Nasze nowe nabytki vintage

[mw75 36]

I po co było kupować ;-).

[sneer 147]

cook ale ze kieszonki...? skad ta zmiana?

[Master Yoda 2171]

Kupisz, nie wiesz co i kłopot tylko...

 

Taką sygnaturę znalazłem

 

 

To jest Dimier Freres & Cie. / Georges Dimier SA, o której to zacnej firmie napisano, że Uhrenhersteller und Import; Zweiter Standort in England; 21 Rue Petitot, Genf, Schweiz; registriert am 6.4.1901

 

Problem w tym, że zegarek wydaje sie starszy - cylindrowy kluczykowiec podobny do lepinowskiego kalibru IV datowałbym na wcześniejsze lata niż początek XXw.

Spróbuj może poszperać wg sygnatur na kopercie

Poszukałem i wychodzi ze to 1852.....ale ,co ja wiem? [punce podobno oznaczająś

-Londyn

-date produkcji

-jubilera

?????????

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez cook

[Master Yoda 2171]

cook ale ze kieszonki...? skad ta zmiana?

Baby dają to biore...... ,a ze nie Omega........nuda

Omega-jak czytasz ,ona nie ma dla mnie mnie znaczenia.,to był tylko raz.....

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez cook

[sneer 147]

z drugiej strony masz racje ..też bym brał

[ksylo1 26]

też bym brał, tylko nic nie dają....

[chronofil 133]

Może i nie ma się czym chwalić, bo to tylko stalowy krabik Enicara, ale bardzo mi się spodobał, no i stanowi komplet z drugim, który ma ciut inna tarczę.

Ładny, oryginalny stan. Koronka sie zachowała z logo, a być moze nawet szkło jest oryginalne (albo bardzo dobrze dobrane) bo zegareczek ma tylko 7,6mm grubości. W środku czysty i żwawy AR1010

 

 

 

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez chronofil

[Caliber 89 1]

bardzo ładny nabytek ! Lubię Enicar'a...szczególnie modele w wypukłymi indeksami i logo...

 

firma robiła swego czasu naprawdę porządne czasomierze...poza tym nie są tak powszechne co dodaje im uroku.

 

Gratuluję

[Master Yoda 2171]

Enicar w świetnym stanie,gratuluje.

A co powiecie o tym zegarku?[tarcza niestety po renowacji]

[sneer 147]

Egipski shrot z Turcji ...india style d) ale jak zanabyles w dobrej cenie to gratki!

 

 

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez sneer

[Daito 5739]

cook - no to od dzisiaj chyba będę musiał Ci na "PAN" mówić... widzę że żarty się skończyły...

Szczere gratulacje.

 

A Enicar też niczego sobie - również bardzo lubię tą manufakturę... tak że chronofil również gratuluję i też jak najbardziej szczere

[sneer 147]

cook - no to od dzisiaj chyba będę musiał Ci na "PAN" mówić... widzę że żarty się skończyły...

Szczere gratulacje.

 

A Enicar też niczego sobie - również bardzo lubię tą manufakturę... tak że chronofil również gratuluję i też jak najbardziej szczere

 

To cooka nie pierwszy , sie kolekcja już robi

[Daito 5739]

To cooka nie pierwszy , sie kolekcja już robi

Wiem... wiem... że nie pierwszy i pewnie nie ostatni...

[zasadas 5084]

To nie PP ale około siedemdziesięcioletni Atlantic Speedway, po lekkim spa.

[sneer 147]

ładny gratki!

raczej pewnie 60 letni:)

pozdrawiam

[Caliber 89 1]

Twój Speedway pochodzi z lat 40-50...

 

To, co jest charakterystycznego w tym zegarku i co wskazuje na okres jego produkcji, to drobna podziałka sekundnika, typowa dla zegarków Atlantica z przełomu lat 40./50.

 

oraz nazwa pisana kursywą, z dużą literą A...w modelach z latach 30 / 40 nazwa była pisana najczęściej wielkimi literami...

[biedronsky 39]

Taki Alfex. Nie wiem za bardzo czy to nawet obiekt vintage...

Pewnie bym się nie skusił na ten zegarek gdybym nie miał współczesnego Alfexa i po prostu zaciekawił mnie. Po małym SPA prezentuje się całkiem całkiem. Szkoda tylko że mała średnica - 31,5 mm bez koronki.

W środku mechanizm B844 (Baumgartner?) z jednym rubinem na osi balansu.

 

[Wasyl 730]

No dobra... więc staję w szranki

Właściwie to chyba idę po bandzie, bo nie do końca spełnia forumowe wymogi vintage. Na Ebayu wprowadzili fajną kategorię "retro". Może i u nas możnaby?

No więc Fortis chronograph cosmonaut AD 1991 (żeby nie było - to jednak pełnoletni zegarek, nawet jak na wymogi USA - może pić alkohol), we środku Lemania 5100 z milinem wskazówek na tarczy.

Kiedy stoper stoi wygląda tak:

 

a kiedy pracuje - wygląda tak:

 

Odczyt minut na dużej tarczy - najlepsza rzecz od czasu krojonego chleba

Pozdrawiam,

[sneer 147]

Tomek nie myslalem ze dozyje NATO na Twojej ręce .. ale zegar fajnie wyglada. Dał by radę na ciekawej gumie?

Edytowane 9 Czerwca 2013 przez sneer

[Dar 33]

No więc Fortis chronograph cosmonaut AD 1991

Gratuluję, przez okno bym nie wyrzucił Jakości wykonania chyba też nie można nic zarzucić?

[Wasyl 730]

To już NIE JEST nato. Ostre nożyczki i zapalniczka i zrobił się normalny nylonowy pasek bez popierdółek i pętelek.

W zanadrzu mam jasnobrązowy rally - też daje radę. O gumie nie pomyślałem, ale to może być świetny pomysł... skoro przyciski chrono i koronka zakręcane, to czemu nie? może nawet pomarańczowa?

wykonanie bez zarzutu. koperta jest piaskowana, przez co świetnie przetrwała próbę czasu - minimalne zarysowania tu i ówdzie. No i rozmiar - jakieś 39mm - w sam raz dla mnie. Jako, że oba ze Speedmasterem latały w kosmos (w innych teamach, ale jednak) zrobię im niebawem sesję porównanwczą ze speedym

Pozdrawiam,

[Caliber 89 1]

hmmm...tarcza wygląda nadzwyczaj znajomo

 

świetny zegar ! ! !

 

...pisałeś wcześniej o konftrontacji w aspekcie mechanizmów - wrzuć fotkę

 

chętne porównam

 

pozdrawiam i szczerze gratuluję !

[Caliber 89 1]

...dodam tylko, że jeśli będziesz choć w połowie tak zadowolony ze swojego nowego nabytku jak ja, to najbliższe dni i miesiące będą bardzo radosne ...ja od 4 dni niemalże nie zdejmuje Speediego z nadgarstka, i pomimo, iż muszę się z nim rozstać na jakiś czas bo musi trafić do zaufanego Zegarmistrza na małe SPA to odwlekam ten moment jak tylko mogę

[Wasyl 730]

mechanizmów nie porównamy, bo już jest po spa i zakręcony. Może przy jakiejś okazji uda się go rozkręcić. Powiem tylko, że nie wyglądał ciekawie jak go kupiłem, teraz wszystko już jest OK. różnica jest taka, że mój jest bez żenady jest opisany Lemania 5100 a rotor logowany Fortis. Reszta bez różnic.

Rozwala mnie - a nie wiem czy Omega też tak ma - bardzo nisko względem tarczy wskazówki totalizatorów. wygląda jakby leżały wprost na tarczy choć tak nie jest

jest bardzo fajny, choć nie najcieńszy ale taka uroda werku. On nie jest składany kanapkowo tylko na takich słupkach przez co jest wysoki, ale tani w produkcji i łatwy w serwisie.

I co dla mnie najfajniejsze - już niedostępny w sklepach

Pozdrawiam,

[Caliber 89 1]

Rozwala mnie - a nie wiem czy Omega też tak ma - bardzo nisko względem tarczy wskazówki totalizatorów. wygląda jakby leżały wprost na tarczy choć tak nie jest

jest bardzo fajny, choć nie najcieńszy ale taka uroda werku. On nie jest składany kanapkowo tylko na takich słupkach przez co jest wysoki, ale tani w produkcji i łatwy w serwisie.

I co dla mnie najfajniejsze - już niedostępny w sklepach

Pozdrawiam,

 

u mnie jest dokladnie tak samo, wskazówki na totalizatorach są bardzo nisko zawieszone, niemalże płyną po tarczy...choć podobnie mam w Edoxie chrono na VJ 7734...tyle, że Omega jest zdecydowanie wyższa...ten mechanizm z racji unikatowego rozwiązania jakim jest centralna wskazówka minutnika chrono jest kilka milimetrów wyższy od przeciętnych chronografów...i jak słusznie zauważyłeś - jest to i widoczne i odczuwalne na ręce

 

a fakt, że tego typu zegarki nie są powszechnie dostępne, dodaje im wartości i smaczku

 

pozdrawiam!