Krathor 666 #3651 Napisano 3 Marca 2018 No to ja się trochę pochwalę moim dzisiejszym EDC... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymon__k 1330 #3652 Napisano 4 Marca 2018 Coś takiego wpadło 0 “There are far, far better things ahead than any we leave behind.” C.S. Lewis Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 304 #3653 Napisano 4 Marca 2018 (edytowane) No to ja się trochę pochwalę moim dzisiejszym EDC...Gdzie to nosisz (kieszenie, na pasku ?) i do czego używasz na codzień? Edytowane 4 Marca 2018 przez Remy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #3654 Napisano 4 Marca 2018 (edytowane) Z tego jedynie Leatherman jest w torbie zazwyczaj. Folder w tylnej kieszeni, Victorinox (bez względu ma wielkość) w kieszeni z przodu. Czasami zamiast foldera z tylu na paskie mam mały nóż nieskładany. Rzadko, jedynie jeśli noszę dużego Victorinoxa z blokowanym ostrzem, mam kaburę na pasie.TomekCycling for Life :-)Wysłane przy użyciu Tapatalka Edytowane 5 Marca 2018 przez Krathor 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stosiek 40 #3655 Napisano 4 Marca 2018 Ten zegarek to akurat rzadko noszę, ale ten nóż prawie codziennie.N zdjęciu: SEIKO SDGM 003 i Ontario RAT 2 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #3656 Napisano 4 Marca 2018 RAT to według mnie ścisła czołówka folderów EDC. Mam takiego właśnie w kieszeni. TomekCycling for Life :-)Wysłane przy użyciu Tapatalka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stosiek 40 #3657 Napisano 4 Marca 2018 Też tak myślę. Poręczny, przydatny na codzień i nie straszy ludzi dookoła jak się go z kieszeni wyciąga. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rradek 94 #3658 Napisano 4 Marca 2018 Folderki są fajne, też kiedyś nosiłem, ale stwierdziłem, że przeszkadza mi ich grubość.Summa summarum jednak vicek, to vicek i obecnie mój EDC (mówię o tym który na codzień targam w kieszeni) wygląda tak: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #3659 Napisano 5 Marca 2018 Tak na szybko... Ja dzisiaj tak wyposażony, oczywiści Leatherman w torbie. Zapomniałem że mam w kieszeni zawsze przy kluczu samochodu przyczepionego Vicka Classica. A Spartan z edycji limitowanej. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vandit 1078 #3660 Napisano 6 Marca 2018 zgubiłem niedawno swojego shuffle II, a tak go lubiłem ze znowu kupiłem taki sam, tym razem cały czarnybardzo fajny edc 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3661 Napisano 6 Marca 2018 Ktos uzywa na codzien w kuchni VG10? G6 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rradek 94 #3662 Napisano 7 Marca 2018 (edytowane) Znajomy miał. Ponoć bardzo fajna stal, łatwiej się ostrzy (niż typowe węglowe), a podobnie długo trzyma ostrość.Natomiast jest na tyle twarda, że kupił diamentową osełkę, bo na ceramicznej za dużo zabawy.I wspominał, że tak 100% nierdzewna to nie jest i warto pamiętać o osuszaniu ostrza po użyciu, a już na pewno nie zostawiać mokrego po krojeniu czegoś kwaśnego (cytrusów itp).I puszył się, że oryginalna VG10 to tylko z Japonii Edytowane 7 Marca 2018 przez rradek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3663 Napisano 7 Marca 2018 No wlasnie z tym trzymaniem ostrosci cos nie halo chyba. Czytalem na knajsach, ze niektorzy ostrza co 6-8 tygodni uzywajac noza codziennie i jest ok. Ja ostrze co 3-4 tygodnie na kamieniu 1000 bo mi jiz za tępy, przy czym osiagam taka agresje ostrza ze wchodzi ono w drewniana deske bez zadnego nacisku. 10-15 min pracy na kamieniu wystarczy, by noz byl na tyle ostry, by naprawde uzywac mimimalnego nacisku na produkt. Szybko jednak taka ostrosc mija. Moze powinienem dokupic kamulca 3000 do wyknonczenia, by dluzej trzymal taka ostrosc. G6 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rradek 94 #3664 Napisano 7 Marca 2018 Może chodzi o kąt ostrzenia? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3665 Napisano 7 Marca 2018 Nie sądzę, pierwsze 3-4 miesiące jechałem z prowadnicy na 15 stopni. Teraz już z ręki, już z automatu idzie. 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master Yoda 2171 #3666 Napisano 7 Marca 2018 Wszystko zależy, poza oczywiście jakością stali i sposobu ostrzenia, o intensywności użytkowania, ja swoje noże które używam na co dzień, przed pracą "jadę" przez chwilę kamieniem o wysokiej gradacji, a ostrzenie co 6-8 tygodni to chyba noże "zajechane" które trzeba na nowo "wyprowadzić".Nie wyobrażam sobie takiego długiego okresu między ostrzeniami..... 0 Pozdrawiam, Marek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3667 Napisano 7 Marca 2018 Używam codziennie, też mi się wydawało, że ci co pisali raz na 6-8 tyg to chyba kartkę przetną raz na jakiś czas. Nie siedzę nie wiadomo ile w kuchni ale codziennie coś tam rzeźbię sobie. To chyba jest dobrze w takim razie. Nóż dokładnie ten, w kwietniu będzie 2 lata używania. http://chefknivespro.com.au/saiun/Saiun-damascus-vg10-chef-knife-200mm A tak nawiasem mówiąc, to czas wrzucić kamień do wody 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoKoKo 541 #3668 Napisano 7 Marca 2018 Kolega chce zakupić zestaw noży do kuchni - bez szaleństwa cenowego. Myśli o Fiskarsie - takim 4,5 sztuk w zestawie.Powiedzcie mi czy w zbliżonej cenie jesteście w stanie polecić coś lepszego? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rradek 94 #3669 Napisano 7 Marca 2018 Jak kolega nie chce skończyć z utwierdzeniem się w przekonaniu, że bez japońskich noży po 200 - 300 dolców sztuka, nie obierze kuchni nawet ziemniaka, to nie powinien pytać się o takie rzeczy na forach, tylko powinien lecieć i kupować Fiskarsy A tak na poważnie, to wg mnie noże Fiskars są jedną z lepszych opcji w swojej kategorii cenowej. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3670 Napisano 7 Marca 2018 Vicki z fibroxem będą jak najbardziej ok. Odradzam te z pomarańczowymi wstawkami, dostałem cały komplet, oddałem siostrze. Bardzo kiepskie w moim odczuciu - cienka i giętka stal, 0 wyważenia. Jak kolega nie chce skończyć z utwierdzeniem się w przekonaniu, że bez japońskich noży po 200 - 300 dolców sztuka, nie obierze kuchni nawet ziemniaka, to nie powinien pytać się o takie rzeczy na forach, tylko powinien lecieć i kupować Fiskarsy A tak na poważnie, to wg mnie noże Fiskars są jedną z lepszych opcji w swojej kategorii cenowej. Wody nie zagotujesz bez takiego nożna nawet To dla zboczeńców wiadomo, tak jak z butami poniżej 1000pln - w wątku o obuwiu nie ma sensu takich kupować jak piszą niektórzy :P 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rradek 94 #3671 Napisano 7 Marca 2018 A ja mam jeden, rzeźnicki i powiem że jestem z niego zadowolony. I mięcho pokroję i masłem bułę wysmaruję, a i ostrość trzyma ok... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master Yoda 2171 #3672 Napisano 7 Marca 2018 Kolega chce zakupić zestaw noży do kuchni - bez szaleństwa cenowego. Myśli o Fiskarsie - takim 4,5 sztuk w zestawie.Powiedzcie mi czy w zbliżonej cenie jesteście w stanie polecić coś lepszego?Na początek trzeba noże przymierzyć, jak wspomniane buty , czy dobrze leżą w dłoni, inaczej to udręka, nawet jak sprzęt klasowy. 0 Pozdrawiam, Marek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jędrula.wawa 1326 #3673 Napisano 7 Marca 2018 (edytowane) Odradzam te z pomarańczowymi wstawkami, dostałem cały komplet, oddałem siostrze. Bardzo kiepskie w moim odczuciu - cienka i giętka stal, 0 wyważenia.Chyba nie bardzo kochasz swoją siostrę Natomiast ja do zastosowań kuchennych lubię nożyki Victorinoxa, popolarnie zwane "pomidorkami", w cenie kilkanaście zł/szt, wersja z karbowanym ostrzem. Są uniwersalne, chleb nimi pokroi, posmaruje masłem, a jak się przytępią traktuję je jako noże stołowe do użytku codziennego. A nazwa wzięła się stąd, że doskonale radzą sobie ze skórką pomidora Edytowane 7 Marca 2018 przez Jędrula.wawa 0 "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #3674 Napisano 7 Marca 2018 Cos w tym jest, jakis czas po tym byla na szyciu dloni, wewnterzna czesc, duzy miesien ktory zasila kciuk. Kroila bulke i pokroila razem z reka. W zasadzie moglem ja ostrzec ze je podostrzylem po swojemu, z drugiej strony powinna wybrac noz do pieczywa, bo taki tez byl w zestawie. G6 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jędrula.wawa 1326 #3675 Napisano 7 Marca 2018 Kroiła bulke i pokroila razem z reka. W ogóle jest taki przesąd (?), że jak się dostanie w prezencie nóż to trzeba darczyńcy dać chociaż złotówkę. Inaczej całe życie będzie "na noże". Tak samo nie pożycza się igły, tylko ją daje 0 "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach