Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Krystian

Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

Rekomendowane odpowiedzi

Komentatorzy chyba inny mecz obejrzeli. Ja widziałem pogrom - a oni progres, nie ma wstydu, spełnienie marzeń i zejście z podniesionymi głowami..... Czyli zakładali 10:0?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie traktuj życia tak poważnie - i tak nie wyjdziesz z niego żywy. ;)

 

To nie tak. Lubię się pośmiać, w tym z Legii dzisiaj, ale Twoje przedstawienie mi się nie podoba. Luz w majtach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie spełniam Twoich jedynie słusznych kryteriów w zakresie poczucia humoru. Jarek. ;)

 

Żeby mi to było ostatni raz !!!

 

BTW. odczarowałem dzisiaj LM i kupon siadł- Legia tez pomogła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tego nie mogę obiecać. Idąc bowiem za radą Dariusza Szpakowskiego, poważnie o piłce rozmawiam tylko z gostkami, którzy są w stanie bezbłędnie obstawić wyniki w takim zestawieniu:

 

1. Sandecja - Metal Kluczbork

2. Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

3. Znicz Pruszków - Chojniczanka

4. Chrobry Głogów - Miedź Legnica

5. Bytovia - Olimpia Grudziądz

6. Wisła Kraków - Legia Warszawa 

 

;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komentatorzy chyba inny mecz obejrzeli. Ja widziałem pogrom - a oni progres, nie ma wstydu, spełnienie marzeń i zejście z podniesionymi głowami..... Czyli zakładali 10:0?

No przecież forumowi eksperci zakładali dwucyfrowy wynik...W porównaniu do meczu z Niemcami uczynili postęp nie tylko arytmetyczny :-). W tym meczu nie stanęli we własnym polu murem ale grali w piłkę. Pewnie Real dał im więcej miejsca do gry ale chcieli i umieli z tego skorzystać. Dla tych którzy widzieli mecze z Lechią czy Pogonią nie jest to niepodzianka. Gra kombinacyjna, wymiana podań, także z pierwszej piłki , gdy przyspieszali obydwie polskie drużyny nie mogły nadążyć. Na Real to za mało ale dziś kilka goli zdobył w kontratakach w wyniku indywidualnych błędów legionistów. Dziś większym problemem Legii jest gra defensywna całej drużyny. Od ustawiania, asekuracji, ( gol na 0-1 bliźniaczo podobny do straconego z Pogonią ) po świadomość zadań defensywnych wszystkich piłkarzy.( do niedawna Langil, Ofoe w ogóle nie bronili ) Biorąc pod uwagę że z lini obrony cały zeszły sezon grał jeden piłkarz ( a środkowi poznali się kilka tygodni temu ) to musi minąć jeszcze trochę czasu. Przynajmniej jest jakiś pomysł na grę - widać że Magiera zaczął te klocki układać. Wynik jest niekorzystny ale gra lepsza. Ten zespół,będzie jeszcze grał fajną piłkę.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A proszę :)

 

Napisałeś 'Luz w majtach' koncząc posta, a kolega koncząc 'Jarek"....i wygląda to jak byscie się sobie przedstawili, tylko @LSE ma ladniejsze imię :);)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam, zaraz ładniejsze... ;) Naprawdę ładne to jest "Jarosław" - pięknie się rymuje i zgrabnie skanduje. ;) A "Luz w majtach" też pikne - bardzo męskie takie. ;)

 

Ale dobra, serio - ja tu nie piszę, żeby się z kimkolwiek żreć - to, że sobie lubię pożartować z polskiej (i nie tylko) piłki kopanej nie znaczy, że zamierzam z kimkolwiek tutaj toczyć wojny. Klonów. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komentatorzy chyba inny mecz obejrzeli. Ja widziałem pogrom - a oni progres, nie ma wstydu, spełnienie marzeń i zejście z podniesionymi głowami..... Czyli zakładali 10:0?

No to się zgadzamy w 100% :) jak by Real zagrał na maxa i nie spuścił z " tonu"  w drugiej połowie to może byśmy więcej bramek obejrzeli :lol:

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się zgadzamy w 100% :) jak by Real zagrał w optymalnym składzie i nie spuścił z " tonu"  w drugiej połowie to może byśmy więcej bramek obejrzeli :lol:

Myślisz że Ronaldo powstrzymywał się w akcjach ofensywnych :-) ,że Morata czy kolejny rezerwowy ( też reprezentant Hiszpanii ) grał na pół gwizdka...Kross jest podstawowym zawodnikiem i po jego stratach Legia miała akcje bramkowe...może Ramos byłby równie " pewny" . A może Legioniści w przerwie meczu poprosili Real żeby im odpuścił ,podobnie jak Koniarek kiedyś wstawiał się za Widzewem u rozpędzonych piłkarzy Eintrachtu :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Efektowne porównanie" - 3/4 piłkarskiej Polski życzy Legii źle więc nie spodziewam się innych ;-) ale to kwestia proporcji - ich bilans punktowy i bramkowy w LM mówi sam za siebie , nie można być zadowolonym ale mówienie że ta przypadkowa zbieranina którą przygotowywał do sezonu hochsztapler gra rak samo słabo jak kilka tygodni temu mija się z prawdą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę proporcje sie zmieniły ale nadal Legia górą  :lol:

b2cf8036b241f7b7gen.jpg

 

Fakt faktem, że gra nie wyglądała już tak beznadziejnie jak z Borusią, biegali, przedostawali się pod pole karne

ale wykończenia akcji to katastrofa. 

Jodłowiec taki przestraszony, że co dostał piłkę to oddał - byle gdzie, aby tylko oddać.


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie się nabijacie z Legii.

Tylko, że:

Ostatnie 10 sezonów Realu w LM z drużynami z ostatniego koszyka:

15/16 Malmo 8-0

14/15 Ludogorets 4-0

13/14 Kopenhaga 4-0

12/13 Ajax 4-1

11/12 Dinamo Zagrzeb 6-2

09/10 FC Zurich 1-0

08/09 Bate 2-0

07/08 Lazio 3-1

06/07 Steaua 1-0

Jak widać byli lepsi ale były też podobne wyniki, szczególnie w ostatnich 5 latach.

 

W każdym razie chciałbym Wam życzyć, aby polska drużyna, której kibicujecie miała w najbliższych kilku latach okazję grania z Realem (lub inną Barceloną czy Bayernem) w fazie grupowej Ligii Mistrzów. Tylko dobrze wiemy, że to życzenie się nie spełni.

Więc chciałbym Wam życzyć, aby Wasza drużyna mogła rok w rok grać w fazie grupowej jakicholwiek rozgrywek pucharowych, a od czasu do czasu wyjść z tej grupy. To życzenie też ma niewielkie szanse na spełnienie.

W takim razie dalej chciałbym Wam życzyć, aby Wasza drużyna, rok w rok kwalifikowała się do europejskich pucharów. Szanse? Dalej marne.

No to życzę, aby taka drużyna, jak już się jej uda zakwalifikować do tych pucharów, nie odpadała na pierwszej czy drugiej przeszkodzie z klubem, o którym nikt nigdy nie słyszał. Jakie szanse? Zdarza się to raz na kilka lat dla jednej z 4 drużyn biorących udział w pucharach (czyli kilka procent).

 

Te życzenie to tak dla złapania perspektywy.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalezione na onecie: "Legia to taka spita małolata pod dyskoteką. Każdy podchodzi i robi to co chce. Jeden jedzie tak, że nic się nie ostanie, a drugi na luzie pach pach i do chaty. Tutaj mieliśmy do czynienia z gwałcicielem gentlemanem. Ale nasi komentatorzy traktują to jako dobrowolny stosunek i ofiara nie przyniosła wstydu bo nie płakała."

 

W punkt

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+1000. Ja życzę KAŻDEJ polskiej drużynie występującej w jakichkolwiek rozgrywkach międzynarodowych jak najlepiej, ale trzeba spojrzeć czasem prawdzie w oczy, a wygląda ona (w odniesieniu do Legii) mniej więcej tak, jak to opisał Nicon. W odniesieniu do innych drużyn Ekstraklasy, które (z reguły) krótko nas reprezentują w różnych pucharach, prawda również nie jest miła - a nieraz i znacznie bardziej przykra niż w przypadku Legii. Jest wiocha na boiskach i (jak udowodnili kibole Legii) poza nim - i to, być może, że ta wiocha tkwi w mentalności ludzi związanych z piłką i wielu piłkarzy, stanowi jeden z podstawowych problemów i jedną z najważniejszych przyczyn naszej niekończącej się opowieści. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd to założenie że jak się mówi gorzką prawdę o wyczynach Legii w LM to trzeba być kibicem innej drużyny z ekstraklapy? Macie obsesję jakąś że zakładacie że na pewno to jakiś zgorzkniały fan Wisły czy innej gówno-drużyny pisze z zazdrości? Ja nie kibicuję żadnemu klubowi, ani polskiemu ani zagranicznemu, ale lubię piłkę nożną i oglądam LM, turnieje reprezentacyjne i od czasu do czasu europejskie mecze ligowe. Obiektywnie 5:1 to jest pogrom i kto by z kim nie grał trzeba to tak nazwać, śmieszy mnie to smarowanie legionistom d*py miodem przez dziennikarzy sportowych bo przegrali "ambitnie" i w sumie to sędzia pomógł realowi 5 razy i powinno być 2:1 dla Legii. Wyniki w meczach grupowych świadczą że drużyny takie jak Legia nie mają prawa bytu w takich rozgrywkach bo są tylko ogórkami do zbierania punktów. Dobrze że będzie reforma która spowoduje, że trudniej dostać się takim słabym zespołom. Swoją drogą Legia awans zawdzięcza głównie super szczęśliwemu losowaniu, która i tak nie było dla nich takie łatwe.Nie bardzo rozumiem to ciągłe jojczenie na byłego trenera, bo jak to było? Ktoś im go w worku podrzucił pod drzwi i sam podstępnie przejął prowadzenie drużyny, czy jednak wspaniali menadżerowie i zarząd go wybrali?

Nie wiem jak z Twoim nicon obiektywizmem ale naczytałem się tu już różnych rzeczy o Legii a wywód kolegi Krzycha przypomniał mi skąd się to bierze ;-)

Legia gra słabo ale moim zdaniem poniżej możliwości piłkarzy a nawet organizacyjnych bo po raz kolejny błędy popełnił zarząd ale większość komentujących uważa że to wina nieprofesjonalnych , drewnianych piłkarzy - i tu moim zdaniem się myli. Trener i zespół który wywalczył tytuł poszdł w ciągu miesiąca w rozsypkę, zastąpił ich gość o wątpliwych umiejętnościach w wymiarze menadżerskim, trenerskim i ludzkim. Przypadkowe uzupełnienia a wszystko za pięć 12 - sta,(kiedy mieli się zgrywać) to główny powód takiej gry na początku sezonu. ( tak to też jest wina zarządu ) Napisałem kilka tygodni temu że w grudniu będzi to inna drużyna a każdy mecz udowadnia że nie tylko ja tak uważam. Czy rola trenera jest marginalna? Nie, wręcz przeciwnie - kilka prostych zasad, pomysłów Magiery tak w treningu czy ustawianiu drużyny na mecze nie zmieniło tych piłkarzy z dnia na dzień w wirtuozów ale pozwoliło zauważyć ich potencjał. Przynajmniej tym obserwatorom którzy stąpają po ziemi a nie tym którzy w mniej lub bardziej żartobliwej formie ciągle i na wszystko narzekają. Choć na ogół nie zgadzam się z dobrą zmianą to muszę przyznać że w jednym mają trafną obserwację - jesteśmy mistrzami wdeptywania w ziemię, krytykowania , ośmieszania swoich. Bo tak.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obrona MCI przy bramce Messiego z 16 minuty całkiem jak w naszej lidze. Jeden się poślizgnął, drugi stał i się patrzył ;). Może ta nasza Ekstraklasa nie jest taka zła ;). Tylko 5-1 wczoraj było ;)

A na poważnie (no, trochę bardziej ;) ), wczorajszy mecz pokazał progres w grze Legii względem pierwszego spotkania z BVB. Ale też pokazał jaki jest dystans do najlepszych. 

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) kto podjął decyzję o zatrudnieniu Hasiego. Przecież ktoś tego chłopa polecił, ktoś go sprawdzał przed zatrudnieniem i w reszcie ktoś zdecydował że się nadaje. Nie czytałem żeby jakieś duże nazwisko w L straciło za to głowę, a to jest w 100% wina Legii że takiego trenera zatrudniła, bo gość chyba nie zmienił się z dnia na dzień w beznadziejnego trenera.

Żewłakow ściągnął Hasi'ego i negocjował z nim kontrakt. Trenera nie ma, a dyrektor sportowy nadal jest. Legia zapłaciła podobno za zerwanie umowy >400 kEUR.

Trzeba było się trzymać poprzedniego trenera - Czerczesowa, a tak to teraz Ruskich trenuje na MŚ 2018.

Edytowane przez pływak_wodnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.