Pogadajmy o samochodach :-)

[overrange 47]

Teraz mam golfa 1.4 tsi 2010r, 76kkm od nowości. Samochód bardzo zadbany (pedantycznie podchodzę do dbałości o samochód), sprawny, niezawodny póki co. Jednak chciałbym wymienić go na coś większego.

Pomysł padł na BMW. Gdybym kupował to tylko samochód z polskiego salonu, z pełną historią serwisową. Oczywiście cena jest bardzo ważnym wyznacznikiem jednak wolę dołożyć przy zakupie 5-10tys więcej za samochód tzw "pewny".

No i właśnie tu pojawia się problem. Większość z polskich salonów i serwisowanych mają przebiegi powyżej 250kkm. Natomiast te bez historii serwisowej teoretycznie max 200kkm ale już na zdjęciach wyglądają gorzej jak te z przebiegiem 250kkm.

Tylko teraz jak to ugryźć? Czy taki samochód z pewną i znaną historią i autentycznym przebiegiem 250kkm stoi przed dużymi wydatkami serwisowymi, a te z kręconymi licznikami mają to już za sobą i będą bardziej sprawne?

Jak patrzeć na ten problem? Czy warto kupić droższe auto z pełną historią ale tak dużym przebiegiem? Czy taki zakup może się okazać dla mnie strzałem w kolano i rzeką kosztów.

Nie jeżdżę dużo bo raptem 15-20kkm rocznie jednak samochodów nie lubię często zmieniać i chciałbym takim "nowym" nabytkiem nacieszyć się przez kolejne 5-6lat/100kkm bądź jeśli wciąż by cieszyło to może i dłużej.

Co do mocy? Myślę, że te 2.0d 184 w F10/F11 w zupełności mi wystarczy do sprawnej jazdy tylko czy jest to silnik, który warto brać pod uwagę? Może jednak skupić się lepiej na E60 w 3.0d i poszukać tutaj jakiejś laleczki?

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez overrange

[trollu 707]

sprawdzenie zawieszenia ok ale to standardowa procedura. a niektóre silniki mają problemy z panewkami, inne z odkręcającymi się pompami oleju, jeszcze inne z pierścieniami. tego nikt nie sprawdza a jak już padnie to posiadacz ładuje się w remont za kilka tys zł.

 

Przebieg czasami to tylko liczba, dużo więcej zależy od użytkowania. Np ostatnio na forum bmw pojawiło się M5 e60 z 200tys przebiegu i fabrycznymi panewkami, gdzie zdarzało się, że nie dojeżdżały one do 80tys km. Dobry olej i częste wymiany, nie katowania silnika na zimnym i jest efekt. Tylko teraz kupić auto gdzie właściciel wymieniał olej co 12 tys a nie co 25tys jak zaleca ASO to cud 

wg mnie 250 tys to nie jest przebieg skreślający samochód. moje 2.8 ma przeszło 280tys i żyje 

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez trollu

[gustaw6666 324]

Pamiętać też warto, że aktualne 1,4 TSI na pasku rozrządu to zupełnie inna bajka, motor zaprojektowany od nowa.

[overrange 47]

Trollu, a więc ja jestem takim cudem bo zmieniam olej co sezon wypada to na ok. 12/15kkm co rok

Twoje 2.8 pewnie wolnossące, a to podejrzewam inna para kaloszy

Te nowe 1.4 TSI pewnie nie mają już tak ciekawej historii jak pierwsze wypusty.

[StaryWilk 627]

Teraz mam golfa 1.4 tsi 2010r, 76kkm od nowości. Samochód bardzo zadbany (pedantycznie podchodzę do dbałości o samochód), sprawny, niezawodny póki co. Jednak chciałbym wymienić go na coś większego.

Pomysł padł na BMW. Gdybym kupował to tylko samochód z polskiego salonu, z pełną historią serwisową. Oczywiście cena jest bardzo ważnym wyznacznikiem jednak wolę dołożyć przy zakupie 5-10tys więcej za samochód tzw "pewny".

No i właśnie tu pojawia się problem. Większość z polskich salonów i serwisowanych mają przebiegi powyżej 250kkm. Natomiast te bez historii serwisowej teoretycznie max 200kkm ale już na zdjęciach wyglądają gorzej jak te z przebiegiem 250kkm.

Tylko teraz jak to ugryźć? Czy taki samochód z pewną i znaną historią i autentycznym przebiegiem 250kkm stoi przed dużymi wydatkami serwisowymi, a te z kręconymi licznikami mają to już za sobą i będą bardziej sprawne?

Jak patrzeć na ten problem? Czy warto kupić droższe auto z pełną historią ale tak dużym przebiegiem? Czy taki zakup może się okazać dla mnie strzałem w kolano i rzeką kosztów.

Nie jeżdżę dużo bo raptem 15-20kkm rocznie jednak samochodów nie lubię często zmieniać i chciałbym takim "nowym" nabytkiem nacieszyć się przez kolejne 5-6lat/100kkm bądź jeśli wciąż by cieszyło to może i dłużej.

Co do mocy? Myślę, że te 2.0d 184 w F10/F11 w zupełności mi wystarczy do sprawnej jazdy tylko czy jest to silnik, który warto brać pod uwagę? Może jednak skupić się lepiej na E60 w 3.0d i poszukać tutaj jakiejś laleczki?

 

moim zdaniem 250 kkm przy dobrym serwisie to nie jest dużo dla diesla BMW. Z dwojga - E60 moim zdaniem będzie bezpieczniejszym wyborem "na lata". Zauważ, że takie E60 3.0 za 70 kzł, to ok. 20-30% ceny nowego. Jeśli dobrze sprawdzisz przed zakupem i założysz, że włożysz kilka - kilkanaście tyś zł w serwis i naprawy przez te 5-6 lat/ 100 kkm to się nie rozczarujesz. Naprawy / części do e60 już potaniały .

[Valygaar 4348]

W tzw. międzyczasie pojawił się avant w A4. Obejrzałem... 

Bez dyskusji o rabatach wersja 2.0tfsi quattro z wyposażeniem odpowiadającym topowemu passkowi 280 tys. Czyli pasek + sub i już mamy ciekawy pojazd 

[Drake 90]

W tzw. międzyczasie pojawił się avant w A4. Obejrzałem... 

Bez dyskusji o rabatach wersja 2.0tfsi quattro z wyposażeniem odpowiadającym topowemu passkowi 280 tys. Czyli pasek + sub i już mamy ciekawy pojazd 

 

Zerknij może na ofertę brokerów , 2 auta kupowałem w ten sposób i za każdym razem ( A5 i BMW F10 ) byłem 30-35 kpln do przodu w stosunku do cen w ASO  po rabatach a w stosunku do cen katalogowych to już w ogóle  różnice są olbrzymie . 

 

http://www.select-automotive.pl/AUDI/A4

[Valygaar 4348]

Gdzieś tam myślałem o takim rozwiązaniu - mam nawet gdzieś w Kato podobno znaną firmę brokerską, ktoś mi polecał. Przy takich kwotach gra jest warta świeczki. Nie rozpatrywałem jednak tego tematu jeszcze z takich pragmatycznych stron: gwarancja, serwis, leasing itp. itd. Ale zakładam, że ekipa ma to sensownie poukładane.

 

A ktoś z Was jeszcze korzystał?

[Drake 90]

Gdzieś tam myślałem o takim rozwiązaniu - mam nawet gdzieś w Kato podobno znaną firmę brokerską, ktoś mi polecał. Przy takich kwotach gra jest warta świeczki. Nie rozpatrywałem jednak tego tematu jeszcze z takich pragmatycznych stron: gwarancja, serwis, leasing itp. itd. Ale zakładam, że ekipa ma to sensownie poukładane.

 

A ktoś z Was jeszcze korzystał?

 

Wszystko działa , jesteśmy przecież w Europie ..... jeszcze    .   Gwarancja EU działa bez problemu w PL , brokerzy także współpracują z największymi leasingodawcami .

[mati7811 98]

Wiec warto brac pod uwage samochod z takim przebiegiem gdzie wiadomo, ze jest to przebieg originalny? Czy lepiej odczekac, odlozyc wiecej i kupic cos z mniejszym nalotem?

Jest naprawdę dużo f10 na rynku wtórnym z przebiegami poniżej 200tys.Nie bal bym się tego ze auto ma skręcony przebieg bo w modelach fxx nie jest to takie proste a jeżeli już jakiś nieuczciwy sprzedawca się na to zdecyduje to przebieg będzie cofnięty raczej tylko na liczniku i na serwisie to wyjdzie. Warto przed zakupem poprosić o vin auta do wstępnego sprawdzenia historii i zgodności wyposażenia. Jak byś chciał kolego f10 2011 z przebiegiem 158tys to zapraszam na priv.

[zegaryna_24 10]

W BMW przebieg też był zapisywany w kluczyku- prawda? Mało osób chyba o tym wie, a można tam łatwo sprawdzić w ASO. Kręcenie licznika w Bawarkach to akurat nie takie proste, bo jest chyba 4-5 miejsc zapisu, ale mogę się mylić.

[Bartek79 1656]

W BMW przebieg też był zapisywany w kluczyku- prawda? Mało osób chyba o tym wie, a można tam łatwo sprawdzić w ASO. Kręcenie licznika w Bawarkach to akurat nie takie proste, bo jest chyba 4-5 miejsc zapisu, ale mogę się mylić.

Nie mylisz sie.

[gustaw6666 324]

W BMW przebieg też był zapisywany w kluczyku- prawda? Mało osób chyba o tym wie, a można tam łatwo sprawdzić w ASO. Kręcenie licznika w Bawarkach to akurat nie takie proste, bo jest chyba 4-5 miejsc zapisu, ale mogę się mylić.

A co Tobie nie odpowiadało w BMW F10 jeśli chodzi o walory użytkowe. A w Panamerze?

[mati7811 98]

W BMW przebieg też był zapisywany w kluczyku- prawda? Mało osób chyba o tym wie, a można tam łatwo sprawdzić w ASO. Kręcenie licznika w Bawarkach to akurat nie takie proste, bo jest chyba 4-5 miejsc zapisu, ale mogę się mylić.

Jak zmienisz przebieg w CAS to wówczas masz i w kluczyku. W cas3 to nie problem, gorzej w cas4. Dlatego w cas 4 wlutowuje się najczęściej tzw. canfilter czy tez canblocker ale to się mija z celem bo i tak z reszty modułów wyczytasz oryginał. W każdym bądź razie do puki polski klient nie nauczy się ze 200 tys to nie dramat dla auta a najważniejszym kryterium jest regularne serwisowanie auta to proceder licznikowy będzie miał się dobrze.

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez mati7811

[Tommaso 2370]

Pojeździłem dzisiaj takim potworkiem  

585 KM, 800 Nm

Muszę przyznać, że moje poglądy na temat tego, co jest dynamicznym samochodem zostały zrewidowane.

To, co robi ten samochód podczas sprintu 0-150 i hamowania do 0 (ceramika) przechodzi wszelkie pojęcie...

 

[irekm 1042]

Musi być szybki z takim silnikiem, ale żeby był ładny ... to nie przejdzie mi przez gardło

 

Sent from my E6653 using Tapatalk

[Tommaso 2370]

A przeczytałeś ostatnie słowo w pierwszej linii mojego posta?

[irekm 1042]

Jakoś mi się ominęło

[QuadrifoglioVerde 3725]

kolejny karawan pogrzebowy od Mercedesa, oni chyba nigdy nie zaprojektują ładnego kombi :-)

ten w dodatku wygląda jak rozciągnięta guma do żucia przyklejona do chodnika

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez QuadrifoglioVerde

[Tommaso 2370]

Ale jeździ lepiej niż 99% tego, czym było mi dane w życiu kierować...

[trollu 707]

A wszędzie niby shoting brake to najladniejsze kombiaki. Mi sie tam podoba, karawany to byly stare volvo, e klasa w kombiaku tez do tego aspiruje. Co jak co ale ciezko znalezc kombiaka o dynamiczniejszej lini. Jednym sie podoba, innym nie.

Co znaczy "jezdzi lepiej"? ze szybciej to sie domyslam

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez trollu

[Mikołaj N 388]

A mi się podoba, choć wersja z przed liftu była ładniejsza  Ta sama linia w CLA SB już wygląda fatalnie...

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez Mikołaj N

[Jakub Mróz 16]

63AMG?

[zegaryna_24 10]

Ja do Panamery nie mam totalnie nic... poza strasznym przeładowaniem konsoli środkowej i ceną, która mnie powalała. Autem miałem przyjemność przejechać się tylko dlatego, że przyjaciel, który pracuje w dość drogim komisie samochodowym dzień przed wyjazdem po samochody złamał rękę i poprosił mnie o to czy mógłbym go zastąpić. Do samego prosiaka na prawdę nie mam nic, ale zwyczajnie nie dałbym tyle pieniędzy za samochód...no po prostu brzydki w moim guście.

 

Co do f10 w kwestii walorów użytkowych, a raczej po prawdzie f11 bo mnie tylko kombi interesują to nie było coś co by mi nie odpowiadało. Spory bagażnik, wygodne auto, dobrze wyposażone. Komfort resorowania bardzo fajny ( widać, że auto wyższe o klasę od mojego, bo 159 jest wygodna, ale 5-tka to po prostu limuzyna jeśli chodzi o komfort jazdy...a ja już taczkami się najeździłem) Ja się czepiam innych rzeczy, które mnie od tego auta po prostu odwiodły i tyle.

 

Z tym CAS3 i CAS4 właśnie coś słyszałem, ale nie znam się na tym. W każdym razie w BMW dobrze imho to pomyśleli, że przebieg jest rejestrowany na wielu modułach, bo ciężej robić przekręty, lub powoli jest to nieopłacalne. Polacy się nigdy nie nauczą tego, że 200tys km to nie jest duży przebieg... u nas jest inna kultura jazdy, tu się jeździ raczej mniejsze odległości niż na zachodzie i statystycznie rzecz biorąc dla wielu 15-20 tys km rocznie to ,,łolaboga jak dużo". Są też przypadki gdzie ludzie twierdzą, że ile to jeżdżą a auto po 10 latach ma 50 tys na blacie...znam, sam takie auto jako wołka do brudnej roboty posiadam w garażu- 74 tys km po 15 latach.

 

No ale co tam...ja tam wolę jeździć sprawnym i wygodnym autem z 300 tys km na blacie i wiedzieć, że tyle ma niż śmigać ,,nówką" która ma 100 tys, a w rzeczywistości 400tys...i potem psioczyć na markę, że grat, bo przy 120 tys km głowica poszła, lub panewka się obróciła.

 

 

CLS... ile miłośników tyle wrogów...wcześniejszy ciut bardziej mi się podobał, obecny ciut mniej...ale te ciut nie zmieniają faktu, że podobają mi się te auta cholernie. ShootingBrake już w ogóle jak na kombi- dla mnie extra.

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez zegaryna_24

[Tommaso 2370]

63AMG?

 

Tak, w dodatku S 4-matic.

 

 

 

 

A gdyby miał tak poprowadzoną linię okien?