Euro 2024 i Copa America 2024

[piku 1894]

Own Goal idzie na krola strzelcow 

[zadra 1818]

4 godziny temu, andrzejp1242 napisał(-a):

Przed turniejem wszyscy mówili że tak będzie i chłopaki nie zawiedli, więc o co chodzi?

Najważniejsze, że w pierwszej reklamie po meczu zobaczyłem uśmiechniętego Roberta zachwalającego Lotto 

 

Wszytko git.

Cieszę się, że nie oglądałem poprzedniego meczu,  bo jeszcze bym sobie nadziei narobił, a tak - było jak się spodziewałem, poziom wciąż równy trzymamy od lat wielu... najważniejsze, to trzymać poziom, być stabilnym.. 

"Moja" na utyskiwania odpowiedziała mi cyt : a jednak do turnieju się dostali, a przecież nie wszystkie europejskie kluby dostały się do Euro.. "

 

Cóż, można i tak.. 

[nicon 3845]

Raz się przegrywa, raz się przegrywa.

[stefanekmac 45]

Rumuni mocno się bronią pomimo straty bramki. Zazdroszczę im ducha walki.

[Valygaar 4850]

[Edmund Exley 6341]

To będzie trochę marginalny wątek, ale Copa America już też gra - Urugwaj, który ma na naszym forum wielu sympatyków, zaczął od planowej wygranej z Panamą. Ładne bramki:

 

 

Edytowane 24 Czerwca 2024 przez Edmund Exley

[Lincoln Six Echo 72477]

Mamma Mia! 

[Keniutek 308]

Kolejny mecz, gdzie gol pada w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Tak jak nie jestem wielkim fanem futbolu, tak jestem w stanie zrozumieć jego fenomen i popularność. 

P.S. Modrica mi trochę szkoda.

[Kcp85 153]

Niby trochę żal Chorwatów - szkoda że nie wejdą z 3 miejsca ale za to Włoska armada płynie dalej więc wybór jest prosty

[Harpagon 77]

A ja nie wiem skąd sędzia wytrzasnął aż 8 doliczonych minut do drugiej połowy meczu. Miałem wrażenie, że będą to może z 3-4 🤔.

[Lincoln Six Echo 72477]

Godzinę temu, Kcp85 napisał(-a):

Niby trochę żal Chorwatów - szkoda że nie wejdą z 3 miejsca ale za to Włoska armada płynie dalej więc wybór jest prosty

 

Z tą "włoską Armadą" to trzeba by ostrożnie - zwłaszcza w grupie, w której pierwsze miejsce zajęli Hiszpanie. 

https://en.wikipedia.org/wiki/Armada

 

Jak mówi mój znajomy (a ja się z nim zgadzam), w Chorwacji nie pytają człowieka, czy ci się u nich podoba, ale dlaczego Chorwacja jest najbardziej zayebistym krajem na ziemi. To, oczywiście, żart, ale coś w tym jest i mojej sympatii ta ich "miłość własna" jakoś za bardzo nie budzi. Z drugiej strony, na ich miejscu czułbym się z tą bramą w ostatniej chwili naprawdę podle...

[Edmund Exley 6341]

Ech, przy całym moim sentymencie do calcio, wczoraj jednak z żalem przyjąłem tę wyrównującą bramkę.

 

A na Copa Brazylia 0:0 z Kostaryką...

[Lincoln Six Echo 72477]

58 minut temu, Edmund Exley napisał(-a):

Ech, przy całym moim sentymencie do calcio, wczoraj jednak z żalem przyjąłem tę wyrównującą bramkę.

 

A na Copa Brazylia 0:0 z Kostaryką...

 

Pewnie słyszałeś, ale wklejam na wszelki wypadek: https://www.nytimes.com/athletic/5566922/2024/06/15/brazil-copa-america-ronaldinho/

[Edmund Exley 6341]

21 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Pewnie słyszałeś, ale wklejam na wszelki wypadek: https://www.nytimes.com/athletic/5566922/2024/06/15/brazil-copa-america-ronaldinho/

 

Tak, czytałem. Syta Argentyna, słaba Brazylia i właściwie wszyscy pozostali - oby Urugwaj nie zmarnował takiej szansy na mistrzostwo.

 

A tabela trzecich miejsc na Euro jest jednocześnie nieoficjalnym turniejem im. Arcyksięcia Franciszka Józefa

 

 

[beniowski 8486]

1 minutę temu, Edmund Exley napisał(-a):

 

Tak, czytałem. Syta Argentyna, słaba Brazylia i właściwie wszyscy pozostali - oby Urugwaj nie zmarnował takiej szansy na mistrzostwo.

 

A tabela trzecich miejsc na Euro jest jednocześnie nieoficjalnym turniejem im. Arcyksięcia Franciszka Józefa

 

 

W związku z tym Arcyksięciem Franciszkiem Józefem, to mi się taki dowcip skojarzył:

 

Dziadek pyta wnuczka.

- Wnusiu, kto dzisiaj gra?

- Austria-Węgry dziadku

-  No dobrze, ale przeciwko komu oni grają?

[Lincoln Six Echo 72477]

2 minuty temu, Edmund Exley napisał(-a):

Tak, czytałem. Syta Argentyna, słaba Brazylia i właściwie wszyscy pozostali - oby Urugwaj nie zmarnował takiej szansy na mistrzostwo.

 

W "edycie" jest napisane, że jednak wycofał się, w pewnym sensie, ze swoich słów. Tzn. zinterpretował je (pewnie wystraszony powszechną reakcją w Brazylii) później jako "część kampanii mającej właśnie pobudzić większe wsparcie dla drużyny".   

 

 

3 minuty temu, Edmund Exley napisał(-a):

A tabela trzecich miejsc na Euro jest jednocześnie nieoficjalnym turniejem im. Arcyksięcia Franciszka Józefa

 

[Keniutek 308]

[piku 1894]

Ooo, znowu Own Goal zaszalał ;-). 

Chyba najładniejszego swojaka zapodał Holender 😎.

[Lincoln Six Echo 72477]

Zobaczymy, co będzie dalej, ale - pomimo tego, że Francuzi parę razy "lekko postraszyli" - nie ma (na razie) "wiochy" ze strony naszej kadry.

[Lincoln Six Echo 72477]

Panowie pozwolą - zaprezentuję mikropodsumowanie "naszego" Euro.

 

OCZEKIWANIA:

1. mocny wp***dol od Francji

2. łomot/ciężki łomot od Holandii

3. walka totalna z wygryzieniem trawy z Austrią i minimalny wynik w dowolną stronę lub remis

 

FAKTY:

1. zaskakująco dobra walka (z fuksami, przyznaję) z Holandią

2. rozczarowanie, ale bez "wiochy" w meczu z Austrią - niezrozumiałe 15 minut "paraliżu" na początku, dobre pół godziny potem i "dziwna" końcówka (mogli jednak bardziej desperacko powalczyć)

3. bardzo pozytywnie w meczu z Francuzami, którzy (przyznaję) nie zagrali "meczu życia" - ale to zawsze wicemistrzowie świata, itp., itd.

 

[plszcto 967]

Panowie pozwolą - zaprezentuję mikropodsumowanie "naszego" Euro.
 
OCZEKIWANIA:
1. mocny wp***dol od Francji
2. łomot/ciężki łomot od Holandii
3. walka totalna z wygryzieniem trawy z Austrią i minimalny wynik w dowolną stronę lub remis
 
FAKTY:
1. zaskakująco dobra walka (z fuksami, przyznaję) z Holandią
2. rozczarowanie, ale bez "wiochy" w meczu z Austrią - niezrozumiałe 15 minut "paraliżu" na początku, dobre pół godziny potem i "dziwna" końcówka (mogli jednak bardziej desperacko powalczyć)
3. bardzo pozytywnie w meczu z Francuzami, którzy (przyznaję) nie zagrali "meczu życia" - ale to zawsze wicemistrzowie świata, itp., itd.
 

to brzmi jak opis... samych sukcesów
o ile zgadzam się z opinią nt. meczu nr 1, to co do reszty - mecz z Austrią przypominał starą, "dobrą" grę z ostatnich lat; mecz z Francją - wynik nie oddaje mizerii z boiska. To co robił Skorupski i co najwyżej średni występ Francuzów, to spowodowało, że padła tylko jedna bramka dla nich. Wykonanie karnego przez Lewego w pierwszym podejściu było żenujące - ani precyzyjne, ani mocne.
Z żalem stwierdzam, że nic się nie zmieniło - wielka impreza, a my gramy "polski standard", czyli "3 mecze o"

[Lincoln Six Echo 72477]

3 minuty temu, plszcto napisał(-a):

to brzmi jak opis... samych sukcesów

 

No ba. W moim mikropodsumowaniu, jeżeli porównasz OCZEKIWANIA vs. FAKTY, to jest, kurła... nieźle! 

[plszcto 967]

 
No ba. W moim mikropodsumowaniu, jeżeli porównasz OCZEKIWANIA vs. FAKTY, to jest, kurła... nieźle! 

rozumiem Twoje podejście:-)

tyle, że to ciągłe cieszenie się z porażki;-)

[Lincoln Six Echo 72477]

1 minutę temu, plszcto napisał(-a):

rozumiem Twoje podejście:-)

tyle, że to ciągłe cieszenie się z porażki;-)

 

Widzisz, ja żyję już tyle lat i mam na tyle bogate doświadczenia życiowe, że - chociaż wciąż ze mnie ciemny wsiok - udało mi się (chyba) paru rzeczy nauczyć. Na przykład, że trzeba realistycznie oceniać możliwości i nie przesadzać z oczekiwaniami. 

 

Nie cieszę się z porażki. Jednak absolutnie nie uważam, że grając przeciwko drużynom takim, jak Holandia i Francja, osiągając wyniki, odpowiednio: 1:2 i 1:1, zaprezentowaliśmy się w jakiś wybitnie dramatyczny sposób. Gdybyśmy takie wyniki osiągnęli w Mistrzostwach Dawnego RWPG z Mongolią i Chinami, mówiłby o dużym rozczarowaniu.  Z Austrią na pewno wszyscy oczekiwali walki (przed rozpoczęciem Euro) i zwycięstwa (po rozbudzeniu apetytów meczem z Holandią). Ale zwróć uwagę, że ostatecznie ta "trochę niedoceniana" Austria zajęła w grupie... pierwsze miejsce. 

[plszcto 967]

 
Widzisz, ja żyję już tyle lat i mam na tyle bogate doświadczenia życiowe, że - chociaż wciąż ze mnie ciemny wsiok - udało mi się (chyba) paru rzeczy nauczyć. Na przykład, że trzeba realistycznie oceniać możliwości i nie przesadzać z oczekiwaniami. 
 
Nie cieszę się z porażki. (...)

ja już też, niestety, do najmłodszych nie należę, stąd Twoje słowa o możliwościach i oczekiwaniach doskonale rozumiem

wracając do piłki - gdybym widział 3 mecze jak ten z Holandią, to nawet jakby wszystkie 3 były przegrane, to jako kibic czułbym się lepiej niż teraz.