem totalitarnym regulującym każdą dziedzinę życia. Ponadto "zadaniowane" media i ich dziennikarze nie robią tego dlatego, aby głosić "prawdę objawioną", tylko mają w tym swój cel.

Pisanie o tym, że Jan Paweł II wiedział, o tym, czy o tamtym uwłacza mi jako osobie, która posiadła tą niezwykłą umiejętność jaką jest czytanie.

O takim Aleksandrze VI napisać, że był bydlakiem, to tak jakby nic nie napisać. Czym jest instytucja Kościoła - wiem i nie musisz mi zadawać tego durnego pytania po raz kolejny, bo powtórzę raz jeszcze nie czuję się upoważniony do tego, aby w jakikolwiek sposób tłumaczyć patologie w KK. Nie mam nawet na to ochoty.

Kościół ma to do siebie, że jednoczy wspólnotę w miejscu nabożeństwa i jeżeli wierni czują potrzebę korzystania z jego usług, to guzik to kogoś powinno obchodzić. Ja jej nie czuję. Natomiast szanuję to w jaki sposób zostaliśmy ukształtowani. I niestety czy komuś to się podoba, czy nie; w kościele katolickim są również ludzie prawi.

 

Napisz w jaki sposób kościół Cię okrada? Wydaje mi się, że kościoły tak jak fundacje i stowarzyszenia żyją z darowizn i składek, jedyne co im funduje państwo to składki emerytalne i zdrowotne dla duchownych. Jest to tzw. fundusz kościelny, który został powołany ze względu na fakt zagarnięcia dóbr kościelnych przez Państwo i stanowi on rekompensatę.

Czy można winić KK, że bogacił się na naiwności ludzkiej? Ludzie, odkupienie wykupywali poprzez przepisywanie ziem oraz zebranego złota. Czyja to wina?

Kościół to firma, która funkcjonuje najdłużej w historii znanego nam Świata.

To, że KK jest pełen absurdów i sprzeczności z logiką zdrowego człowieka, to cóż ja Ci mogę na to odpisać. No jest i co?

Piszę o tresurze, ale nie widzę odniesienia do KK, to że kościół nakazuje post, to wskaż mi jedną osobę, która się do tego stosuje. Wskaż ją w swoim środowisku, wskaż mi jedną osobę, która stosowała wstrzemięźliwość przedmałżeńską i wskaż osoby, które nie stosują/wały antykoncepcji. Wskaż również ustawę, która nie zezwala na usunięcie ciąży stanowiącej zagrożenie dla życia matki. Zestaw to z propagandą, której się w TEFAŁENIE nasłuchałeś i od postępowych koleżków.

Odnieś te durnowate przykłady o "jedzeniu mięsa w post"  do polityki państw i się zastanów, czy KK inwigiluje Twoje poczynania tak jak skutecznie robią to rządy i "nierządy". @ValygaarCiebie ten wers też dotyczy.

Zastanów się nad ograniczeniami; chociażby w płatnościach gotówkowych pomiędzy firmami, a także pomiędzy konsumentami i firmami. Obudź się, bo gotują Cię od dawna, a Ty nawet o tym nie wiesz.

Najlepiej obśmiać, wyzwać od szura, foliarza, wrzucić mema...

 

Pierdololo na poziomie chłopca przed mutacją. Nie powielaj kretynizmów puszczanych w szkiełku, które dostosowane są do intelektualnego poziomu odbiorców. Bo uwłaczasz mi jako adwersarzowi.

 

 

Bardzo przepraszam wszystkich tu piszących , ale jako już dziadek pozwolę sobie na pewien osobisty wywód. 

Artur, Twoja wiedza, sposób myślenia i podejścia do otaczającego nas świata przywraca mi wiarę w współczesnego młodego człowieka.

IMO. Jesteś młodym inteligentnym i bardzo wartościowym człowiekiem z olbrzymią wiedzą, logiką i niezwykle silnym charakterem.  

[melvin 132]

3 godziny temu, facecik napisał(-a):

Nie ma w tym niczego złego. Biblia - książka jak każda inna, literatura beletrystyczna. Ja uważam, że jest wiele ciekawszych i wartościowszych. Ale to już co kto lubi.

Beletrystyka to co najmniej dobre określenie, bo kto normalny każe złożyć w ofierze własne  dziecko (Abraham i Izaak), kto uważa że kobiety w czasie menstruacji są nieczyste, kto wierzy w fermentacje wody, i wiele innych niedorzecznych opowieści zamieszczonych w tej książce, które katoliban przyjmuje na klęczkach.