Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

[Jajacek 304]

Wczorajszy wieczór i noc w Neapolu to istne szaleństwo 😲

Wiem bo tam byłem i widziałem .

[mario1971 67011]

Poznań stolicą Polski. 

[beniowski 8302]

2 godziny temu, Jajacek napisał(-a):

Wczorajszy wieczór i noc w Neapolu to istne szaleństwo 😲

Wiem bo tam byłem i widziałem .

Jak byłem za poprzedniego mistrzostwa tam, to we wrześniu jeszcze świętowali.

[GostRado 9295]

[GostRado 9295]

👏👏

 

[Lincoln Six Echo 70526]

[Lincoln Six Echo 70526]

[mrw95 2]

Z plusów tej decyzji - może przybliży nas to do zwolnienia Probierza...

[pmwas 9001]

Ech... I marzenia o złocie prysły... 

[Paulus57 127136]

Polscy selekcjonerzy spaskudzili karierę Lewandowskiego. Nie miał szansy na osiągnięcia, które mu się należały. Nie dziwię się jego decyzji, gdy Probierz - trener o żadnych osiągnięciach, pozbawił go funkcji kapitana. "Mały trener", kontra wielki piłkarz. Kto może mieć rację?

[XoneX 299]

to nie trener jako pojedyncza osoba, czy ta konkretna osoba. To cała polska myśl szkoleniowa, związek, mentalność piłkarska w całym kraju. Od szkółki dla dzieci po profesjonalne kluby. Dlatego tak mało jest piłkarzy z Polski, którzy potrafią się wybić i grać na takim poziomie przez długi czas. 

[pmwas 9001]

8 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Polscy selekcjonerzy spaskudzili karierę Lewandowskiego. Nie miał szansy na osiągnięcia, które mu się należały. Nie dziwię się jego decyzji, gdy Probierz - trener o żadnych osiągnięciach, pozbawił go funkcji kapitana. "Mały trener", kontra wielki piłkarz. Kto może mieć rację?

 

Tylko... Przecież to nie piłkarz decyduje, czy jest kapitanem. To jest sport drużynowy i piłkarz zbyt "ważny", choćby nie wiem jak był dobry, głównie psuje atmosferę. 

Nie chce to niech nie gra. A jeśli ci kibice są tacy wspaniali, to niech dla nich gra i bez tej opaski. 

Gra w reprezentacji narodowej to powinien być zaszczyt, łaski nie robi... 

[Paulus57 127136]

1 godzinę temu, pmwas napisał(-a):

 

Tylko... Przecież to nie piłkarz decyduje, czy jest kapitanem. To jest sport drużynowy i piłkarz zbyt "ważny", choćby nie wiem jak był dobry, głównie psuje atmosferę. 

Nie chce to niech nie gra. A jeśli ci kibice są tacy wspaniali, to niech dla nich gra i bez tej opaski. 

Gra w reprezentacji narodowej to powinien być zaszczyt, łaski nie robi... 

Nie zgadzam się z Twoją opinią. Demokracja to głupi system w polityce, demokracja w sporcie zespołowym to katastrofa. Gdybyś nie zgadzał się z tą opinią, to obejrzyj sobie raz jeszcze drugą połowę ostatniego meczu z Mołdawią. Lewandowski to wybitny piłkarz. W polskiej piłce liczą się tylko trzy nazwiska: Wilimowski,  Lubański i Lewandowski. Koniec, kropka. Ktoś z takim dorobkiem zasługuje na specjalne traktowanie. 

[pmwas 9001]

Selekcjoner, trener jest powyżej piłkarza.  Nawet wybitnego. 

Jak Mbappe odchodził z PSG to też mówiono że katastrofa i co? I nic. 

Absolutnie uważam, że reakcja "Lewego" to nonsens. 

[Keniutek 274]

Kadra ponad wszystko... ale przy pajacach jak Kulesza i Probierz, nie dziwie się, że prawdziwie profesjonalnemu piłkarzowi puściły nerwy. Kartofliska.pl to przy tym wszystkim pikuś.

[Edmund Exley 6015]

2 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

W polskiej piłce liczą się tylko trzy nazwiska: Wilimowski,  Lubański i Lewandowski. Koniec, kropka. 

 

To bardzo ryzykowna i moim zdaniem nietrafiona teza. Być może to trzech graczy o największej skali talentu, ale marginalizowanie znaczenia i sukcesów kilku innych graczy jest niesprawiedliwe. Tym bardziej, że to właśnie ci inni gracze poprowadzili polską piłkę do największych sukcesów.

[kingcrimson 16798]

Nie zauważyłam, żeby w ostatnich latach Lewandowski stanowił wartość dodaną dla kadry i mam na myśli realna grę a nie podnoszenie morale młodszych kolegów na zgrupowaniu.

No może z wyjątkiem sfery budżetowej bo akurat kasa płynie wartkim strumieniem do wszystkich i to jest największy sukces Lewego.

[XoneX 299]

""Samo to, że to najpierw wyszło w mediach, zanim ja się dowiedziałem… Po pierwsze coś jednak zrobiłem dla reprezentacji i chyba moje rozstanie z opaską kapitana powinno wyglądać inaczej. Dwa, trener powtarzał, że zawsze o wszystkim dowiemy się pierwsi… Tak czy inaczej na pewno grałbym w reprezentacji… Ale też ciężko byłoby mi ponownie zaufać ludziom, którzy w takim momencie, w jakim się teraz znajduję, robią mi taką rzecz. Po prostu bym grał tak, jak potrafię najlepiej".

 

Błaszczykowski, gdy przestawał być kapitanem. 

 

https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/reprezentacja-polski/jakub-blaszczykowski-czyli-zal-kapitana/kch6mb1

[beniowski 8302]

4 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

Nie zgadzam się z Twoją opinią. Demokracja to głupi system w polityce, demokracja w sporcie zespołowym to katastrofa. Gdybyś nie zgadzał się z tą opinią, to obejrzyj sobie raz jeszcze drugą połowę ostatniego meczu z Mołdawią. Lewandowski to wybitny piłkarz. W polskiej piłce liczą się tylko trzy nazwiska: Wilimowski,  Lubański i Lewandowski. Koniec, kropka. Ktoś z takim dorobkiem zasługuje na specjalne traktowanie. 

Widziałeś na ostatnich mistrzostwach Europy i świata jak Portugalia grała zdecydowanie lepiej gdy Rolando był zdjęty z boiska? A przecież to bóg lokalnej piłki, absolutny lider wszystkich chyba statystyk. 

[Lincoln Six Echo 70526]

Lewandowski jest piłkarzem zdecydowanie ponadprzeciętnym. Czy tak wybitnym, jak zdawałyby się za tym przemawiać jego kariera klubowa i zdobyte nagrody/wyróżnienia? Wciąż nie jestem do końca pewien. Chyba tak, ale to jednak inna liga niż Messi lub Ronaldo (nawiązując do zbliżonej generacji). Jest niewątpliwie piłkarzem, który jako Polak osiągnął w piłce KLUBOWEJ absolutne szczyty, niemal wszystko. Tu nikt mu nie dorównuje w całej historii naszej kopanej. Nikt nie miał AŻ TAKIEJ kariery KLUBOWEJ. Nie da się też zaprzeczyć, nawet pomimo tez o "dostawianiu nogi" i "nieustających karnych", że zdobył astronomiczne liczby bramek i wielokrotnie był królem strzelców czołowych lig świata. Ale, z najróżniejszych przyczyn, z kadrą nie osiągnął zbyt wiele. Rozumiem, że są wśród nas na tyle młodzi ludzie, że dla nich ogromnym sukcesem były ME za Nawałki. Ale, obiektywnie, to był... mocno umiarkowany sukces - zwłaszcza na tle medali w RFN i Hiszpanii, piątego miejsca w Argentynie i sukcesów na olimpiadach. Ćwierćfinał ME to jednak nie to samo.

 

Osiągnięcia trenerskie Probierza to... bieda. Puchar i Super Puchar Polski, wicemistrzostwo ligi - wybaczcie, ale tu nie ma co porównywać (mówię o karierze Lewandowskiego). Tu nawet nie ma "startu" do paru innych zawodników kadry. Trener powinien być jednak, IMO, tzw. Mistrzem. Nie może być tym Mistrzem jedynie we własnej głowie i głowach swoich zwolenników.

 

Dlatego zawsze uważałem, że dopóki w kadrze grają piłkarze, którzy - w mniejszym lub większym stopniu - otarli się lub na bieżąco mają do czynienia z największą jakością w światowej piłce (grają lub mniej/nie, ale są w kadrach drużyn takich, jak Barcelona, Inter, Aston Villa, Bologna, Feyenoord, Fenerbahce, Nice, etc.), trener nie powinien być realnie MOCNO PONIŻEJ tego pułapu. Inaczej szansa na to, że będzie dla nich autorytetem jest minimalna. Z Nawałką i jego relacjami z gwiazdami kadry  też różnie bywało. Innymi słowy, selekcjonerem powinien być zagraniczny trener o ustalonej światowej renomie i osiągnięciach oraz w średnim wieku (nie starzec, który już mało co kontaktuje i tylko odcina kupony). Albo przeprowadźmy rewolucję i oprzyjmy kadrę na Ekstraklapie i takich ligach, jak MLS albo grecka plus zapleczu Bundesligi i Serie B.   

[Keniutek 274]

17 minut temu, beniowski napisał(-a):

Widziałeś na ostatnich mistrzostwach Europy i świata jak Portugalia grała zdecydowanie lepiej gdy Rolando był zdjęty z boiska? A przecież to bóg lokalnej piłki, absolutny lider wszystkich chyba statystyk. 

Porównanie od czapy. Bo o ile jeden jak i drugi to piłkarze wybitni, tak ten z Portugalii ma w kadrze 15 gości światowego formatu. Kto z naszych załapałby się do kadry Portugalii? Może Zielu... i to tyle. 

"Dotychczas bez Lewandowskiego Polacy rozegrali 12 meczów o punkty, z których wygrali tylko trzy. Zwycięstwa odnieśli jedynie nad niżej notowanymi rywalami: San Marino, Bośnią i Hercegowiną oraz Wyspami Owczymi. Bilans uzupełniają trzy remisy i sześć porażek".

[beniowski 8302]

Godzinę temu, Keniutek napisał(-a):

Porównanie od czapy. Bo o ile jeden jak i drugi to piłkarze wybitni, tak ten z Portugalii ma w kadrze 15 gości światowego formatu. Kto z naszych załapałby się do kadry Portugalii? Może Zielu... i to tyle. 

"Dotychczas bez Lewandowskiego Polacy rozegrali 12 meczów o punkty, z których wygrali tylko trzy. Zwycięstwa odnieśli jedynie nad niżej notowanymi rywalami: San Marino, Bośnią i Hercegowiną oraz Wyspami Owczymi. Bilans uzupełniają trzy remisy i sześć porażek".

Może i tak. Tylko że nazwiska nie grają, a liczą się aktualne umiejętności. Nic nie ujmując Lewandowskiemu, bo to wielki piłkarz i najlepszy z Polaków w historii, to jednak przez lata i z różnymi trenerami niewiele z reprezentacją osiągnął. 
 

A co do tego co piszesz, to najnowszy przykład z PSG pokazuje że dopiero bez megagwiazd sięgnęli szczytu. Z Messim, Mbappe i Neymarem jakoś rady nie dali. 

[Paulus57 127136]

Ostatnim sensownym selekcjonerem polskiej kadry był Leo Benhakker. Kolejni selekcjonerzy, to ludzie ze słabym albo nawet żadnym dorobkiem w klubach. Lewandowski nie był wartością dodaną w kadrze? Ryzykowna teoria. Dziwię się, że wyjątkowy piłkarz jakim jest Lewandowski, chciał przez tyle lat męczyć się pod kierownictwem trenerów, którzy w przeciwieństwie do niego nie mieli nawet ułamka talentu jaki on posiada. Kierowanie kadrą, w ich wydaniu, przypomina jako żywo, lekcje wu-fu, gdy nauczyciel szedł na zaplecze po rzuceniu tekstem "mata piłke i grajta". 

[Lincoln Six Echo 70526]

 

[GostRado 9295]

Probierz, mały człowiek, chciał poniżyć Lewandowskiego i zrobił to z wielką dla siebie satysfakcją.