Motocykle

[Cezar. 193]

Jak macie takie drgania na kierownicy, że się o zegarek obawiacie, to czas na serwis

Ja zakładam co tam mam akurat i nic się nie dzieje...

Chyba w następnym sezonie pójdę w klasykę jakąś...

[desmo 6263]

No ale tu chyba nie chodzi o odczytywanie godziny podczas jazdy...

Raczej o to żeby mieć zegar na łapie jak jak już się z moto zsiądzie.

No nie , jak się zsiądzie to jednak stary SUB...dużo wytrzyma i jest dość płaski...ewentualnie może być 300 SMP, też płaska ;-) tylko że w razie upadku jeden i drugi mogą zrobić krzywdę właścicielowi i sobie. Dlatego opcja z kieszonką jest do rozważenia.

[Gość Szymon.]

 

Jak macie takie drgania na kierownicy, że się o zegarek obawiacie, to czas na serwis

Ja zakładam co tam mam akurat i nic się nie dzieje...

Chyba w następnym sezonie pójdę w klasykę jakąś...

 

 

Ale to najpierw sobie prawko zrobisz chyba

[Cezar. 193]

Chyba tak

 

wymęczone z fona....

[Klik Klak 17]

-Bez

-Gshock

-Tani automat

 

Moja invicta z mechanizmem seiko kilka razy już była na moto i nic jej nie było

Taplatk

 

G Shock akurat na moto jest kiepski - nie mieści się pod rękaw bardziej dopasowanej kurtki czy większych rękawic.

 

KJ

[Gość Szymon.]

G Shock akurat na moto jest kiepski - nie mieści się pod rękaw bardziej dopasowanej kurtki czy większych rękawic.

 

KJ

 

Zależy który. DW-5600 i modele pokrewne sie mieszczą.  

Oczywiście mówię o ciuchach turystycznych/miejskich, a nie kombinezonie.

[krisu2 2267]

Cezar, świetny wybór! Ja swoją ujeżdżam 4 lata, i poza wymianami płynów ustrojowych i regulacjach zero awarii. Nakręciłem na niej 50tys km. Rewelacyjny, bezobsługowy, bardzo wdzięczny motocykl. Wygodna kanapa i pozycja, wystarczająca moc, kardan, brak chłodnicy, same plusy. I nie słuchaj czasem jak ktoś Ci będzie chciał wmówić że brak chłodnicy to minus i że silniki chlodzone wiatrem sie szybciej przegrzewają. Bzdury. W ostatnie upały nie osiagnął więcej niż 100st ( bezpieczna temp to 130 do 140). Dzienny przebieg 600km tez nie robi wrażenia.

A co do zegarków, ja w swoim Stenku jeżdżę i nic się z nim nie dzieje. Przygodę za to miałem z bransoletą, wykręcił się bolec i zegarek zdjąłem razem z rękawicą. Dobrze że nie spadł.

Godzinę w czasie jazdy sprawdzam bez problemu, oczywiście jesli nie zapnę rekawów w ramonesce.

[Gość Szymon.]

Trafiłem przez przypadek na takie coś. Spotkaliście się z tym?

Moim zdaniem świetny pomysł

 

http://pl.reskit.eu/index.php/pl/

[desmo 6263]

No a jak szpeci motocykl :-( ...sądząc po rozmiarze nie znajdziesz tam nic czego nie zastąpi koszula, pasek i ...otwarta głowa.

[Gość Szymon.]

1.No a jak szpeci motocykl :-( ...

2.sądząc po rozmiarze nie znajdziesz tam nic czego nie zastąpi koszula, pasek i ...otwarta głowa.

 

1. No faktycznie... w kwestii bezpieczeństwa najważniejsza sprawa....

2.

 

 

+ opatrunek indywidualny M - 2 szt.

+ plastry 10x6 cm (8 szt.) - 1 opakowanie

+ plaster 5m x 2,5 cm - 1 szt.

+ chusta opatrunkowa 60 x 80 cm - 1 szt.

+ nożyce 14,5 cm - 1 szt.

+ rękawice latex 4 szt.

+ koc ratunkowy 160 x 210 cm 1 szt.

+ maseczka do sztucznego oddychania 1 szt.

 

Moim zdaniem podstawa wyposażenia apteczki.

Ja tam wożę zwykłą samochodową, ale własnie kombinuję jak ją wozić kiedy nie mam ze sobą ani kufra, ani plecaka (no jest niby opcja wożenia przy pasie, ale wolałbym do motocykla zamocować) tak, żeby było wiadomo że jest tam apteczka i tak żeby w razie "w" ktoś mógł się do niej dostać kiedy będzie potrzebna mi. 

[desmo 6263]

hmm, w większości wypadków motocyklowych po których motocyklista nie jest sobie w stanie pomóc sam żadna apteczka nie ma zastoswania ... ten kto będzie łaskaw się zatrzymać po pierwsze ma własną , większą apteczkė a po drugie powinien - jeśli jesteś przytomny - jak najszybciej wezwać fachową pomoc i zabezpieczyć miejsce wypadku żeby ktoś Was nie dobił, jeśli mocno krwawisz zatamować krwotok w zależności od lokalizacji - prowizoryczną opaską uciskową (pasek będzie lepszy niż cokolwiek z tej apteczki ) lub opatrunkiem uciskowym - ręka z koszulą też do przyjazdu karetki da radę, jeśli jesteś nieprzytomny - w zależności czego brakuje - tętna i/lub oddechu - po ostrożnym zdjęciu kasku ( powodzenia)iupewnieniu się że niedusisz się krwią, językiem czy wybitymi zębami - prowadzić resuscytację aż do przyjazdu karteki... nie bardzo widzę tu zastoswanie dla plasterka i koca...

Edytowane 12 Lipca 2015 przez desmo

[Gość Szymon.]

hmm, w większości wypadków motocyklowych po których motocyklista nie jest sobie w stanie pomóc sam żadna apteczka nie ma zastoswania ... ten kto będzie łaskaw się zatrzymać po pierwsze ma własną , większą apteczkė a po drugie powinien - jeśli jesteś przytomny - jak najszybciej wezwać fachową pomoc i zabezpieczyć miejsce wypadku żeby ktoś Was nie dobił, jeśli mocno krwawisz zatamować krwotok w zależności od lokalizacji - prowizoryczną opaską uciskową (pasek będzie lepszy niż cokolwiek z tej apteczki ) lub opatrunkiem uciskowym - ręka z koszulą też do przyjazdu karetki da radę, jeśli jesteś nieprzytomny - w zależności czego brakuje - tętna i/lub oddechu - po ostrożnym zdjęciu kasku ( powodzenia)iupewnieniu się że niedusisz się krwią, językiem czy wybitymi zębami - prowadzić resuscytację aż do przyjazdu karteki... nie bardzo widzę tu zastoswanie dla plasterka i koca...

 

 

Ale dla maseczki do RKO i koca ratunkowego już tak. Tak wiem... to można mieć w mniejszym pakunku.

Poza tym w kwestii tego, że jak się ktoś zatrzyma to będzie miał większą apteczkę, to się mylisz... wcale nie musi jej mieć.

Edytowane 12 Lipca 2015 przez Szymon.

[desmo 6263]

Już widzę jak ktoś przeszukuje Twój motocykl ( leżący prawdopodobnie daleko od Ciebie ) w poszukiwaniu apteczki...lepiej zainwestuj w dobry kask i np. jazdy doszkalające

[Gość D@dik]

Zależy który. DW-5600 i modele pokrewne sie mieszczą.  

Oczywiście mówię o ciuchach turystycznych/miejskich, a nie kombinezonie.

 

A ja staromodnie takiego nakręcanego nurka pod mankietem rękawicy mieszczę 

 

 

bardzo płaski jak na nurasa

 

 

na pachu karboniaku dobrze w klimaty moto się komponuje

 

[Gość Szymon.]

Fajny filmik z fajnym komentarzem.

 

Ubierajcie się porządnie na moto.

 

[bartq88 3]

Chyba tylko motocykliści oglądają takie filmiki, bo jednak "moto szorty" i inne "moto klapki" dalej na topie

[zasadas 5010]

Sądzę, że z każdym sezonem coraz więcej kolegów jednak rozsądnieje w związku z tym coraz mniej "szortów" jeżdżących motocyklami po ulicach.  

[Gość Szymon.]

Sądzę, że z każdym sezonem coraz więcej kolegów jednak rozsądnieje w związku z tym coraz mniej "szortów" jeżdżących motocyklami po ulicach.  

 

 

Nie wiem... w każdym razie cały czas jest ich sporo. Wśród ujeżdżających skutery jakoś zmian nie widzę zbytnio.

Ja może doświadczenia nie mam, ale do kwestii ochraniaczy podchodzę bezkompromisowo raczej.

 

Dziś kupiłem nowe rękawice i jednym z podstawowych wymagań były slidery na wewnętrznej stronie. Kupiłem takie:

 

 

 

 

 

 

Bez porządnych ciuchów nie moto nie wsiadam (wyjatkami są sytuacje gdy mam przestawić moto z podwórka go garażu u rodziców... ale to jest parę metrów.

[Hogg 934]

A propo: troszkę z innej beczki,ale ze świata dwóch kółek. Otóż dwa dni temu wjeżdżając do garażu rowerem, zaliczyłem glebę po raz pierwszy od kilku lat odkąd jeżdżę w SPD... Dobre, że miałem jeszcze kask i rękawiczki. Łbem prosto w stojącego grilla, później o betonkę... Po prostu nie zdążyłem się wypiąć, jeden zatrzask coś się zablokował na dobre. Nawet w tak trywialnych sytuacjach należy zachować rewolucyjną czujność

[krisu2 2267]

A ja pamiętam czasy gdy jeździło się na WSK-ach, MZ-kach, Jawach, WFM-kach, Panoniach, Junakach i ogólnie wszystkim co w ręce wpadło, miało dwa koła i silnik. Te sprzęty też setkę przekraczały a nikt wtedy o żadnych ciuchach na motocykl nie słyszał. I też się dało a w szpitalach jakoś nie było tłoku. Więc nie popadajmy w paranoję. Ja rozumiem na tor gdzie jeździ się na krawędzi możliwości swoich i sprzętu, ale do normalnego poruszania się ubierać pełne profesjonalne kombi?

[van gunt 1027]

Dla wątpiących:

 

http://motormania.com.pl/newsy/swiat/gleba-przy-110-kmh-jedynie-w-koszulce-zdjecia-ku-przestrodze/

[karloss 20932]

Niech się cieszy , że tylko tyle. Kolanka i łokcie nieraz o wiele gorzej wyglądają ....ale tak to u młodych jest teraz raczej bez kurtki na moto nie wsiądzie...wiem coś o tym

[Cezar. 193]

Kiedyś nie było tylu idiotów w szybkich samochodach...jak były junaki, panonie, emki i inne

Teraz trzeba być czujnym na każdej krzyżówce, żeby nie musieć się dowiedzieć czy kurtka lub spodnie są potrzebne...

 

wymęczone z fona....

[krisu2 2267]

To prawda, ale prędkości powyżej 100 też były osiągane, a asfalt był tak samo twardy. Natomiast konstrukcja owych motocykli znacznie odbiegała od dzisiejszych, na korzyść współczesnych oczywiście.

Moim zdaniem nie tyle sam ubiór, co jazda na granicy swoich możliwości powoduje takie a nie inne statystyki dotyczące wypadków na motocyklach. Każdy młodzian marzy o sportowym litrze, bo przecież 600ta nie jedzie, a poźniej wychodzą takie kwiatki. Na prostej 300 a w zakręcie 30. A poźniej tłumaczenia bo shimę złapał, bo był piach na winklu, albo dziura, albo liście, do wyboru. A tak naprawdę to 95% tych sytuacji można przewidzieć i odpowiednio zareagować.

[Cezar. 193]

Dlatego ćwiczę na 125, aby później zdać egzamin i cieszyć się większą pojemnością. I nie chodzi tu o prędkość max. tylko moment, praca/odgłos silnika, wybór toczydełka...

Ale jak mówisz, większość młodych tylko moc i prędkość - a jechać szybko to nie problem. Problemem jest się zatrzymać, skręcić, przewidzieć

 

wymęczone z fona....