Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
miromat

Renowacje tarcz - przed i po.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A swoją drogą jak można odebrać zegarek z zamienioną tarczą i pewnie jeszcze za to zapłacić? :wacko:

 

Sprawa wynikła przez nie uwagę na własne życzenie. :P

 

To tak jak by mieć pretensję do garbatego, że ma proste dzieci. :D


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat to był zbieg okoliczności, bo zegarek odebrała mi żona gdyż akurat była w pobliżu gdy otrzymałem sms od G. że mogę odebrać Dosię,

i do tego właśnie z nią rozmawiałem przez tel., usługa była częściowo zapłacona a wstępna data jej wykonania była umówiona na początek marca,

zresztą mówiłem im że nawet mi się bardzo nie śpieszy, a co do tego czy to ten sam zegarek to odpowiedz brzmi tak, koperta i werk są te same.

 

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage co mnie zrobili, a czego nie zrobili z moim zenithem to ja w pomylke z ta Doxa raczej bym nie uwierzyl ;)

Zastanawia mnie tylko co bylo powodem tej podmianki, z czym sobie nie poradzili w tej tarczy, ze ja zamienili.

Mnie np. zmienili kolor pozloty koperty i ramki z rozowej na jakas miedziano-zolta ;) No i teraz mam zegarek z rozowym deklem i koronka, do tego zolta koperta i tarcza prysnita w kolorze srebrny metalik ;) 

Pozlota zostala polozona tak cienko, ze sa przeswity w dodatku zrobili to na nieprzygotowana koperte. chociaz liczylem na to, ze na pewno usuna rysy i zrobia wypelnienia, a moze nawet poprawia jej geometrie i zamki. 

(koperta byla krzywa i dekiel mial wyrobiony zamek, pomimo tego zegarek zostal oddany w jednym zamknietym kawalku, a odebrany sklejony klejem zarowno dekiel jak i ramka szkielka)

No niestety, nie zostalo to powiedziane i mam za swoje :) To troche tak jakbym musial tlumaczyc lakiernikowi, zeby zanim prysnie blotnik to powinien go troche wyprostowac i wyszpachlowac. No i kolor moglby dobrac do reszty auta, a nie pryskac tym co ma, a jak nie ma to niech sie za to nie bierze  ;)

Po 2 miesiacach nieuzytkowania zegarka, farba na czesci indeksow sie okruszyla. Nie znam sie na tym ale chyba po pomalowaniu tarczy powinno sie ja zabezpieczyc jakims lakierem. To co mnie jescze w malowaniu tej tarczy zastanawialo to, to ze zostala tak zmalowana, ze 11 malowanych indeksow zgadza sie z indeksami nakladanymi, a jeden wyraznie jest przesuniety, nawet nie trzeba sie specjalnie w to wpatrywac  :blink:

Cena za usluge ? To wyzej wspomniane 110 Euro to byloby naprawde tanio, no chyba, ze u Paprackich Euro po 6 zl stoi ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trudno mi uwierzyć w to co tutaj piszecie. Parę rzeczy widziałem, ale wklejenie dekielka to dla mnie jednak pewna nowość. Takich numerów nie spodziewałbym się nawet po bateryjkarzu.

Nieprzygotowanie (albo wadliwe przygotowanie) koperty do złocenia czy chromowania jest z kolei, obawiam się, często spotykane. Czysta loteria. Wynika to chyba z parcia klientów na niskie koszty, a takich popaprańców jak my nie ma aż tak wielu. W ten sposób tworzą się fatalne standardy.

Z innej beczki: ostatnio u zegarmistrza widziałem zegarek, w którym jakiś talent pochromował stalowy dekielek, dzięki czemu jest teraz spory problem z odkręceniem tego draństwa (wcięcia na klucz się wygładziły). Przy tej okazji pokazałem mu zastosowanie gumowej piłeczki, bo miałem przy sobie. ;)

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Pawel2499 - powodzenia w załatwieniu sprawy. Rozmawiając z serwisem nie miej skrupułów i wspomnij, że założyłeś wątek o ich profesjonalizmie na naszym forum. Powinieneś o całej sytuacji poinformować zarząd KMZiZ i wspomnieć o tym w negocjacjach z serwisem. Nawet jeżeli nie byłoby podstaw do interwencji przez zarząd KMZiZ, to uważam, że takie sytuacje należy jak najbardziej nagłaśniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawel2499 i jak ??? co dziś się dowiedziałeś??? zastanawiam się właśnie nad Głowackimi aby oddać do nich tarczę.. a koledzy jaką pracownie inną by polecili ??? Panie Piotrze te niemieckie to sprawdzone miejsce??? coś wiadomo o cenach i terminach ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem i relacjonuje puki wszystko pamiętam :)

 

...a więc wchodzę do zakładu, grzecznie się witam i próbuje przypomnieć swoją osobę oraz usługę którą zlecałem,

mówię więc iż oddałem w tamtym tygodniu Doxe i byłem zdziwiony że po czterech dniach tarcza była już po renowacji...

usłyszałem że chyba powinienem się tylko cieszyć, no więc tłumaczę że chyba zaszła pomyłka i dostałem inną tarcze zamiast tej której renowację zleciłem,

pan G. na to pyta po czym tak wnoszę, więc wyjmuje zdjęcie Dosi przed oddaniem i proszę o znalezienie 7 różnic :)

Po obejrzeniu oraz konsultacji z młodszym G. usłyszałem takie oto słowa: "ale przecież ta nowa tarcza jest bardziej oryginalna ponieważ ma teraz wypukłe logo"  :blink:

uśmiechnąłem się tylko i tłumaczę że oczywiście jako fachowiec ma niewątpliwą rację ale mi chodzi o to aby państwo G. nie mieli problemów

z powodu tej niezamierzonej zamiany gdy moja mniej oryginalna tarcza trafi do kogoś innego?

Usłyszałem już tylko niewyraźne "acha" po czym omówiliśmy się iż zostanę powiadomiony gdy zegarek będzie gotowy do odbioru

i to było by na tyle .... przynajmniej na razie :)

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@viki_gte

Abstrahując już od tej podmianki, to popatrz na inne prace Głowackich... Moim zdaniem szkoda pieniędzy na takie zabawy, które dalece odbiegają od stanu oryginalnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie za to najbardziej dziwi fakt że zamiast wykorzystywać takie darmowe formy autoreklamy jak fora internetowe, usługodawcy typu zegarmistrze (przynajmniej Ci z którymi miałem przyjemność) obracają je przeciw sobie. Nie jestem może najmłodszy bo gdy wchodziłem w dorosłe życie internetu przynajmniej w Polsce jeszcze nie było ale gdybym wykonywał jakieś usługi szukał bym w nim miejsc o których się mówi i w których się szuka moich usług. Sam bym wrzucał fotki i chwalił sie swoimi pracami, a na naszym forum nawet tego nie trzeba robić gdy wszyscy sami chwalą się swoimi uratowanymi zegarkami.

Jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi do głowy to że zawód zegarmistrza należy do innej epoki, niż dzisiejsza zero-jedynkowa teraźniejszość .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze te niemieckie to sprawdzone miejsce??? coś wiadomo o cenach i terminach ??

Sprawdzone, ale tak ogólnie mówiąc to opłaca się robić tam tarcze jedynie do zegarków z wysokiej półki.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mój kolega robi tarcze, ale jak je robić gdy każdy chce mieć wykonaną pracę za 30zł. Niemcy robią to rewelacyjnie ale za konkretną kasę i już...

 

http://kronoswelt.de/

 

Cena zaczyna się od 110 euro czyli jakieś 460 zł. Płaćcie i wymagajcie koledzy drodzy...

Panowie z racją jest jak z d...ą - każdy ma swoją.

Nawet Niemcy nie są idealni. Obrazuje to tarcza IWC z ich reklamy - delikatne napisy zmienione na takie pisane flamastrem , a indeksy po renowacji wyglądają tak jakby ktoś potraktował je kwasem.

Jak dla mnie kicha.

Dlatego czasami lepiej jest zostawić średnio zachowaną tarczę niż dostać radosną twórczość "artysty".

Jeżeli natomiast już się to robi , to trzeba reklamować. 

Sam też miałem ze dwa lata temu taką przygodę , że zrobili mi omegę na czarno która miała być biała , a tłumaczono się ,że tak teraz wszyscy robią :blink: .

Choć muszę przyznać , że naprawa poszła szybko i sprawnie , ale niesmak pozostał.

Teraz to już decyduję się na malowanie tylko bardzo skaszanionej tarczy , pod warunkiem wszakże , że werk i koperta jest w ładnym stanie.

Ten adres sprawia lepsze wrażenie , ale jak pisał Piotr nie jest tanio i chyba nikt nie będzie robił tam doxy , czy atlanticka.

No chyba , że to jakiś zegarek z historią lub cenna pamiątka rodzinna.

Pzdr

Edytowane przez lamwoj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzone, ale tak ogólnie mówiąc to opłaca się robić tam tarcze jedynie do zegarków z wysokiej półki.

A co to za miejsce? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem i relacjonuje puki wszystko pamiętam :)

 

...a więc wchodzę do zakładu, grzecznie się witam i próbuje przypomnieć swoją osobę oraz usługę którą zlecałem,

mówię więc iż oddałem w tamtym tygodniu Doxe i byłem zdziwiony że po czterech dniach tarcza była już po renowacji...

usłyszałem że chyba powinienem się tylko cieszyć, no więc tłumaczę że chyba zaszła pomyłka i dostałem inną tarcze zamiast tej której renowację zleciłem,

pan G. na to pyta po czym tak wnoszę, więc wyjmuje zdjęcie Dosi przed oddaniem i proszę o znalezienie 7 różnic :)

Po obejrzeniu oraz konsultacji z młodszym G. usłyszałem takie oto słowa: "ale przecież ta nowa tarcza jest bardziej oryginalna ponieważ ma teraz wypukłe logo"  :blink:

uśmiechnąłem się tylko i tłumaczę że oczywiście jako fachowiec ma niewątpliwą rację ale mi chodzi o to aby państwo G. nie mieli problemów

z powodu tej niezamierzonej zamiany gdy moja mniej oryginalna tarcza trafi do kogoś innego?

Usłyszałem już tylko niewyraźne "acha" po czym omówiliśmy się iż zostanę powiadomiony gdy zegarek będzie gotowy do odbioru

i to było by na tyle .... przynajmniej na razie :)

Paweł

Nie no szok !!!! firma o której wszyscy klepią jaka to super i wogóle - jak robić renowacje to tylko u Głowackich jak widać Gó.....o prawda

zamienili tarcze i wciska kit że ta lepsza bo ma wypókłe logo co za perfidne durne tłumaczenie !!!

Zegarek należał do mojego dziadka/pradziadka i jak sięgne pamięcią to wygladał tak jak gdy go oddawałem a nie teraz !!!!! było malowane logo i takie ma być !!! ma byc zgodny z oryginałem tylko odnowiny a nie inny !!!! i musi to być ta blaszka tarczy a nie inna bo to ją nosił mój dziadek a nie tą zamienioną !!! dla mnie takie szczegóły mają znaczenie

To jakby ci oddali z tarczą Longines i mechanizmem kwarcowym miyota i tłumaczyli że no przecież Lonżin droższy od doxy a mechanizm teraz dokładniejszy i nie trzeba nakręcać - wiem że to przykład idiotyczny ale kto wie moze niedługo tak będzie wygladała renowacja

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Żeby odświeżyć temat, zamieszczam kilka fotek, Omegi, po dziadku. Kaliber 267. Renowacji dokonał kolega z forum - MWATCH, przy okazji zamieszczam podziękowania!! 

 

Pozdrawiam wszystkich!

 

M

post-69358-0-27854000-1392474204_thumb.jpg

post-69358-0-10810300-1392474229_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff doczytałem, że nie malowałeś tarczy tylko oddałeś koledze do umycia/oczyszczenia. Bo już tyradę szykowałem ;).

Możesz pokazać zdjęcia po czyszczeniu pod innym kątem?

Cała frajda w tych tarczach to, to jak zmieniają kolory przy innym oświetleniu.

Moja ma tak:

20130531_143337.jpg

A po obrocie tak:

20131116_221437.jpg


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym razem, efekt nałożenia elementów lumy, ślicznie to wygląda w całkowitej ciemności...

 

Gdzieś mi się statyw zapodział i zdjęcie z ręki... Przepraszam za jakość, proszę o wyrozumiałość

 

Kolega MWATCH uzupełnił lumę, bo chyba nic się jej nie ostało na tarczy.

 

M

post-69358-0-52640800-1392476390_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już! Fotki, pod kątem, niestety wskazówka godzinowa, jest nadłamana, na dokładnych zdjęciach widać

 

pozdrawiam

 

P.S.

 

Piękny zegarek - w lepszym stanie niż mój!!

 

M

post-69358-0-07719800-1392477200_thumb.jpg

post-69358-0-69215900-1392477238_thumb.jpg

post-69358-0-15268100-1392477252_thumb.jpg

Edytowane przez michasp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że dwutonowość tarczy przetrwała mycie. Znaczy się nasz forumowy kolega to fachowiec pełną gębą. ;) Super zegarek i świetna pamiątka rodzinna.

Moja była kupiona okazyjnie na serwisie aukcyjnym. Była słabo opisana, źle sfotografowana i miała zniszczone szkło. Rocznik 1954, w środku 266. W cenę widząc jej stan byś nie uwierzył. Mało kto wierzy.;)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Efekt mycia i czyszczenia, rzeczywiście imponujący. Gratuluję właścicielowi pięknego zegarka ale i koledze MWATCH`owi dojścia do perfekcji w renowacjach. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następne dwie "wariacje" firmy Głowaccy - oddałem do renowacji

1. tarczę Atlantica z niebieskim ringiem (zegarek poszedł w całości)

 

przed

post-62679-0-58637600-1393164443.jpg

po

post-62679-0-26589000-1393164460_thumb.jpg

 

Moje uwagi: nad piątką jest kropka, która mnie mierzi, ułamali wskazówkę sekundową (przeciwwagę), oraz nie wiem, ale na dole jest SWISS a wszędzie widzę na zdjęciach w necie SWISS MADE. Indeksy w powiększeniu wyglądają znacznie gorzej niż patrząc na zegarek.

 

 


Kupię wszystko, rozsądek zachowując, co ma związek z marką ENICAR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.