Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kiniol

Zegary z monarchii austro-węgierskiej

Rekomendowane odpowiedzi

nie ... 115 cm wysokości , tarcza 18-tka .

Na razie wisi na stanowisku testowym ...  ;)

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż mówić ... Pięknie zrobiłeś !!! :) Brawo !!!!

Piękne zegary , a miejsca na ścianie ... to pewnie , coraz mniej .

Jak będę miał coś pięknego , co ciężko uratować , to wiem do kogo się zgłosić  :) 

ps. zazdroszczę takich zdolności i umiejętności !!! ... mi , to daleko , oj daleko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ... 115 cm wysokości , tarcza 18-tka .

Na razie wisi na stanowisku testowym ...  ;)

To jest hybryda? Czy wag nie powiesiłeś?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hybryda na jedną wagę i dwie sprężyny ... Zegar "dziadek" z tych co chodzą ~ 2,5 dnia . Ciężarek 660g , około 1 cm opadu na godzinę. Z chodem wszystko ok, kwadranse też, zatrzymuje się bicie godzin. Koło bicia z osią do wymiany (trzeba dać dorobić, przy okazji) pogięte lekko zęby, ktoś zrobił wstawkę czopa... ale jako chodzik pracuje bez zarzutu.... ;)

Na ścianie , nieźle się prezentuje ...

post-92919-0-00962400-1534682287_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że mechanizm okazał się 32 godzinny  :blink: . Bicie pracuje przez około 40h bez nakręcania. Bębny przykręcane do płyt, jak i czas rezerwy chodu potwierdzają że jest to dość wczesna produkcja mechanizmu. Wydaje mi się tak na oko - połowa pierwszej połowy XIXw. Ale nie mam doświadczenia w datowaniu mechanizmów wiedeńskich z pierwszej połowy tego wieku. Szczególnie takich hybryd ... :unsure:

:rolleyes:

Ps. W przyszłym tygodniu jedzie do SPA  ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testuje właśnie mechanizm wiedeńczyka  NN  ;)

Nie mam wagi wagi :), ani długości wahadła . 

Powoli dochodzę do tego co i jak powinno być . Oczywiście można to wyliczyć ale nie jestem biegły w tym, więc powolutku, krok po kroczku (co 100g) zbliżam się do celu :) .

Waga wydaje się być już ok 2100g - co jak na mechanizm miesięczny jest do przyjęcia ... jej forma już nie ... :D

Taka ciekawostka robocza ... ^_^

:rolleyes:

post-92919-0-67211000-1535792767_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Waga jest super ;)

Ten czarny spojler "wymiata" - stabilizacja ruchu przy podciąganiu... i jak rozumiem na dole pracujesz na aerodynamicznym kształtem w celu niwelacji oporów powietrza przy  schodzeniu wagi w dół.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Waga wagi jest równo wyważona ^_^ . Przy opadzie~1,5 cm na dobę wiatr uszy urywa  :D .

Muszę sobie zrobić ciężarek o regulowanej wadze na śrut ;) ... tylko skąd wziąć dwa kg śrutu...  :blink:. W sumie takie wiaderko z rury 45-50 mm :huh:  

:rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i nie ma lekko, wszystko od początku, stawał , okazało się że wychwyt źle zamocowany na osi przeskakiwał , po paru godzinach stawał, no i parę jeszcze drobiazgów ... zmontowany ruszył , co 1/2 h chodzę oglądać czy nie stanie ...

co jeszcze wyjdzie....:(

:)

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że nie zatrzyma się tym razem :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i nie ma lekko, wszystko od początku, stawał , okazało się że wychwyt źle zamocowany na osi przeskakiwał , po paru godzinach stawał, no i parę jeszcze drobiazgów ... zmontowany ruszył , co 1/2 h chodzę oglądać czy nie stanie ...

co jeszcze wyjdzie.... :(

:)

 

A pamiętasz, jak kiedyś napisałem dlaczego zbieram zegary?


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i nie ma lekko, wszystko od początku, stawał , okazało się że wychwyt źle zamocowany na osi przeskakiwał , po paru godzinach stawał, no i parę jeszcze drobiazgów ... zmontowany ruszył , co 1/2 h chodzę oglądać czy nie stanie ...

co jeszcze wyjdzie.... :(

:)

Kotwica była zbyt luźno osadzona na swej osi, tak? Powinien chodzić na 1,7 kg...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też kocham taką robotę, to najfajniejsze zajęcie , szukanie gdzie jest dziureczka w całym na pozór. Emocje za każdym razem jak na pierwszej randce  :P

A co u delikwenta ? 

Idzie równo jak na "dwutakt" przystało  ;) .

Sporo roboty przy nim ale będzie jeszcze bo sporo zniszczone, ale to będzie  taka kwintesencja prostoty lat 50 tych  XIXw.  

:rolleyes:


Kotwica była zbyt luźno osadzona na swej osi, tak? Powinien chodzić na 1,7 kg...

Nie połączenie osi kotwicy z drążkiem. To co najczęściej wszyscy lutują. Ja zrobiłem uczciwie  ;) , bez cyny w nabijarce...

Na razie idzie na 2,1kg. Nie jestem przekonany czy nie ma rezerwy chodu 45 albo 60 dni. Ciężarek opada poniżej 1cm na dobę. Jak wszystko będzie ok , będę zmniejszał. 

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yodek, nie zajmuj się hazardem, nie tędy droga  ;):D... przegrałaś po 6 h stanął :ph34r:. W naszym wieku można mu zazdrościć ... ale co tam ;) .

Puściłem teraz z wagą 1650g zoobaczymy  ;) - pół godziny idzie . A co najlepsze nic nie zapowiada żeby stanął. Czopy nie są wyrobione palety też ... Napisał bym to co Krzychu ostatnio na temat jednego zegara, ale mnie Piotr pogoni...  :P Ps. zawsze myślałem że skrót był przez H a nie CH (tak pisaliśmy na szkole  :D )

Najgorsze, że mi się pomysły kończą ... :unsure:

:rolleyes:

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja. Do hazardu się nie nadaję, nic a nic nie mam farta.

Ale chciałam dobrze Tobie i "temu zegaru" życzyć :-)

Na to, co masz na myśli, co to kiedyś wypadało przez "H" pisać, to ja bym mu kredą na tym - tym czarnym "spojlerze" napisała, żeby się czasem na śmierć nie obraził, znaczy ten zegar:-P

 

Co do pomysłów to zawsze jeszcze można "odczynić" albo abra-kadabra pomoże ;-)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yodek, nie zajmuj się hazardem, nie tędy droga  ;):D... przegrałaś po 6 h stanął :ph34r:. W naszym wieku można mu zazdrościć ... ale co tam ;) .

Puściłem teraz z wagą 1650g zoobaczymy  ;) - pół godziny idzie . A co najlepsze nic nie zapowiada żeby stanął. Czopy nie są wyrobione palety też ... Napisał bym to co Krzychu ostatnio na temat jednego zegara, ale mnie Piotr pogoni...  :P Ps. zawsze myślałem że skrót był przez H a nie CH (tak pisaliśmy na szkole  :D )

Najgorsze, że mi się pomysły kończą ... :unsure:

:rolleyes:

Lechu, mój idzie na 1700 gramowej wadze... Jeśli wykasowałeś luz drążek-oś i masz odpowiednio ustawiony wychwyt, tzn, że wierzchołek zęba koła wychwytowego przypada na spoczynek na palecie, a nie na impuls, to musi hulać...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 wierzchołek zęba koła wychwytowego przypada na spoczynek na palecie, a nie na impuls, to musi hulać...

 

mógłbyś to rozwinąć ? pokazać na przykładzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma co rozwijać, to są podstawy...

 

http://www.uhrentechnik.de/ut_old/index.html?html/tec/hem/gra.htm

 

Und noch eine...

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko trudno mi ocenić, prawa paleta (drugi fil) może mieć zbyt duży luz. Niestety nie ma na osi kotwicy łożyska regulacyjnego ... 

Pewnie to może być to...

...

Przyjdzie chyba jednak skorzystać z pomocy zegarmistrza ....

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On już chyba ma tuleje na łozyskach koła wychwytowego?


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja. Do hazardu się nie nadaję, nic a nic nie mam farta.

Ale chciałam dobrze Tobie i "temu zegaru" życzyć :-)

Na to, co masz na myśli, co to kiedyś wypadało przez "H" pisać, to ja bym mu kredą na tym - tym czarnym "spojlerze" napisała, żeby się czasem na śmierć nie obraził, znaczy ten zegar:-P

 

Co do pomysłów to zawsze jeszcze można "odczynić" albo abra-kadabra pomoże ;-)

Już nie pamiętam, czy to prof. Bralczyk czy prof. Miodek tak odpowiedział na pytanie "czy H czy CH" -łatwo zapamiętać, że pisze się " przez CH bo dłuższy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo to niby "dziadek" po remoncie ... a tu proszę ... Obawiam się że to właśnie przez tuleje coś nie gra... :huh:

Jeszcze jeden filmik ....

 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, to on kuleje, ustaw go prosto. Drugie, to jakby miał trochę za głęboko ustawiony wychwyt... Ale tam nie ma jak go spłycić. Może unieś lekko mostek kotwicy... Ma kołki ustalające?

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.