gniewko 115 #4776 Napisano 14 Marca 2014 cook o ile mnie pamiec nie myli to juz Twoj drugi Patyk? Gratulacje. Zrob mu tylko lepsza galerie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tajtek 110 #4777 Napisano 14 Marca 2014 Nie są to Patyki ani inne sikory wysokich lotów, ale mnie cieszą, tym bardziej, że w nwiększości wygrzebane w złomie zegarkowym. Duża Delbana, Tissot i LIP. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
borewicz07 140 #4778 Napisano 14 Marca 2014 Lip super rzadki, a Delbana w świetnym stanie jak na wygrzebaną w złomie. Gratuluję. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zasadas 5084 #4779 Napisano 14 Marca 2014 Gratuluję nabytków. Z racji ulubionej marki to oczywiście Delbana otrzymuje jako pierwsza gratulacje, choć mam wątpliwości co do wskazówek, ale na drugie miejsce wysuwa się Tissot mimo bardzo zniszczonej tarczy. Teraz delikatne spa i będą pięknie wyglądały. 0 "You may delay but time will not" Benjamin Franklin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lec 61 #4780 Napisano 14 Marca 2014 Delbana ma nie źle zachowaną tarczę ale czy kopertówa nie była "głaskana" zbyt intesywnie? Lip też facjatę ma jak "Bogart" w Casablance. Tylko "puszka" nieco ospowata i przypomina Michela Picoli w Wielkim żarciu. Tisot chyba w "nicowanej" kopercie aczkolwiek z gębą Belmonda. Szczęściem, iż z wypukłym sznytem na czółku to da się jeszcze wypicować. W sumie jak ze skupu, to powiedz jeszcze z którego? Może podmienię na zdemontowany kran, wagowo chyba styknie? 0 <p>Czasem lec-e w gruchy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tajtek 110 #4781 Napisano 14 Marca 2014 Gratuluję nabytków. Z racji ulubionej marki to oczywiście Delbana otrzymuje jako pierwsza gratulacje, choć mam wątpliwości co do wskazówek, ale na drugie miejsce wysuwa się Tissot mimo bardzo zniszczonej tarczy. Teraz delikatne spa i będą pięknie wyglądały.Dzięki za miłe słowa Wskazówki godzinowa i minutowa były w klomplecie ale pewności brak odnośnie wzorców katalogowych, sekunda to już wartość dodana. Tissot oczekuje na nową tarczę lub na renowację starej. W LIP-ie jestem pod wrażeniem solidności malowania tarczy. Wszystko chodzi jak trzeba. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tajtek 110 #4782 Napisano 14 Marca 2014 Delbana ma nie źle zachowaną tarczę ale czy kopertówa nie była "głaskana" zbyt intesywnie? Lip też facjatę ma jak "Bogart" w Casablance. Tylko "puszka" nieco ospowata i przypomina Michela Picoli w Wielkim żarciu. Tisot chyba w "nicowanej" kopercie aczkolwiek z gębą Belmonda. Szczęściem, iż z wypukłym sznytem na czółku to da się jeszcze wypicować. W sumie jak ze skupu, to powiedz jeszcze z którego? Może podmienię na zdemontowany kran, wagowo chyba styknie? Na kran nie da rady wymienić - niestety. Mam tą nielubianą przez majstrów cechę, grzebania im na chama w wystawionych pudłach ze złomem i co chwila coś można wygrzebać. Delbana wygląda prawie tak jak ją wyciągnąłem z pudła. Dostała tylko szkiełko, wałek z koronką, których nie miała i sekundę, której też było brak. Nie była jeszcze picowana. Tarcza prosi się o czyszczenie, ale z tym troszkę poczekam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master Yoda 2171 #4783 Napisano 14 Marca 2014 cook o ile mnie pamiec nie myli to juz Twoj drugi Patyk? Gratulacje. Zrob mu tylko lepsza galerie.Drugi......ale już "poleciał" dalej ,bo innaczej do jesieni odżywiał bym się korzonkami.... lub darami z "Banku Żywności" 0 Pozdrawiam, Marek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregory_70 512 #4784 Napisano 15 Marca 2014 (edytowane) Kolejny zegarek wzbogacił moją kolekcję, do Longinesa Conquesta dołączył młodszy brat ..... , tym razem na werku 25 kamieniowym i ze słabszym procesorem. Longines Conquest Automatic ca.1970 cal. L633.1 25 Jewels 28,800 bphOczywiście egzemplarz poszedł do SPA ( dzięki MWatch ), który starał się trzymać jak najbliżej oryginału. Edytowane 15 Marca 2014 przez grig1970 0 Only vintage .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robredo 21 #4785 Napisano 15 Marca 2014 Ładniutki Gregorian Ultra chrony to jest coś co misie lubią .... A następnym razem pokaż bardziej tarczę Wiem, że Marcin jest mistrzem polerki, ale nie tylko człowiek kopertą żyje 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregory_70 512 #4786 Napisano 15 Marca 2014 Robert, specjalnie dla Ciebie....zdjęcie przed SPA 0 Only vintage .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zasadas 5084 #4787 Napisano 15 Marca 2014 Piękny Lonżin, spa podkreśliło przede wszystkim uroki koperty, bo pozostałe elementy i tak były piękne. Gratuluję zakupu,jak również fajnie dobranego paska. 0 "You may delay but time will not" Benjamin Franklin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregory_70 512 #4788 Napisano 15 Marca 2014 Dzięki, faktycznie ładny egzemplarz się trafił i w bardzo dobrym stanie, szkoda tylko, że to nie werk cal.431 17 Jewels 36,000 bph, ale nie można mieć wszystkiego 0 Only vintage .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zasadas 5084 #4789 Napisano 15 Marca 2014 Chciałbyś mieć wszystkie 36,000 , wszystkie werki z tamtych, lepszych lat są bardzo ciekawe. 0 "You may delay but time will not" Benjamin Franklin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sylwiusz 1 #4790 Napisano 15 Marca 2014 mój najnowszy zegarek to tajemnicze coś. Działa w 100% - brak oznakowania, sygnatur. W środku czarny werk z plastiku z masą podzespołów i kwarcem. Dwie baterie, które stykają się z deklem - opis na deklu - WATER RESISTANCE oraz STAINLESS STEEL.Jeden przycisk do wyświetlacza i jeden do programowania.Wyświetla godzinę i minutę. Po przytrzymaniu sekundyWyświetla nazwę dnia i datę dnia. Po przytrzymaniu nr miesiąca. Może ktoś rozpozna zegarek. Prezentuje się pięknie. Sorki za zdjęcia ale trudno trzymać przycisk i fotografować.Szkiełko minimalne ryski, koperta też.Taki podświetlany zegareczek to marzenie z dzieciństwa 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buran69 46 #4791 Napisano 15 Marca 2014 Revue 54 na którym wzorowali się Niemcy tworząc Urofe 58i cały zegarek,niestety wymaga trochę pracy (ale serce ma jak dzwon) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OmegaDeVille 59 #4792 Napisano 15 Marca 2014 Bardzo fajny ten Reuve. Uwielbiam te przedwojenne kosteczki, a ten po SPA będzie pięknie się prezentował 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buran69 46 #4793 Napisano 15 Marca 2014 (edytowane) O ile wszystko dobrze zrozumiałem to jest pierwszy werk wysokiej klasy skonstruowany specjalnie do zegarka naręcznego. Edytowane 15 Marca 2014 przez buran69 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OmegaDeVille 59 #4794 Napisano 15 Marca 2014 (edytowane) Naprawdę bardzo ładny zegarek Edytowane 15 Marca 2014 przez OmegaDeVille 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6410 #4795 Napisano 15 Marca 2014 Skoro o starych kostkach mowa - Lanco w stalowej kopercie, rocznik ok. 1945. 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lec 61 #4796 Napisano 16 Marca 2014 @Walter_87 Jak nic starej ciotce z przyłóżkowego nakastlika podmieniłeś na jakiś akumulator z z musztardówką co by lepiej widziała jak czas jej płynie. Damesa oczywista warta takiego zachodu ale czy nie zostaniesz wydziedziczony? 0 <p>Czasem lec-e w gruchy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #4797 Napisano 16 Marca 2014 Kosteczki fajne. @Lec - skąd znasz słowo nakastlik? 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lec 61 #4798 Napisano 16 Marca 2014 Artur!Powiem tak, jak go "poznałem", to jeszcze byłem małym "obszczyj murkiem" a w domu były dwa z fajnymi schowkami. 0 <p>Czasem lec-e w gruchy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6410 #4799 Napisano 16 Marca 2014 Tak się właśnie zastanawiałem, czy to damka, czy nie, ale sądząc po rozmiarach męskich zegarków z tamtych czasów przyjąłem, że to jednak męski - być może mylnie Damskie zwykle miały inne uszy (pojedyncze ze sznureczkiem, rzemykiem). Dorzucę jeszcze poduszkę buksiaka od Thiel'a mniej więcej z początku lat 40. 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hrabia 72 #4800 Napisano 16 Marca 2014 mój najnowszy zegarek to tajemnicze coś. Działa w 100% - brak oznakowania, sygnatur. W środku czarny werk z plastiku z masą podzespołów i kwarcem. Dwie baterie, które stykają się z deklem - opis na deklu - WATER RESISTANCE oraz STAINLESS STEEL.Jeden przycisk do wyświetlacza i jeden do programowania.Wyświetla godzinę i minutę. Po przytrzymaniu sekundyWyświetla nazwę dnia i datę dnia. Po przytrzymaniu nr miesiąca. Może ktoś rozpozna zegarek. Prezentuje się pięknie. Sorki za zdjęcia ale trudno trzymać przycisk i fotografować.Szkiełko minimalne ryski, koperta też.Taki podświetlany zegareczek to marzenie z dzieciństwa Swego czasu Japończycy tłukli tych zegarków dużo, często właśnie bez oznaczeń. Sam mam w domu dwa takie, ale nie chcą chodzić. Chyba głównym producentem tych modułów LED była znana do dzisaj firma Sanyo. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach