Pogadajmy o samochodach :-)

[switch107 375]

..............moja opinia o zakupie ciasnego, twardego, glosnego, kosztownego w utrzymaniu, kompletnie niepraktycznego samochodu niby "dla zony", a tak naprawde dla wlasnej frajdy jest dosc jednoznaczna... ...............

 

To ja opowiem taka historie - kupowalismy samochod i do wyboru mielismy 3 (prakycznie w tej samej cenie) Mini , BMW1 i BMW3.

Samochod na trase dom-biuro-dom - srednio okolo 8000 km w roku. Absolutnie wiec potrzebny tylko dla frajdy posiadania. Oczywscie na pierwszy ogien poszlo Mini - weekend testow i konkluzja - twarde, male, glosnie i zupelnie niepraktyczne

[pawel1380 0]

To ja opowiem taka historie - kupowalismy samochod i do wyboru mielismy 3 (prakycznie w tej samej cenie) Mini , BMW1 i BMW3.

Samochod na trase dom-biuro-dom - srednio okolo 8000 km w roku. Absolutnie wiec potrzebny tylko dla frajdy posiadania. Oczywscie na pierwszy ogien poszlo Mini - weekend testow i konkluzja - twarde, male, glosnie i zupelnie niepraktyczne

Chryste to ze jest male to chyba widac z daleka... nie o to chodzi.Twarde..a jakie ma byc miekkie jak ma tak maly rozstaw osi a moc okolo 170KM..Niepraktyczne?Kwestia sporna zalezy dla kogo.Gdyby ten samochod byl zupelnie nie trafiony to by sie nie sprzedawal a tak nie jest.Wrecz przeciwnie sprzedaje sie dobrze.Nie bronie go ale czasem wkurza mnie podejscie do tematu samochodu ludzi w Polsce.Im wiecej blachy tym lepiej na ogol...Nie jest to uwaga do Ciebie switch ale absolutnie nie wiem czego sie spodziewales po testach bo argumenty ktore uzyles przeciw mogles miec bez jazdy probnej.To jest samochod dla ludzi ktorzy kupuja emocjami wiedzac ze nie nabywaja bubla.Bo technologicznie auto jest dobre.I niespecjalnie mozna mu cos zarzucic.

[Jędrek_38 19]

Chryste to ze jest male to chyba widac z daleka... nie o to chodzi.Twarde..a jakie ma byc miekkie jak ma tak maly rozstaw osi a moc okolo 170KM..Niepraktyczne?Kwestia sporna zalezy dla kogo.Gdyby ten samochod byl zupelnie nie trafiony to by sie nie sprzedawal a tak nie jest.Wrecz przeciwnie sprzedaje sie dobrze.Nie bronie go ale czasem wkurza mnie podejscie do tematu samochodu ludzi w Polsce.Im wiecej blachy tym lepiej na ogol...Nie jest to absolutnie uwaga do Ciebie switch ale absolutnie nie wiem czego sie spodziewales po testach bo argumenty ktore uzyles przeciw mogles miec bez jazdy probnej.To jest samochod dla ludzi ktorzy kupuja emocjami wiedzac ze nie nabywaja bubla.Bo technologicznie auto jest dobre.I niespecjalnie mozna mu cos zarzucic.

 

Dobrze napisane. Jezdze samochodem na dalekie trasy, wiec musze miec wygodnie i bezpiecznie. Oglada ktos moje auto i duma: "jak taka landara jezdzic, przeciez to w miescie trudno zaparkowac, pali pewnie duzo, Fieste trza bylo kupic, szwagier ma i chwali".

Kazde auto ma jakies przeznaczenie juz na deskach kreslarskich, tylko samochod przez lata byl u nas takim luksusem, ze czlowiek nie wybrzydzal. Teraz juz ma prawo wyboru. To tak jakby napisac ze Star 200 niezle sie sprawdza jako wywrotka, natomiast troszke slabiej jako auto rodzinne.

Mini jest samochodem pomyslanym jako drugi albo trzeci w rodzinie, ktorego uzytkownik to w 90% mlody, dynamiczny czlowiek bez problemow finansowych. Tak po prostu jest i trzeba przyjac do wiadomosci. I fige to kogo normalnego obchodzi ze drugi fotelik dla dziecka na tylnym siedzeniu miesci sie z trudem.

Pzdr.

[pawel1380 0]

W ostatnim "Auto moto" dodatek "Zegarki 53 najmodniejsze modele"

[Tsuki 0]

Dziś miałem przyjemność pojeżdzić Passatem i porównując go do Toyoty Avensis i nowej Laguny to... Passat miażdży konkurencję. Fotele, zawieszenie, wnętrze nie zostawiają konkurencji pola do manewru. 

 

edit:

choć nowy C5 powinien być jeszcze lepszy, zwłaszcza biorac pod uwagę zawieszenie.

[Adi 4707]

Tyle, że jkość wykonania deski, spasowanie, dokładnośc - jest mocno daleko od tego co było w poprzednim passacie, a to "nibydrewno" - jak w Avensis dwa modele wstecz.

[Tsuki 0]

no nie mogę się zgodzić... spasowanie jest OK, dużo lepsze niż w Avensisie w którym np. uchwyty od drzwi się ruszały i wiało "budżetem" ;]

 

W nowej Lagunie spasowanie faktycznie było ciut lepsze niż w vw, ale cechowały ją ponury wystrój i skandaliczna obsługa radia i wentylacji 

 

jeśli porównujemy jedynie wnętrza aut.

 

P.S

Podgrzewane fotele - chciałem mieć ten bajer i w końcu się doczekałem. Cudne!

 

Poza tym po rozstaniu z V70 myślałem, ze już nigdę nie będę siedział tak jak lubię.

W Audi A4, Lagunie i Toyocie siedziska są a grubsza równoległe do podłogi. ja natomiast lubię mieć siedzisko pod kątem c.a. 40 stopni do podłogi, zapaść się w fotelu tak, by niemal mieć przed sobą podsufitkę Taki ze mnie zbok, że fotele i zawieszenie są dla mnie najważniejsze ;] a w tych departamentach Passat bije na głowę konkurencję, z którą miałem do czynienia.

[Gość eXp]

Dziś miałem przyjemność pojeżdzić Passatem i porównując go do Toyoty Avensis i nowej Laguny to... Passat miażdży konkurencję. Fotele, zawieszenie, wnętrze nie zostawiają konkurencji pola do manewru. 

 

jezdze passatem 2008 sluzbowo, dobrze sie prowadzi w porownaniu do B5 z 2004 ktorego mialem wczesniej, podoba mi sie ilosc schowkow, ale skrzypienie plastikow troche mu ujmuje, zwlaszcza jak bylo zimno

 

a to moja zabaweczka na cieple weekendy, oby do wiosny

 

[Adi 4707]

Zwróc uwagę na wyłożenie konsoli środkowej. Plastik wokół otworu dźwigni zmiany biegów skrzypi. pokrycie plastiku (farba,?) wokół przycisku hamulca w egzemplarzu którym jeździłęm było zdarta. Ozdobny pas (na Twojej fotce a`la drewno - u mnie był niby włókno weglowe) - nie przylegal równo- momentami wręcz odstawał. Przed Paskiem głównie oplami jeździłem - ostatnie trzy to Vectry. Może finezyjne ich wnętrza nie były - ale poczucie plastikowości jak dla mnie w Passku - nie do przyjęcia. - Fotele wygodne - fakt. Ale uczucie zapadania w Vectrze w opcji OPC (nie prawdziwe OPC - ale taki pakiet) jest lepsze, tak jak i boczne trzymanie. Tył siedziska daje max w dół, przód w góre - i jest ekstra. Fotele standardowe w tym aucie to rzeczywiście kiepścizna - jak ławka w parku. Avensisem jeżdziłem tylko starym - 2002 - więc to była inna bajka - jak w latach 90-tych i to na początku

 

ps

Z tymi fotelami to uważaj - gotowane na twrdo sie nie przydadzą

[Tsuki 0]

Tył siedziska daje max w dół, przód w góre - i jest ekstra.

Dokładnie o tym mówię!

 

Jak będę następnym razem jechał to się przyjrzę dokładniej, ale jak na razie nie zauważyłem niedoróbek. Może jakiś fuksiarski egzemplarz?

[Adi 4707]

Nie bardzo - mamy chyba ze 20 szt. i 100 Vectr.

 

Z drugiej strony - może up[ierdliwy jestem - ale nowe auta coraz bardziej mnie rozczarowują. Właśnie pod wzgledem wykończenia.

[TomASH 2130]

Dziś miałem przyjemność pojeżdzić Passatem i porównując go do Toyoty Avensis i nowej Laguny to... Passat miażdży konkurencję. Fotele, zawieszenie, wnętrze nie zostawiają konkurencji pola do manewru. 

 

edit:

choć nowy C5 powinien być jeszcze lepszy, zwłaszcza biorac pod uwagę zawieszenie.

Ciekawe jak będzie sprawował się nowy Opel Insignia oraz najnowsza Avensis w stosunku do Passata.

Niestety potwierdzam przedmówców - mnie Passat nie rzucił na kolana. Jest autem dobrym

ale najtrafniejsze określenie go to: samochód poprawny. O ile kiedyś Passat był wyznacznikiem

jakości tak w nowe modele nie prezentują poziomu zdecydowanie wyższego aniżeli konkurencja.

Jeździłem takim Passatem, Avensis, Vectrą GTS oraz A4 i mam pewną teorię... zazwyczaj człowiek

chwali ten pojazd, który się mu wizualnie najbardziej podoba

[Jajacek 304]

 

który szybszy ?

[Tsuki 0]

 

 

[pawel1380 0]

Świetne te Lotusy:)

[cepeen 1]

a to drugie to nie jest ATOM ?

[pawel1380 0]

a to drugie to nie jest ATOM ?

Oczywiście ten drugi to Atom trafna uwaga....

[Tsuki 0]

Clarkson testuje nową Fiestę

 

http://www.youtube.com/watch?v=axfa2fjE_wY

 

nie wyobrażam sobie jaki oni mają budżet na jeden odcinek 

[Lawnowerman 927]

Clarkson testuje nową Fiestę

 

http://www.youtube.com/watch?v=axfa2fjE_wY

 

nie wyobrażam sobie jaki oni mają budżet na jeden odcinek 

 

Mogli podłączyć się pod jakieś ćwiczenia.

Po za tym nic nie rozbili...

[pawel1380 0]

Clarkson testuje nową Fiestę

 

http://www.youtube.com/watch?v=axfa2fjE_wY

 

nie wyobrażam sobie jaki oni mają budżet na jeden odcinek 

W 2007 roku budżet na jeden odcinek był chyba milion funtów o ile dobrze pamietam.Ale głowy sobie uciąć nie dam...

[asassello 0]

.

Edytowane 23 Lutego 2024 przez asassello

[cepeen 1]

Panowie a co sądzicie o Citroenie C5? 2002-2004. Interesują mnie raczej opinie użytkowników, lub ewentualnie opinie ludzi którzy mieli styczność z tymi wozami:)

 

Bo opinie typu francuzy sa do d...y, mnie nie interesują

[Gość tryton]

Moja Szefowa jezdzi C5, bodaj 2001, z tego co wiem jest zadowolona, a i w serwisach nie często gości.

[Lawnowerman 927]

Panowie a co sądzicie o Citroenie C5? 2002-2004. Interesują mnie raczej opinie użytkowników, lub ewentualnie opinie ludzi którzy mieli styczność z tymi wozami:)

 

Bo opinie typu francuzy sa do d...y, mnie nie interesują

 

To bardzo źle, że Cie nie interesują, bo ogólnie f-zy są do d.... :)

 

Jako ex posiadacz ZX, Xantii i XM powiem Ci 3 zdania.:

 

1. Musisz mieć dobry i zaufany serwis

2. Musisz mieć dobry i zaufany serwis

3. Musisz mieć dobry i zaufany serwis :) :)

 

 

A tak serio poszukaj na citroen.autko.pl

Jazda każdym autem z hydro to bajka. Xantia (szczególnie w wersji Activa - samopoziomowanie na zakrętach) nie wiem, czy C5 ma to zaimplementowane to poezja, poezji.

 

Natomiast w momencie jakiejkolwiek awarii jesteś skazany tylko i wyłącznie na wyspecjalizowany serwis - i to nie mam na myśli ASO, bo tam są tylko kolesie w stylu wymont/zamont. I często nie mają podstawowych części.

Auta są bardzo skomplikowane, trudno naprawialne (nie pasują bardzo często części z tego samego roku i modelu)

Mimo silnikowych podobieństw do np.: Peugota potrafią byc inne wtyczki / mocowania / platiki itp.

Auto ma mnóstwo zaworów, cewek itp. rzeczy.

Jest bardzo wrażliwe na wymianę LHM. Zdarzały się przypadki dolewanie płynu hamulcowego - możesz samochód wyrzucić

Ogólnie jeżeli nie jesteś Cytromaniakiem a szukasz tylko dużego pojemnego auta to odpuść.

Szkoda nerwów.

Takie auta często mają przypadłości w stylu Windows.

Odpalasz, nie podnosi się przód, albo tył, coś tam stuka. Wyłączasz, włączasz, działa.

Niedalej jak 2 m-ce temu sąsiad sprzedawał C5 bo miał po prostu dość. W kółko coś się działo.

[grzesiek 3]

C5 tylko po liftingu! Walić zawieszenie, bo wbrew pozorom nie jest jakieś skomplikowane i względnie trwałe (psuje się to co w zwykłych, gumy, łączniki itd), wystarczy regularnie serwisować, zmieniać płyn (inny niż w starszych Citro) i pompować sfery. Problemem serwisowym jest układ elektryczny, instalacja jest multileksowa - czyli jedno zasilanie + siec komputerowa która wszystkim zarządza. Jakakolwiek awaria elektroniki zmusza do korzystania z ASO. I broń boże cokolwiek (choćby radio czy żaróweczkę) samemu podłączać. Elektronika się sypie w autach powypadkowych: na blacharza starczyło na elektryka nie bardzo. Ja osobiście zadbany egzemplarz bym zaryzykował.