Klub Miłośników Zegarków TISSOT

[majamro 1]

Witam takie cudo znalazłam sprzątając mieszkanie powie mi ktoś coś więcej o nim

 

Edytowane 5 Lutego 2021 przez majamro
zmiana zdjecia

[fonfelinni 145]

Jak zrobia tego PRX w automacie i cena nie bedzie z kosmosu to chyba biere go. W niebieskiej tarczy wyglada mega

[Smurf 37]

Witam.

Moje "prawie bliźniaki".

Odnośnie  automatu ciekawostka , model A660/760K , na tarczy napis 21 jewels, w środku ETA 2836-2 25 jewels.

Pozdrawiam:

Andrzej

[rafalmosty 157816]

😁

[cordi7 3655]

https://www.montredo.com/saturday-night-fever-with-the-new-tissot-prx/?utm_source=Montredo+Newsletter+EN&utm_campaign=81c899bb49-EMAIL_CAMPAIGN_2020_04_05_12_24_COPY_02&utm_medium=email&utm_term=0_46fd44d8c2-81c899bb49-127520630&mc_cid=81c899bb49&mc_eid=c053b4a1ed

 

 

Edytowane 11 Lutego 2021 przez cordi7

[michszy 5598]

Sam nie wiem, która tarcza ładniejsza 😉

 

swoją drogą, nie taki z niego maluch, na małym nadgarstku jak na filmie prezentuje się okazale

 

maj/czerwiec ma zadebiutować auto na powematicu

 

 

 

 

[Hogg 934]

Fajny koncept, ogólnie powrót do starych, sprawdzonych wzorców. Dlatego jestem fanem serii Heritage.
Jedyny mankament dla mnie to chyba faktyczny brak możliwości wrzucenia tego modelu na pasek. Widzę Zintegrowaną bransolete

Hogg

[Smurf 37]

5 godzin temu, Hogg napisał(-a):

Fajny koncept, ogólnie powrót do starych, sprawdzonych wzorców. Dlatego jestem fanem serii Heritage.
Jedyny mankament dla mnie to chyba faktyczny brak możliwości wrzucenia tego modelu na pasek. Widzę Zintegrowaną bransolete

Hogg
 

Koncepcja może i fajna, ale wykonanie niekoniecznie.

Mechanizmy niestety marne.

Mój stary, prosty,  Seastar 260.S565/s665 (zdjęcie nieco wyżej)  - 26 lat ciągłej pracy, bez wizyty u zegarmistrza, ma znacznie lepszy, mechanizm ETA 955.112 - prawdziwa odchyłka  chodu tego egzemplarza  ok. 1-3 sekundy na pół roku (zegarek ustawiany jest tylko przy zmianie czasu), bateria wystarcza na ok. 4 lata, zegarek wraz ze skórzanym paskiem waży 38 g.

 

[Krygo 15390]

A jak zapatrujecie się na cenę za nie 1500 pln? Chyba luzowac porty i poczekać, aż bliżej 1k spadną co?

[cordi7 3655]

58 minut temu, Krygo napisał(-a):

A jak zapatrujecie się na cenę za nie 1500 pln? Chyba luzowac porty i poczekać, aż bliżej 1k spadną co?

 

Jak nie masz parcia to poczekaj, kilka miesiecy i powinny pojawic sie w sklepach z rabatem wzgledem ceny sklepowej, zwlaszcza jak wejdzie model na automacie.

Nie zrozum mnie zle, uwazam ze w tej cenie to nadal rozsadna propozycja choc z drugiej strony w podobnych pieniadzach da sie kupic Certine juz na Precidrive.

 

[Jogi 8859]

12 godzin temu, Smurf napisał(-a):

Koncepcja może i fajna, ale wykonanie niekoniecznie.

Mechanizmy niestety marne.

Mój stary, prosty,  Seastar 260.S565/s665 (zdjęcie nieco wyżej)  - 26 lat ciągłej pracy, bez wizyty u zegarmistrza, ma znacznie lepszy, mechanizm ETA 955.112 - prawdziwa odchyłka  chodu tego egzemplarza  ok. 1-3 sekundy na pół roku (zegarek ustawiany jest tylko przy zmianie czasu), bateria wystarcza na ok. 4 lata, zegarek wraz ze skórzanym paskiem waży 38 g.

 

Dlaczego uważasz, że mechanizm F06.115 jest marny? W czym jest gorszy od na przykład, wspomnianego przez Ciebie, 955.112?

[Krygo 15390]

18 minut temu, cordi7 napisał(-a):

 

Jak nie masz parcia to poczekaj, kilka miesiecy i powinny pojawic sie w sklepach z rabatem wzgledem ceny sklepowej, zwlaszcza jak wejdzie model na automacie.

Nie zrozum mnie zle, uwazam ze w tej cenie to nadal rozsadna propozycja choc z drugiej strony w podobnych pieniadzach da sie kupic Certine juz na Precidrive.

 

 

Nie no ja chciałem tylko rozsądnego wsparcia mnie w myśli, że mogłoby być taniej  Tak za powiedzmy 1200 to bym pewnie kliknął.

[cordi7 3655]

Teraz, Krygo napisał(-a):

 

Nie no ja chciałem tylko rozsądnego wsparcia mnie w myśli, że mogłoby być taniej  Tak za powiedzmy 1200 to bym pewnie kliknął.

 

WPAC? (Watch Purchase Abstinence Club) ?

 

[Krygo 15390]

Niech będzie i tak choć w sumie ostatnio czas poświęcam innym rzeczom i z zegarkami się nieco uspokoiłem  Polecam. Tutaj tak dla porównania co można mieć za niewiele ponad 1k, czyli 2/3 ceny tego nowego kwarcoka: https://www.jomashop.com/tissot-watch-t065-930-11-031-00.html I tutaj powstrzymuje mnie chyba tylko wr...

Edytowane 12 Lutego 2021 przez Krygo

[Smurf 37]

57 minut temu, Jogi napisał(-a):

Dlaczego uważasz, że mechanizm F06.115 jest marny? W czym jest gorszy od na przykład, wspomnianego przez Ciebie, 955.112?

F06.115 to najprostszy, najtańszy 3 kamieniowy mechanizm serii Trendline ETY pozycjonowany przez producenta jako entry level, wykonany z materiałów kompozytowych, jest to mechanizm wymienny
955.112 to 7 kamieniowy mechanizm serii Normflatline ETY , pozycjonowany przez producenta jako mid-range , wykonany z mosiądzu, jest to mechanizm wymienny i wg producenta naprawialny.

 

Pozdrawiam:

Andrzej

Edytowane 12 Lutego 2021 przez Smurf

[Jogi 8859]

38 minut temu, Smurf napisał(-a):

F06.115 to najprostszy, najtańszy 3 kamieniowy mechanizm serii Trendline ETY pozycjonowany przez producenta jako entry level, wykonany z materiałów kompozytowych, jest to mechanizm wymienny

955.112 to 7 kamieniowy mechanizm serii Normflatline ETY , pozycjonowany przez producenta jako mid-range , wykonany z mosiądzu, jest to mechanizm wymienny i wg producenta naprawialny.

 

Pozdrawiam:

Andrzej

Tyle to wiem, ale jak to się ma do rzeczywistej lepszości jednego od drugiego, w codziennym użytkowaniu? Moim zdaniem, to trochę za mało, aby nazywać F06.115 "marnym", to po prostu inna, nowsza konstrukcja.

Edytowane 12 Lutego 2021 przez Jogi

[Smurf 37]

20 minut temu, Jogi napisał(-a):

Tyle to wiem, ale jak to się ma do rzeczywistej lepszości jednego od drugiego, w codziennym użytkowaniu? Moim zdaniem, to trochę za mało, aby nazywać F06.115 "marnym", to po prostu inna, nowsza konstrukcja.

Nowsza owszem  - zdecydowanie prostsza i tańsza w produkcji, w części plastikowa, nienaprawialna.

Według mnie to wystarczy, żeby określić ten mechanizm jako marny, oczywiście jak na ETĘ, bo przy Q&Q,  to pewnie  całkiem dobry

34 minuty temu, Jogi napisał(-a):

Tyle to wiem, ale jak to się ma do rzeczywistej lepszości jednego od drugiego, w codziennym użytkowaniu? 

W codziennym użytkowaniu to mój EPOS 3420 czy Tissot Seastar automatic  zasadniczo w niczym gorsze nie są od IWC, Omegi czy Rolexa  

[Hogg 934]

Gdyby podobne rozwiązanie zastosowała np Omega czy Rolex, byłby chóralny zachwyt nad "postępem" i "innowacyjnością", a tak... To tylko Tissot

Hogg

[lysolek007 36126]

Ciekawy film polecam ;] https://www.youtube.com/watch?v=Jt4BsDUelgk

[Smurf 37]

2 godziny temu, Hogg napisał(-a):

Gdyby podobne rozwiązanie zastosowała np Omega czy Rolex, byłby chóralny zachwyt nad "postępem" i "innowacyjnością", a tak... To tylko Tissot

Hogg
 

 

Typowo ekonomiczne "odchudzenie" wcześniej przyzwoitego mechanizmu - to ma być postęp i Innowacyjność?

To ja jednak w tym przypadku wolę wcześniejsze "zacofanie" i "skostnienie"  

 

 

[Hogg 934]

Zgadzam się z Tobą z Tobą w 100%, bardziej chodziło mi o aspekt marketingowy

Hogg

[Jogi 8859]

10 godzin temu, Smurf napisał(-a):

Nowsza owszem  - zdecydowanie prostsza i tańsza w produkcji, w części plastikowa, nienaprawialna.

Według mnie to wystarczy, żeby określić ten mechanizm jako marny, oczywiście jak na ETĘ, bo przy Q&Q,  to pewnie  całkiem dobry

 

Jeśli dana część spełnia należycie swoje zadanie, to fakt, że jest wykonana z tworzywa sztucznego, a nie z metalu, nie świadczy o tym, że jest gorsza. W niektórych przypadkach tworzywo sztuczne sprawdza się lepiej niż jakikolwiek metal. Trudno też oczekiwać, że producent (i tu branża nie ma znaczenia) nie będzie dążył, do jak najmniej kosztownego wytwarzania swojego produktu. Jeśli wyrób nie traci przy tym na funkcjonalności i swoich parametrach, to nie rozumiem czemu miałoby to być coś negatywnego. Efekt rozwoju takich technik projektowania jak np. DFA (Design For Assembly).

A co do samych parametrów, to według strony producenta, mechanizm F06.115, jak i każdy inny z serii Trendline, może być wyposażony w technologię PreciDrive, co daje dokładność poniżej 10 sekund w skali roku. Autonomia chodu na jednej baterii wynosi od 68 do 94 miesięcy (od 5 do prawie 8 lat), w zależności od pojemności zastosowanej baterii. Żeby była jasność, nie uważam, że ten mechanizm jest jakiś cudowny. To mimo wszystko jeden z podstawowych mechanizmów kwarcowych Ety. Ale biorąc pod uwagę m. in. powyższe, nie nazwałbym go marnym tylko dlatego, że jest tańszy i trafia do modeli marek niżej pozycjonowanych wewnątrz SG.

 

10 godzin temu, Smurf napisał(-a):

W codziennym użytkowaniu to mój EPOS 3420 czy Tissot Seastar automatic  zasadniczo w niczym gorsze nie są od IWC, Omegi czy Rolexa 

Zasadniczo o to mi chodziło.

 

 A poniżej można sobie obejrzeć serwis "nienaprawialnej" ETY F06.111.

 

 

Edytowane 13 Lutego 2021 przez Jogi
Poprawa literówek.

[Smurf 37]

8 godzin temu, Jogi napisał(-a):

Jeśli wyrób nie traci przy tym na funkcjonalności i swoich parametrach, to nie rozumiem czemu miałoby to być coś negatywnego.

Czy nie traci?

Dużo gorsze łożyskowanie, plastikowe elementy, czy precyzja i  żywotność przy tym  jest/będzie zachowana?

Mój Tissot  Seastar  260.S565/s665 z  mechanizmem 955.112 pracuje nieprzerwanie od 26 lat bez jakiegokolwiek serwisowania. 

 

8 godzin temu, Jogi napisał(-a):

A co do samych parametrów, to według strony producenta, mechanizm F06.115, jak i każdy inny z serii Trendline, może być wyposażony w technologię PreciDrive, co daje dokładność poniżej 10 sekund w skali roku.

26 letni Tissot  Seastar 260.S565/s665 z mechanizmem 955.112  bez technologii Pure Drive, cokolwiek by to miało być, wykazuje odchyłkę półroczną  1-3 s (rocznej ze względu na zmianę czasu zaobserwować nie mogę)  

[cordi7 3655]

4 godziny temu, Smurf napisał(-a):

Czy nie traci?

Dużo gorsze łożyskowanie, plastikowe elementy, czy precyzja i  żywotność przy tym  jest/będzie zachowana?

Mój Tissot  Seastar  260.S565/s665 z  mechanizmem 955.112 pracuje nieprzerwanie od 26 lat bez jakiegokolwiek serwisowania. 

Mój G Shock od 15 lat nie miał serwisu i mechanizm bez żadnych kamieni śmiga - wymieniam tylko baterie a środek to jak mniemam sam plastik.

 

 

 

[Jogi 8859]

5 godzin temu, Smurf napisał(-a):

Czy nie traci?

Dużo gorsze łożyskowanie, plastikowe elementy, czy precyzja i  żywotność przy tym  jest/będzie zachowana?

Mój Tissot  Seastar  260.S565/s665 z  mechanizmem 955.112 pracuje nieprzerwanie od 26 lat bez jakiegokolwiek serwisowania. 

 

26 letni Tissot  Seastar 260.S565/s665 z mechanizmem 955.112  bez technologii Pure Drive, cokolwiek by to miało być, wykazuje odchyłkę półroczną  1-3 s (rocznej ze względu na zmianę czasu zaobserwować nie mogę)  

 

Co to znaczy dużo "gorsze łożyskowanie"? Zmieniono schemat łożyskowania? Zastosowano inny rodzaj łożysk? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że łożyskowanie jest dużo gorsze w jednym mechanizmie, bo inny mechanizm ma więcej łożysk? Każda przekładnia, nie tylko w zegarku, ma dokładnie tyle łożysk, ile potrzebuje do prawidłowej pracy. F06.115 i 955.112 to różne konstrukcje. Nowszy mechanizm ma mniej łożysk, bo mniej jest elementów wymagających łożyskowania. Przecież nikt sobie tak o nie usunął łożysk, pozostawiając lewitujące wałki.

 

Precidrive (nie Puredrive) to m. in. termokompensacja. Te +/- 10 sekund to jest deklarowana maksymalna tolerancja. Równie dobrze mechanizm może np. spieszyć o 2 sekundy na rok. Dodatkowo ETA stosuje w tych mechanizmach technologię Heavydrive, która m. in. przeciwdziała negatywnym skutkom wstrząsów.

 

Fakt, że niektóre elementy przekładni wykonano z tworzywa sztucznego, nie świadczy o tym, że żywotność będzie niższa. Wiele jest tworzyw polimerowych, które nie wymagają smarowania ani konserwacji, a co za tym idzie, konstrukcje z nich wykonane mogą mieć dłuższe okresy między przeglądami. Ponadto F06.111/115 to nie jest mechanizm, który zadebiutował wczoraj. Jest obecny na rynku już co najmniej kilkanaście lat.

Edytowane 13 Lutego 2021 przez Jogi