Jest okej

[Master Yoda 583]

Tia! 

I jak przy kieliszkowym toaście: 

 

Zdrowia,

bo o rozum za późno...

 

 

I pewnikiem tera

się na mnie naburmuszy?     

[Astarloa12 487]

Wszystkiego najlepszego! 

[Zolw 595]

Marku wszystkiego najlepszego i sto lat!

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Zolw

[Bartosz 86 61]

Sto lat Marku! (po 50tce będziemy ci życzyć 200tu). Dużo zdrowia i radości.

[Master Yoda 583]

[rk7000 3307]

Marek - późno trochę ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Pięknych zegarków i cierpliwości do postaci z kreskówek

[Gość GCE]

Również wszystkiego najlepszego ! 

[kiniol 2522]

No nie zauważyłem...    Wszystkiego naj na następne 45...!!!

[Lincoln Six Echo 63583]

 

[Dar 242]

cierpliwości do postaci z kreskówek

Czyli restitutio in integrum?

[Master Yoda 583]

Marek - późno trochę ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Pięknych zegarków i cierpliwości do postaci z kreskówek

  

Również wszystkiego najlepszego !

 

  

No nie zauważyłem...    Wszystkiego naj na następne 45...!!!

[STARUSZEK 348]

jest ok muchomorki juz się smażą aż ślinka cieknie a na deser kolorowe męsko 

[Enkil 7301]

Jaszczurki w muchomorach - mmmmm.. ślinka cieknie...pychotki..

[STARUSZEK 348]

Jaszczurek bym nie zjadł, szanuje wszystkie stworki

Nie bały się ani troszkę, nie chciałem ich stresować czy dotykać aby ogona nie chodowały ponownie, zapewne to nic przyjemnego. A muchomorki to gat.muchomor oliwkowy i muchomor mglejarka. Wyjątkowo smaczne, jednak są bardzo delikatne i kruche, jadam je od co najmniej 35lat.

[Gość Kwiatek]

Chętnie bym się z Tobą wybrał kiedyś na grzyby

Twoja wiedza na ich temat jest imponująca

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez Kwiatek

[STARUSZEK 348]

Nie ma problemu, tylko weź ze sobą zegarki, Tobie juz nie będą potrzebne

A poważnie, zdzwonimy się przy najbliższej okazji.

[Gość]

Hmm... A u mnie trochę grzybów się pojawiło, ale się skończyły i teraz nie ma nic.

[Gość Kwiatek]

Nie ma problemu, tylko weź ze sobą zegarki, Tobie juz nie będą potrzebne

A poważnie, zdzwonimy się przy najbliższej okazji.

Ale ja już nie mam zegarków

[Gość tarant3]

No to paski chociaż

[Gość Kwiatek]

I Piotrkowe klamerki się ostały jeszcze

To jest ok

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez Kwiatek

[STARUSZEK 348]

Tylko nie zapomnij pożegnać się z rodziną!

To podstawa. Tak na poważnie, to nie ma takiej sytuacji, że nie ma grzybkow do jedzenia, no chyba, że jest sucho i nie rośnie absolutnie nic.

Teraz były z niższych kategorii goździeńce, młode purchawki i mleczaje paskudniki oraz surojadki. Goździeńce troszkę trujące są ale to nic, można to obejść- jadłem je wiele razy. Jak są jakiekolwiek grzyby to zawsze coś się wymyśli a młode purchawki to nawet surowe są bardzo dobre.

Jest sporo grzybkow których na razie bym nie zjadł choć teoretycznie jest to możliwe, dlatego ciągle się uczę czegoś nowego i to jest najfajniejsze

[desmo 6263]

Ty musisz mieć jakąś niesamowicie regenerującą się wątrobę ... ;-) pamiętam z dzieciństwa że grzyby nawet smaczne są ale odkąd nie ma dziadka i babci którym moi rodzice ufali w tej materii to raczej nie ryzykuję. A sam bakcyla nie złapałem.

[STARUSZEK 348]

Są dwie podstawowe zasady, pierwsza najważniejsza- grzybkow nie popijamy ani wodeczką ani piwkiem i druga, przy odrobinie zdrowego rozsądku to kilka gatunków w Polsce jest naprawdę trujących, kilka z ponad setki podstawowych, reszta zasadniczo nadaje się do jedzenia, może poza goryczakiem żółciowym, który jest poprostu gorzki i nie da rady go zjeść nawet gdyby ktoś się uparł.

Grzybkow rurkowych praktycznie trujących nie ma, czyli tych które wszyscy zbierają.

Nawet mając szczęście i trafiając na najbardziej trującego niesamowicie unikalnego to i tak nic nikomu nie będzie.

Z grzybami blaszkowymi juz można poszaleć, choć, na przykład muchomor królewski to najsmaczniejszy grzyb ever. Jest niestety mocno podobny do tych złych i tu potrzeba zdrowego rozsądku, gdyż jest sporo odmian i różnią się wyglądem w zależności od miejsca występowania itd itp.

Ale nie chce zanudzac Kolegów, ja lubię chodzenie po lesie i ogólnie przyrodę.

[Gość GCE]

 

Meduzy...

[Gość Kwiatek]

A te czerwone z białymi kropkami też można zjeść?

Z resztą chyba zwierzyna je zjada to raczej nie są trujące?